Kosmyk

Hej koledzy (zwłaszcza nowi) Wypełnijcie chociaż troszkę swoje profile, bo z "pełnymi anonimami" ciężko się rozmawia, ... i planuje dalekie wyjazdy

Sówka, wszystkiego najlepszego w imieniu swoim i Bożenki

o'tisku - brachu Wszystkiego Najlepszego Jubilacie dzisiejszy a w szczególności życzymy z Bożenką Tobie: -następnych 42 lat na nartach -żebyś częsciej z nami jeżdził do tych podniebnych chat na alpejskich stokach - co nam je tak pieczołowicie wynajdujesz -abyś dalej był "dobrym duchem" wypraw narciarskich z tym swoim optymizmem i wiecznym rogalem na pysku - i żeby Ci jak najrzadziej rogi odpadały ( z kasku oczywiście... )

Warunki rzeczywiście znośne były jak na nasze swojskie polsko-czeskie warunki..., ale na trasie dosyć duże zagęszczenie narciarzy walczących z własnymi niedoskonałościami narciarskimi i oblodzonym stokiem , co powodowało liczne niegroźne na szczęście upadki. Za to słoneczko rzeczywiście wynagrodziło wszystko No i BRAK kolejki do krzesła na Ramzowej w niedzielę 3 stycznia Załączone miniatury Użytkownik Kosmyk edytował ten post 04 styczeń 2010 - 11:04 literówka

Fotki z tej czadowej niedzieli na Ramzowej dodałem właśnie do galerii

Silna - 6 osobowa - grupa bolesławiecka wybiera się w niedzielę w Jeseniki, na Ramzovą

Ewie i Kurczakowi - wszystkiego najlepszego oraz wielu miłych chwil na białym

Dzisiejszym jubilatom Tomkowi i Dagu dużo radości i spełnienia wszystkich marzeń

Wszystkiego Najlepszego dla Ani i Artura

Olu, wszystkiego najlepszego :-)

Anuli - dansiorce wszystkiego najlepszego

Wszystkiego Najlepszego dzisiejszym jubilatom

Marcin, wszystkiego najlepszego

Szabir - 100 lat

"Punkt widzenia określa miejsce siedzenia" , więc całkowicie subiektywnie porównuję sezonówki w Karyntii i Górnej Austrii ( gdzie przyznaję nie byłem) : - skiareal + dla Karyntii - pogoda + dla Karyntii - długość sezonu + dla Karyntii - odległość z PL + dla Górnej Austrii - cena skipassu - (dla nas rodzinny 2+2) + dla Karyntii Wynik: 4:1 S-landu nie biorę pod uwagę, bo dla naszej rodziny za drogi Pozdrawiamy, Kosmyki Użytkownik Kosmyk edytował ten post 03 czerwiec 2009 - 22:13

Dołączam się do życzeń dla Jahulca Wszystkiego Najlepszego !

To zapraszamy z nami, miejsca jeszcze są Oprócz BKK w planie tej wyprawy są również inne regiony Karyntii: Turracher Hohe, Interkrems, Katschberg może Gerlitzen - decyzje gdzie będziemy śmigać "kapituła wyjazdu" podejmie pewno już na miejscu. Użytkownik Kosmyk edytował ten post 19 styczeń 2009 - 12:25 literówka

Przy gęstej mgle lub niewystarczającej przejrzystości powietrza , a także w takiej specyficznej szarówce wynikającej z ukształtowania terenu np. w górnych partiach ośrodka Grossglosckner (gdzie szczyt góry zacienia trasy) często występuje tzw. brak kontrastu. Ciężko wtedy odróżnić podłoże po którym jedziemy od "powietrza" Mnie w takich sytacjach szwankuje błędnik powodując dużą niepewność w jeździe :eek:, natomiast nie jest to uzależnione od wysokości npm.

http://miasta.gazeta...009-01-07-02-06

Da się Zrobiliśmy taki mniej wiecej tour startując z Les Menuires o 9:30 , objeżdżając Merribel, Courchevel i Val Thorens grupą 15 os. z instruktorem-przewodnikiem. Mieliśmy nawet snowboardzistkę. Wróciliśmy ok. 15:30 Użytkownik Kosmyk edytował ten post 26 sierpień 2008 - 21:34

Trzy Doliny są piękne, zwłaszcza jak ktoś lubi zwiedzać i ma dużo czasu a Val Thorens - perełka Tanio nie jest, ale nie tak drogo jak w Courchevel... A poza tym zawsze można wybrać tańsze noclegi w niedrogim a ciekawym mimo "niealpejskiej" architektury i rozrywkowym Les Menuires, a śmigac po wszystkich dolinkach. Dodatkowy plus - z hoteli wyjeżdżamy na nartach Polecam ! Użytkownik Kosmyk edytował ten post 26 sierpień 2008 - 19:30

Przeglądnąłem wszystkie zamieszczone powyżej filmiki oraz stronkę www.trikke.pl i jestem zafascynowany tym "jeździdłem" . Jurku dwa pytania: - czy nie jeżdżacy jeszcze na trikke ( ale narciarz;) ) facet dużej postury powinien brać w ciemno najwyższy model 112 ? - mam dookoła ( poza miastem) mnóstwo terenów leśnych, często z piaszczystymi dróżkami - czy trikke daje sobie radę po miękkim ?? Pozdrawiam

Nie potrzeba znać adresu, tam w Znojmo jest wiele stacji z gazem. Nie sposób ich nie zauważyć - są na trasie.

Hej, spędzilismy Wielkanoc w tym pięknym miejscu. Chatka "Pani Kasi" - przeurocza ze wspaniałymi Gospodarzami. ( dzięki Viper ) Krajobrazy i okolice jak z bajki -a ludki tam przesympatyczne Sam ośrodek narciarski dosyć kameralny (jak na Alpy oczywiście) - ale jak najbardziej O'K - taki troche "dla każdego cos miłego" a że byliśmy rodzinnie wszystkim sie podobało ( "deskowej" młodzieży najbardziej snowpark ) . Pogoda.... zmienną tam jest , ale za to nasz najmłodszy towarzysz niejednej już zresztą wyprawy narciarskiej orzekł z cała mocą że: " tyle śniegu to ja w życiu nie widziałem..." Na pewno tam wrócimy