arky
Members-
Liczba zawartości
299 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez arky
-
Memoriał Jerzego NIKO130 Dzięcielaka Dzikowiec 2014
arky odpowiedział radcom → na temat → Zawody SkiForum
Tadeusz, ja pojadę, będę cały weekend, organizacyjnie też chętnie się w miarę możliwości postaram przyłożyć jeśli będzie okazja. Jestem na zawołanie Radka Ostatnio z B4ME sobie na wyciągu wspominaliśmy Niko, jaki to był ciepły, ale i wymagający Gościu, do którego zawsze można zadzwonić i pogadać, posłuchać. Choć to nie jest przecież tajemnicą Jurek też doskonalał sam siebie wraz z czasem,sam, z nami, widziałem wyraźnie jak zmienia pewne swoje założenia i kierunki na nartach.. To forum Go niosło, wiele tematów bardzo przeżywał, była radość, troska ale i też trochę załamania, niedowierzania. To wychodziło głównie w aucie po drodze, na chłodno. Sądzę, że kto będzie tylko mógł to przyjedzie. Terminarz był dość ruchomy, więc nie ma się co dziwić, że niektórzy Koledzy mają już zaplanowany ten weekend. Załączone miniatury -
Hehe, widzę, że o Poznaniakach za kierownicą w górach mieszkańcy gór Sowich i okolic mają podobne zdanie. Sam zdawałem prawko w Wielkopolsce i jestem w stanie do zrozumieć. Szczególnie, że gdy przed kilkunastu laty moi przyjaciele z Gór Sowich mnie uświadamiali o sposobach zachowań w górach zimą, właśnie w podobnym tonie się wypowiadali, tzn. ferie zaczynają górale z gór wielkopolsikich - będą jaja na drogach Ale na poważnie, zwrócili mi uwagę na kilka sensownych kwestii, które chyba nie były jeszcze poruszane, a sprawiają współużytkowanie dróg górskich sprawniejszym i spokojniejszym, np. jadący pod górę ma pierwszeństwo, co by się nie działo i nie wynikało ze znaków, a jadący z góry co najmniej nie przeszkadza podjeżdżającemu (o zatrzymaniu się przy podjeździe i tego konsekwencjach wspominała MarioJ). Czasem polega to na zatrzymaniu się i zjechaniu na pobocze, co ułatwia podjazd na śliskim. Jest to dobra reguła zasadna szczególnie na wąskich drogach (Okraj, G. Sowie), gdzie są trzy koleiny śnieżne (czasem na 10-15 cm) w tym jedna wspólna (środkowa). Warto więc ułatwić podjazd, jutro to my będziemy podjeżdżać.. Ponadto, na co miejscowi górale bardzo zwracali uwagę - łańcuchy zakładamy gdy jest to naprawdę potrzebne. Po przejeździe łańcuchami na drodze robi się taka tarka, utrudniająca normalną jazdę. Więc o ile dla turysty raz do roku jazda w łańcuchach jest niezapomnianą przygodą, to dla ludzi na codzień uczęszczającym tą samą drogą - konsekwencje tego są utrapieniem. Wierzcie mi.. pozdrawiam
-
Cześć, w mojej ocenie to taki straszak skierowany kontra odsprzedaży, nie bardzo wyobrażam sobie jak to egzekwować. Ad rem. Krótka relacja z wypadu trzydniowego. Czwartek przywitał nas z rana sporymi zamgleniami i huraganowym wiatrem. Stoki Winterpolu przygotowane świetnie, trochę przewiane i miejscami oblodzone. Parkingi pełne, tłoku nie było, kolejki znikome. Piątek Nartorama i lampa z nieba, wiatr osłabł, przygotowanie stoków bardzo dobre. Miejsce robi wrażenie, wszystko pasowało. Bardzo przypadły mi trasy tego ośrodka. Przy Chacie Masarykowej bajeczne widoki na stronę czeską. Generalnie rewelacja, dobra inwestycja i wykonanie. W sobotę mieliśmy sobie odpuścić, ale odezwał się B4ME i już wiedzieliśmy gdzie spędzimy pierwszą część dnia tym bardziej, że dojechała ekipa ze Ścinawki (KrzyśBros). Fajnie było się spotkać i pojeździć z dobrymi narciarzami, miło dla oka, dobrze dla nóg . Tym razem ponownie Winterpol, trochę na pomarańczowej kanapie (ponownie silny wiatr) i następnie „tajemny orczyk” do końca (twardo przewiane, ale super). Ok 12 ludzi sporo, kolejki do flagowych kanap, na parkigu ok południa ścisk i brak miejsc, kolejka do miejsca opuszczającego ośrodek. W drodze powrotnej nie musiałem sprawdzać kto zaczyna ferie, PO&Co. nadciąga Wyjazd bardzo udany, jesteśmy przekonani do tego ośrodka. Koszt pobytu (2 os., bez paliwa i prowiantu) 540 pln. Całkiem nieźle. Jedyny mankament to dość często płatne toalety, co zrobić.. Z pozdrowieniami P.S. Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek Załączone miniatury
-
Dokładnie tak to sobie zaplanowałem, od środka w prawo i dół, w piątek będzie Nartorama i CZ, jeszcze raz dzięki za wcześniejszą relację, czułem się jakbym tam był pozdro!
