Jakub_
Members-
Liczba zawartości
89 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Jakub_
-
Byłem na blogu 'krolowej', wgl to jest śmieszne dla mnie... Ona uważa, że wszystko jej się sprawdza, a jedna prognoza zaprzecza drugiej, ale ja się nie czepiam. Poza tym i w radiu i w tv i w ogóle wszędzie mówią, że jak już ocieplenie przyjdzie ok. połowy stycznia to nie +15 (!!!) tylko kilka stopni powyżej zera max. i w okolicach i będzie padał mokry śnieg i deszcz ze śniegiem. Jakie bajki ona ma... Ale co się dużo spodziewać po niezrównoważonej osobie, jaką jest owa "krolowa", sadząc po jej sposobie bycia i pisania na tym śmiesznym blogu...
-
Niech mi lepiej ktoś powie co to ma być? xD Z tego co rozumiem to teraz jednak TP twierdzi, że będzie zimniej niż norma, a nie dużo cieplej... To wszystko jest chore. xD http://www.twojapogo...ozasezonowa.htm
-
Kto to jest "królowa"? lol...
-
Na TP już zmienili o 180st. na gorsze, cóż za zdziwienie... xD A tak wgl. to o jakich mrozach Wy gadacie, bo nigdzie o tym nie widziałem, nie słyszałem, nie czytałem...
-
Właśnie o tym pisałem wcześniej. xD I tak nie będzie normalnej zimy już i tak... Śmiać mi się już chce od tych prognoz... Użytkownik Jakub_ edytował ten post 27 grudzień 2008 - 01:05
-
Bez obrazy, ale Wy znowu wierzycie w prognozy bardzo długoterminowe, wręcz miesięczne? xD Bez przesady, nie cieszcie się, bo im więcej będziecie oczekiwać tym większy zawód. Ja już się nauczyłem w ostatnim czasie z dystansem do tych spraw podchodzić i to bardzo dużym. Nikt nie jest w stanie przewidzieć co naprawdę będzie za tydzień, a co dopiero za miesiąc. Fajnie by było jakby wyż rosyjski pozostał gdzie jest i sprowadził mrozy jak trzy lata temu, ale równie prawdopodobne jest, że osłabnie i będą orkany jak rok i dwa lata temu, więc ja bym ochłonął i brał wszystko na spokojnie... Ale się rozpisałem. xD
-
U mnie wczoraj lał deszcz, a dzisiaj prószył śnieg, mimo, że w prognozach nigdzie o tym nie było, ale się nie czepiam. Ostatnie dni udowodniły mi, że nawet najkrótsze prognozy są zupełnie niesprawdzalne...
-
Nie sieję pesymizmy tylko obiektywizm. xD Bo po co się nastwwiać na coś czego nie będzie? A jeśli by śnieg nagle posypał to chyba tylko z zasługi samego Boga i wtedy bym się nie obraził. Tak czy siak nie liczę i nie liczyłem na białe Święta, to by było zbyt piękne, żeby się sprawdziło. I tylko śledziłem te zmieniąjące się prognozy i wiedziałem, że tak będzie. Wpierw hura i radosc, a potem ojej, znowu się nie udało i wszystko sie zmienia. Pozdrawiam. xDDD
-
Dajcie już sobie spokój i przestańcie się podniecać. Nie będzie żadnych białych Świąt, co najwyżej poprószy przelotnie i to pewnie tylko na wschodzie. To było oczywiste, że skoro od miesiąca nie ma żadnej zimy to nie zdaży się cud i na Święta nie będzie biało. Nie trzeba chłonąc i przeżywać tak tych bzdurnych prognoz między innymi na TVN'ie gdzie nawet w Faktach idioci ogłosili normalnie zimę stulecia, bo będzie -3stopnie Tak swoją drogą powinni teraz za to przeprosić. Pozdrawiam i polecam kupić sztuczny snieg i zamalować nim wszystkie okna w domach. xDDD
-
I nie odsunie się, bd zima, musi! AMEN xD
-
A wraz z nim mroźne powietrze... xD
-
O nie, tylko nie to! Jak przyjdzie tydzień przed Świętami to na Święta bd odwilż ... :/
-
Oby, oby. Całe szczęście u nas temp. oscyluje na poziomie 5st., a nie 15 xD Wtedy bym oszalał chyba...
