-
Liczba zawartości
6 728 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
55
Odpowiedzi dodane przez mig
-
-
hmmmm.... nie zauważyłem.... ale filmik długi wiec troche poskakałem - mozesz wskazać?Moim zdaniem to:
-wogóle nie patrzysz przed wykonaniem skrętu-łatwo o wypadek,
.
-
na szczęście tylko chciałeś.....
-
hmmmm.... tekst stary, ale niezwykle aktualny i na temat... Może ktoś zgadnie z czego to:
(Tadeusz- nie podpowiadaj )
sorki za jakość to wprost ze skanu i OCR
U dzieci, dzieki gibkości stawów,
miekkim butom, okraglym krawe-
dziom i niklej wadze ciala, plug jest
na szczescie równie nośny jak u do-
rosłych jazda oporowa. W trzech
wypadkach na cztery, dzieci z lat-
woscia przestawiają się z plugu na
jazde równoleglą szeroką. Ja'ki smu-
tny widok przedstqwiaja sznurecziki
maluchów ze szkółek narciarskich.
zapierajacych sie w rozpaczliwym
rozkroku, zeby nie najechac na ja-
dacych w przedzie; kojarzy sie to
z kolumnami skazańców skutych
lancuchem ..
Inteligentnie wybrany stok (moze byc bez wyciągu!) umoz-
I'iwia uczenie dzieci jazdy na nar-
tach bez odwolywania sie do opo-
rowania, a tym bardziej plugu. Moz-
na uwazac, ze w przypadku dzieci
odpowiedni dla nich wyciag zasta-
pi z korzyscia najlepszego z instruk-
torów.
Użytkownik mig12345 edytował ten post 08 październik 2012 - 23:49
-
czas by na temat...... Zacznijmy od momentu jeszcze PRZED górką : stroj i sprzet ( zakładamy że delikwent -ka) ma max 4 lata Swoj, czy wypozyczalnia - co sansownego w tych wymiarach mozna zleżć w wypozyczalniach? jak komus takiemu dopasowac buty? Czy to potrzebne? .... ...
-
na rowerze, na łyzwach i troche nieco bardziej zawansowanej gimnastyki.... wiec w jej przypadku masz rację. Ale to chyba nie reguła. Pozycja płużna jest raczej naturalna dla dziecka, podobnie jak naturalna jest jazda równoległa. Z obserwacji mojej trójki wynika, ze odzwyczajenie było automatyczne, za to pozostała umiejetnosć (moim zdaniem bardzo istotna) raczenia sobie pługiem ( raczej oporem) w wąskich przejsciach czy unikanie w ten sposób najezdzania na poprzednika w kolejce.... po prostu przedatna sprawność.Podejrzewam, że córka już umiała... jeździć na rowerze? Mam rację? Dzieci jeżdżące na rowerze od małego mają bardzo silnie wyrobiony odruch równowagi. W sytuacja stresowych, ratują się balansowaniem ciała, a nie szukaniem pozycji statycznej. Takie dzieci, oporniej "zarażają" się pługiem. Spotykałem dzieci, które miały ogromny problem opanowaniem ewolucji kątowych (tak, tak! uczę tego też !!) bo zawsze reagowały układem równoległym, równowagi dynamicznej. Ale to rzadkość.
Przyspieszac (może traczej unikac hamowania - bo to nie to samo) to dziewcze potrafi.... Chodzi oczywiście o smig hamujący- czyli podstawę sprawnej jazdy na stromym i wąskim.Co do śmigu i odbicia... Czy mówimy o śmigu krawędziowym czyli przyśpieszającym , czy hamującym. metody obu są w SKI-21 ja korzystam ze ...źle wykonanego Stopu, który wykorzystuję do "budowy" śmigu hamującego.
. Nie jestem instruktorem, nazewnictwo fachowe mocno u mnie kulej. Odbiciem nazywam ruch kończacy zeslizg tyłow i wprowadzający do kolejnego dynamicznego skretu. Na krawedziach - to moment gdy narty 'dają kopa'.... ps. christianię z odbicia pamietam jako ewolucję równoległą... dawne dzieje.... -- Pozdrawiam MichałCo do "odbicia" to mam nadzieje, że nie mówisz o "Christianni z odbicia"
Użytkownik mig12345 edytował ten post 08 październik 2012 - 15:08
-
To wnuk, wiec znacznie gorzej niz własne.... dzieki- skorzystam z zaproszenia na priv... Choc jak pamietam to córka nie miała najmniejszych problemów z przestawieniem sie na krawedzie, dostała dłuzsze narty i pojechała.... już wiekszy problem był (jest) ze smigiem - zeslizg i odbicie do skretu...
