mig

Dzisiaj po sprawdzeniu prognozy miałem zabrać narty 186cm/76mm. Miałem. Jednak jak zwykle pojechałem z tymi które były w bagażniku. Ponoc to skleroza.... I stwierdzam autorytatywnie i stanowczo, że slalomki fis to bardzo dobre narty na miekki stok i jazdę pomiędzy i po odsypach. Sprawdzone organoleptycznie i namacalnie. A niektorzy niech nadal szukają św. Gralla po wszystkich wątkach... ;-).

Jakby ciepło....

Nudzisz tym... tyle razy już było.

.

Wszystkiego dobrego na nowych nartach. Oby były przyjemniejsze, bo lepsze to raczej nie będą. Daj znac ja było.

Ale masz wymagania... ;-). Godz 8. Mam nadzieję na Czantorię, jak będzie młyn to Wisła H.Stok.

Trzymaj sie.... Powodzenia.

Heh..... podziękować mediom. Na wysokosci Polany ( Czantoria) sztywny korek do Wisły. Wg Google 44minuty.... ;-).

Od co najmniej kilku lat wiedział co go czeka.... no i ma wiele innych zalet... ;-)

Ujdzie. Po 4 godzinach na nartach jezdzi oporowo. Coś z niego będzie.

Pytanie było celowe, bo dobieram narty do nauki dla przyszłego ziecia. I nie wiem czy moje sie nadadzą, bo ostre. ;-)

Zawsze się pierwszy pcha..... ;-) skąd wiesz, że utrudnienie?

A skąd wiesz?

Mania jest dobra, ale do slalomek. Ważniejsze jednak od kątów jest jakość ostrzenia. Narta z tępymi krawedziami a po dobrym serwisie to całkiem różne narty.... Krawędź przecinająca rękawiceę to dla początkującego ułatwienie czy utrudnienie?

To najlepsze jest jabłuszko. 15 zeta.

Tak. Pierwsza poważniejsze górka od Cieszyna i Bramy Morawskiej.

Cisownica. Zbocze M. Czantorii

Leje.... na 600m npm. Ciekawe jak wyjadę po rozmiękłym śniegu i pod górę.....

Wczorajsza Nowa Osada- jazda ze starszym bratem i kolegą, nie jeździli od kilku lat. Obaj wyrożniali się na stoku. Stara dobra szkoła....Kolejka typowa jak na tą górkę- pełna siatka na dole, czyli ok 10 min. Warunki całkiem ok, ale wczoraj jeszcze był mroz. Dzisiaj odwilż...

300 m od domu jest mały browar rzemieślnicy. Jest o tyle ciekawy, że każdy "zarób wychodzi im trochę inny. Nie można się znudzić.... ;-) Ale możesz przywieźć........

Tam też piwa schodzą na psy... Ale jakby wolniej... ;-). Radegast trzyma jakiś poziom, pilzner poleciał na buzię... Katastrofa naszego regionu to Brackie. Kiedyś świetne ciężki pils, teraz puszkowany sikawiec z Zywca.

A poważnie to zazwyczaj dopiero drugie buty maja szansę pasować. Pierwsze są zawsze do poprawy a zwykle do utylizacji na giełdzie bo za duże. Przyznać się, kto trafił za pierwszym razem?

Bo za dużych butów nie kupuje się....

Było już kilka okresów gdy opłacało się jeździć na piwo do Czech. I zawsze po stwierdzerdzeniu, że suma podatków i akcyzy spadła a nie wzrosła po podwyżce, kolejny rząd/minister w swej dobroci obniżał akcyzę. Jednak przy obecnym geniuszu bankowości wszelkie durności są mozliwe.... tonący brzytwy się łapie, i uderza w suwerena?...

Szwedzi przyszli w lecie..... :-) w dodatku z Inflant i Pomorza nie trzeba przez morze. Przez morze to Czarniecki.... :-)