Skocz do zawartości

bocian74

Members
  • Liczba zawartości

    2 027
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bocian74

  1. Nie działa na fragmenty ścianki bocznej, która zawsze tam jednak trochę wlezie.
  2. Próbowałem filtry do kawy, ale strasznie dużo w taki filtr wsiąka i paruje. Niestety nie mam kolby chłodniczej, żeby odzyskać ten odparowany alkohol
  3. Powyższe prowadzi do następującego problemu i chciałbym poznać wasze rozwiązania tegoż. Po moczeniu pilnika w wódce, zostajemy z całkiem zacną porcją tego trunku, której przecież szkoda wylać. A opiłki w środku pływają. Macie jakiś patent na pozbycie się opiłków z kieliszka? Niestety opiłki są zbyt drobne, cedzenie przez zęby odpada Pozdr Marcin
  4. bocian74

    Stożek - Wisła

    Dawno tam do wypożyczalni nie zaglądałem ale jeśli chodzi o nowości to bezpieczniej się w coś zaopatrzyć po drodze. Żeby się upewnić, zadzwoń do nich: http://stozek.narty....dex.php?id=5292 Pozdr Marcin
  5. Śmiem twierdzić że jak ktoś nie umie opanować danej narty, to nie jest to kwestia złego doboru nart, a brak umiejętności w ogóle. Jeśli poniosło kogoś na jednych nartach to poniesie go i na innych, niezależnie od doboru. Pozdr Marcin
  6. Ja podkładam pod żelazko papier do smarowania (fiberlene) który rozprowadza smar po ślizgu idealnie. Tadek bodajże pisał że można też użyć papieru toaletowego Ręcznik papierowy tez się pewnie nada. Pozdr Marcin
  7. Jak smar był oporny to może po prostu jej nie odsłoniłeś? Odsłoni się w takim razie sama. A jak ślizg czarny to byś pewnie zobaczył że go ściągasz Ja nie kapię, tylko rozcieram cienką warstwę smaru na zimno, potem prasuję nartę. Mniej smaru idzie, mniej trzeba scyklinować i zeszczotkować. Pozdr Marcin
  8. Jest dokładnie odwrotnie- przód jak slalomka, tył jak gigantka. Zakładam że sie przejęzyczyłes Ojej. No tragedia Pozdr Marcin
  9. OK, to nie Wisła Malinka Kumpel wypożyczał skitury w sklepie Polisport, koło ronda na którym następuje rozjazd na Malinkę i Łabajów. Pozdr Marcin
  10. Jest chyba gdzieś w Wiśle Malince- potwierdzę to u kumpla który korzystał i dam znać. Pozdr Marcin
  11. Przy deklarowanej ósemce nie powinieneś mieć problemu Pozdr Marcin
  12. bocian74

    jazda po lodzie

    To było w czwartek albo w piątek, co wszystko tłumaczy Malino Brdo, Wielka Fatra. Pozdr Marcin
  13. bocian74

    jazda po lodzie

    ...ale życiowe i podpisuje się pod wszystkim. Pozdr Marcin Dzień wcześniej była inwersja i deszcz. Rano- zamarznięty sztruks. Te odsypy to właśnie zeskrobany sztruks. W momencie kręcenia faktycznie odsypów było już sporo (bo było to koło 12), co ułatwiało jazdę, ale zasada była ta sama. Nie było w tym dniu na górce gościa który by próbował się puścić na krawędzi Pozdr Marcin
  14. bocian74

    jazda po lodzie

    Bo filmiki instruktażowe są kręcone w łatwych warunkach Pozdr Marcin PS: Na moim filmie ze stopki było bardzo twardo plus odsypy z tego, co się zdarło przez cały dzień. Może to i nie najlepszy (niemodny) sposób, ale ja tak sobie radzę w takich warunkach, odpowiednio wydłużając skręt, jeśli to konieczne.
  15. bocian74

    Slalomki przy 184cm

    Witamy po ciemnej stronie mocy
  16. Jak na razie z wydajnością mojego sprzętu jest dość kiepsko, więc kryterium było jedno- żeby program potrafił wygenerować podgląd bez wielkich przyciąć i dlatego wybrałem to, co już wymieniłem wcześniej. Jak każdy program ma swoje wady i zalety. Zalety to szybkość, łatwy, intuicyjny interface, praktycznie nieograniczona liczba ścieżek (fakt jest ograniczona, ale 100 ścieżek to tak jakby nie było limitu (przynajmniej dla mnie), klatki kluczowe dla każdego parametrów z osobna. Multitrim to też super narzędzie. Wady- dość mało rozwinięta korekcja kolorów, kilka bugów, które powodują że wyprodukowany materiał trzeba przejrzeć i sprawdzić czy wszystko poszło OK. To ostatnie związane jest prawdopodobne z ograniczonymi zasobami komputera Zobaczę pod koniec tego roku co zmieniło się w ofercie konkurencji- nowe wersje to nowy trial period. Na pewno spróbuję Sony Movie Studio HD i zobaczę czy trial z Avid Studio będzie się nadawał do użytku. U mnie Microsoft Live Movie Maker odpadł z powodów wydajnościowych. Nie dało się sensownie podejrzeć efektów swojej pracy przed produkcją. Pozdr Marcin
  17. Na razie mam głównie produkcje rodzinne- filmy z wakacji, mikołaja itd. Nic zaawansowanego Najwięcej czasu zajmuje wybranie materiału. Potem już idzie w miarę szybko. Jak coś powstanie w sezonie, to na pewno wrzucę linka. Pozdr Marcin
  18. Pierwsza rada- spróbuj zanim kupisz. Programy do obróbki video to zasobożerne bestie i każdy z nich ma swoje fochy. Dlatego warto wypróbować dany program przed kupieniem. Oczywiście triale mają swoje ograniczenia, ale często da się coś sensownego wypróbować. Samymi ilościami efektów i przejść dostępnych w danym programie nie ma się co podniecać. I tak w większości przypadków będzie to przenikanie. Warto za to zobaczyć ile muzyki jest dołączonej do danego programu (zwykle coś jest). To ważne, bo YT często blokuje popularne utwory użyte jako ścieżka dźwiękowa a muzyka dostarczona z programem jest wolna od tego problemu. Sam mam PowerDirector 9 Ultra od pół roku i zaczynam poznawać blaski i cienie, choć muszę przyznać że cienie najczęściej są związane ze zbyt słabym komputerem- ma już bądź co bądź z 6 lat. Co do porad- sam zacząłem taki temat: http://www.skiforum....kupa?highlight= Od tej pory zebrało się jeszcze kilka przemyśleń, ale przed publikacją trzeba je wypróbować Pozdr Marcin
  19. Podrzucę ci za friko jeszcze jeden pomysł- nie zapomnij o dołożeniu kabelka USB, co by można było smartfona podładować i dłużej sobie prędkość na stoku GPSem mierzyć Pozdr Marcin
  20. Nie, po prostu nie brzydzę się serwisem maszynowym. Jeśli jest taka potrzeba to z niego korzystam. Po to jest Pozdr Marcin PS: Poza tym jeżdżę już na tyle długo że potrafię wyczuć kiedy i na co mogę sobie pozwolić w trakcie jazdy. To umiejętność numer jeden, jeśli chodzi o unikanie kontuzji Użytkownik bocian74 edytował ten post 23 grudzień 2011 - 08:24 PS
×
×
  • Dodaj nową pozycję...