Skocz do zawartości

mig

Members
  • Liczba zawartości

    6 887
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Zawartość dodana przez mig

  1. mig

    Voelkl Racetiger SL

    Marudzicie jak stare baby. 😉 Wystarczy jeździć po miękkim tak jak po twardym tylko trochę delikatniej.... unikać zeslizgow i spychania tylow i można po ciapie... @star - bo nie potrzebuje 2giej pary aż tak podobnych nart. Obawiałem się że stare nie wytrzymają az tyle (mają sporą wklejkę pod butem) ale nic im nie brakuje. No i starych nie sprzedam już nawet za drobne. Poza tym zbieram na x9... nie chcesz k2 chargerow 180cm "prawie nowka"..?
  2. mig

    Voelkl Racetiger SL

    Miałem identyczne w poprzednim sezonie. Ciut sztywniejsze niż moje poprzednie więc poszły "do ludzi". Obecne jeszcze posłużą. Przyjemniejsze niż pierwsze sklepowki voelkla. Sztywne poprzecznie i elastyczne podluznie. Na twardym -pewnosc i zaufanie. Na miękkim. - zależy od jeźdźca. Brać, nie kaprysić..... 🙂😉
  3. mig

    Voelkl Racetiger SL

    I stała się jasność.... 😉 Fis aproved for 19/20. Jest jeszcze różnica między rdzeniem - 2 warstwy blachy i 3 warstwy. Ponoc po nr fabrycznym można to rozpoznać ale nie wiem jak. W sumie mniej ważne. Obie doskonale narty.
  4. mig

    Voelkl Racetiger SL

    Oznaczenie jest małym drukiem poniżej czerwonej "13"..... foto wyjaśniłoby sprawę.... Ale tym bardziej warto kupić.
  5. mig

    Voelkl Racetiger SL

    Takie osłony na dzioby mają fis-owki...
  6. mig

    Krawędzie - pytanie

    To jak z samochodem. O trwałości decyduje najsłabszy element. Tu krawędź. Jezdzilbys na nich 10 lat a tak Cię mają.... 😉 Komórki kupiłem surowe - do ostrzenia i z wiązaniami luzem. Może to też już ta klasa?
  7. mig

    Gdzie planujecie pojechać

    Jedyna kradzież jaka tam przeżyłem była 2 dni po zakończeniu robót tynkarskich przez firmę z dalszej okolicy... raczej wiadomo kto. 30 lat bezpiecznie - może ta okoliczna luteranska tradycja działa? Jest oczywistością, że zaopatrzenie trzeba dowieźć a śmieci wywieźć. Nie ma dyskusji. Drogi tez sa koniecznoscią, choć czasem zamieniaja sie w swoja karykature: Fragment dojazdu mamy przez obszar Natura 2000, czyli budowa drogi czy nawet tylko nawierzchni musi być uzgadniania (uwarunkowania srodowiskowe) z WIOŚ w K-cach. Mądra Pani Inspektor ustaliła że nawierzchnia może być tylko z pospolki kamiennej z lokalnego kamieniołomu. Żeby jeszcze z grubego tlucznia... nie, z niesortu do 30 mm. Nie minęło jeszcze pół roku i mamy koleiny na 15 cm, pierwsza burza splucze "nawierzchnię" do rowu a ostrożny przejazd powoduje że samochód jest upier....y błotem po dach. Ale jest zgodnie z przepisami i wytycznymi. Całe szczęście że dalej droga nie należy do gminy a do LP które mają w d... . uzgodnienia i zrobiły ten sam podkład ale z nawierzchnia asfaltową, i z porządnym odwodnieniami..... taki live... nie da sie kulturalnie... 🙂
  8. mig

    Gdzie planujecie pojechać

    Patrzac po ustronskich sasiadach to podziwiam raczej pragmatyzm i umiejetnosc radzenia sobie w kazdych okolicznosciach. Smiesza mnie tez opowiadania "nizinnych" o jezdzie samochodem po gorach i sliskim. Mrożące krew żyłach relacje jak to 4x4 nie daje rady..... a Jasio codziennie dojeżdża do pracy golfem 2, zwykle na mocną zmianę..... W zimę, po śniegu wąską ścieżką.... Moge tolerowac nawet quadowcow, byle nie jezdza po szlakach. Jednak chętnie zabilbym i wypatroszyl bandytow na motocyklach crosowych wspinajacych sie korytem potoku. Taki nowy sport. A wysiłek? Dość go mają przez caly dzień i tydzień. Niedziela jest dla odpoczynku. Na podjeździe do domu mam barek leśny. Zwykle zatrzymuje się tam przy podjeździe rowerem ( a jest 3000m po 10%) by pogadać z lokalesami przy piwie. Kiedyś jeden z nich spytał całkiem na serio patrząc najpierw na rower a potem na moją przepocona koszulkę: "Michał, auto masz popsute?"
  9. mig

