-
Liczba zawartości
6 728 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
55
Odpowiedzi dodane przez mig
-
-
Jest jakiś parking na dole? Tam podjazd jest faktycznie "ciekawy" nawet w lecie...
-
34 minuty temu, Marcos73 napisał:
Cze
Dobrze by było jakieś konkretne deklaracje, kto i z kim przyjedzie (Żona, Mąż, dzieci). U Ratrakowego są przyzwoite warunki, wszyscy się pomieścimy. Dla wybrednych domki na stoku o ile będą wolne. Pasowały by jakieś konkretne ilości podać - wstępną rezerwację zrobić. Nie wiem czy to nie za wcześnie jest, bo Zwardoń nie ma Krupówek i nie jest tak oblegany.
pozdro
Ja będę z synem, o ile będą jakieś inne dzieciaki.
Jednogłośnie ( tj. jednym glosem) zostałeś wybrany kierownikiem wycieczki.... 👍Adam i bez tego będzie miał dość zamieszania...
Kto przeciw? Nie widzę nie słyszę....
- 2
- 2
-
"Zgoda" buduje.... 😉
Czyli każdy rozmawia z pensjonatem? Czy zbieramy chętnych i hurtem? Sugerowałbym zaliczkowanie, to mobilizuje do poważnych deklaracji...
-
56 minut temu, Kubis napisał:
A teraz coś Wam wrzucę ciekawego odnośnie tego systemu EMC (czyli element piezoelektryczny i obciążenie rezystorem w celu uzyskania tłumienia pasywnego).
Okazuje się że są badania opisane w tym dokumencie z 2010 roku, które potwierdzają możliwość uzyskania tłumienia na różnym poziomie w zależności od dostosowania impedancji, nie wspominając o uzyskiwaniu energii elektrycznej, która jak rozumiem już za kilka sezonów znajdzie się w świecących (nie fluorescencyjnie) nart HEADa 😉
Jak bardzo to działa w nartach, pewnie nikt nie jest w stanie odczuć, ale w laboratorium... kto wie...
Pewnie tyle ile daje to "cóś" voelkla w okolicy dziobu. Efekt podobny - tu grzeje sie rezystor tam sama guma ( skoro coś pochłania)....
Najważniejszy efekt opisałeś w następnym poście.. ;-).
A tak poza tym... tyle 'prawie zielonej' energii marnuje sie w czasie zjazdu. Czas na odzysk.
- 1
-
Godzinę temu, Jan napisał:
Ja pierdziule energie kinetyczna zamieniaja na elektryczna
No co? Nie widziałeś tej prądnicy z tyłu? Im szybciej tym jaśniej...
- 1
-
Ustalono już dawno 1-3/03
- 2
- 2
-
Ponawiam zgłoszenie. Chwilowy Singel.
- 1
-
To który week mam zaklepać Zwardoń?
-
Gogli fotochromatycznych nie używałem, ale jeździłem w takich okularach. Powyżej 2000m byly zawsze ciemne , w pochmurne dni też. Po prostu czule na UV. Raczej nie polecam.
-
Godzinę temu, star napisał:
Węższe narty pomogą jesli chcesz uczyć się skręcać do jazdy na wprost lepsze szersze.
Na wprost to lepsze jabluszko
- 1
- 4
-
41 minut temu, magu napisał:
Rozumiem. Z drugiej strony chyba żaden resort nie zagwarantuje pogody na 2 miesiące do przodu?
Ale prawdopodobieństwo słońca na południowych zboczach alp w tym czasie znacznie większe niz w pn Tyrolu. Miałem 2 wyjazdy na Stubaj, w czasie obu pizdzilo jak w kieleckiem ale pod chmurami było widać słoneczko nad Dolomitami...
-
-
Cześć, wreszcie milo Cie widziec. ...
Jeszcze na kilku synów marnotrawnych czekamy.... 😉
- 3
-
Kurtka 20/20k... ma poślizg!
-
8 minut temu, Marcos73 napisał:
To się ciesz, że coś masz opanowane. Mnie (a sprawdziłem) zajęło 2 lata przyswojenie tematu przekraczania Lini spadku stoku, a gdzie reszta????
Przekraczanie granic..... Maly krok człowieka ale wielki ludzkości....
- 3
-
I tak spodnie na brązowo...
-
13 minut temu, Marcos73 napisał:
Michal, to już nie te czasy. Tanio to już było.
pozdroPrzesadzasz. Ceny są zbliżone do tych sprzed pandemii. Ale fakt. Sama naszywka/haft z pająkiem kosztuje coś koło 2000 minimum - patrzac co się kupuje za te 4k....
-
Na miarę to jak u krawca. Pomiar delikwenta i szycie. Mozna zdalnie, tylko uzgodnic co mierzyc. Starczy raz, to nie garnitur. Licz ze 2 miesiące, niestety.
-
Za 2k to w JMP uszyja na miare i jeszcze sporo zostanie
-
3 godziny temu, Wujot2 napisał:
Przy -20 stopniach i jakimś wietrze (plus ruch wyciągu) to nie jest kwestia lubienia tylko przeżycia.
No tak... przy jakimś wietrze to w Szczyrku i tak wyłączają te wypaśne szóstki pomimo ( lub raczej z powodu) osłon. Już wolę wypizdziel na Czantorii. Przynajmniej działa.
- 1
- 1
-
linie spadku widać dobrze w czasie przyzwoitego deszczu. np wczoraj.... ;-).
No tak..... Wytłumaczenie koleżankom co pokazuje teodolit a nie daj boże tachymetr ( co za straszna nazwa) zwykle przerastało nasze zdolności....
(tak, tak, wiem co to seksizm)
- 1
-
Cześć. Jednak dotarłeś na forum... 😉 Fajnie! Muszę Cię uprzedzić, że od jakiegoś czasu zdarza się tu wysyp kryptoreklamiarzy szukających naiwnych... zwykle inny jednopostowiec poleca stosownego rehabilitanta.....
- 1
-
4 minuty temu, KrzysiekK napisał:
Może chcą sobie zrobić kije do giganta jak krzesło dociśnie w odpowiednim miejscu
To jest pryszcz.... jego kije jego gigant. A próbowałeś zsiąść z kanapy gdy sąsiad wbił Ci przypadkiem kija miedzy narty?
- 2
-
9 minut temu, Mitek napisał:
Myślę, że wsiadanie na krzesło z kijami nie w jednej ręce jest dopuszczalne. Tyle mi się nasunęło po obejrzeniu filmu.
Pozdro
Ale wysiadanie poprzez odepchnięcie się kijami od sniegu na górnym peronie powinno być karane min. aresztem...
- 1
Zwardoń 2024 - zlot Twardzielek i Twardzieli - part 2
w Hyde Park
Napisano
Mig szt1