-
Liczba zawartości
6 882 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
58
Zawartość dodana przez mig
-
dzieki - jest teraz drozęj, ale też jeszcze ok....
-
czy to ogolnie dostepna opcja? Nie moge znależć.... ?
-
Propozycja nowego działu Speedflying / Speedriding
mig odpowiedział Mazby → na temat → Freeride / Freeskiing / Heliskiing
ciekawe, że wszyscy moi znajomi, którzy mają doświadczenie w lataniu na 'sztywniakach' ( a jest ich kilku ) maja to samo zdanie jak Ty o 'szmatolotach'. Pewnie tak po prostu jest i macie rację..... Lub ew. nie nalezy mieszac tych dwu rodzajów latania... -
Jak widzę nawet rozsądni ludzie traktują to jak oczywistośc....:eek: a przeciez liczba na znaku oznacza MAKSYMALNĄ dozwoloną predkość z nie bezwzględnie wymaganą..... jeśli jedziesz 60 letnim P50 czy pustym TIRem nalezy dostosować się do mozliwości pojazdu a nie liczyć że ktos pomyśłał za nas stawiając odpowiedni znak a przy okazji dezorganizując ruch setek(tysięcy) innych kierowców... Pozdrawiam miło Michał
-
Na razie najpilniejszy wydatek to naśnieżanie niebieskiej..... ma być na nast. sezon.
-
Niedziela- podobnie jak w opisie 'pumpa' z soboty. . Kolejek nie stwierdzono lub na 3 -4 krzesełka, koło południa zrobiło sie fajne wyskrobane koryto gładkiego twardego śniegu (niektórzy nazywaja to lodem), w sam raz na jazdę smigiem... Ogólnie ludzi tak ze 3 razy za duzo (1 fotka- mała masakra na 'ściance'.. ) w stosunku do możliwości trasy... kamieni (na szczeście po wizycie na Palenicy) zero. Pogoda - wilgotny, mglisty mróz... (prawie 'biała ciemnośc' - obnizony kontrast), dający rewelacyjne wrażenia w postaci szadzi na wszystkim.... - w lesie bajkowo.... (ostatnie fotki naprawde sa kolorowe.. ) Załączone miniatury Użytkownik mig12345 edytował ten post 21 styczeń 2013 - 11:25
-
na fotkach górka bardzo zachęcająca......
-
No nie przygotujesz poprawnie stoku jesli sztruks nie przeleży co najmniej kilku godzin. W dodatku doprowadzenie puchu do stadium twardego sztruksu trwa min 2 zwykle 3 dni... wiec poranne ratrakowanie - to katastrofa. Popołudniowy przejazd ratrakiem bedzie miał sens jesli na stoku bedzie kilka osob, ktore nie rozryją go nawet przez godzine.... wtedy są idealne warunki do jazdy.... fajny snieg bez niebezpiecznych niespodzianek... Użytkownik mig12345 edytował ten post 15 styczeń 2013 - 11:35
-
Południowe ratrakowanie kosztuje tyle co wieczorne, a skutek jest na kilkanaście minut..... trzeba by zamykac osrodek na min 2-3 godziny, by snieg choc troche związał, - tak włąsnie robią w tym 'lepszym swiecie'....
-
Oby nie '6'!!! .Co moze taki wyciąg widzieliśmy w sobote w Istebnej - a jest tam wielokrotnie szerzej niz na Beskidzie..... Użytkownik mig12345 edytował ten post 14 styczeń 2013 - 18:33
-
Nauka Jazdy na Nartach dla BBBBBBardzo małego dziecka metodyką SKI-21
mig odpowiedział Mazby → na temat → Nauka jazdy
edit do usuniecia Użytkownik mig12345 edytował ten post 08 styczeń 2013 - 11:22 -
masz racje - powoduje przyjecie postawy 'układu'... ale moim zdaniem to nie jest naturalna pozycja - i co istotniejsze zaniknie po postawieniu wewnętrznej narty na swoim miejscu w czasie normalnej jazdy. Ale ćwiczenie równowagi - bardzo dobre. Użytkownik mig12345 edytował ten post 08 styczeń 2013 - 10:17
-
A co daje ustawienie prostopadłe 'wolnej' narty? niezbyt to naturalne....
