yoss
Members-
Liczba zawartości
733 -
Rejestracja
Zawartość dodana przez yoss
-
Gwarancja daje tyle możliwości ile przewiduje dokument gwarancji. Na powołanie się sklepu na 556 2 kc, nigdy się nie nadziałem. Generalnie, systemowo preferuję rękojmię.
-
Dlatego, zasadą powinno być korzystanie z rękojmi a nie z gwarancji.
-
Zdaje się, że jeszcze dwa lata temu część skorup była ta sama, część inna. Linery robili osobno. Jak jest dzisiaj, głowy nie dam.
-
To odpada. Kupowanie skarpet - z co najmniej trzeciej nogi. Inaczej czułbym się jak morderca Ziemi.
-
Recyklowane?
-
Szkoła była i jest tylko jednym z elementów tego systemu. Naprawdę.
-
Anegdotka z dzisiaj: Poleźliśmy sobie w Myślenicach na Górę Chełm, jest tam taka nieduża wieża widokowa. Wejścia pilnuje ~17-letni chłopak. Zbliża się pora zamknięcia, widać, że chłopak ma ciśnienie, żeby zakończyć dzień pracy, więc uprzedzam, że my na góra 5 minut. Cykniemy sweetfocie, rzucimy okiem przez lornetkę i złazimy. A chłopak do mnie: - O to Pan ma lornetkę? I umie się Pan nią posługiwać? - .....??? - Bo mi wujek mówił, że to trzeba umieć wyregulować. !!!
-
VOLKL RTM 79 co sądzicie? ma ktoś? może porównać do RTM 78?
yoss odpowiedział tionami → na temat → Dobór NART
Właśnie zamówiłem stelaż do skutera w siostrzanym motardinn. Jakby coś było nie tak to dam znać. -
Nope. https://obywatel.gov...nia-zdrowotnego
-
VOLKL RTM 79 co sądzicie? ma ktoś? może porównać do RTM 78?
yoss odpowiedział tionami → na temat → Dobór NART
https://ski24.pl/nar...-dlugosc_cm-167 Ja niezmiennie polecam, jako drugą nartę, Salomona XDR84 https://www.snowinn....wE&gclsrc=aw.ds -
Damian, szkoda czasu na kłamczuszka
-
Do jakiej treści? Kilkukrotnie zmienianego metakomentarza? Ja do niczego nie będę się odnosił. Zdiagnozowałem kto mnie brzydzi i tyle. I niczym się nie obruszam. 100% przewidzianej reakcji.
-
Tym razem mamy "przy..ić" i "neobolszewizm".
-
Wij się dalej. Napisałbym, że techniki w stylu Urbana (choć oczywiście dużo prymitywniejsze), ale boję się, że nie zrozumiesz i weźmiesz to za "fascynację systemem". Kłamstwo znaczy kłamstwo.
-
Niektórym bardziej pasuje chyba to:
-
Kłamstwo brzydzi mnie jeszcze bardziej niż "pożyteczna głupota".
-
Rozumiem, że zarzucasz mi kłamstwo i dodatkowo każesz mi znaleźć dowód mojej winy? Dopóki nie zobaczę mojego posta, w którym wyrażam fascynację stalinizmem, dodaję do listy: "Łże jak bura suka."
-
Żeby przekaz dotarł, trzeba niestety zniżyć się do poziomu adresata. To chyba oczywiste? Należy dopisać do listy: - Traktowanie rozmówcy (oczywiście o odmiennych poglądach) z góry - Sugerowanie mu braku zrozumienia - Naginanie cytatów do własnych tez (do stalinizmu nie odwołuję się ani raz. Raz wspominam Stalina, ale to dlatego, że przy Twoim uroczym „my” nie mogłem się oprzeć ) Ja z niczym nie wojuję, daję odpór głupocie i tyle.
-
A skrajny lewicowiec (Stalin, Mao, Pol Pot, Che itd.) czym? Empirycznymi danymi?
-
Inkwizytor w Tobie wygrywa.
-
Bardzo dobrze rozumiesz.
-
Goły człowiek na ulicy budzi zgorszenie, a na plaży nudystów już nie. Jednego brzydzi kożuch na mleku, a drugiego kolczyk w języku. Prędzej ustalimy jednolitą interpretację piątki z kc, niż obiektywną definicję co "wywołuje zgorszenie" lub co "jest odrażające".