-
Liczba zawartości
6 728 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
55
Odpowiedzi dodane przez mig
-
-
Po raz kolejny tłumaczysz jak uzyskac niepotrzebny dokument. Poddaję sie...
--
pozdr.
Michał
-
Oczywiście że nie jest. Ale co to ma do rzeczy, kiedy mówimy o niepotrzebnych dokumentach?
Od jakiegoś czasu (2005) uzytkowanie auta na terenie UE nie rózni sie od uzytkowania na terenie kraju. W szczególności nie wymaga żadnych 'pozwoleń'... (sic!)
Jezeli uważasz inaczej to poproszę o żródła tej wiedzy.
Pozdr.
Michał
-
a co chcesz osiągnąć tym "przeginaniem"? Narta za krótka to same kłopoty....
-
To o co marudzisz?
-
ale też nie ma potrzeby stosowania kawałków pilnika dłuższych niz 2-4 cm. A 'niepolecana' ostrzałka wymaga odcinka dł 8 cm (mocowanie na 2 sruby) róznież zużywającego sie tylko na końcach- zupełnie niepotrzebnie.
-
http://www.snowinn.c...ner-pro/14505/p lub też wystarczy http://www.remsport....plus-p-185.html dopadłem cos bardzo podobnego (chyba też pod firmą TOKO) w makro za drobną ( w porównaniu z ostrzałkami Kunzmanna) stówke... Kat przyma dość precyzyjnie (drugi rok) a pilnik mozna zamocować nawet prostopadle do ostrzałki. Poprzednio używałem http://www.remsport....zmann-p-19.html i nie polecam - ma wszystkie wady o ktorych piszesz. A dodatkowo wypukłe kółeczka wgniataja wiorki i nitki szklane z ostrzenia w sliz (jesli sie precyzyjnie nie odsłoni krawedzi pazurem, a zwykle mi sie nie chce.. ) -- Pozdrawiam MichałCo do ostrzałek, to zauważyłem, że ich zasadniczym błędem konstrukcyjnym w większości modeli jest to, że pilnik można zamocować równolegle bądź co najwyżej prawie równolegle do krawędzi co przy ostrzeniu nart taliowanych jest jakimś absurdem ! Przecież krawędź jest krzywa i w tym wypadku pilnik zamocowany w ostrzałce zbiera tylko pierwszym i ostatnim nacięciem. Pilnik najlepiej zbiera gdy jest ustawiony pod kątem bliżej 45-90 stopni co umożliwia jedynie kątownik.
-
Pytam, bo w zeszłym roku w takich warunkach (słońce i miekki snieg) mogłem wrecz schodzić w dół stoku a nie jechać (smaru starczyło na godzinę) - a róznice w poslizgu pomiędzy cieniem i słońcem była taka, że wyrywało z butów.... Zatem smarowanie na 'twardo' i awaryjna 'setka' w smaru w płynie do uzupełnienia na stoku.... ?
