-
Liczba zawartości
693 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez wojtek pw
-
Ocenianie innych własną miarą jest naturalne ale w Twoim przypadku kompromitujące.
-
Oj, optymizm w Waszeciach przeokrutny. Chociaż to może jego głupia a przez to biedna siostra o imieniu na N. Ja nie mam aż tyle wiary, że gotowanie żaby skończy się już tej zimy. W związku z powyższym nie planowałbym wyjazdów Unii Socjalistycznych Republik Europejskich 😂. Zatem może znowu Szwajcaria albo jakieś inne pozaunijne kraje jak Serbia, Gruzja, Turcja ... Jak oczywiście nasi krajowi nadzorcy pozwolą bo "Piąta Fala" może być zabójcza a wtedy to znowu w domku. Zobaczymy
-
Witajcie Kochani. Cieszę się bardzo, że forum odżyło, chociaż trochę w innej formie niż pierwotna. Wielkie podziękowania dla wszystkich którzy się do tego przyczynili.
-
Dla mnie to jest pytanie o odpowiedzialność sztabów które przygotowują sprzęt zawodniczek. Nie mam bowiem wiedzy kto podejmuje decyzje o ustawieniach np. wiązań czy jest to zawodniczka, serwismen, trener czy ktokolwiek inny.
-
Jestem jego fanem. Filip Zubcić ma świetny sezon, a nie jest to już młody zawodnik, ma już 27 lat. Lubię jego fantastyczny i niepowtarzalny styl, lubię patrzeć jak jeździ. Odróżnia się od pozostałych coś jak Ted Ligety przed laty. Pracuje z tym samym chorwackim trenerem (Marko Suman) chyba już od 8 lat i powoli efekty widać.
-
Trudno się z Kurdzielem nie zgadzać bo jest to człowiek który przerasta użytkowników forum nie tylko umiejętnościami, objeżdżeniem ale przede wszystkim znajomością rynku. Jednak aby jego rady miały dobry skutek to musi być spełniony jeden warunek mianowicie adresat porady musi się rzetelnie ocenić jak chodzi o umiejętności a z tym na forach jest słabo bo fora przepełnione są mistrzami i zupełnie śladowo ludzie oceniają się jako początkujący czy średniozaawansowani. Aczkolwiek założenie że posiadam jedną parę jest słabe bo to rzeczywiście tylko dla wybitnych narciarzy. Ja jestem narciarzem przeciętnym czyli średnozaawansowanym i zawsze mam 2 - 3 pary nart, teraz akurat 2. Właśnie wróciłem z okolic Zakopanego i dopóki było w miarę twardo to używałem nart 175 cm i 70 mm pod butem ale później jak było już bardzo miękko i odsypy po kolana już o 11 to tylko 180 cm i 88 pod butem. Nie ma tutaj dobrego kompromisu przynajmniej ja go nie znam. Te drugie narty nie trzymają dobrze na betonie i nie mają dynamiki, na twardym są takie sobie. Te pierwsze to męki w mokrym, miękkim i rozjeżdżonym śniegu przy + 15, topią się w odsypach zamiast po nich płynąć.
-
Restart sezonu 2020-2021: gdzie na narty?
wojtek pw odpowiedział grimson → na temat → Gdzie na narty?
