Skocz do zawartości

mig

Members
  • Liczba zawartości

    7 079
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    59

Zawartość dodana przez mig

  1. Tak czy owak konieczna jest ingerencja w buty lub narty. W czasach gdy buty (jakiekolwiek) byly rarytasem, kilkanaście lat jeździłem z podkladkami pod wewnętrzne śruby wiazania. Najlepiej sprawdzał się pasek twardej wykładziny....:-). Ale najpierw sprawdź czy faktycznie tego potrzebujesz. Zapnij buty, Stan z nogami na szer bioder w luznej postawie narciarskiej na czymś twardym (nie dywanie). Niech ktoś sprawdzi z bliska ułożenie nart do podłoża. Można wspomóc się paskami papieru włożonymi pod krawędzie. Być może wada jest tylko w pozycji wąskiej wtedy nue przejmuj się a rozszerz nieco ślad..... a za 2-3 lata zmień buty....
  2. Były juz teleskopy w Salomonie, listwy w Atomic-u i Blizardzie, to Volkl tez coś musi miec...... Każde z tych urządzeń niewątpliwie działa.... ale czy musi tam byc? jeżdziłem na SL Voekla bez UVO,  i na SLR z UVO. Żadna z nich nie wibrowała w zauważalny sposób. Kupuj bez.... jesli taniej. (Nawet jesli to rockerowany RTM)   PozdrawiamM
  3. mig

    Savoir-vivre na stoku :)

    czyli cała dyskusja bedzie/jest misiowa. "Misie wydaje".   pozdrawiamM   ps. ale chyba ratownik  ma niucha. .. I trzeźwego od nawalonego odróżni...?
  4. mig

    Savoir-vivre na stoku :)

    Ani jedno ni drugie. Z  tego wynika to co napisałem.  A mianowicie że osoba udzielajaca wywiadu nie zauwarzyła alkoholu jako przyczyny wypadków narciarskich.   Podkreslam, ze to wniosek ze szczątkowych danych. Jesli ktoś ma lepsze,konkretniejsze statystyki to poprosze. pozdrawiamM
  5. mig

    Nie cierpie sztruksu

    obsługa na Soszowie...... na wiosenne warunki - jak znalazł...
  6. mig

    Savoir-vivre na stoku :)

    Tiaaaa...... chyba sezon kończy się..... :-)
  7. mig

    Nartowanie w ciąży?

    Włoskie księżniczki bywały dość delikatnej natury.... jak na litewskie warunki.....:-) Ale piszemy tu o oslej łączce i dobrych narciarkach -wiec na wstrzasy tu nie ma miejsca-a nie o galopie na damskim siodle. W dodatku widocznie jej "obstawa" (a moge zapewnic ze byla znacznie bardziej kompetentna niz BOR) nie widziała nic zdroznego w konnym polowaniu w błogosławionym stanie.
  8. I to wszystko tłumaczy.......  zaatakowała o świcie.
  9. Musisz spytać Kaema o sklad. ... była niepokojąco dobra.....:-). Koniecznie trzeba odzyskać do badań próbki i zapisy na szkle...
  10. Nie przejmuj sie. Nie tylko Ty. Metodyka nauki pokazywana przez Marka O naprawdę może zaskoczyć..... :-) Wróciłem do domu z ciężką grypą i mogę tylko udawać ze to z tego powodu jeździło mi się 'pod góre', A po 18tej powoli umierałem. . ... :-) W kazdym razie przepraszam wszystkich bo mogło to wyglądać na ignorowanie towarzystwa. ..... :-(
  11. mig

    Nowa Osada

    Olala....... pewnie dlatego na NO dolne kamerki są wyłączone. ....:-) A masz jakieś wieści z Soszowa?
  12. Rok temu przez zawodami na Dzikowcu ostrzyłem Twoim kątownikiem slalomki. Twoj kątownik był 87 (wtedy jedyny w zabranej skrzynce) a narty miały 88 (wiem, bo sam taki zakładałem katownikiem 88). Cała operacja trwała ok 20 minut (4 krawędzie), licząc pogaduchy, flamastrowanie i w niewygodnej pozycji- bez stołu. Nawet sie nie zastanawiaj, tylko szlifnij to ręcznie. Nikt Ci tego lepiej nie zrobi. pozdrawiam Michał
  13. Pistolet do kleju na ciepło lub opalarka z końcówka do sznura PCV. Lub po prostu zamówić i kupić odpowiednie ustrojstwo do kofiksu. Polecam to ostatnie jesli to nie na jeden raz.
  14. Mitek - to było wielkie...... serdeczne podziękowania. Wiem ile to zachodu i załatwiania. Jedni ambitnie ścigali sie, inni jsk np. ja potraktowali wyjazd jako okazję do 3 dniowego lenistwa....:-) Brawa dla Jurka -jak zwykle niezawodny..... Podziękowania za miłe towarzystwo dla wszystkich! PozdrawiamM   Załączone miniatury
  15. mig

    Słowackie grzechy

    Tak, to byli oni......
  16. mig

    Zjeżdżacze

    Sensowne kwoty ubezpieczenia zaczynają się  od tych jw ale w euro... - Oczywiście mowa o OC, bo chyba o to ubezpieczenie chodziło Nemeniusowi
  17. Ponawiam pytanie-prośbę: Gdyby ktoś jechał w piątek po 1530 przez Sosnowiec lub Katowice i miał mozliwośc zabrania na Czarny Groń jednej szczupłej osoby bez bagażu to zaskarbi dozgonna wdziecznośc.... :-) Oczywiście koszty przejazdu - do podziału. Pozdrawiam Michał
  18. mig

    Złoty Groń - Istebna

      Gorna połowa bardziej stroma , dolna mniej  niż na Zagroniu
  19. mig

    Słowackie grzechy

    Kosztorys 'konkurencyjny zrobił Śpioch.Ja dodam tylko ze 450 km na tej trasie to min 6 godzin jazdy...... Wole tym czasie posiedzieć w karczmie lub dłużej być na nartach ew zajac sie czyms pozytecznym. Poza tym na Czantorię mam zwykle 3 km wiec kazda wyliczanka bez sensu. Czantoria podpadla mi bardzo w tym sezonie 'wypisaniem sie' z Wislanski ego skipasu...... PozdrawiamM
  20. Jak nie zdążysz to zrobimy z nimi co trzeba na miejscu. Tadek na pewno ma kątownik 87
  21. mig

    Słowackie grzechy

    Ja mysle,ze m.in. dlstego ze po prostu na Chopok jest 360 km dalej a to już co najmniej  dodatkowe 120 zł i kilka godzin czasu więcej. PozdrawiamM
  22. mig

    Słowackie grzechy

    Ale kasę dla ośrodka robi nie dobry a po prostu statystyczny narciarz. Czyli taki ciut lepiej niż poczatkujacy. A w dodatku stając ba nartach wprost z biurka. Ma być łatwo i równo. Taki jest 'target' jeśli ośrodek na zarabiać. Skiforum nie jest pod tym względem reprezentatywne próbą... :-) PozdrawiamM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...