-
do kaja45 jakie smarowanie polecałbys na jutro? Spodziewam sie rano chwili zmrożonego 'nibyfirnu' a po 10tej solidnej ciapy.... Mam do wybotu smary ch10 i ch8 swixa (chyba tylko te wchodza w rachube.... ). Narty są npuszcone ch8 (kilka ostatnich smarowan) Pozdrawiam michał
-
Kolega z Czarnego Gronia to expert w jezdzie na nartach (tfu... narcie), Ogromny szacunek i uznanie dla takich osób. A jazda normalnie sprawnej osoby? Wystarczy spróbowac i nie demonizować tematu, że trudne, że grozi, że cos tam... . Podnieśc jedna noge i jechać. Polecam wszystkim, którzy maja wątpliwości. Z początku bedzie nieco pokracznie ale po chwili juz całkiem ok. Filmik z tego pierwszego okresu- potem operator tez jechał na jednej..... . Po kilku zjazdach mozna wymyslac juz łyżwiarskie 'jaskółki' i inne 'akrobacje'... Ważne by nie zaczynac na stromej trasie - tu niebieska do Zoldo Alto. Warto spróbować, fajny sposób na urozmaicenie rzeźbienia stoków prrzy kiepskiej pogodzie- a pozniejsza jazda na 2 nartach wydaje sie nadpodziewanie łatwa.... ;) -- Pozdrawiam MichałZeby mieć taką równowagę jaką on ma trzeba byc inwalidą, albo dużo ćwiczyć . Wspomniałem, że mi jeździ sie lepiej ze skrzyżowaną nartą , to wynik dlugoletniej pracy nad równowagą. U Body Millera widać co jest najważniejsze pilnowanie położenia SC (środka ciężkości) . Rzut jego ma być centralny w stosunku do narty. Kiedy nogi sa wąsko łatwiej przesunąc SC w bok po za narty. Kiedy do balansu używam mocno odstawionej narty (nogi) muszę bardzo mocno odchylać górną częśc tulowia. To uspakaja nasze lęki, ale nie znaczy ,ze jest najlepiej. Sprobuj to robić tylko z jedną nartą . Jak pokonasz barierę psychiczną to zobaczysz ,że łatwiej. Dla odważnych proponuję calkowite przełożenie narty wolnej na stronę zewnętrzną . Mamy więc nogi skrzyżowane, narty ustawiamy równolegle. Teraz obciążamy przemiennie nogi wykonując skręty na wewnętrznych krawędziach nart. O wywrotkę bardzo łatwo. Uważajcie.
Użytkownik mig12345 edytował ten post 01 marzec 2012 - 09:39
-
Bo się zawstydzę Mig
Natomiast o ile sam doświadczyłem kilka razy kontroli i widziałem ile zajmuje policjantom ustalenie czy auto nie jest lewe, o tyle nie bardzo wiem jak policjant może stwierdzić, czy ktoś nie wyjechał czasem jednym z firmowych aut wbrew woli właściciela firmy/korporacji. [...]
To juz sprawa między mną a włascicielem firmy.... dopóki ten nie zgłosi kradziezy, to mogę jezdzić do 6 miesiecy po dowolnym kraju Unii. Potem mam przerejestrować....czego i tak nikt nie sprawdza (ale jest wymóg). I tyle mojego kłopotu.
Użytkownik mig12345 edytował ten post 29 luty 2012 - 13:23
-
Ale ja nie mam nic przeciw Tobie! Wręcz przeciwnie - bardzo lubie jak piszesz. Jednak juz wielokrotnie doświadczyłem próby egzekwowania róznych 'opłat za niewiedzę' i mam alergię na takie pomysły.... Przecież w całym szengen policja sprawdzi legalność auta 'online' w max minute, ubezpieczenie nie zalezy od tego kto kieruje pojazdem - wiec o co tu chodzi? Jesli chodzi o Węgra to nadziałem sie na łapankę alkoholową na wylocie z Badatsonyi - widocznie zakładali, że kazdy turysta skosztuje skądinąd świetnych tamtejszych win..... . Nie dośc ze byłem trzezwy to cudzym autem....
