-
Liczba zawartości
7 079 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
59
Zawartość dodana przez mig
-
oby....
-
propagujesz lewy czy prawy szkic? w tygodniu nie ma tam takich sytuacji, dzicz zaczyna sie w pogodny weekend. Wtedy obowiązuje wersja lewa. Niedawno nawet policja zachęcała do jazdy na zakładkę, zwracając uwagę na tablice informacyjne przed remontowanym skrzyżowaniem w Hermanicach, pokazujące jak to robić. Bezskutecznie. Pomagało na kilka minut - do następnego szeryfa. Kiedyś taki ormowiec zablokował cały pusty lewy pas i zjazd do Skoczowa... Jedyna rada to taka organizacja ruchu na zwężeniu by najpierw przez np. 50m zanikły OBA pasy po połowie.
-
Rewolucja w butach narciarskich - wreszcie zaczęło się!
mig odpowiedział Wujot → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Wynik powyżej połowy tego raczej nie budził zdumienia.... choc z wymiana oleju, rozrządu i kilku czesci w zawieszeniu. Moj (były) golfa III z silnikiem 1,9 bez turba, egr, fap-ów i innych cudów na kiju z komputerem włacznie dochodzi pełnoletnosci u sąsiada i ma w tej chwili tyle na liczniku... Taką krótka pamieć mamy?? Pozdrawiam Michał -
Rewolucja w butach narciarskich - wreszcie zaczęło się!
mig odpowiedział Wujot → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
A Rybnik Ci nie wystarczy? Nie trzeba Chińskich centrów by widziec gołym okiem powietrze. I to płacąc przy tym cieżką kasę za ograniczenia emisji.... -
Rewolucja w butach narciarskich - wreszcie zaczęło się!
mig odpowiedział Wujot → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
hehe spodobało mi się: wolnośc to prawo stanowczego głoszenia że 2x2=4. Coraz wiekszą liczbę osób to przerasta.... problem z dyskiem jest w nieco innym miejscu i u innego adresata. Do niedawna w moim biurowym kompie działał dysk Maxtor 120MB, jako archiwum ważnych plików (kopiowany oczywiście regularnie na inny dysk). Działał codziennie od czasu wprowadzenia dos-owych programów kosztorysowych czyli ponad 20lat. Działaby nadal ale w nowym kompie wystąpił 'problem kabelka' (SATA). Teraz - nadal sprawny lezy w szafce..... Producent dysku zarobił raz. W kompie Wujota zarobiłby w tym czasie min 7 razy...... Adresatem nie jest państwo... ale ktos ten vat kasuje... -
Rewolucja w butach narciarskich - wreszcie zaczęło się!
mig odpowiedział Wujot → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
... No to spróbujmy wymienic... :-) .Ja z kolei kiedyś przeczytałem dość dokładnie konstytucję i kilka ustaw, zwłaszcza pod kątem obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej, referendum, wyborów, ordynacji wyborczej, 'listy krajowej', powoływania urzędników najwyższego szczebla; i tych wojewódzkiego też. Sledziłem zerowe efekty działania pewnej Komisji sejmowej powołanej do usuwania bzdur i barier i jej szefa, który miał wtedy sensowne pomysły, a dopiero później zacząl pajacować z wibratorem. Widzę jak jest traktowany JKM, ktorego pomysły i potencjalne działania naruszają interesy i zastane bagienko. I tracę resztki złudzeń co do skutecznosci inicjatywy oddolnej, jak równiez wiarę w slogany jak w cytacie Jarka. Przesadzam? Chyba nie...... -
Rewolucja w butach narciarskich - wreszcie zaczęło się!
