mig

Szafrański powiedział jak ma byc -- czyli "napchać smaru w pory ślizgu". Jedyny sposob to kilkakrotne smarowanie na goraco, lub lepiej termobag (bywają w serwisach).

Nie są podzielone- oczywiście, że smarować i to kilka razy na gorąco.

może zaoferować np test kondycji - jeśli zjedziesz na raz to znaczy dobrze przygotowałeś się do sezonu. 😉 To po prostu 2km solidnie czerwonej trasy, która w innych ośrodkach byłaby przynajmniej w połowie czarna.... 😉 Fajna góra - szybka wyprzęgana kanapa, która jest dziwnie odporna na wiatr w odróżnieniu od TMR-owych, widokowy bar, znajomy szef lokalnego GOPR-u, 😉 urozmaicona trasa i od stycznia zwykle dobrze przygotowana, 100m od przystanku autobusu i kolejowego, duże parkingi, brak nadmiaru początkujących - zostają na dole Wady - góra całoroczna wiec nie mają presji na narciarzy, właściciel samorządowy i mocno 'nieruchawy', pierwsza nieosłonięta góra na skraju pasma od Bramy Morawskiej - wiec czasem trudności ze śniegiem, czesto jest trawa gdy na Stożku czy Szczyrku juz go sporo . No i czasem góra rzuca się na narciarza i wyrywa krawędzie z nart.... 😀😀

I widoczek na centrum.... Jednak polecam Czantorię. To już inna liga.

https://www.facebook.com/445369705511644/posts/pfbid0313TMrqR9MTbbfEo4sLb2YT8bcFzcsmJVbrsHaqfc3mfHYiNghBPWk8nS4RXSz6e4l/ Kompleks narciarski to brzmi dumnie.... ;-)) Tym niemniej "lodowiec salmopol" zadziałał prawidlowo.. 👍

Dzięki. To jeszcze 2 słowa o Jaworzynie Krynickiej plizz ;-)). Podhale zostawię sobie na koniec zimy/wiosnę... Tam już znam przynajmniej lokalizację i topografię ośrodkow z rowerowego lata sprzed kilku lat...

Dlatego pytam. O Krynicy już doczytalem, że tam > (=?) 3 firmy/ grupy. 😉 Sorry, ale te rejony są dla mnie kompletnie dziewicze....

Sądząc po obu Słotwinach wcale to takie of course nie jest...

Czy oba wyciagi/górki?/ośrodki w Tyliczu są na jednym plastiku? Czy na całodziennym moge je zmienic w ciagu dnia?

Sorry nie skojarzyłem.

@netmare Też tak myślałem do momentu jak obciąłem flexem mocowanie.... ;-))) Moją pradniczke musiałem wymienić po jednym sezonie ( 2x w tygodniu po ok 20km po ciemku), a kpl lampka /prądnica który świeci w sensowny sposób kosztuje tyle co kilka porządnych lampek bateryjnych. Druga działała niewiele dłużej mimo że tym razem kupiłem porządny wyrob. Jeśli jednak już masz i uzywasz sporadycznie - to ok.

Błotniki i bagażnik to bardzo sensowne wyposazenie ale prądnica to już bez sensu w obecnych czasach. Nawet dla sklerotyka (mnie), który co rusz zapomina podładować eneloopy. Wystarczy wstawić 2 paluszki do torby narzędziowej...

I słusznie. Jeszcze by ktoś uwierzył że prędkość max zależy od przełożenia...

Oczywistym też jest, że nie trzeba wysiadać z gondoli. Browar serwowany na dolnej i górnej stacji.... A moim temacie. Czy podhalańskie stacje mają swoje skipasy czy tylko tatraski i jak ma się to cenowo? Sorry ze pytam o coś co mogę wygooglac ale pewnie wiecie bez tego.

Wyjazd w 2 osoby. Dwoje emerytów. Dla żony wskazana łagodniejsza trasa. ( zjedzie swobodnie z czarnej ale nie lubi). Chcielibyśmy odwiedzić kilka miejsc. Jakiś basen też wskazany... choć nieobowiązkowo. Apartament ( pokój z kuchnią) lub hotel niekoniecznie wielogwiazdkowy. Dojazd własny.

Tydzień 23-28/01 zamierzam spędzić gdzieś na Podhalu lub w Sadeckim. Tamte okolice to dla mnie czarna magia. Oczywiście nie problem ułożyć te kilka dni ale wszelkie rady dobrze widziane. Może ktoś będzie wtedy w okolicy?

Les Arcs Alpy francuskie. W dwa dni 2.5 m śniegu... Nizej - Ktoś zostawił drzwi na taras ba pietrze otwarte... a to białe za oknem na parterze to śnieg.... W sumie... grunt to nie przejmować sie. W końcu w ktoryś dzień ten śnieg musi spaść...

Obok pisano o deptaniu nart w kolejce. Depczą ci którzy nie nauczyli die pluga.... :-))

Wygląda że będzie zima. Szczury gromadzą zapasy ...

Z soboty i niedzieli. dzisiaj rano było śnieżnie.

Masz kijki? Bo ja masz to wbijasz tak po 70 cm na boki i nikt Cię nie wyprzedzi a dystans od poprzednika to już sam trzymasz. Dzioby całe.

Tym razem na piechotę.... popoludniowo-wieczorny spacer z Kubalonki na Stecowke i Pietraszonke. Mgly juz poranne.

https://www.facebook.com/groups/niezakamuflowanaopcjaslaska/permalink/690788979018099/

Pierwszy śnieg...

W A jest ktoś, kto myślał, że to nie absurd??? Wrzucam narty ( 2 pary) do bagażnika z pierwszym śniegiem i jeżdżą do wiosny. Czasem pociągnę pilnikiem opierając o zderzak gdy krawedź słaba. W zyciu bym nie zapamiętał, które narty mają jakie podniesienie a Ty namawiasz mnie jeszcze do zrobienia lewych i prawych nart. ;-))) @netmare P.S. Takie luźne przemyślenie: jazdę na dwóch diametralnie różnych nartach naraz praktycy nazywają wirtuozerią, wirtuozi przeciętniactwem, a my teoretycy po prostu masochizmem 🙂 Taka sztuczka ma pokazać, że nie narty jadą a narciarz.