    Buty dla mnie

    Mało prawdopodobne. Realizuje się to, co powinno już przed kilku laty wydarzyć się. Stan polskiej waluty wyłazi spod dywanu i wszystkimi prującymi się szwami.... Bez kasy z F. Odbudowy będzie kiepsko. a przy okazji:
  10. mig

    filmy fajnie zrobione

    Swego czasu podobnie było w Folgarii Lavaroone. Czasem przez caly dzień trasy dla siebie. Ale tylko w tygodniu w styczniu. W week kilka tys osób z Trydentu dojezdzalo. Ale tez tloku nie bylo, tyle by wyciagi zapełnić.
  11. Będę w Wiśle.... jeszcze 5 karnetów.. :-))
  12. Fakt, góry piekne. Ale są zbyt blisko Zakopanego.... 😉
  13. mig

    Prośba o dobór nart

    odstaw to... nie wszyscy zauważą ze to ironia
  14. Heh.. ciekawostka, jeżdżę na nartach chyba ponad 60 lat i jeszcze nie byłem na Kasprowym ( na nartach) i jakoś nie czuje się z tego powodu niedowartosciowany... :-))
  15. Nie zauważać miekkich odsypow?
  16. To drugi elementarz: jazda bokiem zeslizgiem lub girlandami. Ćwiczyć przy każdej okazji. Wtedy i lód nie wytraci z równowagi. Pojawi się znajomy zeslizg.
  17. "Muldy dla kazdego" 1. Znajdz miejsce nie ratrakowane. Tylko tam są "muldy" tz górki i dolinki w odroznieniu id wspolczesnych "kopczykow na plaskim". 2. Najedź na górkę nieco w za "szczytem". Ugnij nogi by nie dac sie wyrzucic. 3. Na szczycie gorki ( nogi mocno ugiete)obroć narty . To bardzo łatwe bo przody i tyly wiszą w powietrzu. 4 zjedz zeslizgiem z gorki, regulujac predkosc zakrawedziowaniem nart. 5. W dolince miedzy garbami ( zwykle jest tam bardziej plasko) mozna wykonać szybki skret stop i skorygowac predkosc. Prostuj nogi. 6. Goto 2 Po godzinie każdy zalapie.
  18. Pod warunkiem że jedzie się na nartach a nie nalesnikach z rockerami...
  19. mig

    Giganci minionej epoki

    W 1969 r., kiedy w Ośrodku pojawił się pierwszy ratrak - Prinoth P15, przygotowywanie tras odbywało się co około 2 tygodnie. Po tak długim czasie maszyna, które miała za zadanie przygotować popularną trasę "Golgotę" (czerwona trasa z Hali Pośredniej na Solisko), musiała jeździć drogą z Soliska na Juliany i z góry ratrakować trasę. Muldy były tak duże, że ratrak nie mógł przez nie przebrnąć. tekst że skionline. O GON w Szczyrku dodam tylko, że przez lata 70te i później gdy przybył drugi ratrak, oba więcej stały niż jeździły. Zwykle brakowało "wsadu dewizowego" do naprawy i wymiany np gąsienic... na początku 70tych jeździliśmy w tygodniu na Solisko ( był autobus z R-ka) urywajac się z lekcji. 10 zjazdów a raczej skakania z metrowych schodów na golgocie ( ponoć stąd nazwa) i do domu. Wystarczyło by zajechać nogi. Nie było możliwości nie nauczyć się muld.
  20. mig

    Prośba o dobór nart

    Bo chodzi o to, by gonić króliczka....
  21. mig

    filmy fajnie zrobione

    Weź się uspokój... 65 to poważny wiek?... też coś.... Niedawno jeździłem ( jak okazalo sie z rozmowy)z moim rówiesnikiem. Obaj na slalomkach, ja na racetigrach fis, on na atomikach arc dl 195, czyli dość krótkich jak na ołówki. Jak opowiadał to wrócił niedawno do nart, jezdzi rzadko i nie warto mu zmieniac , bo musialby sie nauczyc na taliowanych. A i tak jest mistrzem stoku....;-) Jak jesteśmy przy dawnych mistrzach na nowych nartach to może ta mistrzyni:
  22. Tez tak mialem. Na drugi dzień już działało. <zdziwiony>
  23. mig

    Pięcistawy

    kiedyś, gdy miałem napisać "na biurku" to na wszelki wypadek napisalem "na stole.....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...