mig odpowiedział Wujot → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
@Kordian. No tak.... czyli jak z każdą inną inicjatywą - "weźmy się i zróbcie to". :-) Ja wiem, że zmiana systemu mnie (i nie tylko) przerasta, więc wydłubałem sobie w nim swoje prywatne gniazdko i jakoś w nim wegetuję na miarę moich możliwości. SF jest istotnym składnikiem tej prywatności - nawet jeśli jest w oczywisty sposób miejsce publiczne. Niestety , pośrednio przez żonę mam kontakt z wieloma nastolatkami, spotykamy sie na wyjazdach i innych miejscach, rozmawiamy, miedzy innymi o tym co piszemy i najbardziej mnie przeraża, że oni zazwyczaj (z nałymi na szczęscie wyjątkami) 'nie widzą tematu'. Qqq... moze tak ma być? Mentalnosc niewolnika jest aż tak wygodna? -
Rewolucja w butach narciarskich - wreszcie zaczęło się!
mig odpowiedział Wujot → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Wiesiek, ale dlaczego mam wsiadac w samolot, ja nie lubie latać.... ja jestem stary pryk i chce miec jeszcze nieco swobody a raczej normalności tu, teraz, u siebie.... Na szczescie dzieci mam dorosłe i juz nie muszę sie obawiać, że troskliwy sąsiad doniesie że narażam je na ukąszenie komarów, lub na chorobę, bo spociły sie przy zabawie... (tegoroczne cytaty prasy). Zidiocenie pod hasłem troski o bezpieczeństwo wręcz galopuje, Temat płyty jest w sumie duperelny, ale doskonale pokazuje ten trend. Dlaczego by nie wolno było miec knajpy dla palaczy, przecież wystarczyłoby określic warunki techniczne wentylacji i odprowadzania/oczyszczania 'spalin', nakazać umieszczenie informacji, że wchodzisz na własne ryzyko i jest ok. Dlaczego osoby które poprzez kilkusetprocentową akcyzę finansują znacząco wydatki państwa mają być dyskryminowane? Bo ryzykują choroby? - przeciez płacą za to ryzyko państwu poteżne pieniądze..... Juz uczciwszym 'zagraniem' byłaby prohibicja nikotynowa... :-) Wspomniano o 'Roku 1984' - nigdy nie myslałem, że jest to realna wizja, ale teraz widzę że to juz niedługo. -
Rewolucja w butach narciarskich - wreszcie zaczęło się!
mig odpowiedział Wujot → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
"Nikt nie może być pewny zdrowia, życia i własności, kiedy obraduje Parlament" podobno powiedział to Anglik.... i to ponad 300 lat temu- nic sie nie zmieniło.... -
Możesz zacząć tutaj: Immobiliare Folgarida via dei Brenzi, 5 38025 Folgarida di Dimaro Tel + 39 0463.986566 Fax + 39 0463.987556 [email protected] www.immobiliarefolgarida.it lub w kilku innych miejscach. Nie skorzystałem ale kilkanaście niezłych ofert od nich dostałem. ew tu: www.agenziamontana.com
-
3-4 lata szybko miną... w lecie też jest fajnie.... :-)
-
Twoj potomek jest chyba nieco 'nowszy' ten Artura juz przebiera nogami do nart...
-
ale po tym sezonie bedziecie już pewnie jeździc bez problemu we troje...! Pozdrowienia dla juniora!
-
Rewolucja w butach narciarskich - wreszcie zaczęło się!
mig odpowiedział Wujot → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Może jakis mechanizm mimośrodowy, coś jak blokada osi rowerowej, -
Zony tak mają. Spróbuj, moze coś załatwisz u babci....
-
Przepraszam- Twoj post był tylko 'odnosnikiem do tematu'. A ten kapitał nie pcha sie drzwiami i oknami na kazda gorkę, wybierając raczej miejsca gdzie nie ma problemów prawnych (czyli w wiekszości juz zorganizowane, stare tereny narciarskie- czesto istniejące juz od lat 70tych, ew. tereny rolnicze) albo tez te, gdzie atrakcyjność miejsca kompensuje niedogodnosci papierkowe (np. byłe osrodki GAT-u). co do łatwosci zrobienia kasy na ON mam jednak mimo wszystko tzw 'ambiwaletne' uczucia.....
