mig

Jedź z zoną...

Nie marudź tylko zapisuj się.... ! Jako 4krotny uczestnik lubiący sponiewierac się nartami i spokojne wieczory stwierdzam że to żałosne pomówienia.

Miłego wieczoru....

Witam z niebytu....

Będę skłonny zgodzić się z powyższym gdy taka "maszynka" będzie w cenie szlifierki kątowej z Lidla, no niech będzie nawet makita ;-) i na pewno toto kupię. Na razie wciąż to kilka(naście??) tysięcy, więc temat jakby nieaktualny- trzeba ostrzyć wzdłużnie. Również ostrzenie i byle jakie smarowanie czymś uniwersalnym w serwisie to 100zl i więcej, więc przy kilku osobach w rodzinie roczne koszty serwisu są już zdecydowanie znaczące. Poza tym muszą mi sie zamortyzowac pilniki i żelazko za 30 zł....

Zdanie serwisanta o odbieraniu mu roboty przez potencjalnego klienta moze byc ciekawe.... :-), i raczej nietrudne do odgadnięcia....

Czemu miałaby służyć taka fotka?

.

Tropy zaprowadziły (jak zwykle, gdy jadę z małżonką) na główny wiślański rozsiewacz pandemii, czyli NO. A tu zonk... brak ludzi. Może sloneczna pogoda wystraszyła? ;-) W każdym razie w porze szczytu kolejka nie wychodzila poza kolowrotki. Warunki takie jakich można się spodziewać przy temperaturze 18 st w poludnie: rano do 9 beton (można ostro pohasać od lasu do jaru, bo prawie pusta trasa), potem szybkie mięknięcie i degradacja stoku. Ale do 12tej OK- bez tragedii.  Gdyby jeszcze wcześniej  ratrakowy miał pojęcie co robi to byloby całkiem ok.... przejazd z wiekszą predkoscią w poprzek stoku przypominał punktowaną jazdę po muldach. Moze to celowo by jeżdzic tylko w dół? Otwarte wszystkie możliwe trasy i kilka barków z konsumpcją na tarasach.   Ciekawostka- ośrodek stosuje blokowanie karnetów bezmaskowcom. Co prawda tylko na czas spaceru do kasy, wysłuchania opr i odblokowania, ale skutecznie. Podaje na odpowiedzialność skądinąd miłej Pani, która zrelacjonowala mi swoje odbicie się od bramek. Śniegu starczy na długo, no ale.... zobaczymy czy będzie potrzebny...   Stok przed 9tą....

W obu smigach kształt toru jazdy jest fragmentem C.

Przodem, tyłem, bokiem, wężykiem. Masz to umieć zastosowac w dowolnej chwili, ale niekoniecznie tak jeździć. ;-)

Dzisiaj po sprawdzeniu prognozy miałem zabrać narty 186cm/76mm. Miałem. Jednak jak zwykle pojechałem z tymi które były w bagażniku. Ponoc to skleroza.... I stwierdzam autorytatywnie i stanowczo, że slalomki fis to bardzo dobre narty na miekki stok i jazdę pomiędzy i po odsypach. Sprawdzone organoleptycznie i namacalnie. A niektorzy niech nadal szukają św. Gralla po wszystkich wątkach... ;-).

Jakby ciepło....

Nudzisz tym... tyle razy już było.

.

Wszystkiego dobrego na nowych nartach. Oby były przyjemniejsze, bo lepsze to raczej nie będą. Daj znac ja było.

Ale masz wymagania... ;-). Godz 8. Mam nadzieję na Czantorię, jak będzie młyn to Wisła H.Stok.

Trzymaj sie.... Powodzenia.

Heh..... podziękować mediom. Na wysokosci Polany ( Czantoria) sztywny korek do Wisły. Wg Google 44minuty.... ;-).

Od co najmniej kilku lat wiedział co go czeka.... no i ma wiele innych zalet... ;-)

Ujdzie. Po 4 godzinach na nartach jezdzi oporowo. Coś z niego będzie.

Pytanie było celowe, bo dobieram narty do nauki dla przyszłego ziecia. I nie wiem czy moje sie nadadzą, bo ostre. ;-)

Zawsze się pierwszy pcha..... ;-) skąd wiesz, że utrudnienie?

A skąd wiesz?

Mania jest dobra, ale do slalomek. Ważniejsze jednak od kątów jest jakość ostrzenia. Narta z tępymi krawedziami a po dobrym serwisie to całkiem różne narty.... Krawędź przecinająca rękawiceę to dla początkującego ułatwienie czy utrudnienie?