Użytkownik mig12345 edytował ten post 28 luty 2012 - 17:38
-
ich? Nie mam nic przeciwko PZM, dopóki 'oni' nie mają nic przeciw mnie...[W niektórych krajach jest wręcz wymagany[/B] np. w Bośni i Hercegowinie, Czechach, Finlandii, Słowenii, na Węgrzech..."[/I] Jeśli nie przekonuje Cię to co oni podają i poczułeś się oszukany czy pokrzywdzony powinieneś ich pozwać albo coś... Pozdr, Maciek
-
Nie wiem jak to delikatnie określić wiec zaniecham..... Pisałem domyślnie i chyba wyraźnie, że Kowalski upoważnia do dysponowania SWOIM pojazdem a nie zabytkami Krakowa.... Pozdrawiam Michał p.s policjant na Wegrzech mówił całkiem niezle po niemiecku... na tyle lepiej ode mnie, że dalismy rade...Trochę uproszczę, ale upoważnienie od Malinowskiego dla Kowalskiego jest mniej więcej tak samo ważne, jakby Malinowski napisał świstek, że przekazuje komuś kawałek Sukiennic Przynajmniej w świetle prawa i w oczach niektórych służb poza granicami naszego kraju. P
-
Nie drążyłem tematu wiec tylko spytam: Jak ma sie to upoważnienie do pełnomocnictwa o ktorym piszesz w pierwszym poście? Po co w upoważnieniu figuruje stowarzyszenie pod tytułem PZM ? Dla 'wazniejszości' tego papieru? czy skasowania doli? Bo innych przyczyn nie widze. Przecież dokument bedzie tak samo wazny jak Kowalski upowazni Malinowskiego bez pośredników...... Watpliwości mam bo za granice zawsze jeżdze autem żony lu firmowym busem (są wieksze.. ) i wiele razy byłem kontrolowany przez służby w przynajmniej kilku krajach (takze tych wymienionych, łacznie ze słuczką w D) a nikt nawet nie zająknął sie, że jadę cudzym autem..... Owszem wielokrotnie kontrolowano czy nie kradziony ale nic poza tym... czegoś nie wiem? -- Pozdrawiam michał
-
Acha..... ------------------------------------- to ja też poedytuję... chodziło mi to, że narysowany prostokącik sił ma sie nijak do tego do czego odnosi sie opis. Z opisem moge sie zgodzić bez problemu - z jego wizualizacją - kompletnie nie . Taki ruch 'zmijkowy' jak opisujesz to albo 'zamaskowana łyżwa' gdzie źrodłem przyspieszenia jest tu odbicie z narty na nartę (łyżwy na łyżwę) - tyle że prowadzone na równoległych nartach, lub też odbicie skierowane w przod... nie wiem jak to tłumaczyć - umiem to zrobić np. na rowerze i jechac tak powoli węzykiem do przodu po płaskiej drodze (by nie było wątpliwości czy płaska to próbowałem w obu kierunkach.. ) Bez tego ruchu jazda na płaskim na krawędziach bedzie szybsza tylko o ile opory tarcia nart o snieg będę wyrażnie mniejsze niż na płaskich nartach- ( w końcu nawet przy płytkich łukach musimy przejechać kilka % dłuższą drogę ) co przy typowym ('niebetonowym') podłożu nie jest zbyt oczywistym założeniem.... Poza tym wiesz, że 'łyżwę' przy odrobinie sprawnosci da sie zrobić przy całkiem dużej (dla sporej ilości narciarzy nieosiągalnej BEZ łyżwy) predkości.Ilustrację do[,.....]
Użytkownik mig12345 edytował ten post 26 luty 2012 - 20:18
-
zwróć uwagę na to o czym pisze Wiki. Czyli dość nietypowym przypadku nachylenia - o nachyleniu trasy trasportowej. Dla kątów ktore są wtedy możliwe do zastosowania (czyli nie wiecej niż ok. 10% max 15) róznica miedzy tg i sin jest pomijalnie mała. Dla innych przypadków ( w tym tras narciarskich)- już nie można tego nie rozróżniać. . Nachylenie w technice to zawsze tg kąta nachylenia!!!!!za Wikipedią, obaj mamy rację, są dwie metody w zależności, co podstawiamy do mianownika http://pl.wikipedia....e_poziome_trasy
Co ma pokazywać ten rysunek?????[ATTACH=CONFIG]28203[/ATTACH] .
Użytkownik mig12345 edytował ten post 26 luty 2012 - 19:37 edytuj
-
gdyby celem systemu była taka wizualizacja, to pewnie by cos podobnego powstało.... Jednak to tylko 'wartość dodana'...To powinny być na dole specjalne bramki 'wyjazdowe' albo chociaż punkt, gdzie można przejechać karnetem
-
Tomal przyjacielu i specu od jazdy i kol.
