Wiem że kamerka często za nisko, to i tak najlepsze filmiki z tych co udało mi się nakręcić. Chyba mam naturalną tendencję do trzymania głowy w dół [może w celach aerodynamicznych] a patrzenia oczyma do góry... po paru razach wziołem na to poprawkę i już filmiki lepiej wyszły... Niestety byłem sam i nie miał kto nakręcić mi całej sylwetki z przodu/tyłu
pozdrawiam grono narciarzy
http://tempt-studio.com/jurgov.wmv
a tak poza tym tematem - szkoda tego chłopaka z Kozińca, jeździłem tam i nie ma trudnej trasy, ale gdy miałem 15 lat też pamiętam taki mój wypadek w Tyliczu, że twarz wyglądała jak po przytuleniu do asfaltu - to niestety brawura, brak doświadczeń, wyobraźni i umiejętności