Pierwszy raz od prawie 30 lat szukam coś w okolicy Zakopanego na tydzień od 22.02.21. U mnie z uwagi na charakter pracy żony nie jest łatwo tak z dnia na dzień coś zaplanować. Mam nadzieję, że się uda. -
Za dużo sprzeczności a być może i niezrozumienia w tym co piszesz. Z góry przepraszam za to co napiszę ale nie rozumiem o co chodzi w Twoim przekazie. Po pierwsze. Coś lżejsze nie może być najwyższej klasy. Lubię ciężkie narty bo jak jadę to mi to nie przeszkadza a jak parę metrów poniosę to nie szkodzi. Ciężar w nartach świadczy o ich klasie ponieważ to porządny rdzeń z drewna i mocne blach z tytanalu i to musi ważyć. Po prostu. Lekkie to są narty z rdzeniem z pianki i wzmacniane włóknem szklanym. Miałem, dziękuję, nigdy więcej. Po drugie. Dlaczego akurat AM o ok 80 mm pod butem ? Mam od 3 lat AM 88 mm pod butem (wymieniany tutaj Blizzard Brahma) ale to narty tylko na określone sytuacje jak stok jest rozjeżdżony bo pada śnieg albo na wiosnę gdzie od południa stoki są miękkie i płyną. AM to nie są uniwersalne narty na wszystko chociaż marketingowcy mogą to tak przedstawiać. Wybrałem Blizzard Brahma bo wtedy wydawały mi się najlepsze do zadań które przed nimi stawiałem. Nie wiem jak byłoby teraz. Jeździłem przed zakupem na paru modelach z wypożyczalni m.in. Atomic Vantage 79 i K2 Supercharger o których wspominałeś. Atomic bardzo przyjemne narty dla początkujących, bardzo łatwe, "samoskręcające" ale na pewno nie uniwersalne i nie do szybkiej jazdy. Nie wiem jak jedzie się 80km/h bo nigdy nie mierzyłem ale wydaje mi się że to narty do raczej wolnego kręcenia średnich skrętów i wtedy jest dużo zabawy, przy większych prędkościach niestabilne. Pewenie dlatego że lekkie K2 Supercharger oddałem po godzinie jak dla mnie narty do niczego. Nie mają dobrych stron (ani łatwe, ani stabilne i pewne) ale to pewnie tylko dla mnie bo jestem słabym narciarzem a są przecież ludzie co kupują i chwalą. Nie chcesz Nordic GSR, co tu dużo gadać to narty wymagające to może wolisz jakieś bardziej przyjazne gigantki albo idź w stronę nart kiedyś nazywanych allround a teraz racecarv lub high performance (wg. NTN) czyli narty o promieniu skrętu 16 - 19, szerokości pod butem 70-75 mm. Jest tego zatrzęsienie.
-
janie kovalu dałeś po raz kolejny dowód absolutnego braku wiedzy, można bowiem kwestionować każdy akapit Twojego wpisu ponieważ nie ma on nic wspólnego z rzetelną wiedzą historyczną. Poza pisaniem na forum mam jeszcze inne zajęcia więc przyczepię się tylko do jednego wyżej cytowanego akapitu. To co napisałeś to w większości brzmi jak jakiś bełkot aktywisty BLM burzącego pomniki postaci historycznych. W takim razie przejdźmy do konkretów: 1. O jakiej armii inwazyjnej mówisz i w którym roku była ta inwazja ? 2. Jaki katolik dowodził tą armią inwazyjną ? 3. Znasz jakieś nazwiska generałów o wyznaniu katolickim w armii amerykańskiej do końca XIX ? 4. A może wiesz kto był pierwszym prezydentem USA który formalnie był wyznania katolickiego i dlaczego tak późno ?
-
Po raz kolejny prawie pełna zgoda. Prawie bo jestem uczulony na każdą agitkę nie tylko pisowską i kościelną (w rozumieniu postmodernistycznego KK) ale także neobolszewicką, neonazistowską, platformerską, konfederacką, zielonoświątkową czy świadków Jehowy. Każda prymitywna agitacja jest pogardą dla wiedzy, intelektu i kultury. Swobodna wymiana myśli i idei to jest ideał o który chodzi. Tyle że ta swobodna wymiana myśli i idei musi być prowadzona przez ludzi o pewnym potencjale wiedzy oraz intelektu oraz sine qua non dużej dozie kultury osobistej. Jeżeli jeden z tych trzech elementów (wiedza, inteligencja, kultura osobista) niedomaga nie ma dyskusji jest skiforum. Moje poglądy są rzeczywiście niszowe bo jestem konserwatystą zarówno jak chodzi o poglądy na religię katolicką (podzielam poglądy FFSPX i tych którzy z nich wyszli FSSP, IBP - ci którzy interesują się Kościołem będą wiedzieli o co chodzi) oraz jak chodzi o gospodarkę i społeczeństwo. A moich dwóch najbliższych kolegów to ludzie o poglądach bardzo odległych zapatrywaniach bo agnostyk o socjalistycznych konotacjach i zielonoświątkowiec- skrajny liberał w typie Korwina Mikke. Rozmowy z nimi są dla mnie przyjemnością bo cenię ich za wiedzę, intelekt i kulturę osobistą. I tego życzyłbym sobie na tym forum ale jak widzę jest to głos wołającego na puszczy, bo na forum dominują ludzi o mentalności jaskiniowców podnoszący swój prymitywny sposób pojmowania świata do rangi cnoty bo dla jaskiniowców dyskurs ogranicza się do ciosu maczugą.
