-
Liczba zawartości
6 884 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
58
Zawartość dodana przez mig
-
Signal Iduna odmawia wypłaty odszkodowania i austriaccy wyłudzacze odszkodowań
mig odpowiedział Toro → na temat → Narciarstwo
jesli z kątem widzenia 120st, to min 3 a lepiej 4 szt. -
ad1. trasa przy której stoi Panorama jest ciągle 'closed'..... może i dobrze, bo to bardziej trasa na skitury 'w dół' niż na na zjazd....
-
Komórki mają jedną niezaprzeczalną i bezdyskusyjną zaletę (a może wadę?): swoich niepowodzeń narciarskich nie da się tłumaczyć kiepskimi nartami....... :-). PozdrawiamM
-
faktycznie , wybraliście niezłe schody. Myslełem raczej o takim warincie: https://www.google.p...98198!3e0?hl=pl
-
Piszesz o wersji przez Predazzo, Moenę?
-
Pisżę Wiedeń bo do tego miejsca z Rybnika trasa jest oczywista. dalej są 2 pomysły - 1. Insbruck Brenner, VdFiemme, St Pellegrino, Falcade 2. Gratz, Tobiacco, Cortina, Passo Falzarego, Alleghe, Falcade Obie podobnej długości i każda z jedną poważną przełęczą po drodze. Na korzyść 2 przemawia brak korków (zazwyczaj) no i kilkanaście eurosów na opłaty mniej. Na korzyść pierwszej, to że wiekszość drogi po przyzwoitej autostradzie. Termin 31/01(niestety sobota). Może jakieś inne pomysły? (drogę przez Udine zostawię sobie na wypadek katastrofy pogodowej) Co radzicie?
-
Tyczki przede wszystkim zweryfikuja czy ktoś jeździ czy tylko mu się wydaje. Potem można przez resztę sezonu poprawiać to co pokazały. Zwykle to musi być dluuuuuuugi sezon ☺. Można też żyć ze świadomością ze 'wyżej d... nie podskocze ' i tez mieć zabawę. ..☺
-
czym innym jest pogodzić się, a czymś zupełnie innym byc z tego zadowolonym.... PozdrawiamM
-
ale teraz dołki są całkiem płaskie i problem się komplikuje.... :-) By pogodzić wszystkich załaczam cytat z ksiązki o której wpominałem wcześniej (przypominam wydanie 1976) ""Wbrew etymologii niemieckiej "mulda" wystepuje w tlumaczenliu jako wypuklosc tere-,enowa, a nie zagleoiepie jak zalecaja niektórzy teoretycy. Cala Polska narciarska mówiac " na muldzie" rozumie szczyt a nie padól i nie ma powodu, zeby sie z tego wylamywac" (ORC trochę sie rozjechało) jak widać nie cała 'narciarska polska' PozdrawiamM
-
ja z kolei wzrok mam kiepski i ocena ostrości (nie tylko narty) najlepiej wychodzi mi opuszką kciuka......
-
stawiam kazda ilosc piwa, że wiekszość tego czucia wynika z róznic w jakości ostrzenia narty......
-
qqq..urcze... przywracasz mi wiarę w ludzi.. Kiedy jedziesz do Szczyrku? Chetnie sie spotkam...! PozdrawiamM
-
Trochę sie usmiechnąłem..... Zastanawiałem sie przez chwilę jaki pretekst do narzekania wymyślono by gdyby np. 3 km trasę z Małego do Soliska obsługiwała dobroczynna dla kolan kanapa..... PozdrawiamM
-
Może Tobie tak jak mnie też nie brudza sie slizgi?
