Skocz do zawartości

tatmak

Members
  • Liczba zawartości

    163
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

tatmak's Achievements

Collaborator

Collaborator (7/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

1

Reputacja

  1. tatmak

    Sytuacja w UA

    Między innymi dlatego: https://historia.dorzeczy.pl/272032/euroazjatyzm-ideologia-kremla-co-polacy-musza-zrozumiec.html To duże uproszczenie ale daje pewien obraz. Tu masz jeszcze w skrócie (zauważ, że to z roku 2016): https://jagiellonia.org/zlote-mysli-kremlowskiego-szamana/ Linków do trudniejszych artykułów nie podam. Pozdrawiam
  2. Tecnica Mach 1 LV - 98mm. Też szukałem możliwie wąskich butów i te mi przypasowały. Mierzyłem też Raptory, ale coś było nie tak, jakby na inny typ stopy .
  3. Wjeżdżasz na taśmę z kolanami rozkraczonymi na zewnątrz i stopami blisko siebie. Stoisz wtedy na zewnętrznych krawędziach i nie moczysz ślizgów. Wyglądasz pokracznie, ale tylko chwilę .
  4. tatmak

    Trudniejsze trasy

    Nachylenie / pochylenie: https://pl.wikipedia...ylenie_podłużne
  5. jan koval - Jak Ty będziesz miał 8 cm, to ten biedak z którym się zderzysz będzie miał 0 cm i trup na miejscu. Daj mu szansę, podzielcie się jednak po 4 cm, w końcu nie jesteś sam na stoku
  6. To facet ma zdolności, czuje sprzęt. Szkoda, że nie może jeździć na nartach (tak zrozumiałem z filmu), ma potencjał. Fajna zabawa, jak będzie okazja chętnie spróbuję, ale jako ciekawostkę. Pzdr
  7. A czy ten chłopak nie jest przypadkiem bardzo dobrym narciarzem dwunartowym ?
  8. Ja też kupiłem nowe buty narciarskie mniejsze od codziennych (29 zamiast 30). Nie pod wpływem porad ekspertów, a własnych obserwacji. Wyszło mi, że jeżeli po 10 min mierzenia (po rozgrzaniu botka) but robi się wygodny jak ulał, to na stoku będzie za obszerny. Nowe są cholernie ciasne z każdej strony, na długość są na styk, jak nie stoję w pozycji narciarskiej, to gniotą w palce. Jak w nich postałem w domu 30 min, to były mrowienia i różne uciski. Na stoku, w ruchu, mrowienia nie było, a ucisk pojawił się w zupełnie niespodziewanym miejscu (na codzień niezauważalna deformacja stopy). Jeden punkt do odbarczenia i będzie po sprawie. Po założeniu muszę szybko zapinać górne klamry, żeby nie gniotło w palce i po 5 minutach robi się komfortowo i cały dzień bez dotykania klamer. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale mam szczupłą stopę i nękał mnie problem zbyt obszernych butów (nawet tych wąskich). Wydaje mi się, że są takie typy stóp, dla których za małe buty są w sam raz .   Przy okazji mierzenia w sklepie zauważyłem jeszcze coś. Na prawie 10 zmierzonych par tylko jedna po założeniu wywołała natychmiastowe wrażenie: OOO!!!! to te, ktoś je zaprojektował właśnie dla mojej stopy. Pozostałe były mniej lub bardziej poprawne.
  9. tatmak

    Nowe narty za 499 PLN

    Pod koniec  facet mówi, że te narty pozwalają nie tylko nauczyć się jeździć, ale na poziomie średnim uczyć się pierwszych skrętów ciętych i w trudniejszych warunkach śniegowych. Wcześniej wyjaśnił, że na 4 mln narciarzy sprzedaje się rocznie 3 mln par nart i stąd potrzeba produkcji nart dla początkujących, które wystarczą na kilka sezonów. Trochę już zapomniałem francuskiego, ale chyba taki był sens jego wypowiedzi.   W tym świetle na pierwsze 2 sezony za 500 warto.
  10. Macie jakieś narciarskie wspomnienia ze stanu wojennego ? Ja mam takie:   13.12.1981, niedziela, jedziemy do Wieżycy, narciarskiej mekki Trójmiasta. Wcześniejszy wywiad telefoniczny wykazał, że śnieg jest i wyciągi będą chodzić. Na wszelki wypadek przypomnę, że internetu i komórek wtedy nie było, a na herbatę i skorzystać z toalety albo telefonu chodziło się po prośbie do pobliskiego gospodarza. No i było tak. Wstaję wcześnie, rodzice śpią, robię śniadanie, włączam radio. Nie ma żadnych stacji (chyba jakaś "konserwacja nadajnika"?), szukam i w końcu coś łapię, ale jakiś facet coś przez głośnik smęci, muzyki nie ma, więc wyłączam. Pakowanko i na gdyński dworzec. Koło dworca stoi "skot" i kręci się sporo żołnierzy (dziwne, może jakieś ćwiczenia ?). Spotykam znajomych, też zdziwionych, że nie ma nic w radio i że wojsko. Ale nikt nas nie zaczepił. Startujemy wcześniejszym pociągiem o 7.25 (zazwyczaj jeździło się o 8.10), bo mamy w planie wcześniej wracać. Pociąg był opóźniony na starcie 10 minut i z innego peronu, ale to też nas tylko zdziwiło. Na miejscu bajka, full śniegu, mało ludzi, po godzinie jazdy stok ubiliśmy i mogło być tylko lepiej (ratraki to wtedy były, ale w wyobraźni). Szybka decyzja, odpuszczamy nasz pociąg, wracamy 3 godziny później, a do domów zadzwonimy od gospodarza. Na stoku ktoś coś bąkał, że wojna, że telefony wyłączone, że pociągi wstrzymane. Ale nasz planowy pociąg powrotny właśnie co przejechał (ze stoku widać tory), więc obśmialiśmy się i na wyciąg. Niemniej należało poinformować rodziców, więc zjechaliśmy do telefonu. No i kicha, zupa się wylała. Stresssss i co najmniej pół godziny jazdy w plecy. Ale jakoś zebraliśmy się do kupy i jeszcze ze 2 godzinki pięknego śmigania zaliczyliśmy. Pociąg powrotny był o czasie, ale jakoś nas to nie cieszyło. Na peronie czekał na nas komitet powitalny, czyli komplet rodziców i zrobili nam "stan wojenny" w stanie wojennym. Miałem wtedy 17 lat, a pamiętam ten wypad, jakby to było wczoraj.
  11. tatmak