Powiedz jakie lancuchy albo inne ustrojstwa mam sobie sprawic na tylny naped.
Lancuchy co mam wymagaja duzo wolnego miejsca nad kolami a u mnie miedzy blotnik a kolo dloni nie moge wlozyc.
Mam patent i lewarkiem podnosze karoserie na tyle aby operowac miedzy kolem a blotnikiem tylko,
ze to juz za duzo roboty w sniegu i zimnie i brrrrr.
takie które nie wymagaja zapinania po wewnetrznej stronie opony. Bywaja takie konstrukcje....
albo zmienić samochód:
-
wg moich dociekań to zapewne nic nie założył i pominął ten ostatni odcinek. Zwykle wykres jazdy kończył sie 'na górze' - system nie wie gdzie zjechałeś - a zwykle jest kilka mozliwości.ale tak naprawdę nie wiem co system założył)
-
jesli to nie prowokacja- a tak mi to wygłąda po ostatnim zdaniu.... ;)to 'przerzuć sie na mniej carvingowe' i dołóż kijki (moga być nawet krzywe). Bedzie łatwiej....Kilka lat temu przerzuciłem się całkowicie na carvingi o małym promieniu skrętu i jazdę bez kijków. Fajne są i dają dużo satysfakcji, ale za miękkie na muldy (skakać się jedynie na muldach da) i stwarzające wiele problemów na rozmiękłym śniegu. Postanowiłem kupić sobie drugą parę nart, takich kochających rozjechane, pełne ciężkich muld trasy. Aby takie znaleźć, musiałbym przeglądać setki modeli i wczytywać się w ich charakterystykę. Może ktoś ma takie narty i mógłby mi polecić konkretny model? Zaznaczam, że radzę sobie na tych muldach dobrze,i nieżle się bawię skacząc po nich, tylko czuję, ze moje narty nie są przystosowane do tego. Ponadto widziałem sporo osób jeżdżących z krzywymi kijkami. Taka moda, czy tak jest lepiej?
Setki to może nie, ale przynajmniej kilka-kilkanaście. I to nie przeczytac a objeżdzić... min po kilka godz każde, bo wg opisów producenta (a i testerów zwykle też ) to wszystkie narty sa super-hiper-cud-miód-genialne. Życze dużo cierpliwości...Aby takie znaleźć, musiałbym przeglądać setki modeli i wczytywać się w ich charakterystykę. Może ktoś ma takie narty i mógłby mi polecić konkretny model?
-
I w dodatku zbiorowo! Podobno ma to być penalizowane...... a powazniej - nie rozumiem problemu - przecież kolega jechał race sc, a to bardzo przyjazna i wygodna narta, której daleko do rasowej komórki. Prawdopodobnie pozostał drut i zaostrzono mu dzioby - a trafił na głęboki, niezbyt sypki snieg..... bywa. Gdyby był beton to zamiast narzekania byłby dłuuuuugi banan....Gwałcenie narty ześlizgiem- wspaniałe określenie!!!!! Umiejętności często niestety nie idą w parze z dobieranym sprzętem...:) i niestety tak wiele takich melepetów przemierza stoki polskie i nie tylko- gwałcą na stokach narty!!!!!
-
Do przyszłego sezonu mogą już być wżery - szkoda krawędzi, (szczególnie jak szafa nie jest absolutnie sucha.... a jest np. garażem... )
-
więcej jeżdzić........Mnie rdza się zrobila na nowych Fischerach. Czyscilem i jezdzilem i rdza nie chce schodzic, co mam zrobic ?
-
Powtórz jeszcze raz zabawę z flamastrem ale ostrzałkę prowadz LEKKO. To musie działać!!!
Narty z rockerem są duzo lepsze?
w Dobór NART
Napisano
Użytkownik mig12345 edytował ten post 07 marzec 2012 - 00:11