-
Od 12 lutego 2021 stoki w Polsce będą otwarte.
wojtek pw odpowiedział moruniek → na temat → Gdzie na narty?
Ferie to będą dopiero teraz Nauka zdalna (praca często też zdalna) więc dzieci do samochodu i hajda do Białki, Czarnej Góry czy gdzie tam komu bliżej i jakie tereny preferuje. I jak się zorientują to zamkną jak nic po 2 tygodniach. Szkoda tylko że ten rząd jest jakby nie stąd, że nie rozumie polskiej natury i zdolności do kombinowania a później będzie lament. Ale tak to już w Polsce jest. Jak ktoś ma możliwości to niech korzysta bo nie potrwa to długo. -
Od 12 lutego 2021 stoki w Polsce będą otwarte.
wojtek pw odpowiedział moruniek → na temat → Gdzie na narty?
Trzeba kuć żelazo póki gorące i korzystać bo za 2 tygodnie zamkną -
Bardzo ciekawe wiadomości Mam nadzieję że prawdziwe. W Polsce jest w zasadzie podobnie tyle że łagodniej. I lekarze nie buntują się, niektórzy szepczą miedzy sobą bo się boją, nie tyle odcięcia od pieniędzy z NFZ-tu ile pozbawienia prawa do wykonywania zawodu. Ciekawa także wiadomość o iwermektynie. To wbrew temu co mówił korespondent lek o szerokim działaniu przeciwpasożytniczym. W Polsce dla ludzi tylko w postaci kremu, w postaci tabletek tylko dla zwierząt jako właśnie przeciwpasożytniczy. Za niektórymi granicami dostępny także dla ludzi. Znam nawet pediatrów skutecznie leczących (np. alergie, nieswoiste zapalenia jelit) tym preparatem kupowanym oczywiście za granicami. https://www.gdziepol...ncje/ivermectin
-
Nie idź drogą Mitka z tymi wulgaryzmami. Nie każdemu wypada. Skoro nie rozumiesz to wielka szkoda, ale nie rozumiesz także słowa ksenofobia. W sumie przykro bo miałeś u mnie zawyżoną ocenę .
-
Dla mnie osobiście o wiele śmieszniejszy jest wybór prezydenta w USA poprzez Kolegium Elektorów, sposoby głosowania i liczenia głosów i cała ta tzw. amerykańska demokracja która z niewiadomych powodów ma jeszcze czelność narzucania innym kulturom swoich wyobrażeń jak powinno być. To jest dopiero śmieszne. Rosja to nie tylko duże państwo. Rosja to przede wszystkim wielka i odmienna kultura, tak samo jak wielką i odmienną jest kultura Chin, Indii, Turcji itd. Przedstawicielom upadającej kultury po prostu nie wypada narzucać własnych poglądów innym kwitnącym kulturom. To jest właśnie śmieszne. Kultura europejska (a do niej należy zaliczyć i Amerykę Północną) oparta była kiedyś na greckiej filozofii, rzymskim prawie, germańskiej technice, protestanckim etosie pracy. Teraz na naszych oczach ta kultura gwałtownie upada bo zatraciła to co ją zbudowało. Tym bardziej nam Polakom nie wypada śmiać się z Rosjan i przedstawicieli innych kultur gdyż my przyczepiliśmy się do kultury europejskiej bardzo późno i na zasadzie jak przysłowiowe g... do statku. Z całym tym naszym ludowym katolicyzmem, słowiańską rzewną emocjonalnością, brakiem perspektywy w planowaniu i konsekwencji w wykonywaniu planu niewiele daliśmy tej kulturze. A statek tonie ale g... może spaść na dno szybciej od statku. I trzeba mieć tego świadomość lekceważąc innych.
-
Ależ wy jesteście rusofobami. Okropność. Film jest jak wszystko co zrobił niejaki Fogel jedną wielką ustawką a nie dokumentem. A doping jest częścią sportu zawodowego. I jest to zorganizowane i pod ochroną państwa nie tylko w Rosji, ale też USA, Norwegii itd. Amerykańscy koszykarze, futboliści, hokeiści to wyjątkowo czyści sportowcy Koszykarze z NBA od Olimpiady w Barcelonie uczestniczą w olimpiadach ale pod warunkiem braku testów antydopingowych. Przestańcie z tą hipokryzją.
