arturoarturo

Wypinają i zaraz napiszę jak;)

Diagonal - wiązania narciarskie - Fischer Tył wiązań Fischer Diagonal wypina w zakresie 150°. Rozwiązanie to redukuje przeciążenia skrętne stawu kolanowego zwłaszcza przy upadkach do przodu lub do tyłu po skosie ze skręceniem stopy. Diagonal Heel - wiązania narciarskie - Tyrolia Aktywna ochrona z tyłu we wszystkich kierunkach. W momencie, gdy narciarz upadnie na twarz, bądź w jakiś inny sposób, system zadziała i wypnie buta z wiązania, co uchroni od obrażeń i złamań

Poszedłem do komórki i mimo ustawienia ponad 12 DIN tylny diagonal chodzi luźniutko w prawo i w lewo to bez zapięcia bezpieczników,ale zaraz zluzuję wiązania do 4 DIN i nie będziemy się spierać,już za chwileczkę tylko zadzwonimy najpierw do Dziadka i Babci;)

Tyrolia zaczęła robić full diagonal na dużą skalę jako pierwsza i to już chyba nawet w latach 80-tych, a że robi wiązania Fischerowi to inna bajka. Mój tył full diagonal w raceowych RC4 Z13,chodzi jak w mieście Łodzi,we wszystkie strony świata:D Harpia mylisz się i to bardzo. Użytkownik arturoarturo edytował ten post 21 styczeń 2010 - 17:23

Diagonal z tyłu w płaszczyźnie poziomej wychyla się tylko w jedną stronę(z drugiej stony konstrukcyjnie jest przyblokowany,co widać na filmie). Oj ściema,porządne dzisiejsze full diagonale oferują to samo,a może i więcej. Zwiększenie szerokości poprzecznej,to dobra droga uzyskania podobnych parametrów dynamicznych przy miejszym ustawieniu DIN,widać tu analogię do zmniejszania się DIN,przy wzroście długości skorupy buta( "wzdłużna szerokość " podstawy oparcia). Jeżeli główną przyczyną urazów nóżek jest zbyt wysokie ustawienie DIN, to bardzo niewiele nam brakuje,żeby uzdrowić sytuację na stokach:D,ale myślę,że główny powód to brak przygotowania nóżek do sezonu,bo nawet słabe nogi można wzmocnić,a te mocne mogą być bardziej mocne,a tak słaba nóżka puszcza,chociaż wiązanie też puściło:(.

Bez nowych tras i wyciągów z kopuły szczytowej nic się nie zdziała:(. Jest mi bardzo przykro, bo po uruchomieniu największej inwestycji narciarskiej w Sudetach,myślałem,że przeciwnikiem dalszego rozwoju jest już tylko czas i pogoda(ekolodzy do przełknięcia,a może i połknięcia:D,bo potężny szpadel wbity i nie ma odwrotu).Administracja jest za rozwojem miasta,które w ostatnich latach narciarsko i turystycznie zatrzymało się w czasie:(. Tam chodniki,aż się proszą o piękne wybrukowanie,alejki o retro oświetlenie,stara zabudowa tworząca klimat jest od wieków i wszystko czeka,żeby nabrać kolorów,także na twarzach mieszkańców,a jest ich wielu. Oni muszą żyć z szerokiej turystyki i "zdrojowania",a w sezonie ze sportów zimowych w pełnym zakresie. Więc nie wiem o co chodzi w tym całym zamieszaniu :confused: Ceny karnetów.....,jak patrzę na wieczorne kamery ze stoku,ooooj pusto. Mają chyba słabego stratega,martetingowca.Kto i dlaczego ma przyjechać na nocną po szkole,pracy ? Nowych tras i wyciągów już w tym sezonie nie zbudujecie,ale żonglujcie tym co macie. Gdzie karnety niski sezon -wysoki sezon,gdzie tańsze w dni powszednie na nocną o ulgowych nie wspomnę,gdzie punktowe ? Rozumiem,że są chwile,że ta jedna trasa nie jest w stanie więcej przyjąć (bezpieczeństwo)więcej narciarzy,ale są chwile,że lina się kręci,światła świecą ,a Wy nic, kompletnie nic nie widzicie:(. Ja na feriach z dwojgiem dzieci melduję się na nocną,zjedziemy powoli 4 razy(3*65zł).Czy te 195 zł,za te cztery razy jest w porządku,a jak ktoś nie jest na miejscu, tylko musi dojechać,to może jest korzystniej. Taką strategią na pewno przyciągniecie rodziny,grupki młodzieży po szkole,pracy.Bo ci w promieniu 150 km zamiast was zasilać(fundusze na nowe inwestycje),patrzą na wieczorne kamerki i zastanawiają się,dlaczego Cietrzewie nie lądują na pustym stoku:( Ja na ferie jestem w Świeradowie Zdroju,ale chyba Kamieniec i Izerę za dnia będę odwiedzać ,a wieczorem kolorowo i taniej w Czechach czas spędzimy,a ja chyba nie jestem kosmitą,tylko jednym z waszych klientów,a takich jak ja jest tysiące,no chyba,że wy szukacie kosmitów w docelowej grupie stanowiącej waszych partnerów w tym całym biznesie. Pozdrawiam i liczę ,że szefostwo jeszcze dziś spojrzy na wieczorne kamerki..... C

