janior

Ja na szybko pytanko dot. promocji Plusa, ile karnetów można kupić na jeden kod ?

był ktoś może w ten weekend ? jak tam warunki ?

zima lekko przysnęła, ale na szczęście pomału się budzi

tutaj znajdziesz potrzebne informacje, na kolegę powyżej nie zwracaj uwagi, lepiej nie karmić trolla http://www.meteogrou...092/tignes.html

Trochę mnie martwi nadchodząca odwilż, w zeszłym roku pod koniec lutego też taką wiosnę trafiliśmy, na szczęście to był jej początek więc było jeszcze na czym pośmigać, teraz wybieram się od 23-29.01 i nawet jeśli już będzie po ociepleniu to jeśli prognozy się sprawdzą i wskoczy grubo powyżej zera to nie wiem czy da się jeszcze poszaleć. No nic trzeba mieć nadzieję, że nie będzie tak źle, jakby co to w w/w terminie jestem i chętnie kogoś poznam w realu

był ktoś ostatnio w Wierchomli ? jak tam warunki, bo na stronce wszystkie wyciągi chodzą, a opis warunków bardzo dobry, będę wdzięczny za odpowiedź

w innym wątku Mitek pisał, że będzie dziś w Kamieńsku rodzinnie, może coś skrobnie n/t warunków, zamierzałem się wybrać, ale teraz to już sam nie wiem, na lodowisko wolę łyżwy

w tym roku strumieniowa też działa niestety tylko pod operą, na ff, chrome i ie wywala błędy, pisałem o tym do nich i jak na razie nie potrafią tego naprawić

Wszedłem sobie dziś na stronkę stacji i zaskoczył mnie nowy cennik na sezon 2010/2011. Raz, że już jest dostępny, dwa, że nareszcie wprowadzili karnety dla dzieci do 12 lat i seniorów powyżej 60. Co prawda różnic zbyt wielkich nie ma, ale jak widać stacja wsłuchuje się w głosy narciarzy i jakoś reaguje. tutaj link do cennika http://www.wierchoml...passow.html,259

To jeszcze w kwestii fajnych górek w pobliżu, dziś rozmawiałem na kanapie z gościem i powiedział mi ciekawą rzecz, otóż po drugiej stronie kopalni, patrząc z Kamieńska powstaje kolejna "górka". Tym razem kopalnia celowo usypuje ziemię pod konkretny ośrodek narciarski, ma to być ponoć 1500 metrów zjazdu i infrastruktura powstaje od podstaw pod narty. Góra Kamieńsk zaś ma zostać sprzedana. Brzmi obiecująco, jak widać nieźle się im musi opłacać zimowy interes skoro od podstaw budują tak poważną górkę. Otwarcie planowane najpóźniej za 2 lata

Byłem tam dzisiaj z synem od 9 do 13.30 i powiem tak: zero trawy, kamyków jak na lekarstwo, ale to może dlatego, że od Twojego nartowania decent codziennie naśnieżali. Stok twardy i dobrze przygotowany. Warunki jak dla mnie dobre do bardzo dobrych, piękna pogoda (słoneczko i lekki mrozik) jazda non stop bez jakichkolwiek kolejek. Jak warunki pozwolą to jeszcze tam w tym sezonie zajrzę. Pozdrawiam

Byłem w Wierchomli od poniedziałku do piątku, pojechaliśmy z pewnymi obawami o warunki, ale zupełnie niepotrzebnie. W poniedziałek po południu było pochmurno, ale w pozostałe dni po prostu rewelacyjnie. Słoneczko i wspaniała pogoda, oczywiście miało to spory wpływ na warunki, ale od 9-tej do 12-13-tej śnieg był zmrożony i w miarę twardy i można było poszaleć. Wszystkie trasy od rana bardzo dobrze przygotowane, dopiero w piątek pojawiły się pierwsze przetarcia, ale raczej z boku trasy. Nie polecam jedynie jazdy w taką wiosenną pogodę po drugiej stronie w Szczawniku, to południowy stok więc momentalnie rozmięka. Po południu na wszystkich trasach jest miękko a dół głównej trasy pod krzesełkiem potężnie zmuldzony, ale to chyba normalne w taką pogodę. Generalnie polecam Dwie Doliny i na pewno tam jeszcze wrócę, tym razem w bardziej zimowe warunki. pozdrawiam

Będę tam rodzinnie w przyszłym tygodniu, planuję pobyt od poniedziałku do piątku, a jak wyjdzie to zobaczymy. Trochę się obawiam tego ocieplenia i nie wiem czy nam ono nie pokrzyżuje planów, ale jestem dobrej myśli. Po przyjeździe obowiązkowo zdam relację. pozdrawiam

tym bardziej, że dziewczynka zasłabła na tym wyciągu i dlatego się zsunęła, bardzo nieszczęśliwy przypadek, ale to normalne, że takie dzieci na zimowiskach same jadą na wyciągu, mimo wszystko wyrazy współczucia dla rodziców, żadne na pewno nie chciałoby przeżywać takich sytuacji

No cóż, przyznam się bez bicia, że jeszcze w Wierchomli nie byłem, a o przejściu na pieszo do Szczawnika II jedynie czytałem tu na forum. Koledzy pisali, że trzeba 500-700m iść co nie dla wszystkich może być przyjemne. Tak czy inaczej temat podejścia już nieaktualny rozumiem, więc ewentualnie do zobaczenia.