-
Problemem były chyba rzeczywiście gwałtownie pogarszające się warunki z powodu ocieplenia i słońca, problemy zaczęły się bodajże od nomen omen 13 zawodnika. Nie było równo dla wszystkich niestety. Ciekawe co będzie jutro gdyż prognozują deszcz.
-
Bardzo dobre podsumowanie tej jałowej dyskusji i nie tylko zresztą tej. Dodam tylko jeszcze, że specjaliści od manipulacji społeczeństwami (to ma jakąś swoją nazwę, może marketing polityczny czy jakoś tak) stworzyli z nas dwie trybalistyczne nienawidzące się grupy i jak się domyślam śmieją się z nas do rozpuku. Podczas gdy jedna i druga przewodnia siła narodu to tak naprawdę to samo. Różnice są tylko kosmetyczne. Największe oczywiście w przekazie werbalnym. I pewnie gdyby postawić gdzieś w Warszawie np. zamiast słynnej palmy czy tęczy wielką sławojkę to jedni by ją nazwali sławojką europejską a drudzy sławojką narodową.
-
Póki co to jednak chyba do końca lutego https://www.narty.pl...nca-lutego.html Aczkolwiek to że sezon nie ruszy są do tego poważne przesłanki np. widać to po zapowiedziach w mediach niemieckich o prawdopodobnym lockdown'ie w Niemczech do Wielkanocy https://www.dw.com/p...nocy/a-56206658
-
Siejesz defetyzm w walce o zwycięstwo nad covidem wśród seniorów. Nigdzie tego wcześniej nie przeczytałem a starałem się czytać wszystko co możliwe, że przyjęto założenie, że co 1000 osoba umiera po szczepionce. Pytanie tylko czy w każdej grupie wiekowej czy tylko powyżej 85 roku życia, bo przy założeniu że w całej populacji to w szpitalu jana kovala powinno zejść przynajmniej 3 osoby a rozumiem że wszyscy żyją, okazują entuzjazm i uśmiechają się szeroko ze szczęścia że są wyszczepieni. Ciekawe czy wiedzieli o tym założeniu przed wyszczepieniem. Ciekawią mnie inne założenia Pfizera.
-
Przyznaję, że ten kolejny wybryk Mitka wprowadził mnie w stan przykrego zakłopotania. Miałem nadzieję że może ktoś adekwatnie zareaguje. Niestety odważnych brakuje, chociaż może brakuje ludzi wierzących na tym forum. Może. Ten wpis więcej mówi o Mitku niż o Kościele i właściwie nie warto go komentować. Każdy kto nie jest zaślepiony nienawiścią oraz ma odrobinę wiedzy i kultury osobistej wie jak jest. Mitku wiem, gdyż dajesz przykład po raz kolejny, że jesteś zaślepiony nienawiścią do Kościoła. Zapamiętaj więc że w teologii Kościół to wspólnota ludzi wierzących. Zatem nienawidzisz nas wszystkich wierzących czemu wyraz dajesz w ostatnim zdaniu "Dla mnie otwarte kościoły bez żadnych obostrzeń to bardzo słuszne posunięcie." życząc nam jednoznacznie śmierci. Czy to jest mowa nienawiści ? Jak to we współczesnym świecie, wszystko zależy od poglądów. Mam jeszcze prośbę: nie pisz już więcej tych bzdur świadczących o Twoich głębokich deficytach w wykształceniu. "Wiara nie ma z tą zbrodniczą organizacją nic wspólnego." - to nieprawda. Dogmat Extra Ecclesiam nulla salus obowiązujący od IV soboru laterańskiego a sformułowany na początku III wieku obowiązuje i nic tego nie zmieni.
-
To zbyt proste co uprawiasz. W ostatnich wyborach frekwencja wyniosła ok. 62 %. PIS zdobył łącznie ok. 40 % głosów. Przy założeniu że uczestnicy forum proporcjonalnie do pozostałych obywateli Polski uczestniczyli w wyborach to daje nam, że co czwarty uczestnik forum głosował na PIS a nie co drugi. A to już zasadnicza różnica. Mając na uwadze, że większość aktywnych uczestników forum mieszka w miastach można jeszcze inaczej wnioskować. W miastach frekwencja była znacznie wyższa niż na wsi, w Warszawie wyniosła ok. 77%, w Poznaniu ok. 74%, w Szczecinie tylko ok. 67%. Wiadomo też że w dużych miastach na PIS głosowało maksymalnie 20-30% elektoratu. Co da nam że w poszczególnych miastach tylko co 5 lub nawet co 6 Polak głosował na PIS. Wszystko to są jakieś bardzo zgrubne obliczenia ale myślę że stwierdzenie "co piąty z Was piszących głosował na PIS" będzie bliższe prawdy Chyba, że gdzieś w tych kalkulacjach grubo się pomyliłem ale mam nadzieję, że nie.
