-
Liczba zawartości
7 079 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
59
Zawartość dodana przez mig
-
Ale przyczyna budowania ogrzewanych kanap na oślej łaczce jest zupelnie inna, ale oczywista. Zwykła czwórka z taśmą (a nie daj Boże bez) staje się powoli w realiach PL wyciągiem dla ubogich. Stara 2ka to już wogóle. Nowe ośrodki musza policytowac się 'wypasem'. Sąsiad ma '4', to my musimy '6', Jesli '6' juz jest w poblizu, to ostatecznie ew. moze być wyprzegana '4' ale z bublinami, a lepiej taka '6' albo ostatni hit - kombi z gondolami. To działa marketingowo bardzo skutecznie, a wyciągi buduje sie by zarobic... Nie twardziele, tylko lenie... którym nie chce się udeptać stoku.... Pozdrawiam Sylwestrowo Michał
-
spoko... po 2 godzinach siądziesz na... 'kawie' i znów bedzie ok. A powazniej, jak wytrzymujesz jazdę na SL 'nie na maxa' to na GS też wytrzymasz. Lepiej kilka godzin na dobrej narcie niz 10 na nalesniku...
-
czyżby jednak 2:1 ? http://www.skionline...newsy,6220.html
-
Masz racje - prawie każda pierwsza AM i czy kros bedzie ok. To zwykle narty o budowie race-owki, nieco poszerzone w talii. Jesli zaś 'poza trasą ' ma być priorytetem, to jak koledzy wyzej... PozdrawiamM
-
Ja tez. Szczególnie przez okienko heli.... Janie - najlepsze zyczenia na Nowy Rok... PozdrawiamM
-
M!kseR- czasem trudno jest pisac bez emotków.... coż, nic na to nie poradzę. Jako ciekawostkę polecam doczytanie do końca linkowanego artykułu- gdzie jest sedno mojego maila. 2 dyrektorów(ek) potraktowało sprawę tak jak na to zasługuje - jak niezły, inteligentny dowcip. A trzeci? Poczuł się urażony? Dostosował sie do debilów? Miał wątpliwości, czy to nie o nim? Tak, ma racje - to o nim! Zawsze bylem/jestem przeciwnikiem spiskowych teorii dziejów ale w przypadku oświaty podejrzenia sprzed kilkunastu lat powoli zmieniają sie w pewność. Obecny poziom tejże to celowy sabotaż. W przeciwnym wypadku należałoby załozyć, ze osoby zajmujące sie kierunkami zmian i reform w oświacie są totalnymi idiotami i nie maja kompletnie zdolnosci przewidywania skutków kolejnych 'reform'. W tej pewności utwierdzają mnie doświadczenia z 6 lat udziału w Radzie Rodziców ( w ponoć najlepszej szkole w mieście- boję sie pomyśleć co sie dzieje w tych 'nienajlepszych'), rozmowy z dyrektorem zmuszonym do realizacji 'tworczych pomysłow' i relacje wspołmałzonki mającej bliski kontakt z nauczaniem..... A może to jednak głupota? Nie trzeba by szukać spiskowców.... :-) Napisałbym konkretniej ale i tak Jarek by mnie wyciął, ... A efektem takiej szkoły jest np. dyplomowany technik instalator szukający na rurze tajemniczego 'fi'.... (fakt autentyczny). Może wreszcie dotrze swiadomośc jak bardzo krzywdzimy pobłażaniam, pożniejsze zderzenie z realiami, gdy juz nie wszystko wolno, a licza sie konkrety bywa bardzo przykre i bolesne. M!kser - próżne nadzieje. W obecnym stanie prawnym nie tylko idiotów nie odseparujesz ale i nawet przestępców..... Miłego popołudnia M
-
No tak... to wręcz epidemia! http://wiadomosci.on...-w-trzech/emhw9
-
