arp007

KL, NW, OC mamy na podobnym poziomie, za zbliżoną cenę (ciut wyższą albo niższą); nie pamiętam. zwróć uwagę na zakres ubezpieczenia BP i SS bo standardowo to dość śmieszne kwoty i ja doubezpieczałem do sensownych poziomów, co podnosi cenę ubezpieczania x2 albo x3, w zależności od TU.   cheers, a 

@krakowianka: też obserwuje kamerki (swow-forecast również), trochę dosypało i temp trochę spadła. Kiedy będziecie na miejscu?   Cheers, 

Bylem w Bansko od 25/02 do 3/03. Osrodek ocenilbym na db+/bdb- w zaleznosci od oczekiwan poszczegolnych odwiedzajacych, spostrzezenia ponizej. Sniegu pod dostatkiem (200 cm w gornych partiach). Ceny karnetow wysokie, szczegolnie jesli wezmie sie pod uwage stosunek ceny do dlugosci tras oraz sztuczny kurs lewa. Osrodek jest nastawiony na uczacych sie jezdzic i srednio zaawansowanych, z naciskiem na uczacych sie (zaskakujaco duza liczba anglikow). Jest kilka (trzy-cztery) czarnych tras i dwie-trzy czerwone aspirujace do czarnych. Zdecydowana wiekszosc to niebieskie i lagodniejsze czerwone, co wynika z targetu, o ktorym wspomnialem. Infrastruktura zaskakujaco dobra: (i) gondola, (ii) 4 i 6 os. kanapy doppelmayr'a (moze nie najnowsze z podgrzewanymi siedziskami i opuszczanymi oslonami, ale nowoczesniejsze niz w wiekszosci polskich osrodkow), (iii) starsze 2 os. krzesla, (iv) orczyki i (v) chodniczki dla calkowicie poczatkujacych. Waskim gardlem (pierwszy minus) jest dolna stacja gondoli. Sugerowane godziny stawienia sie na dole to 8.00-8.30 badz po 10.00 albo przejazd taksowka do gornej stacji. Drugim minusem dla mnie byl klopot z wypozyczeniem nart (SL, 170 cm), mimo natloku samych wypozyczalni. Z uwagi na target, w wypozyczalniach dominuja narty dla poczatkujacych (mocno lub mniej zuzyte), "falszywych" poczatkujacych lub srednio zaawansowanych. Jedzenie przepyszne, ale trzeba wiedziec dokad sie udac. Cenowo, caly wyjazd z (i) przelotem do Sofii i powrotem, (ii) wypozyczeniem samochodu, (iii) wynajeciem hotelu, (iv) kupnem karnetu, (v) wypozyczeniem nart (jest to tansza opcja niz transport nart i butow LOTem), (vi) wydatkami na stoku i po stoku, jest porownywalny do wyjazdow, do AT i IT. Opcja zorganizowanego wyjazdu moze byc, zapewne, bardziej atrakcyjna finansowo. Podsumowujac, nie nastawialem sie na zaawansowane szalenstwo narciarskie, glownie z uwagi na towarzyszke, i nie wyjechalem rozczarowany. Co wiecej, za jakis czas wrocilbym do Bansko (do samej Bulgarii na pewno wroce wczesniej), gdyz planowana jest rozbudowa infrastruktury (druga gondola), zwiekszenie liczby tras oraz ich wieksze urozmaicenie. Cheers, ArP

al, albo nie rozumiesz watku, albo sie czepiasz, anyway, po co odgrzewac kotlet sprzed 12 m-cy, prawie??? cheers, a

100% bedziesz mial jak zrobisz arto. usg to max. 60% cheers, a

cos w tym jest. sam mam pomaranczowe spodnie - na wzor panow parkingowych na stubai'u - i czarna kurtke z pomaranczowymi wstawkami (ciut inny odcien, ale co tam). o tym kolorze to pomyslalem tak perspektywicznie, aby latwiej bylo dostac etat parkingowego w jednym z ciekawszych osrodkow w at... cheers, a

janek (jesli moge sobie na taka zuchwalosc pozwolic), respect wielki dla ciebie, za twoj caly wklad ortopedyczny i chec dzielenia sie z nami, acl'owcami (i nie tylko), swoja wiedza... na prawde, jak to mlodzi mowia, 'szacun'. cheers, a

to rozumiem, nareszcie jakas ludzka temperatura ;-) jakbyśmy przenieśli tam na kilka dni pol polski i pol ukrainy, to moze i grupe by wymrozilo ;-)) cheers, a BTW: pytanie ogolne - czy zabiera ktos kosci do gry?