-
Ołł, byłoby super. Niech się sprawdzi tak jak ochłodzenie ok. 20 listopada. ^^ Wcześniej nie potrzebuję zimy, byle na Święta... A stałą i prawdziwą zimę jest nam wstanie przynieść tylko i wyłącznie wyż syberyjski... A z roku na rok są one coraz słabsze, może w tym roku będzie jakiś normalny. (Za to te znad południa Rosji i granicy Kazachstanu są potężne i przynosza nam afrykańskie powietrze... Oo) Użytkownik Jakub_ edytował ten post 01 grudzień 2008 - 17:25
-
No właśnie, zgadzam się xD A dwudniowego epizodu z zimą nie nazwałbym zimą. Cóż, na razie nic nie wskazuje, że ta pora roku do nas naprawdę przyjdzie...
-
Nie, dlaczego? Skoro w styczniu potrafi być +20, to czemu nie w grudniu...? ;] :/
-
Ale to, że występuje co roku, coraz częściej i intensywniej to już takie normalne i oczywiste nie jest...
-
Ale ta pogoda wariuje... Nie ma czegoś takiego jak kiedyś, że jesienią są jesienne temperatury, zimą zimowe itd. Teraz przez cały rok temperatura jest w stanie przekraczać 10*C i dochodzić nawet do 20, mimo teoretycznie najmroźniejszych miesięcy... Szkoda
-
Haha, ale gafa. ;D Jasne, że się pomyliłem. ^^
-
Pani Dorotka z TVN z wielkim entuzjazmem stwierdziła, że nareszcie od czwartku będzie ciepło i deszcz zamieni się w śnieg. Ohh, doprawdy, tak się cieszę! Nawet moja mama, która jest bardzo bierna w takich sprawach stwierdziła, że "Faktycznie, 'świetnie', że zimą zamiast śniegu będzie padał deszcz."
-
Hmm. Już te prognozy nie są aż tak szalenie optymistyczne... Poza TV w internecie nie przewidują wcale śnieżyc, baa w sobotę ma być prawie wszędzie pogodnie. A już od środy ocieplenie... Coś mi się tu nie zgadza... Ale to byłoby zbyt piękne z tą zimą, żeby było prawdziwe, jednak czekamy co czas przyniesie.
-
Ja uważam, że akurat TVN ma największą sprawdzalność. I rozumiem te osoby, które oburzają się, że zim już takich jak kiedyś nie będzie. Ja sam nie chcę tego słuchać, baa nie chcę tego przyjąć do wiadomości, ale niestety. Z roku na rok jest coraz gorzej. Co do wypowiedzi p. Lorenc. Prognozy sezonowe mają to do siebie, że nie są zbyt wiarygodne. Jednak ja myślę, że p. prof. chodziło o to, że nie będzie w tym roku żadnej super zimy. Na pewno nie będzie też tak źle jak w zeszłym roku, bo to się po prostu nie zdarza, ale po co robić nadzieje? Tyle z mojej strony. Ja też czekam na pierwszy snieg i na pewno z niego będę się bardzo cieszył. Pozdrawiam.
-
Można się przyzwyczaić do najcieplejszych zim po tylu latach. ;D No niestety, taka prawda. Ale zawsze coś tam popada, trzeba się cieszyć z małych rzeczy. ^^ Ale z własnych obserwacji,a nie trzeba się zbyt wysilać - kiedyś zima nawet w Gdyni była zimą. Bo jak byłem mały to nigdy nie było problemu żeby iść zjeżdżać na sankach, żeby zimą był śnieg, a teraz? Z roku na rok coraz gorzej. Oby tylko nie było powtórki zeszłorocznej, bo w listopadzie może 3 dni leżał śnieg, w grudniu 0 (!!!), a najwięcej to chyba w marcu... Użytkownik Jakub_ edytował ten post 12 listopad 2008 - 21:46
-
Fajnie, czyli wychodzi na to, że w przyszłym tygodniu zima dopiero nieśmiało przypomni o sobie, po czym dopiero ok. 20 wkroczy w pełnej krasie. Mi pasuje! /\/\
-
I na TVN'ie też dzisiaj zapowiedzieli prawdziwą zimę po 20.11. Chyba coś w tym jest... ;D