No to ciąg dalszy.... zrobiłem jak wyżej tzn: 1. nawiercenie wiertłem fi 9 (takie miałem) 2. ostrozne wyczyszczenie miejsca odspojenia 3. wypełnienie szczeliny - na tyle głebioko na ile sie dało (ciepliwie nasączając i 'popychając' żywicę w szczelinę cieniutkim paskiem folii)- rozcienczonym epidiamem 53 z utwardzaczem PAC. Ponieważ PAC jest dośc gęsty, a styren z półki w warsztacie juz sie nie nadawał do użytku, całość rozcieńczyłem acetonem. Osłabia to żywicę no ale lepiej by głebiej spenetrowała szczelinę (najpierw jednak próba składu i proporcji utwardzacza na 2 klockach sklejki. Po 3 dniach, przy próbie rozłupania sklejka pęka poza spoiną - jest ok.) 4. narta w 2 duże sciski przez klocek dociągniete na sztywno kluczem do rur.... imadła nie stosowałem by narta mogła kleic sie w pozycji poziomej (nie wycieka zywica) 5. po 3 dniach (udało mi się nie przykleić klocka do narty mimo braku przekładki z folii :-) ) wyrównanie krawedzi otworu i uzupełnienie otworu laminatem z żywicy jak wyzej i drobnej 'sieczki' z maty szklanej 6. zebranie raszplą a potem szlifierką taśmową ('czołgiem') slizgu - bo nie wyrównał sie do konca przy klejeniu. na szczescie slizgu jeszcze wystarczyło, ale chyba 'na styk'........... 7 Przesmarowanie stan obecny na fotce: teraz mysle potraktować narty solidnie na stoku. Jak wytrzymają ze 3 dni ostrej jazdy to może pobawie się z wklejką. Jak nie ... bedzie mi przykro... :-) cdn pozdrawiam M ps. do Jana - te nierówności krawedzi to smar..... :-)
-
Serwis nart - ręczny czy maszynowy
mig odpowiedział fredowski → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Koło, śnieg spadł... Zajrzyj jutro do Wisły. Myślę że w końcu mnie zmobilizujesz:-) -
Tak idzie, i powoli przychodzi...... W Ustroniu i Wisle co prawda snieg z deszczem i pogoda gorzej niz barowa to jednak wyżej: http://www.cienkowna...-on-line,3.html (kamera 3 i 4) a jutro ma być znacznie zimniej.... są szanse pojechać jeszcze w tym roku..... :-) pozdrawiam swiątecznie Michał
-
Sandacz i tołpyga ze stawów w Gołyszu.... polecam... Pstrąg jest niezawodny....
-
Chodzi o to trochę. Czasem to bardzo długo. W zasadzie do wiekszości słodkowodnych.... A łososia i dorsza pewnie skosztuję jak przywieziesz... :-) Pozdrawiam swiątecznie Michał
-
dokładnie, a jeszcze lepiej podawany wprost z wędzarnika - zanim ostygnie... I jeszcze 'drobna' uwaga. Wędźcie ryby które jeszcze rano pływały...... te z zamrażarki zwykle kończą jako karma dla okolicznych lisów i kun..... PozdrawiamM
-
Zalezy jaka masz temperaturę... u mnie wychodzi ok. 3 godz.
-
A jaki jest skład tego płynu briko?. Może jest na opakowaniu....
-
Memoriał Jerzego NIKO130 Dzięcielaka Dzikowiec 2014
mig odpowiedział radcom → na temat → Zawody SkiForum
Termin musi wyznaczyć Radek- by uniknąc kolizji z innymi imprezami itp... jednak wychodzenie poza luty jest mocno ryzykowne (jak sie okazuje po poprzednim - luty też :-(, wiec chyba bez znaczenia) Może by też temat 'uwiesić' w odpowiednim dziale.... M -
Slaski lodowiec też sie poddał? http://www.bialykrzyz.com.pl/index.php
-
'Decyzja jest nieprawomocna'.... pozyjemy, zobaczymy... na razie 2:0 dla pracowni, na skutek fatalnych kiksów inwestora....
