Skocz do zawartości

mig

Members
  • Liczba zawartości

    6 726
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    54

Odpowiedzi dodane przez mig

  1. Może ktoś przejechał już ten wąwóz i wie, czy da sie tam dojechać na nartach bezpośrednio z z Malga Ciapella (spod kolejki na Marmoladę) czy trzeba podjechać skibusem? -- Pozdrawiam michał
  2. Tylko czy dzieciaki dadzą radę Tak daleko śmigać? Czy do Madonny da radę dostać się na nartach lub kolejką na stokach?

    da radę z Marillevy do Madonny - pod warunkiem 'mania' łączonego skipassu. Czyli Skirama (na całe Val di Sole)- lub jakis pośredni (np. Skiapas na Marilewa-folgarida+ 1(2,3?) dni Madonna). Jest to jednak kilka km na nartach i z dzieckiem nieco czasu zajmie...
  3. Jak samo zauwazyles, jezdziles :) Jezdzic to mozna i welnianym swetrze i roznicy pomiedzy nim a odzieza techniczna w kwestii oddychalnosci pewnie sie nie zauwazy. Odziez techniczna przydaje sie wtedy kiedy ma miejsce duzy wysilek, wzmozona potliwosc - zakladamy hardshell + warstwy i wilgoc jest ladnie transportowana na zewnatrz. Natomiast jezeli ktos zjezdza rekreacyjnie z gorki a na gorke dostaje sie wyciagiem to i we wspomnianym swetrze mozna z powodzeniem to robic :) Pytanie brzmialo czy jest odczuwalna roznica pomiedzy 5000 a 10000, wiec potwierdzam raz jeszcze - tak jest, poniewaz ponizej 10000 w zasadzie ciezko mowic o jakiejkolwiek oddychalnosci, w rownym stopniu bedzie pewnie oddychal ten welniany sweter.

    Z kontekstu i załączonego linku wynikało bardzo konkretne zastosowanie kurtki. Dlatego tez moja odpowiedz była własnie taka: stokowy zjeżdżacz nie zauważy różnicy. Gdyby pytanie było czy w kurtce z membr 5000 poczuje sie różnice w stos do 20000 w czasie wspinaczki skałkowej, czy zimowego podejscia z plecakiem z Cisownicy na Czantorię.... to sam wiesz co odpowiedzieć...;) Moim (i chyba nie tylko moim) znacznie istotniejsze jest to co zakłada się pod kurtkę niż to czy na metce napisano 10 000 czy 20 000 g/m2/24h. ps. a propos wełny: wiesz, że np. stare wełniane skarpety do butów z goreteksu to bardzo wygodny i skuteczny zestaw? Polecam!

    Użytkownik mig12345 edytował ten post 26 październik 2011 - 14:15

  4. to co zwykle przy pakowaniu się na wycieczkę rowerową czy pieszą z plecakiem: układasz przed sobą niezbędne rzeczy które chcesz zabrać i torbę do ktorej masz zamiar to wpakować (to tak dla porównania). Po czym odstawiasz mniej więcej połowę na bok - wtedy pozostaną rzeczy ABSOLUTNIE niezbędne.... zwykle się mieszczą... ;). ew. wpakuj połowe ciuchów na siebie np. pomysł pakowanie kurtki (2?) jest niezbyt ekonomiczny.... Wykorzystaj też resztę dopuszczalnego bagażu. 5kg na żarło - to naprawdę sporo.... potrzebujesz tyle? Spoko - uda sie... Ostatnio spakowałem 4 osoby w 550 litrowy bagażnik (z nartami!!! tylko jedna para wystawała na podłokietnik) i klapa bez problemu zamknęła sie...

    Użytkownik mig12345 edytował ten post 25 październik 2011 - 12:19

  5. Tu jak to zrobić. Do wygrzania skorup równie skuteczne jak firmowy 'piecyk' jest miska z gorącą wodą (sprawdzone!). Mój sprzedawca nie bardzo wiedział o co mi chodzi gdy pytałem o mozliwość formowania skorup u niego.... ;) Niestety, nikt oprócz Ciebie nie jest w stanie zdecydować czy konkretne buty są dobre DLA CIEBIE! -- Pozdrawiam Michał

    Użytkownik mig12345 edytował ten post 25 październik 2011 - 07:46

  6. Możesz rozwinąć gdzie są te ścianki bo nie kumam ;(

    np tu: http://www.agenziamo...v=Marilleva1400 Mieszkanie 'bilo'.... Zwykle taka uwaga " poszczególne pomieszczenia sa oddzielone od siebie przesuwanymi panelami wykonanymi z drewna lub meblami." oznacza, że 2 pomieszczenia stworzono poprzez wstawienie drzwi pomiędzy 2 szafy. Niestety zwykle od szafy do sufitu pozostaje jakieś pół metra niezabudowanej przestrzeni, przez co możliwość zamieszkania w osobnych pokojach staje sie mocno iluzoryczna ;). Dlatego piszę, że warto zapytać- a to nie problem: ostatnio ( w zeszłym roku) trafiłem na pracownika Agencji mówiącego perfekcyjną polszczyzną... ;) a biegły angielski jest oczywisty.
  7. Wszystko jedno. Od Marilewy 1400 odstraszały mnie hotelowce w stylu wczesny gierek, w dodatku z ściankami działowymi z szaf do wys 2,2 m... ;). (Chyba lepszy jeszcze pomysł niz francuskie 'wnęki mieszkalne'... ;) ). Mimo, że to wyjątki - to warto sprawdzić co w ofercie. Za to zapinanie nart przed schodami ma jednak swoje zalety. Ja mieszkałem bardzo tanio a w zaskakująco dobrych warunkach w miejscowości Croviana.- kilka kroków od kolejki Dolomiti Express. Po 2 przystankach wjeżdżało sie na wspólny peron 'kolejowo-gondolkowy' - w Commezadura.
  8. Też tak uważam, chociaż powiem szczerze że "na żywo" prace prowadzone w ośrodku wyglądają bardzo chaotycznie. Z resztą ta 50% obniżka ceny parkingu w Czyrnej to też taki strzał we własne kolano. Ale trzeba dać im troche czasu, na ewentualną krytykę przyjdzie czas za kilka sezonów.