dzisiaj dostalem poczte z espace trans zwierajaca m.in. mapke val d'isere. wedlug mapki basen jest polaczony z badz polozony tuz obok lodowiska. jedno i drugie jest w poblizu dolnej stacji 'telesiege bellevarde express'. cheers, a

o ile pamiec mnie nie myli to langenfeld jest polozone ok. 10-12 km przed solden. bardzo przyjemny kompleks, z kilkoma wewnetrznymi i zewnetrznymi basenami. zewnetrzne maja oczywiscie podgrzewana wode, w jednym nawet gra podwodna muzyczka ;-) super w ciagu dnia - widok na gorki, super wieczorem i poznym wieczorem - niebo. cheers,

z autopsji moge powiedziec, ze niestety prowadzi. tez mam usunieta czesc przysrodkowej (od 14-15 lat). podaczas tego samego zdarzenia naderwalem tez acl. 2,5 roku temu mialem recon acl (zerwala sie resztka, ktora pozostala po poprzednim urazie). przez ten okres - do momentu recon - pojawila sie chondromalacja 2st. kazdy przypadek jest oczywiscie osobniczy i przez swoj post nie chcialbym czegokolwiek uogolniac, niemniej u mnie niestety wplyw byl negatywny. ale co tam... mam nowe acl, kolanko duzo stabilniejsze, smigam na nartkach, gram w noge, biegam, skacze, tancze, itp., itd... jest ok. ;-))) cheers, a btw: q do jana: czy stabilniejszy staw po recon moze miec wplyw na brak dalszego badz spowolnienie rozwoju chondromalacji? jesli tego typu pytanie juz padlo, to je zignoruj, przejze forum.

majtki, to ja zazwyczaj zabieram zwykle, bawelniane, zmieniane 2x dziennie... na to zakładam spodenki - polowa uda (zazwyczaj od listopada do marca) - zabieram 3 sztuki, na 6-7 dni wystarczy, przy dobrych spodniach. do tego 3-4 bluzki z dlugim rekawem i zestaw wyjazdowy gotowy. w cieplejsze dni dlugi rekaw mozna dobrze skomponowac z kurteczka, albo soft sheel'em, albo windstoper'kiem, albo bez..., jak kto woli i jak komu warunki pasuja... cheers, a

w tym sezonie pozwoliłem sobie na male szaleństwo i wsrod nowych nabytkow znalazly sie m.in. gryzeldy i danki (volkl the grizzly 177 cm i dynastar contact groove 172 cm – sam mam 192 cm i ok. 92 kg). jan pytal o wrazenia, przewrotnie odpowiem: najciezsza, szczegolnie wagowo, narta jaka miałem w zyciu ;-) wrazen z jazdy na pewno nie opisze tak precyzyjnie jak jan w poscie (relacji) re: test racetigerow i gryzeld, ale… pierwsza mysl, jeszcze sklepowa: „matko… jaka lopata” - 89mm pod butem robi wrazenie. do tej pory najszersze narty jakie mialem to volkl ledge, choc to zupełnie inny typ deski. narta idzie jak czolg, tnie wszystko, co lezy na drodze. power switch zmienia charakterystyke w odczuwalny sposob, najlepiej jezdzilo mi się na ‘power’, na ‘cruise’ nie miałem okazji pojeździć – nie było z kim wybrac sie poza trase a sam nie czuje się jeszcze na silach. stabilna jak diabli ale wymaga przyzwyczajenia i pewnej sily. znajomy, który jeździł na moich dankach, gdy ja jeździłem na gryzeldach, koniecznie chciał spróbować jak sie jezdzi… nastepnego dnia nie był zadowolony. k***mi nie rzucal, ale powiedział, ze to zdecydowanie nie jest narta dla niego i woli slalomki. narta bardzo wszechstronna i rozwojowa. na pewno kilka sezonow posłuzy… cheers, a