yukisan
Members-
Liczba zawartości
441 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez yukisan
-
naklejki SKIFORUM na kask - propozycja
yukisan odpowiedział yukisan → na temat → Ubrania i akcesoria
A mi wcale nie przeszkadza kask, ani reklama porządnego forum, do którego sam zgłosiłem akces. -
naklejki SKIFORUM na kask - propozycja
yukisan odpowiedział yukisan → na temat → Ubrania i akcesoria
Hesski i jark - przepraszam Was za moje uniesienie. Rzeczywiście trochę przesadziłem. Wieczorem miałem minus w biorytmie. Wybaczcie. Jednak wrócę do meritum i zaczekam na opinię szerszej publiczności. Linki, do których odsyła jark rzeczywiście przedstawiają naklejki. Przed założeniem tematu przeglądałem je. Wyglądają jak należy, ale nie znalazłem do nich opisu, więc tak naprawdę nie wiem czy mają swoje tło ( białe ) czy też nie? Jeśli wyważam otwarte drzwi proszę mi dać po łapach. Po drugie : mam niebieski kask i chciałbym zastosować kolor kontrastowy np srebrny. Hesski pisze : "No i nie każdy musi mieć identyczną naklejkę Niech żyje różnorodność!" Właśnie - niech Żyje !! W żywych urozmaiconych kolorach dostosowanych do koloru kasku, oczu;), kurtki . Lecz myślę, że kształt logo nie powinien podlegać zmianie. Po kolejne : nick pod logo. Ja osobiście chciałbym mieć. Ale jeśli już ma świadczyć o mnie to nie może wyglądać dziadosko, musi być zintegrowany z całą resztą. Naklejki ze sklepu papierniczego to półśrodek, nie bawi mnie to. Skoro koleżanka Hesski boi się obrabiania tyłka na stoku to może ma coś na sumieniu ? Ale pisze też : " Niech się najpierw podejdzie i przywita " - dokładnie to samo miałem na myśli ! Kochani proszę o Wasze opinie. Popieram zapytanie sese - istnieje taka grafika? Proszę o udostępnienie. -
naklejki SKIFORUM na kask - propozycja
yukisan odpowiedział yukisan → na temat → Ubrania i akcesoria
Okej. Elaborat - zgoda. Masz orginalną naklejkę w jedny kawałku z nickiem i w pożądanym kolorze - gratuluję. Pozostali forumowicze mają takie same ? ... Czy każdy kombinuje na swój wzór? Linki odsyłają do ciekawych gadżetów, ale nie precyzyjnie do tego o czym mówiem. Proponuję unifikację. Muzo - uszczypnij, ale nie kop ! Dodam tylko, że moje propozycja moich naklejek różni się od linkowanych przez kolegę znacznie... W razie zainteresowania doślę zdjęcia. W przypadku gryzienia w kostki proszę zapomnieć o temacie. Aha i tak a'propos : nie jestem handlarzem, grafikiem, naganiaczem. Miejsce zamówienia mnie nie interesuje i nie dotyczy. Użytkownik jark edytował ten post 20 luty 2009 - 22:57 scalone posty -
Kochani. Natchnęła mnie nadobna muza i postanowiłem podzielić się pomysłem. Proponuję na wzór naszywek SKIFORUM stworzyć naklejki na kask. Dodatkowo z loginem forumowicza. Niedawno zamawiałem gotowe na Allegro, ale sprzedawca bez problemu wydrukuje dosłany wzór. Koszt 1 sztuki wynosi około 2 zł. Wyobrażam to sobie w ten sposób : admin forum udostępnia zdolnemu grafikowi ( forumowiczowi ) wzór naklejki do opracowania. Tenże tworzy szablon zostawiając na dole miejsce na wpisanie dowolnego nicka ( moim zdaniem optymalna wielkość szablonu to 3x5 cm, i 5x8 cm ). Jednocześnie nawiązuje współpracę z odpowiednim drukarzem naklejek zapewniając mu pulę zamówienia xxx sztuk w roku ( admin wie lepiej ile ), dzięki temu ma podstawę do negocjacji ceny. My - drodzy współforumowicze - zamawiamy sobie takie naklejki dopisując swojego nicka. Kolor naklejek jest jednolity, tło stanowi kask. Propozycja : na niebieski kask - srebrny kolor naklejki, na czerwony - czarna, na biały - czerwona; w/g upodobań. Wielkość można dowolnie dobrać do kształtu kasku ( rozmiar, który się zmieści i będzie czytelny ), przyklejony z tyłu lub z przodu. Skąd pomysł ? - muzo wybacz ! - prozaiczny. Nie widziałem do dziś naszywki u nikogo. Wniosek : albo jest ich mało, albo w niewidocznym na stoku/kolejce miejscu ( pierś, rękaw ). Na stoku/w kolejce najczęściej oglądam przód zawodnika ( króciutko:D ), lub jego plecy. Przy samarytance na stoku spotykamy się oko w oko - logo na czole kasku będzie naszą wizytówką. W kolejce widząc na tyle kasku znajomy nick nie omieszkam zagaić. Takie, w skrócie moje przemyślenia. Czekam na opinie braci ( i sióstr:rolleyes: ) narciarskiej. Jak to widzicie? Powiem szczerze, że jeśli pomysł nie przejdzie sobie i tak zamówię sobie taką naklejkę. Przynależność do forum odbieram jako formę pewnej nobilitacji, a swojego zachowania na stoku nigdy nie musiałem się wstydzić. Chciałbym być identyfikowany i swoim postępowaniem in plus sprawić, żebyśmy wszyscy mieli do siebie pełne zaufanie, Zwłaszcza w sytuacjach wymagających wsparcia. Czekam na Wasze opinie.
