-
Liczba zawartości
6 906 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
58
Zawartość dodana przez mig
-
Szkoła wszystkiego nie nauczy, musi wybrać co ważniejsze... 100 poszkodowanych co kilkadziesiąt lat czy bieżąca indoktrynacja...... :-( Jak pamiętam to nie szkoła mnie uczyła że w nocy jest ciemno i jakie są tego konsekwencje dla orientacji w lesie, że mokre nogi są mało przyjemne w marszu, a byle jaka peleryna jest skuteczniejsza od najfajniejszego parasola. Przewidywania uczy wyłącznie praktyczna wiedza a utrwala osobiste 'dostanie w dupe". Kiepsko tu widzę rolę szkoły.
-
Za to miałeś o 50g lżejsze pchanie.... ;-) A jak doliczyc masę wirujacą to hoho... Po pierwszej takiej przygodzie - prawie 10km z buta - założyłem pancerne detki i porządne opaski na nyple. Dlaczego kiedy jest potrzeba to zawsze okazuje się, że klej w reperaturce wysechł a zapasowa dętka wisi w garażu..... ;-) ;-)
-
Czy niektórzy naprawdę uważają że brak ostrzeżenia oznacza bezpieczeństwo? Serdecznie współczuję poszkodowanym i rodzinom, ale tu Marcin ma rację ( pomijając styl wypowiedzi i inne pobocznosci). Urosło nam pokolenie bezstresowe, bezrefleksyjne za to przekonane o swojej doskonałości i takie są m.in. tego skutki.... A tak na serio, to jak sobie wyobrażacie 'ostrzeżenia na bramkach"? ;-) Napis, baner świetlny, podpisanie oświadczenia, czy nadruk na bilecie do parku. I jakie byłyby konsekwencje jego zignorowania? Pominę już kolejne znieczulenie - darmowa pomocą w polskich górach, bo to temat na nastepną "epopeje"....
-
No to teraz ostrzeżenia będą co 15 minut w promieniu 500 km... jak widać z pierwszego zdania, są one potrzebne głównie dziennikarzom.
-
Zwykle jest min 1-2 godz czasu. Nie zawsze wystarczy, bo podjąć decyzję wbrew tłumowi nie jest łatwo. Podobnie na wodzie. "Białe szkwaly" w PL nie spadają z błękitnego nieba, a "zaskakuja" co drugiego sternika....
-
Faktycznie nie jest śmieszne. Byłeś między skałami w czasie burzy? Nie? To nie chodź....
-
Ale ten kurs matematyki to dopiero od październik a....
-
Kilka lat temu był tu taki ktos, co koniecznie chciał wszystkim jadącym cudzym autem dac pełnomocnictwo firmowane przez MZMot. Oczywiście za stosowną opłatą. Co jakiś czas pojawia się następny pomysł na łatwe pieniadze ...... :-(. Wyobraźnia jest cenna zaletą, ale raczej w literaturze....
-
Przecież jest oczywistym, że jazda na nartach jest znacznie mniej niebezpieczna niż dojście do samochodu.... :-).
-
Pocwicz na plaskim ciasne skrętu. Aż do srednicy = długości roweru. Oczywiście w formie osemek -lewo/prawo. No i hamowanie obu kół. Bardzo istotne......
-
Czy te nowe wynalazki nie maja blokady "bujaka"? Podjazdy z uginającą się korbą to jakaś gruba pomyłka....
-
To chyba oczywiste. Przecież tylko po to tam mieszkasz... ;-) ;-)
-
Racja. Coraz bardziej mi się podoba gdy jestem wieziony... ;-)
-
Da się czerwonym. Nieco bardziej uciążliwy niż deptak Skrzyczne-Malinowska , ale na górski rower spokojnie. Stromo przed samym Kotarzem. Nie znam odcinka Z Hyrcy do Bilej, bo zjechałem-właściwiej byłoby: sprowadziłem rower, do Czyrnej. Da się i na 1,2/1,4" ale już nieduże kamienie ktorych nie mozna ominac i schody na korzeniach są przeszkoda nie do przejechania.... Tym niemniej Beskid Śl jest na tyle 'zurbanizowany że da się wjechać praktycznie wszędzie. Sieć dojazdów do posesji, dróg zrywkowych i ppoz. jest ogromna. Gdzie wjedzie sam. terenowy np z zaopatrzeniem to i rower 'turystyczny.