-
A jak u dzieci? Takich 4-7 lat. hmmmm pytam bo pewnie w tym sezonie będe miał takiego (3,5) delikwenta pod opieką ... -- Pozdrawiam MichałPług jest jak zaraza, jak alkoholizm i narkotyki.
-
na dole osrodka jest wiadukt pod obwodnicą, ale jest nowy więc pewnie skrajnię trzyma..... Zadzwoń np. na nr hotelu i spytaj.Może znajdziesz na www.holidayinfo.cz Czy do samej stacji www.skimosty.cz można teraz podjechać nawet wysokim autokarem?
-
Gdzie ten stok jest?
-
Nie samym Fischerem człowiek zyje - każda narta pierwsza, max druga w kolekcji (licząc og róry) dowolnej firmy bedzie odpowiednia...a może jest jest jakaś wyszukiwarka w której wpisuje się także wagę narciarza? Ta waga jednak ważna. a poza Fischerem na czym jeszcze by mi się dobrze jeździło?
-
W uzupełnieniu dyskusji dodam tylko, że na Wyspie Kormoranów na jeż. Dobskim - po opuszczeniu jej przez te ptaszyska (pozostały pojedyncze okazy) rosną nowe niezwykle dorodne zarośla, zapewnie korzystające z poteżnych zapasów ptasiego .. guana(? ). Czyli po 50tu latach wyspa wraca do stanu pierwotnego..... Wydaje mi sie, że stanowczo przesadzamy zarówno w ocenie szkodliwego wpływu człowieka (ale i klimatu, pogody, plam na słoncu, dziury ozonowej, stopnienia kry na Nowej ziemi, i bóg wie jeszcze jakich czynników) na srodowisko, ale i w ocenie skuteczności działań ochronnych - które w końcu też są ingerencją w srodowisko. Warunkiem trwania i rozwoju 'srodowiska' jest zmienność a nie jego spetryfikowanie w obecnym stanie.....
-
Dokładnie. Po 3 latach przerwy zajrzałem na Mamry...... tam jest chyba wiecej kormoranów niż ryb! A jak wyglądają drzewa (jakby nie było w pasie ochronnym jezior) lepiej nie wspominać....
-
Popołudniowe muldy i ciapa wkurzają mnie niesamowicie. W takich warunkach jeździ się kijowo.
Spróbuj tak: wyobraź sobie że te kopczyki (bo to są chyba te 'muldy') to takie szersze tyczki slalomu i od razu pojedzie Ci sie łatwiej....
-
wystarczą 2 modrzewie (maslaki) i jedna sosna syberyjska ( rydze) - potem to juz tylko kosa... i mało Starane, Chwastoxu i podobnych herbicydów trawnikowych. Ale to fotki sprzed 4(3?) lat. Od tego czasu - suuuuuuuusza.... i pojedyncze egzemplarze.....Nie pokazuj mi takich zdjęć bo kiedyż popełnię przestępstwo i wtargnę na Twoją posesję ,a wtedy poniesiesz straty w wysokości kilkudziesięciu rydzy,bo smaczniejszego grzyba jak do tej pory nie znam ,choć trufli nie miałem jeszcze okazji próbować. Pozdrawiam
-
Jedz do szwecji - grzyby za darmochę, mało kto zbiera, a nawet z prywatnego lasu nikt Cie nie pogoni..... ale tam lasów mają z 10 razy wiecej a ludzi 4 razy mniej....... Mitku- pewnie za niedługo na takie grzybobranie z ogródka też bedę musiał zezwolenie wydz ekologii? (jak na wycinki.....)P.S. Bolał mnie pobyt w Holandii pod tym względem. Piękne, dziewicze tereny okupowane przez mnóstwo królików, żurawi i inszej gadziny a wśród niej dużo-mnóstwo-wiele dorodnych grzybów. Zbieranie zabronione pod groźbą niemałego mandatu. We Włoszech licencja na zbieractwo podobno kosztuje 200 EUR rocznie.
