juice
Members-
Liczba zawartości
590 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez juice
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15
-
Grudki czy też "niby grudki" rysują i niszczą. Dla mnie tam to Górnik 4 lub Orzeł do 2h, nocna albo wczesne rano, tak na szybko. Teraz został Orzeł i czekanie na opad. Obstawiam, że mam bliżej
-
Bez szans. Potwierdzam, warunki dzisiaj super od 7.20 do 10.00 na C i D. Dalej nie wiem bo mnie nie było. Jeżeli chodzi o wczorajszą nocną B relacja od kolegi - dramat. Od góry do prawie samego dołu na zmianę lód z kamieniami, z wyjątkiem tych miejsc gdzie lód był razem z kamieniami. Dramat i wołanie o pomstę. Pozdrawiam,
-
Thriller cd. Dzisiaj relacja z drugiej ręki. Obie odnogi trasy dzisiaj z większymi przetarciami, do tego dużo więcej minerałów lub czegoś podobnego - wg obsługo to zamarznięte grudki ziemi z kretowisk. Przed południem kolejka już potężna, karnet czasowy traci sens. Jak nie dopada to chyba już nie ma się na co porywać. Korekta do wczorajszego zadowolenia. Kolega który jechał z kamera na kasku i nas filmował przerysował nowe narty. Już nie jest zadowolony. Pozdrawiam,
-
Za pierwszym oglądnięciem też mi się to rzuciło na oko, za drugim już nie - taki układ, taki skręt, takie - bardzo fajne wąskie prowadzenie nart w tych zjazdach. Dla mnie pomijalne. Zaprocentują lub nie, zleży jak będzie jechał w innych warunkach. Poza uwagami: zawsze może być coś lepiej, mało sportowo, za długa kurtka, nie macha rękami dookoła, nie widać bioder, niedogolona prawa łydka etc. to: W pierwszej części pierwszego filmu pojawia się w lewym skręcie kontrrotacja barków - niepotrzebna przy takiej narcie, takiej jeździe, takim stoku itp. Ale w dalszej części i w drugim filmie tego nie ma, to o czym mówić. Tak dalej, ćwicz i dzida do przodu z jazdą Pozdrawiam,
-
Dzisiaj ten sam stok 9.20 - 11.20 z czworo znajomymi. Fakt coś się działo, bo widziałem i policję i GOPR na skuterze z doczepionymi sankami i na sygnale. Ale układ wyciągu był taki, że nic więcej ni ewidziałem w tej historii i nie doświadczyłem - na szczęście. Patrząc na trasy od dołu - zjazd prawy i zjazd lewy. Zjazd prawy - od początku było widać na ostatnim przechyle przetarcie na środku. Niemniej ani razu nie było problemu zjeżdżając od środka do lewej lub prawej. Pierwsza h minerałów nie było prawie wcale, dosłownie pojedyncze na całym zjeździe. Pod koniec były już wyraźnie i mocno widoczne. Dało się ominąć niemniej.... Generalnie cała trasa w cieniu z małymi wyjątkami. Zjazd lewy - od początku do końca bez przetarć. Od początku pojedyncze minerały, do końca ich nie przybyło. Od początku do końca cały zjazd w słońcu. Podsumowanie - cała piątka zadowolona. Nie przeczę, że przy odrobinie pecha można było uszkodzić nartę. To jakieś szaleństwo - relacja prawie jak z tygodnia w Alpach
-
Taki mi się trafia, że w większych i popularniejszych ośrodkach nieustająco i nagminnie. I bez żadnych uprzedzeń i wycieczek - narciarzy w ten sposób nie, choć też bywają ładne kwiatki. Pozdrawiam,
-
Możemy się złożyć
-
Dokładnie, największy zarzut do jazdy na filmach Pozdrawiam,
-
Podziw na miejscu. Może nie pij tyle przed oglądaniem Pozdrawiam,
-
Link nie działa. Wczoraj po południu - śniegu dużo, brak przetarć, pojedyncze minerały widoczne. Ratrakowali przed nocną. Pozdrawiam,
-
Eeeeee........ 4 Górnik w so żona warunki rewelacja, żadnych przetarć i kamieni. Wczoraj 4 znajomych, odczucia takie same. Na Orle śniegu w bród, ostatni raz byłem w piątek, od tego czasu nie stopniał, raczej przeciwnie. To na pewno ta sama Rzeczka ?
-
Nie było, nie ma i nie będzie empatii dla deskarzy siedzących sobie turystycznie na środku stoku i to często większymi hordami. Jest to przypadłość nagminna. Dla tych co siadają z boku jestem w stanie ufundować Puchar Rozumu. Jeżeli chodzi o wariacka jazdę - tak to narciarze w zdecydowanej większości. Wszystko z własnych obserwacji i doświadczeń bez prowadzenia szczegółowych statystyk Pozdrawiam,
-
Szpindlerowy beton był zawsze najlepszym z betonów do jazdy. Cień w styczniu na Sv. Petr taka natura. Insze inszości zdecydowały, że najlepsze trasy i ośrodek zrobił (y) się dla mnie niszowy (e). Pozdrawiam.
-
Pada. Pozdrawiam,
-
Jak to policzyłeś ? Krzesło było 2 os., kanapa jest 6 os. to już daje x 3. Do tego szybkość wyjazdu - krzesło około 13-15 min. (przy dobrych wiatrach), kanapa szybciej x 2 (?). Natomiast udostępnianie trasy A jest na razie na poziomie i jakości lat poprzednich. Czyli z zasady zamknięta. Jeżeli otwarta to nie ma co wspominać. Ostatnie wspomnienia, że jest co wspominać z tej trasy to zima 2005/2006. Pozdrawiam,
-
A co powiecie na SL z 63 mm pod butem ? Mi się jeździło bajecznie
-
Jutro trening, czwartek zawody. Nawał śniegu niewskazany
-
Oby tylko za dużo nie nasypało i nawiało na rano .......
-
Chyba, że druga połowa grudnia to jeszcze nie sezon Może sprawdzę w piątek.
-
Nie widziałeś tylko gotówka
-
A to jakaś nowość na gorze, bo bylem kilka razy w grudniu i ani razu tak się nie dało. Tylko cash i to czeski. Jesteś pewien ? Pozdrawiam,
-
Paliwo do ratraka
-
Może z oświetlenia a ratrakowanie ?
-
Co to są za ceny Spindleruv ? Nocleg 60 euro przy 4,4, rozumiem, że dla dwóch osób daje 30 euro na głowę, drogo. Karnet 5 dni to 3880 kc (3810 gopass), więc przelicznik grubo Ci się rozjechał. Jaki całodobowy ? Nocna jazda zawsze płatna osobno. Pozdrawiam,
-
Też o tym myślę, ale patrząc na prognoze temperatur, którą podają na stronie, to raczej na nocną. Pozdrawiam,
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 15