    Dokładnie... Ale nie ma sie czemu dziwić. Oczekiwania (a i możliwości) co do Szczyrku są ogromne i powolne - choć słuszne- ruchy działają irytująco... Być może obnizka cen parkingów na WŁASNYCH placach SON ma na celu utemperowanie 'chciejstwa' na parkingach obcych... Obecne ceny wołają o pomstę... Traktowałbym to jako pierwszy krok do dzierżawy tych placów przez SON i płacenia włascicielom ryczałtem...
  9. Z tą drobna uwagą, że tenże rodzić (sam uczący własne pociechy) musi umieć coś wiecej niż zjechać ze stoku.... a nie jest to zbyt częste. Dziecko doskonale widzi i oceni... ;). Poza tym likwidacja złych nawyków trwa (i kosztuje) znacznie wiecej niz instruktor od poczatku. Piszący na tym forum są dość nietypowi - 'nieco' odstają (na+) od średniej stokowej..... Bardziej do mnie przemawia instruktor z dzieckiem a rodzic w pobliżu - na nartach oczywiście = uczymy sie razem....

    Użytkownik mig12345 edytował ten post 15 wrzesień 2011 - 12:17

  10. Chodziło mi o sytuację w której nie spodobało by się Motolino i chciałoby się szybko przedostać na Carosello :)

    spoko.... to nie grozi. Na obu znajdziesz wszystko co trzeba..... "bedzie pan zadowolony".... :D
  11. Witam serdecznie. Mam pytanie,czy może ktoś w miare obiektywnie mi napisać,gdzie lepiej szukać noclegu,w sensie okolice Carosello czy Motolino??Wiem,że jeszcze kawał czasu ale jakoś już dotrzymać nie moge.W zeszłym roku byłem w Madonnie w hotelu Ambiez i nie ukrywam,jego loklizacja była świetna(50 metrów od gondolki na Groste).Czy moge się spodziewać czegoś podobnego w Livigno,czy raczej odrazu nastawić się na ski-bus`a? I jak wyglada sytuacja w momencie gdybym sobie zapragnął zjechac np z motolino na carosello?na dół i skibus? Pozdrawiam BYLE DO ZIMY !;)

    Komunikacja publiczna (na skipas) pomiedzy tymi dwoma stokami działa rewelacyjnie.....
  12. [..] A to ciekawe, bo też wydawało mi się, że od Szczyrku jest trudniej (choć jechałem tylko od Wisły)

    Od Szczyrku po pierwszym bardziej stromym odcinku nachylenie łagodnieje, potem dopiero za ostatnią patelnią nieco wiecej procent.... Od Wisły juz zaraz za Cienkowem (od przystanku MAlinka)zaczyna sie ok 9 km równego podjazdu bez miejsc ulgowych. Jedyne wypłaszczenia to patelnie.. ;). Choć jak teraz patrzę na profil to może było to tylko subiektywne wrażenie. Po dojeżdzie do Soliska byłem juz mocno 'ukrecony' i zdegustowany jazdą przez Szczyrk 'w tłumie', i myśłałem że wyżej będzie juz tylko gorzej... a jednak nie było..... ;)

    Użytkownik mig12345 edytował ten post 25 sierpień 2011 - 22:09

  13. Po takiej Pętli jak Maćka inne będą juz tylko drobnymi 'pętelkami'.... Jednak każdemu wg mozliwości... ;) http://www.gpsies.co...lqtjxzqqavgoywi https://picasaweb.go...czyrkWisAUstron Na trasie jeden duży podjazd i praktycznie brak płaskich odcinków.. Od Buczkowic do Czyrnej jazda w sznurze samochodów i sobotnich tłumach... brrrr.... w dodatku zauważalnie w góre. Powyżej Soliska - pustki. Sam podjazd pod przełęcz łagodniejszy niż sie spodziewałem. Od strony Wisły jest wyraźnie trudniejszy.... odl. 84 km jazda ok 5h20 min (netto) bez przeczekiwania burzy -- Pozdrawiam Michał

    Użytkownik mig12345 edytował ten post 25 sierpień 2011 - 11:38

  14. Przypomina mi sie wątek o jeździe z nosidełkiem.... Tak jak tam odpowiedź będzie zależeć od konkretnej osoby, od jej umiejętności, obycia ze śniegiem, stoku (łaczki) i setki innych nieokreślalnych czynników... Osobiście nie polecam... ;), ale daleki byłbym od potępiania...
  15. taaaa.. oprócz lekkiego roweru znaczenie ma też lekki rowerzysta.... ;) a raczej o właściwym stosunku 'mocy' do ciezaru... ;). U mnie, niestety, ten cieżar przeważa... ;) Sprawdzałeś jakie to przewyższenie? Tak oko to pewnie kilka tys. m..... !

    Użytkownik mig12345 edytował ten post 24 sierpień 2011 - 14:45

×
×
  • Dodaj nową pozycję...