Skocz do zawartości

arturoarturo

Members
  • Liczba zawartości

    220
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez arturoarturo

  1. A co się ma dziać ? Mówiłem wszystkim na stoku,że będę Chemikowi robić zdjęcie w plenerze i mają ruszyć po 20-tu sekundach,a oni widocznie ruszyli po 15-stu i się zrobił szum na drugim planie chi,chi.....
  2. Co to znaczy "troszkę",proszę o obszerny opis.......no może nie tak dokładny jak Tomka.
  3. Chodzą słuchy,że Tomek będzie podpisywał swoją książkę we Wrocku w okolicach rynku;) Załączone miniatury
  4. Zaliczyłem dzisiaj "dzienny" Zieleniec,bo ostatnio był "nocny".Na rodzinne nartowanie fajowe są te łączki:D.Potwierdzam fenomen,że gdy na kanapce 6 os. mega kolejka,na Gryglówce 4 os. pusto:D.No cóż słońce,słońce i jeszcze raz słońce.Na stokach wszystko co może być pozdrawiam
  5. Gdy ma się to szczęście:),że jedzie się z kimś n-ty raz,można mieć pewność co do umiejętności kierowcy jak i stanu technicznego jego pojazdu,ale czasami musi być ten pierwszy raz,no i co ? Trzeba patrzeć,słuchać,kontrolować,ufać ........:eek:
  6. Tomek mam 930 klocków tzn.kcs:D wystarczy;),a klocki dotrzesz pod CHS;) pozdrawiam
  7. Takie info ,to ja już miałem o 00:40 Bierzemy-kobiety rzadko z nami jeżdżą pozdrawiam
  8. Przesunąłem rodzinne narty na niedzielę,przecież też ma być ładna pogoda . Zenon ! Postarzałem się o 2 lata. Już nie jestem taki szybki jak kiedyś,ale ostatnio w Koutach mówili,że może dwóch było tak szybkich jak ja na stoku chi,chi.... Pozdrawiam i do zobaczenia.
  9. Jadę z wami Lista wrocławska: 1. Tycoon 2. chemik 3. Wueres 4. Piotr4k 5. Jutq 6. Tiarea 7. Karjost 8. arturoarturo Użytkownik arturoarturo edytował ten post 27 styczeń 2011 - 13:09
  10. No i ośrodek zaliczony:).Kanapa pierwsza klasa,ona naprawdę grzeje (w Zieleńcu to chyba letni tryb chłodzenia omyłkowo włączyli;)),jak zrobią te dwie nowe trasy po lewej i prawej stronie wyciągu(info od pasażera kanapy),to będzie super,trasa nadała się do spokojnego rodzinnego zjeżdżania, mimo że było wiele lodu i muld(zaczęliśmy o 11-tej). Jestem pewien,że w idealnym stanie(mało lodu,mało muld) może dać frajdę nawet bardzo dynamicznie jeżdżącym,obsługa mocno się stara(na moich oczach próbowali dwa rodzaje szczotek do wymiatania śniegu z kanapy podczas obfitych opadów:)).Widać,że to dopiero start,ale start do czegoś większego.Wrócimy tam na pewno,bo zostawiliśmy sobie na przyszłość drugą stronę górki. a i rzadko spotykana walka obsługi o pełną obsadę kanapy !!! Użytkownik arturoarturo edytował ten post 23 styczeń 2011 - 23:26
  11. arturoarturo

    Kouty nad Desnou

    A ja myślałem,że w przyczepce u góry podają dobry kapuśniaczek:p,a to o mżawce było:D Cztery stopnie różnicy plus/minus między górą ,a dołem ? Dobra jak zaczną podawać górę -4 stopnie,to na nas już czas;). Jeszcze dziś rozmawiałem z Tycoonem,kiedy będzie sens tam uderzyć No,a jeśli chodzi o karty zniżkowe to coraz bliżej ,jak tak dalej pójdzie to będą do odbioru na kanapie;) pozdrawiam ( a jeśli chodzi o żonę szybszą od ciebie na Medvedi to zazdroszczę)
  12. arturoarturo

    Kouty nad Desnou

    Wiedziałem,że na Ciebie mogę liczyć . Wyrzucim boxa do garażu,wrzucim narty do środka i już będzie 9 litrów na sto,a nie 10 jak ostatnio:),a jak będzie nas pięcioro ......to te 10 przełkniemy:D pozdrawiam
  13. arturoarturo

