-
Liczba zawartości
7 079 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
59
Zawartość dodana przez mig
-
Za to w pierwszym rozpadał sie tez przód wiązania!!!.... ogolnie było sporo roboty z ponownym wpięciem...
-
a co mamy sobie żałowac! Nie tylko zresztą na nartach..... http://www.skiforum....8434#post278434
-
Wiązania 10 DIN, czy to oznacza że tylko do 100 kilogramów?
mig odpowiedział keicam → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Dokładnie- To jakieś sciencefiction. Na to nie pozwoli sobie jakikolwiek normalny producent czegokolwiek.... Wystarczyłby jeden wypadek, że wiązanie z ukrytą wadą konstrukcyjną (a za takie trzeba uważać wiązanie z niedziałającym, choc zaznaczonym zakresem wypinania) nie wypnie i spowoduje uraz.... kto ma pojęcie jakie mogą być odszkodowania z tytułu OC od producentów to nie pisze takich rzeczy.....A w temacie, jak ktoś nie ma doświadczenia i ma wątpliwosci, niech stosuje sie nastaw z tabelki czy siłownika serwisowego. W 99% przypadków będzie ok.A podkręcać czy odkręcać należy ze swiadomością skutków. Ja np. jeżdze na 7,5-8 pomimo moich 95-100 kg i niezbyt delikatnej jazdy. Równocześnie wiem, że młodzieniec o takich gabarytach bedzie znacznie energiczniejszy na stoku i dla niego może to być mało.... Zaś dla kolegi na pierwszych delikatnych jazdach po 'naprawie kolana' nawet moje 7 bedzie znacząco za dużo. Użytkownik mig12345 edytował ten post 10 marzec 2011 - 09:28 -
swietny pomysł z tę wkładką - buty stają sie znacznie przyjaźniejsze....
-
I co tam znalazłeś?
-
tygodniowy wyjazd, jak serwisować narty
mig odpowiedział Saint → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Myślisz bardzo typowo.... Po 2 dniach krawędz juz nie jest ostra i zaczyna mi to zauważalnie przeszkadzać.... da sie jechać ale to juz nie to. Natomiast jeśli tylko tylko temperatury nie są mocno dodatnie to narty (przynajmniej moje) pojadą i bez żadnego smarowania (czego oczywiście nie polecam). Ten mini warsztat to kawałek gumki do podniesienia skistopu i ręczna ostrzałka. Na upartego da sie to wsadzić do kieszeni. -
Co do ilości ludzi w okresie ichniejszych ferii: http://www.skiforum....7354#post287354 Do tego miałem pecha ze sporym opadem sniegu. Ja co prawda lubie kopczyki na trasach, ale reszta 'wycieczki' marudziła okrutnie...... Do przetarć faktycznie jeszcze wiele brakowało - jeszcze nie spotkałem ich na żadnej ichniejszej trasie. Wniosek jest prosty. Należy unikać wysokiego sezonu w modnych kurortach. Styczeń jest znacznie lepszym pomysłem Użytkownik mig12345 edytował ten post 22 luty 2011 - 13:28
-
Za kilka dni wyjazd- i pytanie: którędy? Szkół jest kilka: 1. przez Brenner - tradycyjne sobotnie korki w Kufstain...... 2. Przez Spittal, Lienz i kier Cortina - sporo po górach... 3. Austradą przez Udine i potem od południa w Dolomity- najdalej... Roznice do 100 km. Jaka trasa bedzie najszybsza i najsprawniejsza? Jazda w sobotę. Co sugerujecie? Pozdrawiam Michał
-
Orientujesz sie może czy miarka z Google earth mierzy w poziomie czy uwzględnia spadki? Instrukcja jak zwykle unika tego tematu.
-
No własnie.. Przyłaczam sie do zdania Roberta: ZA szybko (pierwszy filmik)- a takie wspaniałe góry do podziwiania wokół..... , gdzie sie spieszyć ... Fajna jazda. widać ile mi brakuje... Pozdrawiam Michał (uprawniony) Użytkownik mig12345 edytował ten post 19 luty 2011 - 15:18
-
Wiązania 10 DIN, czy to oznacza że tylko do 100 kilogramów?
mig odpowiedział keicam → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
no tak... ale w ich wypadku przed wiązaniami 'wypinają' sie kości piszczelowe..... ;( -
zapewne wymagały wiekszego kąta zakrawędziowania, niz poprzednio, a prowadzone płasko (na wprost) jechały w dominojącej czesci pod butem z niejako uniesionymi krawędziami... może ktoś bardziej bywały w teorii pomoze?
