bocian74
Members-
Liczba zawartości
2 027 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez bocian74
-
Konstrukcja deskowa zwróciła się po naostrzeniu i nasmarowaniu jednej narty. Opłaciło się, jeśli brać pod uwagę finanse Bardzo dobrze. Ja jestem na wyjeździe a moja konstrukcja w piwnicy Z Założenia to konstrukcja stacjonarna. Nikt tu nie udowadnia że coś jest lepszego od imadeł, ale konstrukcje własne w pewnych zastosowaniach sprawdzą się wystarczająco dobrze. Pozdr Marcin
-
Każdy wątek powyżej dwóch stron ma taką tendencję
-
Dokładnie Gdybym robił więcej par nart niż 10 to bym pewnie zainwestował w imadło trzypunktowe. W dwupunktowe- nie widzę ich przewagi nad aktualnym rozwiązaniem, przynajmniej jeśli chodzi o mocowanie narty do ostrzenia. Dodatkowo mam możliwość tuningu narzędzia, jeśli coś by mi haczyło- piłka w dłoń, 5 minut roboty i po sprawie Muszę tylko polepszyć mocowanie narty do smarowania ale tu też jestem w stanie osiągnąć pewność mocowania imadła dwupunktowego. Cała konstrukcja jest zresztą inspirowana tym oto imadłem Kunzmanna: http://www.improspor...war/Art3406.jpg Pozdr Marcin
-
Jako wywołany do tablicy - zapraszam do przetestowania i oceny czy mój stół własnej roboty jest mniej stabilny od imadeł za 10 razy większa kwotę (i pisze tu o imadle dwupunktowym). Czy to będą imadła dedykowane za 600zł czy konstrukcja z desek- i tak wszystko zależy od stołu do którego wszystko jest przygotowane. Imadła zamontowane do stolika turystycznego też będą do ... kitu. Poza tym wszyscy podkreślają że pilnikiem należy operować delikatnie- tak jak tu sobie zrobić kuku??? Pozdr Marcin
-
Fakt, tego nie podałem, ale założyłem że nikt w Dolomity na krócej niż trzy dni nie jedzie Dotyczy to na pewno wszystkich ośrodków z Dolomitisuperski. Pozdr Marcin PS: Pewnie nie działa jeśli wyślemy dzieciaka na obóz narciarski Użytkownik bocian74 edytował ten post 21 grudzień 2011 - 09:17 Dodano PS
-
Niestety, nic mi na ten temat nie wiadomo. W zeszłym roku, będąc w takiej sytuacji wylądowałem na Słowacji, w ośrodku który wymienianie się karnetem dopuszczał- tylko karnety 10 dniowe i sezonowe były nieprzekazywalne. Pozdr Marcin
-
Jak już pisałem - jest. W Dolomitach i kosztuje to 20% drożej niż w przypadku karnetu dla jednej osoby. Plus dzieci do lat ośmiu mają karnet za darmo. Do tego etapu nam jeszcze sporo brakuje Pozdr Marcin
-
Czyli automat PozdrMarcin
-
I tu należy zwrócić się do autora opowieści- czy bramka zablokowała przejście za pierwszym wjazdem po zamianie karnetów czy za drugim (lub późniejszym)?To jednoznacznie określi czy system zawiera czynnik ludzki PozdrMarcin
-
Jeśli regulamin ośrodka tego zabrania to tak, to jest oszustwo. Ma to zablokować możliwość kupna tańszego w przeliczeniu na godzinę karnetu całodziennego i odsprzedania go na parkingu w połowie dnia.PozdrMarcin
-
Tej teorii przeczy fakt, że bramka została zablokowana od razu po odczycie karty. Żaden facet w budce nie da rady działać tak szybko. Gdyby to był facet przed monitorem to bramka by delikwenta przepuściła i ewentualna weryfikacja karnetu musiałaby już nastąpić między bramkami a wyciągiem.PozdrMarcin
-
No tak, ja uznałem że to standardowe wiązanie Tyrolii lub Atomica które daje możliwość przesunięcia środka buta o 1,5 cm w obie strony. Jeśli to wiązanie rentalowe to ustawienia skrajne będą przegięciem. Pozdr Marcin
-
Ma to wpływ. Spróbuj- poczujesz. To nie boli a będziesz bogatszy o własne doświadczenie. Pozdr Marcin
-
Deklarują na stronie że ruszają jutro albo pojutrze Pozdr Marcin
-