    Kouty nad Desnou

    Ja też mam do odebrania kartę w sklepie położonym 299.99 cm od kasy wyciągu. Jak zrobi się chłodniej(twardziej) i Bracia uporządkują trasy po szalonej odwilży ,trza jechać i przyjrzeć się tej przyczepie,czy ona nasza z Niewiadowa:). Ja bardzo chcę Kouty,więc jeśli ktoś.....to dać mi znać i już pozdrawiam
  14. ADJ w Headach to wysuwany regulowany spojler pozwalający zwiększyć wysokość tylnej skorupy buta.
  15. arturoarturo

    Czechy - Zlaté hory

    No i zaliczyliśmy ten ośrodek.Córcia odpuściła już po pierwszym przejeździe.Chyba góra była dla niej trochę męcząca,a wyglądało to na jakąś kontuzję.Tato zły na siebie,że szybko ,bez rozgrzewki. Potem już sam, potwierdzam,że jak na taki kameralny ośrodeczek, górę traski można pojechać,a dół do wyhamowania wystarczy. Jazdy nocnej nie było,bo po wjeździe na obiadek pod Biskupią Kopę(momentami na trzech kołach-głębokie przepusty wodne ) odechciało nam się zjazdu i natychmiast zaczęliśmy rozgrzewkę sylwestrową. W drodze powrotnej planowaliśmy Kouty,ale wypompowani po Sylwestrze pognaliśmy w kierunku A4,ale było warto ,bo w domu urodziny Babci i znów szampany się lały. Oj,a miało być o Złotych Horach. pozdrawiam
  16. No i trafiłem po kilkunastu latach przerwy na nocną do Zieleńca. Najlepszy był dojazd. Jechaliśmy z Wrocka przez Rzeczkę(odbiór zguby),a potem dzięki navi poznaliśmy Dworki,Sokolicę,a później wszystkie już bardziej cywilizowane trzy Ścinawki(kojarzy mi się ,że w jednej nasz forumowicz mieszka:)).Wrażenia z jazdy bezcenne:p (mieliśmy na to trzy kwadranse). A w Zieleńcu ,no cóż :mgła,mgła i jeszce raz mgła,kanapa wygodna ,tylko czujki na bramkach do bani(nie czytały papierowych karnetów),batonik dla dziecka 4 zł(chyba za dużo) . Po drugim przejeździe główną ulicą znalazłem we mgle lokum, w którym spędzimy tydzień tegorocznych ferii,co pozwoli w pełni poznać same zalety Zieleńca po latach:) pozdrawiam
  17. Ja również dziękuję obsłudze ośrodka "Na Stoku" (Panu Pawłowi) za zaopiekowanie się Voeklami mojego chrześniaka,które to po całodziennym szusowaniu z wrażenia pozostawił na wyciągu:) pozdrawiam Artur
  18. arturoarturo

    Czechy - Zlaté hory

    Będziemy tam w czwartek z dzieciakami i rano i wieczorem:p,więc miło usłyszeć,że wszystko tam gra i dzięki za info o objeździe,bo jeszcze dziś filowałem na objazd przez Niemodlin. pozdrawiam Artur
  19. A w co ja się wpakowałem ? Weissenfels Clack&Go pro-tech M44 pozdrawiam
  20. Ludzie czemu taka cisza jeśli chodzi o czeskie Orlickie,co tam Destne,co tam Ricki,ale nikt nie jedzie na przedświąteczne zakupy do Kralików,coby potem za 15 zł ujeżdżać caluśki dzionek nową kanapkę Leitnera i traskę ponad 2 kilosy i 400 m przewyższenia:D. Coś czuję,że po niedzieli trzeba na zakupy jechać ,ciekawe czy byliby chętni:cool: pozdrawiam
  21. Co to znaczy do bólu ,można tam poczuć nóżki,jest po co jechać na taką nocną w dzień powszedni ,toż to tylko 69.5 km z Wrocka. Mów prawdę i po niedzieli jedziemy:) pozdrawiam
  22. Auto dla narciarza ? Tylko takie co ma zimę w nazwie:p pozdrawiam
  23. Mam złe wieści dla tych co korzystali z ostatniego darmowego poziomu parkingu w Janskich Lazniach,a więc to straszne ,ten terenik przygarnął pod swoje skrzydła ten "taniutki" hotelik przy parkingu:mad: Żegnaj darmowy parkingu........
  24. arturoarturo

    Kouty nad Desnou

    No i ta "szyba " zasłaniałaby przepiękne widoki ,bo i Keprnik i Pradziad i reszta czołówki Jeseników,ale to się okaże na miejscu.No i ta "Medvedi":)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...