-
"Oj nie tak Panowie, nie tak!" chciało by się powiedzieć. Nie tak. Na 100%. Po pierwsze. Nie podoba mi się język, słowo "dos...sz" jest po prostu obrzydliwe. Nie jest tak żebym nie używał wulgaryzmów ale one muszą być subtelne, delikatne a ten jest zupełnie bez ... no właśnie bez czego ? Chyba brakuje mu wdzięku. Po drugie. Można być marketingowcem mimowolnym, co jak mi się wydaje może mieć miejsce w Waszym wypadku. W środowisku, publicznie tak wypada, zachować jedność moralno - polityczną, bo co powiedzą inni. To ważne aby się nie wyłamać. Chociaż hammer ma taki zapał rewolucyjny ... jakby miał płaconą wierszówkę Po trzecie i najważniejsze. Kluczowe słowo a właściwie zwrot "brak argumentu". Używasz tego co najmniej po raz drugi, poprzednio jak strzeliłeś foszka gdy wymienialiśmy poglądy na temat jakie zabiegi z dziedziny medycyny estetycznej wykonują młodzi lekarze. To błąd. Ja nie używam argumentów. Z dwóch powodów: po pierwsze nie jestem stroną równoprawną w dyskusji, nie jestem bowiem lekarzem, brak mi wiedzy aby podejmować równoprawną dyskusję, przekazuję spostrzeżenia, dzielę się obserwacjami, czasami udostępniam to co inni napisali. I po drugie, to nie jest moja postawa. Dotarcie do prawdy nie musi polegać na zbijaniu argumentów i przekonywaniu, może być wydobywaniem wiedzy od innych, zadając pytania staram się być akuszerem . Jakże trudno nim być wśród ludzi którzy uważają, że każdy kto zadaje pytania jest co najmniej niezbyt rozgarniętym i zasługuję na niesympatyczne wyzwiska typu płaskoziemiec, foliarz itp. W przeciwieństwie do niektórych tutaj osobników nie mam przekonania, że wszystko wiem najlepiej, że jestem najmądrzejszy. Sprawa jak chodzi o szczepionki jest niesłychanie skomplikowana. Jedni bowiem twierdzą, że np. - "wprowadzenie mRNA w szczepionce i „zmuszenie” komórki do syntezy wirusowego białka nie wpłynie na tę komórkę jest „pobożnym życzeniem”, nie mającym uzasadnienia w najnowszych badaniach dotyczących RNA" drudzy wręcz przeciwnie. - "Remobilizacja transpozonów może działać mutagennie, na co istnieje bogate piśmiennictwo." a drudzy że to nieprawda. Niewątpliwie są to problemy daleko przekraczające percepcję skromnego mgr prawa jakim jestem ale sądzę, że także, z całym szacunkiem, większości lekarzy. Przynajmniej tych których znam osobiście. Dlatego dzieląc się obserwacjami i zadając pytania chciałbym uzyskać od Was jako "wtajemniczonych" nie tyle proste odpowiedzi albowiem jak ustaliliśmy ich tutaj raczej nie ma (chyba że jestem w błędzie ) ale raczej przesłanki jakimi się kierujecie mając zaufanie do jednych a do drugich nie. I co otrzymuję ? Czasami wyzwiska, czasami foszki. Zawsze głębokie niezrozumienie. A jak powiedział klasyk " nie ma głupich pytań są tylko ..." Pozdrawiam Wojtek
-
sstar - zalicz mnie do ignorowanych. Proszę.
-
Ten lekarza ma nawet imię nazwisko i podane specjalizacje a zwłaszcza odwagę podpisywania się pod tym co mówi w przeciwieństwie do forumowych marketingowców szczepionki sugerujących że są lekarzami. https://przychodnia-...19-w-48-godzin/