Wujot
Members-
Liczba zawartości
2 858 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
24
Zawartość dodana przez Wujot
-
Ale przecież można świadomie wybrać zawód (dotyczy oczywiście tych wchodzących na rynek). Moi wszyscy synowie pracują w IT i ten najmłodszy (26 l), najgorzej zarabiający, jest niewiele mniej jak to ogłoszenie wyżej. Starsi to jest zupełnie inna liga (dwie, trzy ligi wyżej). Patrzę na to i z jednej strony się cieszę a z drugiej... najnormalniej zazdroszczę, bo w ciagu dwóch, trzech lat dorabiają się do poziomu jaki zajął nam z żoną całe życie. Jak ktoś ma trochę oleju w głowie to nie ma co się zastanawiać droga jest jasna. Pozdro Wiesiek
-
Mnie zaimponował Izrael "przepłacając" (a jak wolisz przebijając) UE o głupie 10 $ na szczepionce. W sumie wydali dodatkowo 90 mln $. W ten sposób do końca marca zapomną o epidemii. I kto tutaj potrafi liczyć, myśleć, działać? Pozdro Wiesiek
-
Nieprzewiewność/przewiewność jest identyczna (prawie) dla wszystkich laminatów Gore. Bo wszędzie jest dokładnie ta sama membrana. Różnią się tkaninami, ilością warstw wykończeniem i przede wszystkim wytrzymałością. Jeśli ubierasz się wielowarstwowo to nie ma znaczenia ta niewielka różnica izolacyjności na grubości tkanin. Ale oczywiście ma duże znaczenie dla wytrzymałości. Organoleptycznie stwierdzam, że 1,5 warstwowy Gore Shakredry w pełni chroni przed wiatrem (ale oczywiście nie przed wychłodzeniem). Pozdro Wiesiek
-
Przede wszystkim to pas biodrowy "uszczelnia" połączenie. Szczególnie przy ciężkim plecaku (bo wtedy bardzo dokładnie opierasz go na kościach). Co do paclite to też uważam go trochę za delikatny wśród drzew ale... używam i jak na razie od paru lat nic się nie stało. Jednak na wyjazdy freeride mam grubszy laminat. Ale na "normalne" narty w ON nie widzę przeszkód. Wracając do pasa przeciwśnieżnego - akurat jest tam zlokalizowany gdzie jest najbardziej wilgotno. A ponieważ jest robiony z drugiej warstwy membrany to zabiera wentylację w najważniejszym miejscu. Plus niepotrzebna waga i dwa zamki. Razem - zbędny, dla mnie, grat. Ale dla brodzących po piersi w śniegu przydatny
-
Nic nie mam, poza tym, że jest niepotrzebny.
-
Napisałem jeszcze taki elaborat (na priv) - moze komuś się przyda... "Najtańsze, w oficjalnej, typowej dystrybucji, to Marmot Minimalist. Nie jest to klasyczna kurtka narciarska ale outdoorowa. Najlepiej wejdź na skalnik.pl wybierz kurtki męskie/goretex/przeciwdeszczowa/ Ustaw według ceny - zorientujesz się jak to idzie I teraz w przedziale 800-1100 zł znajdziesz lekkie, świetnie oddychające konstrukcje na Gore Paclite (używam głównie takich). Waga kurtek to 250 - 400 g. Do Twoich zastosowań lepsze będą te cięższe (grubsze) Droższe są te oparte na Gore 3, Gore c-knit, - waga 350-450 g. To zdecydowanie wytrzymalsze (grubsze) tkaniny. Najdroższe są oparte na pancernych laminatach pod działalność zawodowców Gore Pro lub połączeniach (w różnych strefach różna tkanina) Teraz marki. Najgorsze opinie ma Marmot (mamy 3 takie kurtki i uważam, że jest to mimo wszystko już bardzo dobry poziom). Za to takie firmy jak Rab, Arcteryx, Patagonia są po prostu świetne i w ciemno wszystko co robią jest warte polecenia. Konstrukcja Trzeba się tylko dokładnie zastanowić co się chce, czyli rodzaj kieszeni (prawie wszystko jest pod plecaki), kieszenie wewnętrzne (czy potrzebne) rodzaj kaptura, wywietrzniki (chyba zawsze są), wzmocnienia ramion i rękawów, skontrolować długość stanu. rodzaj kroju (pod budowę ciała). Niektóre mają pas przeciwśnieżny (dla mnie zbędny grat a przecież głównie jeżdżę off) Parę propozycji świetnych rozwiązań: Najtańsza i wystarczająca (kieszenie tradycyjne!) https://www.skalnik....tic-navy-690487 Z dwóch rodzajów laminatu (taką kupiłem synowi) https://www.skalnik....-nucleus-688845 Bardzo wytrzymała z Recco https://www.skalnik....let-fire-694258 Super kurtka (jak wszystko Rab) niestety droga (jak wszystko Rab)" https://www.skalnik....gtx-army-684308 Pozdro Wiesiek dodam jeszcze górną półkę https://www.skalnik.pl/kurtka-alpha-sv