-
to tylko moje subiektywne wrażenia, może nie ma racji ale.... Cały dzien probowałem dociec co sie dzieje, czy krawędzie tępe, czy moze snieg inny, czy cos z moją jazdą nie tak.... dopiero w domu przy smarowaniu zauważyłem, że smar nie rozlewa sie równo pod żelazkiem, cyklina do reki i widać...... Zmiana serwisu i narty wróciły do do swojego charakteru...
-
Ci w serwisie też.... kazdemu zdarza sie wpada. Niedalej jak tydzien temu w pewnym renomowanym serwisie (zamilcze nazwe) 'splanowano' mi powierzchnie slizgów tak, że pod butem pojawiła sie wypukłośc ślizgu na 1 do 1,5 mm!!!! Z pełnym zaufaniem do fachowości odbrałem narty. Dopiero na stoku zdziwiłem sie kiedy z dość agresywnej slalomki zrobiła sie przyjemna 'baletka' do krecenia kółeczek na stoku....
-
Przez wiele lat ustawiałem sam, innej opcji wtedy po prostu nie było. W każdym pudełku z wiązaniami była instrukcja montażu, szablon wiercenia i tabelka nastaw. Pewne przyzwyczajenia i umiejętności wiec pozostały. Jednak w czasach gdy każdy(?) serwis ma atestowany siłownik do testowania wiązań i robi to z gwarancja i za drobne pieniądze, testowanie siły wypięcia domowymi sposobami jest mało poważne.... choc zwykle równie skuteczne
-
a co sie tam stało? Nawet 'za slaskich ferii' nie było wiecej czekania niż kilka - max 10 minut....
-
[quote name='Rhotax'][QUOTE]A ja tu tabelki robię na podstawie wysokości GPS z map internetowych, rysuję podziałki w skali w pionie i w poziomie żeby narysować sobie wykres stoku, a potem wyznaczyć kąty i porównać różne moje lokalne miejscówki! Czyli kąt 50° to w przybliżeniu 120% ?[/QUOTE] wg kalkulatora windows - 119,17535925942099587053080718604 A[QUOTE] właśnie 50° to już podobno się..."odlatuje" (tzn. prędkość opadania i kąt jest taki, że jak odbijemy się od podłoża to możemy tak "lecieć nad nim" nawet kilka cm i nie dotknąć póki nie zmniejszy się kąt ? [/QUOTE] Temat dla Małysza....
-
Po wielokrotnej obserwacji jak regulują i ustawiają wiązania 'przeszkoleni w tym zakresie fachowcy' w przystokowych wypożyczalniach to miałbym zdanie odrębne....
-
czytaj powyżej (post Gajowego) W skrócie: nachylenie (w %) = tangens (kąt nachylenia w stopniach) x 100 to co piszesz o 90=100, to zapewne wynika z róznych miar kątowych stosowanych niegdyś w geodezji - 90 st ( kątowych) = 100 g (grad). Niektóre instrumenty geodezyjne były skalowane w tym systemie co czasem mocno upraszczało obliczenia. W obecnych czasach instrumentów elektronicznych (praktycznie specjalizowanych komputerów na statywie) nie ma to już wiekszego znaczenia. Użytkownik mig12345 edytował ten post 18 luty 2011 - 08:47
-
W zeszłym roku po kolejnej zmianie rozstawu wiązań (usilne poszukiwania i próby dobrania pasujących butów) za którymś razem nie dokreciłe srodkowej sruby w wiązaniu Reilflex. Nieco sie zdziwiłem widząc wiazanie na bucie i oddalającą sie narte...
-
Sprawdź Twój poziom umiejętności narciarskich i wpisz go w swój profil
mig odpowiedział FactorX → na temat → Dobór NART
Wygląda na to że jesteś bardzo zdolna. Ta skala jest mocno wykładnicza- własnie do 5-6 jest szybko potem zaczynają sie schody.... dlatego wole sie trzymac mojej 2 = potrafisz zmieniać kierunki jazdy, ale nie opanowałeś tego jeszcze doskonale :-) Użytkownik mig12345 edytował ten post 17 luty 2011 - 21:54 -
Tak trzymaj - to najlepszy snieg do jazdy po trasie....
-
Dziekuję wszystkim za rady!
-
Jakoś nie widze sprzeczności z moim cytatem...
-
Bardzo nie lubie opowiadan typu 'walnąłem sie w głowe i teraz jeżdze w kasku' ale muszę podobnie : Kilkanascie lat temu jeżdziłem na na jednym stoku z ojcem prowadzącym ''na smyczy' mała dziewczynke - na oko ze 4 lata.... wszystko(?) było ok do czasu gdy pomiedzy nich nie wpakował sie narciarz, nawet nie jechał specjalnie szybko. Od tego czasu, gdy przypomnę sobie lecą w powietrzu dziewczynkę to mam ochote krzyczeć - nie używajcie tego!!