Nadciągają śnieżyce
z większym mrozem
Mimo, że jeszcze nie zdążyliśmy się nacieszyć błękitem nieba i promieniami słońca, od dzisiaj pogoda zaczyna się zmieniać, co jest zapowiedzią bardziej zimowej drugiej połowy tego tygodnia. Pierwsi zmianę aury odczują mieszkańcy południowej części Polski, gdzie dotrze strefa opadów z południa kontynentu, ta sama, która przynosi ulewy we Włoszech i na Bałkanach. U nas spodziewamy się opadów w innej postaci, a mianowicie śniegu. Padać on będzie począwszy od godzin popołudniowych, systematycznie się nasilając. Najpierw śniegu przybędzie na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu, a pod wieczór również na Ziemi Łódzkiej i Świętokrzyskiej, Lubelszczyźnie i Mazowszu. W tych regionach temperatura będzie oscylować na poziomie w pobliżu zera, więc padać będzie śnieg mokry, który będzie ciężki i jak zwykle w takiej sytuacji może powodować zniszczenia, na przykład uszkadzać dachy, gałęzie i linie energetyczne. Od wieczoru przez całą noc opady śniegu obejmą już większą część kraju, omijając jedynie województwa zachodnie. Nadal chwilami może popadać obficie, dlatego powinniśmy być przygotowani nawet na miejscowe śnieżyce. Do jutrzejszego poranka spadnie przeważnie do 5 centymetrów śniegu, ale lokalnie możliwy jest wzrost pokrywy śnieżnej nawet o 10-15 centymetrów. Apelujemy więc to kierowców o uwagę podczas jazdy po śliskich drogach. Jutro także będzie padać, ale postać opadów ulegnie zmianie. W południowej połowie kraju spadnie śnieg, zaś w części północnej deszcz i deszcz ze śniegiem. W weekend (17-18.01) opady osłabną i pojawiać się będą tylko miejscami. Będzie więc szansa na powrót pogodnego nieba, ale za to temperatura spadnie. W ciągu dnia będzie przeważnie od 3 do 5 stopni mrozu. Na przełomie tego i następnego tygodnia czeka nas odwilż, która krótkotrwale obejmie całą Polską. Gołoledź będzie więc gwarantowana, co oznacza fatalne i zarazem niebezpieczne warunki jazdy po drogach. Ze ślizgawicą do czynienia będą mieć też piesi. Na razie większego ocieplenia nie oczekujemy i częste zmiany temperatury z plusów na minusy powinny się utrzymać.
Użytkownik kamils94 edytował ten post 14 styczeń 2009 - 08:24