-
Konstrukcja OK, ocieplina - hmmm jak ktoś widzi w niej sens.... Laminat bardzo słaby ale jeśli nie będzie deszczu (a raczej nie będzie) i jeśli nie bdziesz się intensywnie pocił (a to zależy od stylu jazdy) to oczywiście da radę. Szkoda bo w tej cenie można kupić od biedy proste HS na Gore lub Dermizaxie. Zupełnie inna półka. Ale dla 95% procent narciarzy ta kurtka może być dobra i pod nich Fischer ją wypuścił. Do użycia oczywiście tylko na Stubaiu (10% zniżki na karnet). Pozdro Wiesiek
-
Dziwny wniosek. Prezes prosi aby autor listu nie naciskał. Czyli po ludzku, aby nie truł dupy. Pewnie ma sporo innych ważniejszych tematów do obrobienia jak odpowiadanie na nic nie wnoszące pisma. Pozdro Wiesiek
-
W ten sposób będziesz dyskutował sam ze sobą. Działanie askuteczne. Pozdro Wiesiek
-
Przykro mi ale tkwisz w błędzie. 2,5 mln wyjechało. Głosowałoby z tego 1,2 mln. Najbardziej optymistyczny podział 60 :40 (moim zdaniem zawyżony) dałby 240 000 głosów. Przypomnę wyniki Pozdro Wiesiek
-
1. Panowie tkwicie w bańce. Na PIS głosowali przeciętni Polacy. Nawet jeśli w grupie wykształconych w mieście dochodziło do 2:1, to te kilkaset tysięcy głosów niewiele wpływa na wynik całościowy wyborów. Podobnie jak skrajna patologia bo też jest niezbyt wiele. O wynikach wyborów decyduje podział w najliczniejszych grupach. Widocznie część Polaków ma inne priorytety i inny ogląd rzeczywistości 2. Wydaje mi się, że to jest jednak pora abyśmy przestali obrażać innych za to, że są inni. Akurat AndRand trudno uznać za trola bo regularnie publikuje tutaj posty narciarskie. W sprawie treningu ma prawo do własnej interpretacji i nawet ją rozumiem. Choć nie podzielam. Zarzucanie mu, płatnego trolowania jest śmieszne. 3. Nie ma sensu przyjmowania postawy, że kto nie jest z nami to pewnie płatna świnia. Być może jakaś tam aktywizacja "nienarciarskich" nicków była. Marginalna. Może inspirowana, a może ci ludzie byli wkurwieni naszą bańką i chcieli się pobawić dla jaj. Bez złamanej złotówki... Bo jak oni są trochę egzotyczni dla nas, tak my dla nich. 4. W całej tej eskalacji nie jestem bez winy bo atmosfera wojny chyba za bardzo mi się udzieliła. Ale przemyślałem swoją postawę i wiem, że trochę przesadziłem. Dlatego forumowiczów, co ich uraziłem, przepraszam. Pozdro Wiesiek
-
Naprawdę barany zarządzają nami. Przeczytałem, że w takim Izraelu cały koszt szczepień jest porównywalny ze stratami spowodowanymi, uwaga, dwoma dniami ich lockdawnu. Żydzi "przepłacili" więc szczepionki o 12 E od sztuki aby mieć przed innymi, i w tym tempie już za dwa miesiące będą po pandemii. Ile by te szczepionki nie kosztowały to są złotym interesem. Jedni to widzą a inni są kretynami. Mogli ten nadmiar "rzucić" na wolny rynek i jeszcze by zarobili! Pozdro Wiesiek A jeszcze pewnie za samych dodatkowych pacjentów na OIOMach zapłacimy krocie - 1 pobyt to może być 30 000 zł a jednak setki ludzi tam lądują. No i nasz genialny system "czekających" szczepionek (tzn drugich dawek). To pokazuje kwalifikacje kadry administracyjnej w Polsce. No ale trzeba było wszystko obsadzić swoimi kolesiami.