Buty jak nowe,na nóżkę 43,44 no i 45 też mogą być dobre;) http://www.allegro.p...?item=881617447 Użytkownik arturoarturo edytował ten post 14 styczeń 2010 - 16:49

Tak,tak,wertując różne sportowe fora,w poszukiuwaniu info jak znaleźć się znów na stoku;),natknąłem się na wiele ciekawych wypowiedzi o nich,a nawet pokusiłbym się na stwierdzenie,że Żory to czołówka w Polsce:) pozdrawiam

Zawsze liczyłem,że ktoś wyciąg na Raduni zmodernizuje,oświetli,a stok pokryje igielitem na wzór Malty w Poznaniu. Bliskość Wrocławia,przepiękne położenie cały rok napędzałaby klientelę. Orczyk ma 500m długości i ponad 100m przewyższenia i gdyby nie rezerwat "Góra Radunia" to możnaby postawić 1000 metrowe cacko i pociągnąć trasy ponad 200m różnicy wzniesień,ale to tylko marzenia:D. Kto jest właścicielem tego areału i tyle lat stracił:eek: . Nikt na dzierżawie nie wyłoży kasy na taką inwestycję,a ktoś twardo to trzyma w garści i nie chce popuścić,a latka lecą. Raz w życiu zajeździłem narty w godzinę,a było to na Raduni:D No to teraz apel do tych co chcą i mogą,znaleźć właściciela, wykupić,a latem zasuwamy,a potem narty wodne w Sulistrowiczkach,po tych na igielicie oczywiście:D. Och,chyba wielu było mądrych,czyli kolejny temat nie do ruszenia:(,bo biznesowo stok zarobiłby na siebie. do zobaczenia na Raduni;)

No,no,najlepiej stromiznę goryckowego widać z Gubałówki;)

W górnej partii masz zirka 36% pozdrawiam

Dobra ,będziemy wjeżdżać gondolką na Izerski Stóg,a potem po ciepłej herbatce w schronisku ,schodzić na piechotę i wytyczać nowe długo obiecywane 2-3 trasy narciarskie na gondoli w Świeradowie Zdroju ,a wieczorami będę serwisował narty podręcznym zestawem całej rodzinie;) Spoko,spoko Zenon,jak lekarz powie nie,to nie,każdy pacjent to indywidualna sprawa,ale wierzę,że szybko się wyliżę pozdrawiam arturo

Dzięki za odpowiedź. Ja 15.01 ściągam szwy,a 19.01 przedstawiam ortopedzie moje jeszcze bardziej ambitne plany:D,do 5.01 muszę się pozbyć gipsu,a po 6 tyg. ok. 9 lutego chcę się pojawić na stoku,jako żywa asekuracja mojej 9-letniej córci(ferie),na razie jest gorąco żona grozi połamaniem nart,jak tylko włożę je do auta,a dziś mi się śniło,że byłem na nartach z chemikiem i mi slalomki ukradli,no dobra zagapiłem się i zagubiłem je;),ale to już ustali czeska policja,może nawet dziś ,ciąg dalszy snu.

