Skocz do zawartości

mig

Members
  • Liczba zawartości

    6 884
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Zawartość dodana przez mig

  1. mig

    Super news na "przebudzenie"

    Do 28 w Krynicy. Luty będę w domu, więc chętnie...
  2. mig

    Super news na "przebudzenie"

    Do niedzieli w Haasleholm. Skania.
  3. mig

    Super news na "przebudzenie"

    Niestety nie są. Filozofia oznakowania wygląda na taką że należy ograniczyć prędkość do stosownej dla załadowanego Tira na gołoledź. Np 50 na zjeździe z autostrady lub podobne 50 na gierkówce do Wisły..... pewnie w myśl zasady, że i tak wszyscy pojadą +20. Od kilku dni mam przyjemność ( tak, przyjemnosc -to nie szyderstwo) stosować się do ograniczeń w poludniowej Szwecji. Dlugo musimy się jeszcze uczyć organizacji i inżynierii ruchu. Tej najprostrzej też.
  4. To na foto to tzw "bialy lód" Czyli np. to co pod zdrapanym sztruksem w mroźny dzień po wcześniejszej odwilży, lub po dluzszym okresie mrozu. Zwykle występuje w postaci koryta szer ok 3m, jako ślad po kilkudziesięciu osobach jadących smigiem ( niektorzy to lubią)... tu jeszcze nie ma koryta. Super warunki. Chętnie powtórzę tamtejsze okolice..... Może marzec...
  5. Zwykle bardzo szybko, o ile jest naprawde aktywna. Np szybki przejazd po dużych garbach. Pokazywałeś filmik z Włochem w Folgarii. Tak można jeździć cały dzień i jeszcze dłużej bez postoju na piwo, a jazda jest estetyczna i skuteczna. Bedzie tez zdecydowanie mniej meczaca od jazdy "skretem zamachowym" czy innymi silowymi sposobami obracania nart, choć od sportowej jest daleko...
  6. Czas też buty zmienić, przynajmniej moje..... były w planie na ten sezon ale Bruner wepchał się z nartami i klops, limit wyczerpany..... ;-)))
  7. Masz obok. Niestety wyjazd nieco dalszy.
  8. mig

    Czarna Góra

    Jezdziles pewnie na razie benzyną. Dizlem bez problemu i treningu ruszysz nie dotykając gazu nawet pod górę. Nawet autem z miniaturką 1.6 litra. Wystarczy minimum czucia w lewej nodze.
  9. Awaria? Bo po tygodniu to smarowanie lub drobne ostrzenie...
  10. Bo te tory to dla cyrkowców.... z narciarstwem maja tyle wspólnego co skoki na skoczni.
  11. Tak do końca lat 80tych na pewno, a poźniej do konca 90tych w większości ośrodków, jazda po muldach była obowiązkowa (innej nie bylo).
  12. mig

    Les 2 Alpes (Fr.)

    Zwykle tak jest. Podobnie jak we Włoszech Niemczech, Szwecji Rosji Turcji czy (!)Węgrzech. Do momentu gdy trzeba coś załatwić np. jakims urzedzie lub innym miejscu, cos co nie jest oczywiste a nie daj boze konfliktowe. Wtedy okazuje się że urzędnik rozmawia tylko w lokalnym narzeczu, a angielski to ktoś zna, ale akurat jest gdzieś na parterze.... W tejże Francji z jakością stoków nie miałem nigdy problemów... stop... w Les Arcs po 2dniowych opadach, gdy dopadało 2m śniegu, na łagodnych trasach muldy były do pasa a na bardziej stromych fragnentach na chlopa.... w sumie nawet fajnie, choć rzeźnia była niezła. Problemem może być poważne potraktowanie nieco żartobliwych określeń większości apartamentów jako np 6 osobowe, podczas gdy mieszczą się tam max 3-4 osoby a reszta śpi we wnęce sypialnej, szafie czy na piętrówce, lub pod stołem w kuchni (w zalezności od wyobraźni hotelu). W zamian jest pewność, że wystarczy narty założyć przed schodami czy garażem i jest na 100% zjazd w dół do wyciągu. W sumie... co dla kogo wazne.
  13. mig

    Krajoznawczo po okolicy....

    Tymczasem w Alpach: https://www.facebook.com/saemimholz/videos/10216833252447365/
  14. mig

    Czarna Góra

    Dostosowujemy się do zachodu..... Swego czasu w Hesji to po 5 cm opadu trzeba było przestawiać terminy robót bo betonowozy unieruchomione....
  15. No niezbyt tak. W górach w okolicy bez problemu da się jeździć na byle czym, co zresztą robi większość tam jeżdżących. Twój sposób jazdy to raczej analogia do 'amatorskiego' DH na wydzielonej trasie i dedykowanym, profi sprzęcie i stroju.
  16. Lepiej, ale niektórzy nie tolerują grzebania w oku...
  17. 1.każde wkładki jakie miałem predzej czy poźniej parowały. By sie do nich dostać trzeba zdjąc gogle, odpiąc od kasku ew zdjąc kask i wytrzeć i założyć ponownie w odwrotnej kolejności. Na stoku kłopotliwe. Zaparowane okulary wymagają tylko podniesienia gogli i jest dostep. 2. mam (miałem kiedyś) taką wadę, że po zdjęciu gogli musiałbym zakładać okulary by cokolwiek zrobić... czyli i tak trzeba je zabierać.
  18. mig

    Ku przestrodze

    jakby ogarniał to by załozył narty... 😉
  19. mig

    Ku przestrodze

    Nie dziwię się... jazda na czymś takim po twardym sniegu może być irytująca......
  20. Obok masz relację z Alpe Cimbra......
  21. Jak na jeden sezon to i tak na bogato.... 😀
  22. Lepiej gogle mieszczące standardowe okulary.
  23. Jak pisał Spiochu, polepszają kontrast. Czyli np. umożliwiają dotarcie do baru i przyjęcie stabilnej pozycji przy stoliku, choć niekoniecznie przy wajcenie i wilusiach ( by nie pogarszac rownowagi) i przeczekanie skrajnych warunków. Te zwykle nie trwają cały dzień. Jak prognoza pogody jest zła i jest mozliwość to warto odpuścić i ewakuować się gondolą, bo jazda na siłę może łatwo a niepotrzebnie zatrudnić służby ratownicze i poszukiwawcze. Ew jedziemy ostrożnie (by się nie przyznać przed kolegami), od tyczki do tyczki na minimalnej prędkosci, najlepiej przyłączając się do innych w zasięgu widoczności. Naładowany telefon z jakimś lokalizatorem i nr do miejscowych sluzb też nie będzie przesadą. Warto też znać nr lub nazwę trasy. Mgle często towarzyszy opad i silny wiatr i żarty kończą się szybko. Ale to w dużych górach, gdy już robi się nieciekawie. Na stokach znanych i kilkuset metrowych po prostu jedziemy - na miarę widoczności, by się w kogos/coś nie wpakować.
  24. mig

    Sezon 2022/2023

    Foto poranne. Później było nawet sporo ludzi. Specjalnego wyboru nie ma a ferie już.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...