-
Fajna trasa na każdy rower, łącznie z waskooponowymi... W połowie drogi między Malinowska a Malinowem jest kamienisty łącznik dół do 'autostrady" z Doliny Czarnego na Salmopol. Można ominąć szczyt Malinowa. Dobry wariant na week gdy grania chodzą setki ludzi.. Ile km wyszła Ci pełną pętla do zimnika?
-
Wróciłem z Mazur.... ( niestety). W Rybniku na jeziorze solidne 4-5B z tendencją do wzrostu w szkwałach do 6. Podrecznikowa żegluga na samym foku i bezanie... żywy balast ok. 1 tony miał co robić. Oczywiście na szalupie DZ...
-
Polecam rano i wieczorem. Może pomoże... http://wiersze.junio...zechwa_s01.html
-
Próbuję się tylko domyślać. Dlatego napisałem że jestem bardzo ciekawy co z tego mu wyjdzie docelowo(?). Piotrek ma zwykle dobre pomysły. Tu ma niewielkie doświadczenie rowerowe i może działać w myśl zasady: " nie wiedział, że to niemozliwe, wiec zrobil". Lubie takie samorobki -takie pod potrzeby ale i mozliwosci. Ostatnio wrocilem do mojego pierwszego wynalazku - starego trekinga a z lat 80tych z ktorego pozostala tylko oryginalna rama. Wyszła fajna konstrukcja.... ;-)
-
Uwierz, że nie zawsze musisz mieć rację. Czy gdzieś wspominałem o kasecie 11rz? Nie znam ich, więc się nie wypowiadam. ( niektórzy też powinni to robic). Zwróciłem Ci uwagę , że o ciągu linki czyli indeksacji decyduje manetka a nie przerzutka a Ty już czwarty post piszesz na okrągło-byle zaprzeczyć i rozwodnic temat. To juz jest mocno smieszne. Przepraszam, jestem z natury spokojny i cierpliwy, ale bez przesady. Acha....... "Kilka" rowerów podkładalem. Działają. Na mieszanych komponentach.
-
[quote name="Spiochu" No to przy napędzie 1x jest to tylko różnica tylnej kasety. Dla 10-42 będzie to 32T. O to chodzi? .[/quote] Dokładnie tak. Pewnie wystarczy Ci 'średni" wózek.
-
3x8 lub 3x9. Młynek 22/36tył daje Ci prędkość podjazdu 4-6 km/h. Łatwiej już bez sensu. Co zaoszczędzisz na rezygnacji z przedniej przerzutki to stracisz na tyle. Po prostu blat 44 z przodu trafi do tylnej kasety... :-). Zakonotowalem wcześniej, że chcesz jeździć z sakwami. Widze ze jednak nie. Naprawde ciekaw jestem jaki sprzet wybierzesz. Długi wózek ( to ta czesc przerzutki, ktora odpowiada za naciag lancucha) jest potrzebny by ogarnąć duże różnice wielkości zębatek. Zwykle zaczyna być potrzebny od roznicy ok 40T (największa przód + największą tył - najmniejsza przód - najmniejsza tyl. Dla napędu 1xX liczy się tak samo... :-)). Długi wózek to większe ryzyko zaczepienia lub skrzywienia. Dość iluzoryczne.
-
Spiochu- Jeśli Chcesz jeździć długie przebiegi z sakwami to zostań przy napędzie 9 rzędów lub 8 ( nawet lepiej -mocniejsze lancuchy). Nowe wynalazki to na maratony w górach. 8 rzędów z nadmiarem wystarcza do stopniowania przełożeń- jadąc po twardym i tak będziesz używał max 2-3 koronek... Części jeszcze osiągalne w necie.... :-) Wkg - Przerzutce wszystko jedno czy czy pracuje na 7,8, 9, rzędach. Indeksację załatwia manetka. Przy 10 może jej zabraknąć zasiegu choć też nie musi. Np lt z długim wózkiem przy napędzie 9rzedow ma jeszcze możliwość regulacji po kilka mm w obie strony.
-
Co Wy z tym daleko? Czy 300 km od skiamade i 150 od Tyrolu po autostradzie to jakiś problem? Daleko to jest w Pireneje