Witam ! Czy ktoś z forumowiczów zetknął się z taką kontuzją i mógłby mi coś powiedzieć o przebiegu(czasie)leczenia,rehabilitacji,sprawnośći . Mój przypadek to zwichnięcie obojczyka II stopnia(więzozrost). Zastosowano operacyjną metodę zespolenia za pomocą popręgu Webera i dwóch drutów Kirchnera,a potem wpakowano mnie na 4-6 tygodni w wygodny:eek: opatrunek gipsowy Desaulta. Mam nadzieję,że po czterech tygodniach pozwolą ściągnąć gips i zamienić na coś lżejszego i ściągalnego(higiena),pozwalającego np.prowadzić samochód. pozdrawiam Artur

W poniedziałek mam konsultację ortopedyczną i wypis ze szpitala,ale z dyskusji wywnioskowałem ,że mamy kłopot z dobrymi ortopedami. Młodzi,otwarci na ultranowoczesne techniki metodologii ortopedycznych wyjechali na zachód. Ciekaw jestem ile lat będzie miał mój ortopeda,bo ordynator wykonujący moją operację był młodszy odemnie. pozdrawiam Artur

Pokoi i apartamów tam multum,ale garaż na dwa auta tylko jeden,no i mi jak pamiętam się przytrafił

np. "Puchaczówka" wyjeżdżasz wprost z ciepłego garażu 170 m i wracasz do niego,ale najpierw prawko np.eksternistycznie:D,tylko o łańcuchach zapomnij ,bo kafelki w garażu;) pozdrawiam

A kiedy darmowa degustacja kanapek:)

Czasami dzieciom się udaje zrobić z nowiutkiej narty czteroletnią w jeden dzień, mówię o ślizgach. Przy zakupie warto zwrócić uwagę na dzioby nart(okrągłe,nie paraboliczne),bo to pozwoli na nabycie narty z sezonu około 2003/2004 i wyżej,co pozwoli później łatwiej odsprzedać ,ale ogólnie w takich sześciolatkach,łatwo wyrwać porządną nartę od 100-150 zł,mówię o nartach dziecinnych 80-130cm długości ,przy nartach dla dorosłych ,trzeba się trochę lepiej pohimnastykować

Pamiętaj ,że w czwartek Czarną otwierają .Jak tylko B będzie zdrowa dla sprzętu ,no i nową kanapę H puszczą ,to się tam pojawię. Czwartek- Niedziela udaję się na północ:D,czyli oddalę się od gór;) No dobra trzeba spać,może sen dobrą radę mi na temat wtorkowego Stoha przyniesie.

Ja go też nigdy nie liznąłem:D,a tam w górnym środku jest 400m homologowany odcinek o przyzwoitej średniej 36 %,oj nie można tam się nudzić.Podejrzewam ,że w weeku tłok,a stok nie odstrasza,bo zapraszają mamusie z dziećmi na dolny odcinek,a tatusia na górny,choć znam mamusie,które tatusiów zostawiłyby na dolnym:D,ale jest w sumie na uboczu i może to jest szansa ,że wszyscy na Piotra i Niedźwiedzia walą Kto wie ,jak ustalę ,że jest czynny cały,to może we wtorek coś zmontuję,Stoh ciekawszy nawet od całego Andela,Suzuki,a na dziś innych alternatyw nie ma w okolicy. pozdrawiam artur

www.stoh.cz Na tej stronie możesz obejrzeć wiele ładnych ujęć stoku:).

Chyba mamy podobmą sytuację jak z Andelem(częściowe otwarcie) Stoh ma wyciąg 1122m dł. i trasę od góry patrząc 5a 600 dł. i 200m różnicy wzniesień,a potem przedłużenie troszeczkę łagodniej 5b 750m/220m i wychodzi na to,że tylko 5b otworzyli:(,to te 0,8 km otwartych tras na Holiday Info. A już się napaliłem,a to piękny kawał stoku 1350 dł. i 420 przewyższenia,ze średnią ponad 30%

Dzisiaj było za darmochę,od jutra 400 kcs,ulgowe 280kcs,seniorzy 320kcs. Podają,że czynny od 7-16,toż to 9 godzin śmigania.Ciekawe jakie są warunki na Stohu,bo poniedziałek i wtorek zapowiadają mróz i piękne słońce:)

Wczoraj przeprowadziłem własnoręczny częściowy serwis moich żwirówek i jestem przygotowany na iskry z pod nart(taaakie długie i bardzo dojrzałe gigantówki)