Skocz do zawartości

mig

Members
  • Liczba zawartości

    6 882
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Zawartość dodana przez mig

  1. mig

    Jasna Chopok

    Z fajnych zabytków masz blisko do: http://www.jablunkov...?jaz=pl&secm=24 Pojedynczene (wciąż czynne) krzesełko - nieco podobne do tego jeżdzącego niegdyś na Skrzyczne ( i chyba - bo nie znam) Kasprowy Pozdrawiam M
  2. Miałem tylko trzy... W Istebnej skimaniacy załatwili jeszcze Duele do skosztowania.... Największa zmianą była zmiana długości przy powrocie do nart dł 180 cm. Na tyle znacząca i (po kilku dniach) przyjemna, że niebieskie dynastary awansowały na podstawową nartę.... jednak faktycznie ich żywiołem jest duża predkość i porządne przeciążenia. Przy wolnej jeździe - znacznie trudniejsze, choc po wysokich 'muldach' też dawały rade. . Sentyment do slalomek jednak pozostał i pewnie takowe sie pojawią zamiast uniwersalnych G-power i zajechanych SC Użytkownik mig12345 edytował ten post 07 marzec 2013 - 10:54
  3. Zupełnie subiektywna. na moi poziomie nie moze byc inna. W tym sezonie pojezdziłem na kilkunastu różnych nartach i wniosek jest prosty. Szkoda czasu na próby (pomijając inne zalety częstej zmiany nart) Nalezy kupic nartę uważana ogólnie za dobrą -choć może nieco trudną - i nauczyć sie na niej jeżdzić.... Użytkownik mig12345 edytował ten post 07 marzec 2013 - 09:43
  4. W sobote memoriałową na Dzikowcu była mozliwość spróbowania kilkunastu par dorbrych nart. Warunki- stok po i w czasie sporych opadów - na oko > 30 cm, czyli odsypy i miekko poprzedzielane pasami nieco twarszego podłoża. stromo. W tych warunkach tegoroczne atomic-i sl (piste rocker) wydały mi sie bardzo 'sztachetowate', takie bez zycia, w odróznieniu od tradycyjnych (camber) fischer wc (tu pewnośc i zaufanie.. ). Ale moze to ja ich nie opanowałem bo Tadeusz miał bardziej pozytywne zdanie. Dla przeciwwagi to znacznie szersze K2 AMP zrokerowane z obu końców zachowywały sie w tych warunkach (dla mnie) znacznie lepiej.... Dlatego pytałem o szerokość.... Wyglada na to, że obiektywne testy są niewykonalne... Zawsze warunki będą nie takie... a jak bedą ok, e to nie bedzie kpl nart do testu, a jak beda to tester kiepski... Użytkownik mig12345 edytował ten post 06 marzec 2013 - 23:44
  5. Ale uważasz,że że narta była fajna dzieki rockerowi czy dzieki szerokości? - w koncu szersza w oczywisty sposób pojedzie lepiej po rozrytym.....
  6. mig

    Czantoria

    cos im sie zapomniało - kup sobie 5 'setek'...
  7. Pewien mądry Żyd mawiał "Ty nie szukaj jak zaoszczedzić, ty szukaj jak zarobić".... Coż kiedy poszukiwania kiepsko idą....
  8. no tak, masz rację ... wydam za rok...
  9. hmm.... wole nie liczyć ile to wszystko kosztuje.... jeszcze obudziłyby mi się resztki rozsadku.
  10. I na tych, ktorzy uzywaja (nie zawsze), ale szlag ich trafia jak ktoś chce ten stan zamienić w norme prawną, bo podobno w tym kraju zawsze będa idioci co na złośc babci odmrożą uszy, i porozbijają głowy .... a 'ktosie ' muszą ich przed tym obronić... Pozdrawiam Michał
  11. Papierosy: tylko 1 paczka dziennie: 10zł x 365 = 3650 zł - czyli spalany jest 2 os. wyjazd w Alpy włoskie + kilka jednodniówek.... a na papierosy niektórych stać... trudno sie dziwić Białczanom że chcą zdyskontować pozycje zimowej stolicy Polski..... na szczescie są miejsca gdzie kilka godzin na nartach kosztuje znacząco mniej... Użytkownik mig12345 edytował ten post 05 marzec 2013 - 08:34
  12. mig

    Nowa Osada

    poślizg był całkiem ok. Jak pisali poprzednicy w sobote na NO najlepiej (raczej najłatwiej) jeździlo sie w 'korycie' - wrecz ustawiały sie kolejki.... . Ale że i tak był nadmiar ludzi (jednak '4' na taki stok jest dobra tylko dla wlasciciela) cwiczyłem jazde jak za dawnych lat... w miare wasko i wezykiem panie, wezykiem, miedzy kopczykami....
  13. mig