-
prędzej na "cytrynce"
-
Tomal - 10 przykazań!! Szacun. A od siebie dodam : skarpety są najważniejsze! Później koszulka i cała reszta. Kto jest za? Kto przeciw? Nie widzę...
-
Boszsz... Hesski... Przyprawiasz mnie o dreszcze i proszę o jeszcze! Za Twoją sprawą Karkonosze już nigdy nie będą takie jak do tej pory. Od dziś nie omieszkam dobrze zakręcić głową przed zjazdem w dół, coby traumy zbliżeniowej uniknąć . Talia, pupa i biust w jednym ? Moje skołatane serce może tego nadmiaru wrażeń nie udźwignąć! Usłysz mój głos O Pani ! Każdorazowo przed szusem w dół wydaj okrzyk Tarzana, oszczędź nas
-
Niestety Szybalski - foty nie mam i drę szaty z tego powodu. A spodenki jeszcze istnieją u kolesia w szafie. Poproszę go coby je wreszcie ujawnił światu. A tak a'propos cięcia nogawek - napisałem wyraźnie, że to deskarz. Jedyne co u niego wystąpiło cięte - to humor.
-
Coż Hesski, narciarstwo wciąż ewoluuje . Nie dam się zostawić w tyle! A dlaczegóż to nie miałbym wyznaczać nowych trendów? A tak btw kobiety zawsze były natchnieniem twórców - czym Ty nas zainspirujesz ? Czekam niecierpliwie
-
Byłem raz z kolegą, który zapomniał zabrać spodni i powstał dylemat : dżinsy czy lumpeks. A skoro był już dobrym snowboardzistą i przyjechaliśmy na 2/3 dni doradziłem mu lumpeks, coby się chłopina nie wykończył w połowie dnia. Objeździliśmy całą Szklarską i nic nie znalazł. W sklepie wołali od 150 zł. Po 2 godzinach poszukiwań, zniechęceni trafiliśmy na "lumpeks ostatniej szansy". Koleś poszedł sam, zeszło mu 15 min a wrócił z takim przebiegłym uśmiechem na twarzy i wielką reklamówką. Okej, są spodnie, jedziemy na piffko i rano w górę ! Następnego dnia na stoku jak się pokazał to okolica wręcz kulała się ze śmiechu. Spodnie były ocieplane, owszem, ale wzorki powalały na kolana. Białe spodenki a na nich sporej wielkości w żywych-oczojebnych kolorach : biedroneczka, żabka, kurczaczek - żywcem wyjęte z przedszkolnej bajki !! Miazga !! A koleś do tego trzymał fason i szelmowski uśmiech. Taki ubaw na dobry początek jazdy rozkręcił nam atmosferę nieziemsko. Jednym słowem było piknie i z jajem. Czyli to co lubię. Podsumowując : nie strój czyni narciarza, a nastrój jest o niebo milej wspominany. Bierz kolego co Ci wpadnie w ręce i zapraszamy do zabawy. Liczy się fun. Użytkownik yukisan edytował ten post 28 styczeń 2009 - 09:11
-
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
yukisan odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Trochę na stronie głównej SKIARENA wprowadza w błąd przedstawiając nieaktualne warunki na stokach. W skrócie Hala Szrenicka na 6 - zgodnie z prawdą. Śnieżynka - druga część trasy tragiczna, żywy wyślizgany lód i z każdą godziną gorzej, kamienie rysują narty jak diament - info ocenia 5/5. Lola zamknięta, ale lepsze warunki niż na Śnieżynce !! Po drodze kilka armatek, naśnieżali ponad tydzień przed otwarciem trasy. Najeżdziłem się do syta przez 2 dni na Świątecznym Kamieniu, Hali i Loli. Dopóki nie spadnie śnieg min. 0,5 metra warunki będą dążyć do całkowitego zlodowacenia podłoża, a po ratraku można się na tym dobrze porysować ! Z narciarskim pozdrowieniem połamania nóg !