mig

Z drugiej strony zbudowanie czegokolwiek wiekszego, a w dodatku liniowego, to na tak zurbanizowanym terenie jakaś czarna magia... obwodnicę Rybnika przygotowywano ponad 20 lat, i to prowadząc ją w dodatku zawijasami przez okoliczne laski, a to raptem kilkanaście km. Gdyby trasa biegła bardziej przez zabudowę to koszt przygotowania terenu poszybowalby w kosmos i nigdy by nie powstała. Lasy panewnickie przetrwały i Prusaków i komunę... moze przerwaja i obenych wladcow... ( nie wiem czy ta linia powstanie i czy powstanie przed budową CPL, raczej wątpię. Obecnie jedyne sensowne działanie to zablokowanie terenu dla innych inwestycji, jeżeli robią coś więcej to są idiotami lub raczej chodzi z zgrzytniecie sporej kasy).

Przeciez jeszcze przed wyborami bylo wiadomo, ze publikowane dane musza pasować do aktualnej narracji a nie do rzeczywistości. A Wy sie podniecacie wyliczeniami procentów...

wszędzie..... wystarczy max 5 sekund poszukiwania.... leniuszek?

  Patrząc z naszej strony to jestem w stanie przytaknąć i zastosować się. Dla nas to kwestia, hobby,  rozrywki, rekreacji. Można bez tego przeżyć i nic szczególnego nam się nie stanie.  Od strony hotelarzy, czy "pensjonarzy" jest juz zupełnie inaczej. Kolejny brak klientów w okresie ktory dawał dochody na na spora część roku to katastrofa i to nie na poziomie "trudno, zarobię trochę mniej i jakoś tam przeżyję" ale rodzaju - zarobię na hipotekę i koszty stałe ( nawet jesli to trzeba bedzie zrobić na pograniczu prawa) lub zostanę zbankrutowanym bezdomnym..... (pomimo tarcz innych obiecanek). To tak w sprawie cwaniactwa...

Trzeba mieć pod ręką NIP działającej firmy. Jej szef nie pogardzi dodatkową i to legalną fakturą..... A w górach można w delegacji uzgadniać cokolwiek. Choćby dostawę 5 desek z lokalnego tartaku. Jest chyba jakiś w każdej wsi.... (Porada z komentarzy na portalu pewnej wsi w Beskidach.)

Podziwiam, ze tez Ci sie jeszcze chce..... Pkt 2 -dane o zgonach zdecydowanie trudniej sfałszować niz o zachorowaniach wiec można je przyjąć z przyzwoitą dokładnością... Jaki procent w tych statystykach rok do roku stanowią osoby, którym nie udzielono skutecznej pomocy z powodu covida tez sie nigdy nie dowiemy. Mam nadzieję że nie jest to procent decydujacy. Gdyby bylo inaczej cala filozofia "walki z pandemią" byłaby o kant... Filozofia realizowana, czyli "ograczniczmy za wszelką cenę zachorowania by skuzba zdrowia jeszcze wydoliła". Moze warto zastanowić sie kiedy ta wszelka cena jest jeszcze akceptowalna, a kiedy powoduje, ze dzialania traca sens i powoduja wiecej szkody niz pozytku. Cóż...myslę trzeba przyzwyczaić sie do życia z kolejnym wirusem.

Niektórzy wciąż żyją komunie i oczywiscie walczą z nią tym bardziej bohatersko im z większej odległości to robią. Niniejszym informuję że upadła ona juz 1.5 pokolenia temu.... Czas obudzić się. Ale że idee ( a w szczegolnosci metody) Lenina-Stalina wciaz żywe to widać znów wokół... Niestety każde pokolenie PL musi mieć takiego Leninka czy innego naczelnika na jakiego zasługuje.

W sumie dobry pomysł. Niech ekoterrorysci zjedzą sie nawzajem i nie produkują niepotrzebnie CO2. A trzeci akapit - calkiem realny....