-
Memoriał Jerzego NIKO130 Dzięcielaka Dzikowiec 2014
mig odpowiedział radcom → na temat → Zawody SkiForum
nalezy zatem ustalić termin. a miejsce: jesli bedzie snieg to oczywiście Dzikowiec, jesli nie, Tadek wyznaczy tydzień wcześniej ..:-). Ktos musi- demokracja to zły pomysł. (zakładam, że jesli nie bedzie sniegu w Boguszowie to w Wisle też nie - ale będę czuwał, wtedy ew Stożek) Mnie osobiście jeżdzenie 2 dni nawet po jednej trasie nie szkodzi na zdrowie, wiec się dostosuję do każdego pomysłu do 300km........ -
Tiaaa.... niektórzy widać muszą byc zauważalni..... :-( W schronisku na Równicy w kącie sali co niedzielę proboszcz z Dobki odprawia mszę. Większość obecnych na sali dowiaduje sie o tym, gdy podchodzi na koniec pożegnać się z wszystkimi .... I to jest sedno tematu. Do tego dołozyć trzeba nabożną czesc oddawaną Tatrom w niektórych kregach, nie tylko ochroniarskich, + 100% pewności protestów nie tylko zawodowych blokerów z Pracowni przy jakiejkolwiek zmianie i mamy dosyć powodów by dać sobie spokój z tym rejonem. W dodatku rozbudowa czy choćby przebudowa Kasprowego to bardziej fakt medialny z komentarzami: 'lobby bogaczy niszczy nasze góry!'. Ale jak ktos chce- niech próbuje. Zapewne niedługo wiekszościowy pakiet PKG będzie na sprzedaż... Na razie mamy sytuację paraliżu w wiekszości miejsc innych niż 'górka za stodołą. W najbliższej okolicy - Brenna, Czarny Groń, Sahara( to juz kuriozum), niedawny 'nietoperz niewidek' na Skrzycznem itd..... Paraliż miejsc używanych narciarsko od kilkudziesięciu lat. Tam inwestycje narciarskie są niezgodne z przepisami a przebudowa całych zboczy i nowych dróg dla ciezkiego sprzętu w tych samych miejscach przez Lasy Państwowe- jak najbardziej zgodna i ekologiczna..... Cos tu jest pomylone..... pozdrawiamM
-
wiem, ale nie mogłem sie powstrzymać... . :-) Dla mnie oczywistym było raczej to, ze zagrożenie czy to na górce na wybrzeżu czy na górce (znacznie wiekszej) w gorach jest zaniedbywalnie małe.... bo na tym nie da sie zjeżdzac w tym rozumieniu o jakie nam chodzi. To sprzet do człapania i pierwszych slizgów. Ze skrecaniem juz bedzie pewnie kłopot. Ale to 'cóś nartopodobne' powinno kosztowac tak max połowę tego co napisano.....
-
Zajrzałem z pewną nadzieją..... Ale w 'aktualnościach' strony powinien być cytat z Dantego: porzućcie nadzieję wy, którzy tu wchodzicie.... ...... http://www.dolomitis...te/piste-aperte jedyna szansa, że to jeszcze miesiąc.... takich warunków moja wątroba nie wytrzyma..... :-) pozdrawiamM
-
Coż... nowa tradycja..... Choć nie tak nowa. Np. w Beskidzie Śl. sporo jest róznych 'kamieni protestantów..', 'skał ewangelików', 'luterskich polan' itp.. miejsc (niektóre nawet tak oznaczone na mapie) gdzie niegdyś podobne spotkania sie odbywały.... Ale to dawne dzieje. PozdrawiamM
-
Tadek, czy naprawdę priorytetem powinno być zakopanie tej nieszczesnej rury w 'kolebce narciarstwa' na Świetej Gorze? A może istotniejsze jest kilkadziesiąt innych miejsc.... Jak widac po stoczni to kolebki mają pecha.... :-) No własnie... ale tu nie chodzi o wyższość a o możliwość. Radek oburza sie na ograniczenia: jako narciarz i obywatel żądam takiego samego dostępu do parku, jak turysta pieszy, wiec zwrócono uwagę, że przeciez nie ma w tym ograniczeń. Ma taki sam a nawet wiekszy dostęp do parku jak turysta pieszy. W odróżnieniu od drugiej strony Tatr - tam z kolei mozna wiecej zbudować ale po Tatrach zimą nie wolno łazic.... też niedobrze.... :-) (wiem, że to przewrotne i nie o to Radkowi chodziło, no ale.... ) ja jestem zwolennikiem metody - 'od ławiejszego do trudniejszego'. Zaczynając walkę o normalnośc od wysokiego 'c' (Parków) mozemy nie doczekac efektów.... PozdrawiamM