Tatry, 11-14 styczeń 2009
Śledzimliśmy prognozę pogody i zadecydowaliśmy w piątek ze jedziemy do Bukowiny Tatrzańskiej w sobotę na wieczór i od niedzieli zaczynamy śmigać po okolicy, raczej wykluczając Białke czy Bukowine. Od niedzieli do wtorku włącznie prognozy pokazywały słonko i tylko słonko. Do tego okres miedzy nowym rokiem a feriami wydawał się być optymalny z powodu braku tłumów.
11.01 Czarna Góra (Koziniec Ski) do południa , po południu Jurgów. CG na rozgrzewkę bardzo fajna, druga trasa, rodzinna nie chodziła, choć ludzie się na nią pchali. Zero tłoku, kolejek itp. Wg nas super, choć przydały by się jeszcze z 1-2 traski. Po obiadku w Białce pojechaliśmy na kotelnice, na oko kolejka spokojnie na 10 minut (po godz. 17!) wiec stwierdziliśmy ze jedziemy do Jurgowa. Troszkę zjeżdżony stok, trochę lodu na 3ce, ale od razu nam sie spodobało.
http://www.skiforum.....php?albumid=95
12.01 9-22 JUrgów Wytrzymaliśmy do 18 ,z przerwą na jedzonko. Bardzo fajne miejsce, bardzo fajna 3ka, szybki orczyk na 1ce, same plusy.
http://www.skiforum.....php?albumid=94
13.01 Małe Ciche - wg nas porażka, dużo szkółek, płasko, lekkie kolejki, generalnie stwierdziliśmy że słabo. Na szczęście wykupiliśmy punktowe karnety wiec cash back.
http://www.skiforum.....php?albumid=96
Więc skierowaliśmy sie na Słowacje do Zdiaru. Na mapce Ski Bachledova wyglądała zachęcająco, na żywo trochę rozczarowała. Trzeba było się trochę poodpychać kijami na trasie, trochę podejść z buta żeby dostać sie na inną trasę, krzesło 2os , wolne i swoje lata ma. Fajna czarna, wg mnie bardzo podobna do Vki na Jaworzynie Krynickiej, no i wyprażany syr
http://www.skiforum.....php?albumid=97
Generalnie bardzo sympatyczny wyjazd, super pogoda, fajne stoki. Juz myslimy o kolejnym