    Nowa Osada

    Stok jest mało stromy i powinien przy małym obciążeniu narciarzami 3-4 godz wytrzymac.... A potem bedzie okazja pocwiczyć krótki skret..
  14. mig

    Sottoguda

    juz widzę wspinaczke po czymś takim w TPN..... Użytkownik mig12345 edytował ten post 04 marzec 2013 - 13:55
  15. Powód jest prosty. 95% klientów nie zauważy róznicy (bo nie czyta forum). A czwarta klamra trochę kosztuje...
  16. mig

    Sottoguda

    Po 2 latach udało mi się zwiedzić ten cud alpejskiej natury.. Kilka uwag praktycznych dla tych, którzy chcieliby tam dotrzeć. Wąwóz zaczyna się nieco poniżej hoteli w Malga Ciapella i ciągnie aż do wioski Sottoguda. Dojechać do Malga można skibusem od strony Rocca Pietore, Alleghe lub na nartach od strony Marmolady np. jako fragment pętli narciarskiej Grande Guerra. Po wyjściu ze skibusu narty można załozyć na parkingu poniżej stacji kolejki. Początkowo trzeba przejechać ok 200m ścieżką prowadzacą do pensjonatów (bywa posypana żwirkiem - wtedy nalezy zboczyć na 'trawnik'). Ale juz po chwili 'cywilizacja' sie kończy i zaczyna RAJ..... Wąwóz można przejechać w całości na nartach, jadąc wąską drózką pomiędzy strumykiem a skalistymi brzegami, mijając kilkanaście mostków i kładek. Dnoa jaru jest zawsze w cieniu, słońce siega tylko górnych partii skał. Głowną atrakcja wąwozu są niesamowite 'lodospady', zanikające tylko w srodku lata... kaskady lodu w które zamieniły sie wszystkie spadające z ponad 200 metrowych skał strumienie... Po drodze mijamy wiele jaskiń i wnęk krasowych... cześć wykorzystano jako naturalne kapliczki na pamiatkę tych, którzy zastali w górach. Wąwóz można też przejść piechotą, zatrzymując się i podziwiając sprawność wspinaczy lodowych.... Po poł godzinie wyjeżdzamy w w wiosce Sottoguda, gdzie czeka nas kilkaset m z nartami na plecach w kierunku przystanku skibusu.... Jeżeli ktoś będzie w okolicy Marmolady - niech nie zapomni tam zajrzeć - zdecydowanie warto. Na koniec filmik, niestety telefonicznej jakosci. Lepsze znajdziecie na YT pod hasłem "Sottoguda Serai."
  17. http://www.abc.com.p...u-2011-208-1241 Użytkownik mig12345 edytował ten post 03 marzec 2013 - 13:45
  18. mig

    Nowa Osada

    bosz..... a nie tak dawno stok z kilkunastoma cm lodowych kulek (firn) był wiosennym marzeniem każdego narciarza.....
  19. a rozmawiasz 'na okragło' czy tylko na postoju i wyciągu?
  20. termometr do sniegu tez stworzenie techniczne - moze go po prostu trzeba skalibrowac? Najprosciej wiadrze z wodą pomieszana z lodem...
  21. tak na czuja by doszło do takiej sytuacji to chwilę przed usadzeniem sie na krzesełku narta powinna być mocno zmoczona, od kałuży, od mokrego sniegu, taśmy itp. Nie trudno sobie wyobrażić warunki gdy powietrze ma niższą temp niz snieg na dole wyciągu i woda na slizgu zamarznie.... no ale 'czuj' to kiepski przyrząd, wiec lepiej policzyć. Dreczy mnie jescze : gdzie jest bład? pozdrawiam serdecznie M
  22. dzieki serdeczne - o takie oszacowanie mi chodziło.... czyli płaty lodu pod slizgiem możemy raczej skierować w niebyt.... Użytkownik mig12345 edytował ten post 01 marzec 2013 - 13:02
  23. A w Alleghe było kilku - płci obojga - mówili po polsku...
  24. Czyli nie w czasie jazdy a w czasie wyjazdu krzesłem? moze mgła była? i osadzała szadź... a było to juz koło południa? Sorki za taka dociekliwośc ale temat wody/lodu w dużych ilościach na slizgu naprawde mnie zainteresował... Użytkownik mig12345 edytował ten post 01 marzec 2013 - 11:10
  25. na dole wyciagu były kałuze? Keikam miał krople Ty juz płaty, jakos nie wierze w takie ilości wody na slizgu.... .. Podejrzana może tez być gondolka z nartami wewnątrz. Znajomy tak sobie załatwił/urwał (tak przynajmniej twierdzi) pokretło PS w Tigersharkach. Ponoć stopiony snieg wlazł do wnetrza i tam zamarzł po wyjśćiu.... (czy to mozliwe?)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...