-
jeszcze raz polecam wszystkim posłuchanie dyskusji z pierwszego postu wątku: http://www.skiforum....skiej-w-polsce/ pomimo, ze jest długa... Mozna sie przekonac jak mozna skomplikowac w sumie proste sprawy.....
-
To juz nie agonia., N0osal, Gubałowka, Butorowy, to juz zimny trup. Kasprowy jeszcze pasuje do miejscowej piosenki o Macieju co to podskoczyłby jeszcze....... ale czegos mu brakuje . Na szczęscie na "tej miejscowości" narciarstwo juz sie nie kończy ( ani nawet nie zaczyna). PozdrawiamM
-
To urządzenie zdecydowanie nie nadaje sie jako wyciag (chyba że w wersji mini - dla dzieci), a jako co najwyżej łacznik pomiędzy wyciągami niwelujący koniecznośc podchodzenia. Na dłuższych odcinkach jedzie 'toto' wieki, jak nie jest zadaszone to dochodzi kłopotliwe reczne odsniezanie, a w czasie jazdy niespodzianki jak piszesz... nie wyobrażam sobie co by sie działo gdyby przyspieszyć taśmę... :-) Ale podjazd z baru do dolnej stacji krzesełka - czemu nie... :-) https://plus.google....851620210639063 Zdjęcie z Folgarii. Zamontowano tam tego kilkanacie szt... - robią za bezobsługowe łaczniki pomiedzy wyciagami. PozdrawiamM
-
Ale zawsze jakaś jest w pobliżu. Wejdz na stronę dolomitisuperski.com.pl zakl skipas, i "kilkudniowy skipas przenosny" Na poszczególne ośrodki (tańsza wersja) też były.
-
Polska to ciekawy kraj, w którym wszyscy wiedzą jak lepiej wydać cudze pieniądze. Piskoor To nie przytyk do Ciebie tylko luźne skojarzenie z wielu opinii na forum.
-
Ale mogą napisać - w PL nie jeżdżę!
-
restauracja przy dolnej stacji to norma, nie bedzie trudno znaleźc. Warto tez poszukac osrodków z karnetem 'rodzicielskim' tzn umozliwiającym jazde w 2 osoby na zmiane - zwykle nieco droższym niz pojedynczy ale niewiele. Chyba czytałem o takich (nigdy nie potrzebowałem) w osrodkach Dolomitisuperski... gdzie indziej pewnie tez...
-
gdzies tu poniewiera sie na forum fajny wątek o jeździe z nosidełkiem.... (niestety nie jestem w srtanie ogarnąc nowej wyszukiwarki, która ma swoje tajemne limity -3 strony wyników i ani cm wiecej- chyba ze o czyms nie wiem) Warto poszukac - dyskusja była bojowa. :-). O ile nie ruszyłaby mnie sytuacja opisana przez Mitka - tj. sprawny narciarz jadący z dzieckiem gdzieś gdzie prawdopodobieństwo dzwonu z innym jest znikome, to taka 'pani' ----hmmmm.....
-
Piskoor! Dyskusja powyżej jest ( a przynajmniej powinna) nie o przepisach, zasadach ale o tym co nas denerwuje - akurat przypadkiem o nasiadówkach w poprzek stoku. W oczywisty sposób nagannych i wręcz nieprzepisowych (kodeks FIS - bedący składnikiem regulaminów chyba wszystkich ONarciarskich) Ale ja pisze równie oczywistej sprawie, że nie warto sie denerwować, to szkodzi na żoładek i serce a pożytku wiele nie przynosi. Lepiej spokojnie zwrócić uwage. Zwykle działa - czasem nie. Keep smiling - a snieg stanie sie bielszy a niebo bardziej niebieskie, a kolejki do kolejki krótsze..... :-) Miłego dnia M