Tu już wchodzimy w teoretyzowanie- technicznie oczywiście jest to możliwe (d Dolomitach też chyba mają bramki Skidata), pytanie czy taka opcja jest sprzedawana w standardzie oprogramowania. A tu już moja wiedza się kończy i nie chcę teoretyzować. Pozdr Marcin
-
Zobacz jak to występuje w większości sklepów- terminal do kart jest osobnym urzadzeniem i weryfikacja czy transakcja została autoryzowana czy nie, jest wprowadzana do kasy przez kasjera. System otrzymuje wiec tylko informację czy transakcja została zaakceptowana czy nie. Zwróć uwagę że w sklepach dostajesz dwa kwitki- jeden to parago a drugi to potwierdzenie transakcji. Oczywiście, ślad transakcji pozostaje, ale w systemie bankowym. Żeby gestor mógł przechowywać takie dane jak numery kart, musiałby zgłosić ten fakt do GIODO a ty musiałbyś wyrazić na to zgodę podpisem w takim przypadku. Pozdr Marcin PS: A co do wymieniania się karnetem przez rodziców- też jestem zdania że każda stacja powinna taką możliwość wprowadzić- choćby za cenę trochę droższego karnetu- tak jak jest to w Dolomitach. Użytkownik bocian74 edytował ten post 17 grudzień 2011 - 16:57 Dodano PS
-
Czy to nie ty ostatnio pisałeś żeby nie pisać o sprawach o których się nie ma pojęcia? Najpierw sprawdź czy gestor ma techniczną możliwość po pierwsze przechowywania danych karty, po drugie połączenia tych danych z konkretnym karnetem. A jak już się dowiesz to wróć i napisz sprostowanie. Ustawa o ochronie danych osobowych się kłania. Pozdr Marcin
-
Zamiast szkółki mógł tam się ktoś po prostu wywrócić. Dojeżdżając do miejsca niebezpiecznego trzeba zwolnić, właśnie ze względu na takie niespodzianki. Dlatego stwierdzenie "gdzie zatrzymanie w miejscu jest niemożliwe" jest z góry błędne. A dzieci gdzieś się muszą nauczyć jeździć, nie mogą się wiecznie wozić po oślich łączkach. Pozdr Marcin
-
Z artykułu czytanego przeze mnie wynika że wjechała niechcący ale z dużą prędkością. Pozdr Marcin
-
A jeszcze z ciekawości- jeśli zadzwonimy po Policję i ta stwierdzi że doszło do uszkodzenia ciała/zagrożenia życia, to czy procedura karna nie jest podejmowana z urzedu? Wystudźmy wiec emocje, bo niczemu nie służą, oprócz eskalacji pyskówki na szczęście mamy wueresa który potrafi napisać co i jak na podstawie tego co wie a nie tego co mu się wydaje. Pozdr Marcin Użytkownik qaz edytował ten post 13 grudzień 2011 - 15:14 edytuj
-
To podam inny- idziesz sobie spokojnie w supermarkecie a tu nagle wjeżdża w ciebie wózek, przewracasz się, łamiesz sobie jakąś kość w paskudnym miejscu, tracisz kilka miesięcy z życia zawodowego, płacisz za rehabilitacje i tak dalej. Którą z możliwych dróg wybierasz: 1) Mówisz "to tylko wypadek" i z uśmiechami na twarzy rozstajesz się ze sprawą wypadku, nie widzcie się nigdy więcej 2) Dochodzisz w sądzie od sprawcy (lub jego opiekunów prawnych w przypadku małoletniego) odszkodowania za wyżej wymienione okoliczności Pozdr Marcin
-
Warto czytać nie tylko Onet Pozdr Marin
-
Voila: http://www.skiforum....ll=1#post321558 Potrzebne- kilka desek, kilka wkrętów do drewna, ołówek, linijka, piła, ramiona na których zawiesimy konstrukcję na ścianie. Pozdr Marcin
-
Wystarczy wejść na stronę danego ubezpieczyciela, kliknąć w ogólne warunki ubezpieczenia i już mamy wszystko jak na dłoni. Podpowiedź- do nazwy ubezpieczyciela wystarczy dopisać .pl Pozdr Marcin
-
Dozwolone sposoby przewożenie nart na terenie Austrii
bocian74 odpowiedział Kaem → na temat → Transport i podróże
Najlepszy box to box (wy)pożyczony Pozdr Marcin PS: To oczywiście przy założeniu że cena wypożyczenia w twoim mieście i częstotliwość używania spowoduje że koszt zakupu boxa zwraca się dopiero po kilku latach. Użytkownik bocian74 edytował ten post 18 listopad 2011 - 09:53 Dodano PS