-
Byłem w tym samym czasie ale raczej nie mam takich wspomnień...: a wrecz przeciwnie- przygotowanie tras jedne z lepszych w regionie. Reszta 'infrastruktury'? Hmmmmmmmmm..... Lubie podróze sentymentalne... Zdołował mnie tylko jeden, za to bardzo widoczny 'znak czasów', pierwsza 'inwestycja' TMR-u - radykalna podwyzka cen. Przyzwyczajajmy się. Pozdrawiam Michał
-
kask bardziej potrzebny niż na stoku?
-
Niestety nie pomogę. Na P. Rolle bylismy swoim busem z Predazzo, jezdził też stamtąd skibus. W San Martino nie byłem....
-
Wszystkie informacje znajdziesz na stronach dolomitisuperski. dobra/lepsza mapa jest tu: http://www.skiforum....p_display_media PozdrawiamM
-
Coż ... każda nowa nowa kolejka w Beskidach musi mieć ewakuację. Była taka na NO, Zagroniu, Czantorii, teraz Skrzyczne - ćwiczenia czy element marketingu i reklamy w ogólnopolskich mediach? tylko Złoty Groń sie wyłamał? edit, sorry, to dolny odcinek, ten ma prawo zatrzymać się ze starości....
-
piszemy o nartach, stodoły w Smoleńsku to inna broszka. :-) Sugeruje 'slepy test': Trzeci filmik z postu http://www.skiforum....-49#entry502230 i próba zgadywania (do 20tej sekundy) która narta ma wiekszy promień, lewa czy prawa. Obstawiam że poza statystyczne 50% szansy na prawidłową odpowiedz nie wyjdziemy.... Moj wniosek: Dobremu narciarzowi dual radius jest do .. niczego. Moze go zrobić sobie na każdej narcie odpowiednim balansem i dociskiem. Początkującemu też na nic, bo go nawet nie zauważy. Pozostają trochę wiecej niż początkujący i tam najbardziej działa efekt placebo. Pozdrawiam Michał
-
Bo to zaszłość historyczna. Mulda to w niemieckim oryginale własnie dołek, mała dolina itp... W czasach przedratrakowych nie istniały 'samodzielne' odsypy, Zawsze pagórkowi towarzyszył dołek i odwrotnie (pagórki musiały z czegoś powstać), czyli dośc obojetne było, czy jeździ sie po dołkach czy pagórkach - za każdym pagórkiem był dołek i było na zmianę. Jazda na muldach była stanem normalnym przez wiekszość sezonu. Teraz przy sztucznym sniegu i ratrakach dołki zanikły i pozostały kopczyki zeskrobanego podkładu przedzielone scieżkami twardego śniegu nazywanego przez niektórych lodem. Wypadałałoby wiec obecnie zaniechać okreslenia mulda a przyjąć bardziej odpowiadające rzeczywistosci, np.odsyp lub jakięs inne ładniejsze, może byc nawet 'angielskawe'...
-
jesli tylko trochę i odrobine- nie ma strachu. Pojezdzisz. pozdrawiamM
-
jakby to powiedziec.... skądinąd symboliczna opłata do nadleśnictwa za studnię w srodku potoku jest 'nieco' wieksza a pobór sporo mniejszy, ale to jednak nieporównywalne. Za to wyliczenie ceny prądu cos nie teges... mnożysz moc przez cenę energii, a tak sie nie da, gdzieś nalezy dopisać 'h' ale nie wiem gdzie Gdzieś napisano (chyba na tym forum) ze nasnieżenie trasy typu NO (czyli z grubsza hektar) to ok 120 000, ale nie umiem namierzyć gdzie.... PozdrawiamM
-
ale 10x wiecej kosztuje dzierżawa terenu.... a >>30x wiecej amortyzacja (szacuję na 10 lat). Wiec koszt wody to jakby pryszcz (choć też istotny).
-
Twierdzę tylko tyle, że jesli ktoś nie potrafi ominąc przeszkody "z 4 m" to znaczy, że jeżdzi za szybko. Przecież 'prowodyr' nie zatrzymał się w miejscu... (pomijam to że pojechał równie głupio).