-
Też się zgłosiłem. Ale jeśli 80-latków zapisują już na marzec to czarno to widzę. W takim tempie to koniec roku się kłania. Jedyna nadzieja w kolejnych producentach no i w tym, że matoły się ogarną i usprawnią logistykę.
-
Myśleliśmy, że może da się zrobić rejestrację rodziców z naszych kont ale nie ma tak dobrze. Dlatego przez telefon 989. O dziwo całkiem sprawnie poszło.
-
Maćku! U mnie to wygladało tak: o 24:00 nie działająca strona i zablokowany numer 989, poszedłem spać. O 6:00 strona dalej nie działała ale na telefonie informacja, że jestem 30+. Po minucie, może dwóch (zanim uruchomiłem programy na kompie bo pomyślałem, że to potrwa) odezwała się rejestracja. O tej godzinie wiele wrocławskich punktów zapisywało już na marzec ale znalazło się też na 26.01 w szpitalu tymczasowym na peryferiach miasta. Tam zgłosiłem rodziców a 8:00 dzwonili, że dostali SMS z potwierdzeniem. W
-
To zupełnie jak pigułka "dzień po". Stosujesz po zdarzeniu. W zależności od potrzeby a to stosowny papierek a to stosowny przepisik. W
-
udała, jak w necie
-
Widzę, że Greitspitze nie chodzi to trochę dziwne bo gdzieś widziałem, że było czynnych 17 wyciągów. W samym Samnaun są orczyki do nauki.
-
To najłatwiejsza część systemu choć niebieskie jakie tam są to na pewno nie jest poziom oślej łączki. Można podzielić to na trzy obszary: - wspomniana Alp Trida - wbrew pozorom dość strome ale też szerokie i z progami. Czyli jest dobrze. - zbocze na przeciwko gondoli (N2, M1, M2) czerwone bardzo szybkie szerokie trasy z niebanalą geometrią (wzgórki i progi). Czyli jest świetnie. - Greitzpitze - najtrudniejsza część z tej szwajcarskiej. Góra stroma, dalej dość płasko. Czyli może być. Możliwości off piste jak rozumiem nie muszę recenzować. Mimo, że część szwajcarska jest dużo gorsza od austriackiej to i tak dalej jest to bardzo fajny ośrodek. Pozdro Wiesiek
-
Dokładnie, całkiem ładnie to podsumowałeś.
-
Czyli jak rozumiem to samo masz do powiedzenia tym wszystkim co teraz mają kłopoty? Jesteśmy więc zgodni Pozdro Wiesiek
-
Jornet to mówił w innym kontekście - miał na myśli długotrwałe, oblężnicze zdobywanie wysokich szczytów.
-
To ode mnie też super materiał https://www.onet.pl/...5j75h5,07640b54
-
Znasz moją odpowiedź. Nie jest warta.
-
Bingo. Żadna chwila funu nie jest warta kontuzji.