-
pod Czantorią czy na Cienkowie probowałem skutecznie - Na julianach niestety mnie 'zabrakło'... musiałem na chwilę odpocząc dostawiając drugą nartę...
-
Zawsze jedziłem przez Lienz.... trasa południa wygląda mi na mocno górską... sprawdzał ktoś?
-
jesli juz to na czterech.... Wyzłośliwiacie sie, a jest to doskonałe cwiczenie nie tylko na wytrzymałość, ale i na równowagę... jak ktos próbował , to wie, ze potem jazda na 2 nartach jest dziwnie trywialnym zajęciem...
-
ale by coś sensownego powiedziec o tej narcie (stopniu zuzycia) musisz miec do porównania nówke, inaczej dobór niczym nie rózni sie od dobierania nowej narty pod narciarza.... Pomijam tu oczywiste przypadki kłapiących nart klasy WC - gdzie zuzycie widać 'z kilometra'...
-
Ale to zaleta..... ...
-
Kwadratura narty czyli czy istnieje narta uniwersalna...
mig odpowiedział Wujot → na temat → Narciarstwo
to nie starzenie a po prostu sie zapuściłeś... niestety bedzie sie to zdarzac coraz czesciej... Starzeniem możesz zacząć sie tłumaczyć tak za 35 lat.... a to co opisujesz to typowy objaw 'poczatku sezonu'... nie tylko Twojego. -
Dla mnie jazda w niskiej pozycji i w stałym odchyleniu kończy się dość szybko utratą równowagi w tył (niekoniecznie upadkiem). Zapewne ktoś młody i silny może tak przejechac długi odcinek. Moje przejazdy na odcinkach pomiarowych w Livigno i BKK odbywały sie na gładkiej trasie wiec też 'słynne myszkowanie' było niewielkie mimo znaczących predkości... Narty wtedy to fischer sc 170 cm ostrzone bez przytępiania przodów.
-
kanapa też? a na górze niebieska , na dole solidnie czerwona Użytkownik mig12345 edytował ten post 26 grudzień 2012 - 13:31
-
Fredo, Wigilia zaraz, stare konie powinny ludzkim głosem przemówic..........;) Użytkownik mig12345 edytował ten post 24 grudzień 2012 - 12:06
-
W tytule chodzi o odległość ślizgu do podeszwy buta..... czyli grubość narty+płyty+wiązania. Czym skutkuje (poza oczywistym wpływem na możliwość 'wybutowania' w skrecie) ta odległość? Co ułatwia, co utrudnia? Np. obciązeniem kolan czy tp? A może inaczej: kiedy taka wysokość dla amatora zaczyna być nadmierna i niepotrzebna? Pytam bo przygotowałem do jazdy narty dynastar speed course i zauważyłem, że wiązania trzymają but o prawie 1 cm wyżej (5cm przód 5,5 cm tył) niż poprzednie G-powery Blizazarda, jak również slalomki fischera i nieco mnie to zaciekawiło... Narta do szybszej jazdy, wieksze wychylenie? .... Wygląda to juz mocno 'koturnowato'.... Pozdrawiam światecznie Michał Użytkownik mig12345 edytował ten post 24 grudzień 2012 - 01:08
-
Wtedy ten tłum ulokuje sie na trasie..... ;(
-
http://www.zlotygron...ra-stacja-gorna chyba niedługo zatesknimy za orczykiem w tym miejscu.... Ktoś zdecydowanie przeszarżował z '6'.... ale pewnie trzeba było miec cos lepszego niz Zagroń... ;-)