darekdarek

Proszę dopisac do listy darekdarek darekdarek ż. darekdarek a. darekdarek p. darekdarek n.

Cena przelotu na Słowację bardzo przystępna , szkoda że z Warszawy , Gdyby ktoś miał jakiś informacje o tanich przelotach z Gdańska do : Słowacji , Austrii , Włoch bardzo proszę o info. Pozdrawiam.

A z kąt lata ? i te 20zł. tochyba żart...?

W tym roku też myślałem o trzy dniowym wypadzie .W zeszłym roku dwa razy jeździłem z rodziną na 2 dni , w nocy z piątku na sobotę w góry , a z niedzieli na poniedziałek powrót i prosto z samochodu do pracy.Wszyscy mówili to wariactwo ale gdyby starczyło pieniędzy i zimy jeździłbym dalej.Strasznie w tym wszystkim drogie jest paliwo.

[quote name='Wit_www']Niestety nie ma niczego godnego uwagi w naszej okolicy. Stok w przywidzu ma 600 m ,ale jest bardzo płaski .http://www.nartyprzywidz.com.pl/. Myślałem kiedyś ,że w Szwecji jest coś bliżej ,ale tam z kolei trzeba jechać kawał na północ, jedyny plus ,że przynajmniej jest śnieg [/QUOT Kiedyś wracając z Wieżycy zajechałem do Przywidza , totalna porażka ,czasami prawie , że trzeba się było odpychac , a jeszcze wiało jak na ... ,choc w Wieżycy było cicho . Jeszcze lepszy jest "Ośrodek Narciarski" w Trzepowie tam nie ma ani długości , ani szybkosci . Pozdrawiam

Dzięki za informację , wiem że uwarunkowań geograficznych nie przeskoczę . Na jednodniowy wyskok do Bełchatowa i tak za daleko ok.370km. A na przykład do Szklarskiej P. 550 km. Jak jadę nocą to już nie aż taka różnica , a w pobliżu jest Karpacz (jeszcze nie byłem) , a Czechy też blisko.Myślałem o jakiejś górze do ok.200 km.

Witam , mieszkam pod Gdańskiem , a na "nieszczęście" zasmakowałem narciarstwa .Mamy na miejscu Wieżycę i jest całkiem całkiem , ale ma tylko ok.300 metrów.Po paru wyjazdach Białka , Jaworzyna , Szrenica , Rokitnica w Czechach w zeszłym roku strasznie w moich oczach nasza góra zmalała. Czy ktoś może polecic w Polsce gdzieś bliżej niż na południu jakieś fajne dłuższe stoki na jednodniowe wypady.Z góry dziękuję. POZDRAWIAM...

Trzepowo to pomyłka nie ośrodek narciarski , górka płaska i krótka wyłącznie dla początkujących (uczących się jeździc).

Kraków , Częstochowa ,Łódź ,Toruń , no i ostatni odcinek 90km. naszą autostradą , a że musiałem byc na określoną godzinę leciałem 180/h i tak spózniłem się 20 minut. Podstawa , jechałem w nocy i drogi suche.

Zgadza się byłem ok.12-tej przy kasach , tyle że do Krynicy wjechałem ok. 9-tej a jechałem z Gdańska . W nocy z niedzieli na poniedziałek z powrotem . 730 km. w 8h.W ogóle to i tak jestem zadowolony.Gdyby na koniec marca były jeszcze dobre warunki , a dziura w budżecie nie będzie za duża to chętnie jeszcze raz ... ,choc zastanawiam się czy może gdzieś indziej ,gdzie też są różnorodne trasy w jednym miejscu i jest ciekawie....?? Chętnie zapoznam się z propozycjami.Pozdrawiam.

No i byłem w Jaworzynie , prawie godzina stania do kasy i niewiele mniej do kolejki ,potem było trochę lepiej. Możliwe , że źle trafiłem (byłem w sobotę ) prawie same muldy,dużo ludzi. Ta najdłuższa trasa zrobiona trochę na siłę , raczej nikomu nie udawało się jej przejechac bez odpychania.Jest trasa niebieska dla początkujących , ale orczyk kończy się ok.200m niżej niż górna stacja kolejki i musiałem córę (4.5r.) targac na rękach bo w dół dla niej za trudno. Zostawiliśmy kupę kasy a wrażenia takie sobie. W niedzielę byliśmy w Szczawniku ,trasa rano rewelacja potem nieco gorzej , ale cały kompleks z Wierchomlą sprawia bardzo dobre wrażenie , duży minus za brak połączeń między poszczególnymi stokami. Jak za długo zeszło nam w Wierchomli przy krzesełkach (po 16-tej) darliśmy na piechotę do Szczawnika ,męczarnia. Pozdrawiam.

Dziękuję Wszystkim za informację . Nie wiem jak zakończyc temat , czy to się jakoś robi? Ze "wsi"jestem i się nie znam.Pozdrawiam.

Witam , według jednego z rankingów Jaworzyna i Pilsko zostały najlepiej ocenione .Chciałbym z rodziną pojechac , gdzieś gdzie są różnorodne pod względem trudności trasy, żeby były też trasy długie , gdzie trasy są dobrze przygotowywane - ratrakowane , gdzie nie ma za dużych kolejek . Proszę o opinie zwłaszcza Tych , którzy byli w obydwu ośrodkach. A może gdzie indziej ... ?