Ktoś kiedyś niedawno powiedział cos co odpowiada moim wyobrażeniom o narciarstwie: jednak są różne 'style' w narciarstwie (pomijając odkopane zabytki typu telemarku itp) mianowicie styl skuteczny i mniej lub bardziej rozpaczliwy... ;-).
Bez problemu można je zidentyfikowac i rozróźnić na stoku.
A podział krawędz-zeslizg? To tylko marketing.
Pozdrawiam