.

Nie znam goscia. Tu glowy nie urywa. A gawiedź cieszy sie nie z treści a z "kurwy.

No właśnie mówię..... A gawiedź cieszy sie.

Komik, ktory musi epatować wulgaryzmami by rozśmieszyć, jest prymitywem a nie komikiem... Przez ponad 40 lat pracuję na budowach lub ich bliskiej okolicy (projekty, zarzadzanie firmą budowlaną). Niestety, w pewnym okresie zawodów budowlanych dotyczyła selekcja negatywna pracowników  (nie był to okres poprzedniego ustroju). Po prostu do niektórych trzeba było zwracać się w zrozumiałym przez nich języku.... ;-)

Dowcip polega nie na znalezieniu identycznego wkrętu lecz, jeżeli jest inny, dobraniu właściwego kpl wiertło-wkręt. Wkręt ten jest z konieczności krótki, trzyma na 3-4 zwojach, wiec ma to duże znaczenie. Wypadek opisany nie powstał zapewne bezposrednio z powodu zmiany srednicy śruby ( choc 0.66mm to duzo) a większego luzu między otworem a śrubą, potem drgania spowodowały jeszcze większy luz.... itd.   A na nartach to można spodziewać sie głównie ssania z portfela... ;-)

Kiedyś już zdejmowalem płytę piston do naprawy narty ale zablokowanie sruby przedniego mocowaniA wtedy mi nie przeszkadzało, bo nie musiałem go odkręcić. Zupełnie o tym zapomniałem i wczoraj zonk... foto. Ciekawi mnie czy to wytyczne Markera czy pomysł austriackiego serwisanta montujacego pierwszy raz wiązanie? Utrudnienie raczej iluzoryczne (nacięcie I odkręcenie śruby, dobranie zamiennika w hurtowni srub) ale denerwujące... ;-)

Ale tylko tych "swoich"

Sąsiadka dzisiaj odbiła sie od drzwi kosciola.... Jak zwykle wszystko zależy od ludzi. Tych którzy są proboszczami- szczególnie.

Chyba nie sugerujesz, że podlascy kibole to konserwatysci. To przyglupy i tyle.

Piszesz o prawicy, a Time o konserwatystach. W naszych realiach daleko do znaku równości. Obstawiam tez gdyby badania prowadził kto inny to wynik tez bylby, jak to zwykle bywa, zgoła inny... A patrząc na niektóre egzemplarze po obu stronach to nie trzeba żadnych badań.....

Dubel

Przyznam, że zarowno tytuł wątku jak i treść jest daleka od milosci blizniego i prowokuje do agresji. Jestem jednak w stanie zrozumieć intencje piszących a z racji zawodu jestem raczej uodporniony na wszelkiej maści wulgaryzmy. Tym niemniej w wypowiedzi kolegi dostrzegam powazniejszy problem i grubą niekonsekwencję, mianowicie mieszanie tak odległych od siebie pojęć jak kościół i wiara... moim zdaniem to niedopuszczalne..... P.S. a powazniej.....Weźcie sie opamietajcie... to forum zaczyna być żałosne.

Już myślałem że mu odrósł....

W czwartek tradycyjnie odpalałem piłę motorową by zrobić przejazd przez las... A deska gr 5 cm o solidnej masie poleciała do sąsiada. Bywało gorzej.

Bardziej hiobowe wieści na forum peugeota. Nowy 508 bez 2.0d. Wypadnie po 25 latach w PSA poszukać czegoś normalnego w innej bajce. Samochód prawie 2 tony i silnik benz 1.2 czy diesel 1.6 uragają poczuciu przyzwoitości. Ekoszalenstwo wlazi już oknami ( do garażu)....

Jeszcze jeden rok polityki na forum....?

Przecież to oczywiste. JK żyje z konfliktu, a jego elektorat potrzebuje wroga jak powietrza....