A od kiedy występują w naszym kraju okresy kilkutygodniowych, ciągłych mrozów? Nie ma siły, żeby tak długo odwilż żadna się nie pojawiła, nawet pomimo najmroźniejszych zim. Btw. przyszły tydzień ma być bardzo mroźny, natomiast już kolejny? No właśnie, to się okaże. Modele na razie się wahają i raz pokazują mróz, ale za chwilę jednak kolosalne ocieplenie.
Bo to jest tak, lepiej się nie napalać na to, że Gwiazdor przyjedzie na saniach, bo doskonale wiecie jak to z pogodą jest, a najlepszym przykładem jest zeszły rok, gdzie odwilż przyszła dokładnie na Wigilię. Natomiast w tym też mieliśmy małą próbkę złośliwości natury - w końcu to właśnie w Mikołajki przyszła odwilż. Mówię co widzę, myślę i przestawiam fakty, a "zdziwię" się bardzo chętnie, choć można było to racjonalniej i grzeczniej uargumentować. Pozdrawiam