    Polacy to śmieci...

    W tanich hipermarketach i dyskontach większość kupujących stanowi inna grupa społeczna niż w butikach i delikatesach. Jedni z drugimi rzadko stoją razem przy kasie. To najczęściej z powodów finansowych. Podział jest oczywisty i chyba bezdyskusyjny. Dla mnie prosta sprawa.   W internecie podział jest inny i mniej ma wspólnego z forsą. Świat wirtualny umożliwia wypowiedź każdemu i na każdy temat. Żeby zabrać głos w świecie realnym, trzeba mieć coś do powiedzenia i się tam dopchać. To zbyt wiele wymaga od przeciętnego człowieka, który ma silne parcie na zabranie głosu w życiu publicznym. Chyba większość bulwersujących wypowiedzi sieciowych powstaje przy tematach, których nie czyta nawet przeciętnie inteligentny koń. Masa ciekawych, acz bezwartościowych informacji jest przeogromna Łatwość pisania w sieci powoduje zaśmiecanie całej reszty tematów. Oczywiście problem łatwości pisania w sieci dotyczy tez "sieciowych dziennikarzy", którzy korzystając z popytu karmią nas takim g....m  ku radości "śmieci:"   A co do tematu: Mitek, to cytat z 1 postu: "Statystyczny Polak jawi się tutaj jak szowinistyczny, zazdrosny, ksenofobiczny i tępy śmieć. Rzeczywiście tak jest??? Powiedzcie mi, że nie!!!"   Odpowiadam: NIE!!!, to nie jest statystyczny Polak, to poletko zawłaszczone przez "śmieci" .   I odwal się w końcu od Polaków, bo Ty piszesz tu o ludziach w ogóle. Poruszasz problem o skali światowej.
  12. tatmak

    Polacy to śmieci...

    A ja Mitka rozumiem, i tytuł wątku też (pomimo, że mi się nie podoba), już jakiś czas temu wyszło "szydło" z worka, a teraz wyłazi coraz bardziej.
  13. tatmak

    Polacy to śmieci...

    "Polacy to śmieci..." - nie zawężaj tak, nie jesteśmy lepsi ani gorsi od innych narodów. Cywilizacja produkuje śmieci od zarania, oprócz śmieci materialnych również intelektualne. Śmieci materialne były zawsze widoczne w śmietnikach, na ulicach, na wysypiskach. Śmieciowe mózgi też zawsze były, ale napotykaliśmy je pojedynczo, w kontaktach bezpośrednich i nie zdawaliśmy sobie sprawy ze skali zjawiska. Teraz na ulicach internetu walają się tego tony. Nie masz szans posprzątać, musisz przez to brnąć. Przy okazji poszerzasz swoją wiedzę o społeczeństwie. Parafrazując wypowiedź jednego z forumowiczów w zupełnie innym wątku - nie trzeba jechać w góry żeby zobaczyć stado baranów. Swoje "społeczne podwórko" masz pewnie czyste i zadbane, teraz dowiedziałeś się, że masz jeszcze "sąsiadów". Narodowość nie ma tu nic do rzeczy.
  14. dzięki za info, jak nabędę leona st to od razu po niego lecę, zwłaszcza, że za półceny i wozi boksa
  15. tatmak

    z cyklu ciekawostki

    Fajna zabawa. Tylko sens tego mnie nurtuje. Ani to wspinaczka, ani turystyka górska. Taki park linowy w naturze. Ale sens parków linowych też mnie nurtuje. Sorry, chyba mam doła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...