Załączone miniatury
Użytkownik mig12345 edytował ten post 25 wrzesień 2012 - 11:20
-
Istebna szybkim krokiem osiągnie 'efekt białczański', jeszcze tylko kanapa na 'Chwałowicach' i już........ potem tylko dogęszczanie..... :eek: Na pociechę zostanie nam jeszcze orczyk na Kiczerze...... ( w tym sezoniejeszcze , bo juz są zakusy...), .... no i 'niezawodny' SON
-
I buksowanie na kamienistym podłozu..... warto mieć zapasowe ogniwo lub zwykłą mała szeklę...[...] Podstawowym powodem zerwania łańcucha jest zbyt szybka jazda po twardym na luźnym łańcuchu.
-
a na czym polega to znaczenie dla ABS? JG77Przymierzam się właśnie do zakupu łańcuchów na koła. Myślę o czymś prostym, z ręcznym napinaniem. Będą sporadycznie używane, więc nie potrzebuję czegoś luksusowego, do codziennego użytku. Myślałem o czymś takim (do samochodów z ABSem i ESP, bo podobno to ma znaczenie): ?
ten typ wymaga nieco treningu- najlepiej na sucho w ciepłym garażu. łatwiej opanowac myki z dostepem do zapinek (odpowiednie skrecenie kół bardzo pomaga). Po kilku próbach można zakładać w nocy i zaspie... . Do kazdych łancuchów rekawice są wskazane. Lepiej też kurtkę zostawić w somochodzie -i tak sie zgrzejesz... . Dociaganie - patrz moje posty wyżej. Ogolnie zakładanie łańcuchów sprzyja treningowi cichego miotania przekleństw.....Cześć z podobnymi miałem styczność z Nor Auto ale teraz już świństwa nie kupię ,niech to drzwi ścisną .Jadę w Austrii i to w marcu a tu wszyscy na poboczu i zakładają łańcuchy ,był znak .Zanim to założyłem zgrabiałymi rękami w błocie pośniegowym to myślałem że łapy do amputacjii a rękawy kurtki uświnione że właściwie to szusowanie miałem z głowy bo wyglądałem jak upapraniecmnie mówiąc że auto też zgnoiłem rękawiczki nie wiele dają bo czucia brak.No może jak bym się przygotował wcześniej jakoś specjalnie i wziął rękawiczki z mankietami ..ale to też trzeba dociągać po paru metrachh.A najlepiej przy ściąganiu to już montaż jest łatwiejszy .Myślałem tak samo że raz ..albo wcale a tu pech.Teraz to kupię max automat jaki się da bo więcej nie mam ochoty na powtórkę ,nawet 1 raz.
Użytkownik mig12345 edytował ten post 24 wrzesień 2012 - 07:11
-
a czym sie ten plus objawia? tak konkretnie dla własciwości narty?
-
Jak widzisz offtopy są niezbędne dla życia forum.........
-
Cytat z art. w OnetBiznes (z linku fanatyka)
Przypominam, że po kilku nieudanych ofertach Szczyrk i Pilsko zostały z trudem sprzedane za w sumie około 20 mln zł.
Wycenianie PKLu na ponad miliard to jakaś paranoja i ekonomiczny debilizm!!!
Tadek
Bo we wszystkich wypadkach była to 'oferta wiązana" :
- Szczyrk w komplecie z Rychterem
- Pilsko w komplecie z 'naturą' i zielonymi
- Kasprowy - wszyscy wiedza z kim....
i tak drogo 2 pierwsze poszły....
-
Nie kupi... doskonale zna tamtejsze stosuneczki i wie, że zakup tej czesci PKL to gwarancja kłopotów.
Użytkownik mig12345 edytował ten post 01 wrzesień 2012 - 11:47
-
No nie ma. Przy podanych parametrach 'wagowymiarowych' to jesli progresor to tylko 900 - oczywista oczywistośc..... . 800setka nawet na miekkim stoku jedziła mi 'tylko pod butem' wiec stanowczo za miekka.... Niesty 900 na NO nie mieli, wiec nie wiem czy dobra, za to wiem że 800 nie..... Jest duża szansa- bo podobno ma jedną blache wiecej - wiec duuuuzo sztywniejsza. Wymiary mam podobne jak Szanowny Imiennik.... Pozdrawiam Michałmy sobie dworujemy a człek problem , ma
Użytkownik mig12345 edytował ten post 31 sierpień 2012 - 10:27
-
jesli piszemy o krajowych stokach to jest to czynność jednorazowa.... wiec zysk niewielki....... następny plus po postawieniu w stojaku , nie musimy tak wysoko sięgać by powiesić na dziobach .... kijki i kask
Czy pojawiły się już u was grzyby ?
w Hyde Park
Napisano