-
Będę od jutra w okolicy, to dam znać. Mój plan - to przekonać się w końcu do Zieleniaka.. Ktoś może będzie w najbliższych dniach? pozdrawiam
-
No raczej po kamieniach nie zdecydowaliby się puszczać ludzi (choć takie przypadki mialem - zał. foto). http://www.e-szklarska.com/kamery.php - z kamer i wiadomości na PRW wynika, że warunki są srogo zimowe. pozdrawiam Załączone miniatury
-
Zerknij sobie na mapkę, to będziesz wiedział do czego może się przydać: http://www.sudetylif...pl/panorama.htm to bardzo ciekawy odcinek Loli. pozdrawiam
-
Cześć. Też mi to przyszło do głowy, po pobycie w ub. sobotę wraz z młodszymi narciarzami. Bardzo przyjemny ośrodek z przyzwoitą, całkiem wymagającą niebieską trasą, szybką kanapą i dobrym zapleczem. Stok bardzo dobrze przygotowany. Po przyjeździe w sobotę po 11., gdy zobaczyłem zapchany parking i dużą kolejkę nieszczególnie chciało mi się skorzystać. Byłbym jednak głupcem gdybym tego nie zrobił. Szybka przepustowość kolejki (Leitner), twardy stok, dopiero po południu było trochę więcej luźnego śniegu, co sprawiało tylko jeszcze większą radość. Wszystko tak jak trzeba. Dzieci i młodzież zachwycona, a ja bardzo zadowolony Dzięki Brunner za podsunięcie pomysłu, następnym razem, będąc na gościnnych występach na Opolszczyźnie, pojadę ciut dalej i w prawo pozdrawiam Załączone miniatury
-
Wybieram się w sobotę z dzieciakami z Ojcowizny Opolskiej, jak się dzieje na miejscu? Dzięki za info z pozdrowieniami
-
Ale mi nie chodzi o konkurowanie z Alpami, bo to dwa inne światy. Tylko o zaangażowanie właścicieli w utrzymanie, rozwój ośrodka i poważne traktowanie turystów na Szrenicy. Bo w tym momencie jest wątpliwą konkurencją nawet dla Harrahova, o CG nie wspominając (tu jest z roku na rok progres). I nie ma co zwalać ciągle na tzw. "obiektywne trudności", chyba że raz na zawsze pogodzimy się z tym, że w b. jeleniogórskim nic nie ma szans powodzenia. pozdrawiam
-
Radek. To chyba bez znaczenia, jeśli nie ma się w tym interesu. Naprawdę sądzisz że właściciel ośrodka tj. http://www.abbag.com/de/winter/(75% udziałów, http://www.krs-onlin...krs-95762.html) nie ma mocy, by zagospodarować porządnie ośrodek z jedną górką.. Dzieci niech się pchają na Puchatku (wraz z rodzicami zostawiając kupę siana), a reszta, z jeszcze lepszą kasą i umiejętnościami, niech wydaje sos w Austrii.. (co też się dzieje przecież). Odnoszę trochę wrażenie, że Karkonosz Express to był tylko.. dodatkowy koszt działalności, tj. zamknięcia ust lokalnym właścicielom pensjonatów, miejscowym samorządowcom i co ambitniejszym narciarzom - krzykaczom.. Chciałbym się mylić, ale po wielu latach współpracy z Niemcami i Austriakami w biznesie na Dolnym Śląsku nie mam już chyba złudzeń, co do ich intencji robienia interesów w Polsce. Na prawdę chciałbym się mylić. Bo góra jest fajna i warta konkretnego zainteresowania i troski. pozdrawiam
-
Cześć, nie wybiera się może ktoś z Wrocka jutro? Silnik mi klęknął i nie mam czym dojechać, potrzebne 2 miejsca, możemy jechać bez nart. Mieszkamy na wylocie południowym, nie będzie utrudnień z odbiorem. Szykuje się dobra ekipa w CG.. Z góry dzięki za info pw. pozdrawiam
-
Ostatnie trzy dni byłem i jeździłem jak leci, rano - wieczór. Był spory opad, plus dośnieżone, plus to co pozostało z początku grudnia. Jest dobrze, byłoby bardzo dobrze, gdyby popracować nad trasą B, są miejscami kamienie i bryły lodu. Mi to nie przeszkadzało, ale uprzedzam. D była wczoraj sypana cały dzień. Ludzi sporo, jednak warto, jest wesoło. Dziś lekka odwilż, ale jak w nocy zmrozi, będzie idealnie związany materiał. Jak się tylko uda, to jadę w sobotę ponownie. pozdrowienia Załączone miniatury
-
Radziu, wyrwirączka w Zaclerzu jest niesamowita, zawsze boli nadgarstek i nigdy nie masz zatwardzenia Tak na serio, cenię kanapy szybkie i także z plexą ze względu na to, że bardzo się grzeję podczas zjazdu i używam soft odzienia, co jest bardzo nieprzyjemne na mrozie przy wolnych kanapach (np. CG BFis). Talerzyki, pomy też są bardzo pożyteczne, można się na nich dobrze porozgrzewać. Niko wielokrotni powtarzał, że jazda orczykami itd. to świetny moment na wykonanie różnego rodzaju ćwiczeń, jedna nóżka, druga nóżka, przysiad, podskok, krawędź... I ma to dla mnie sens Można też się i pomalować albo poprawić stringi pod leginsami (wczoraj taką twardą panienkę widziałem, super!) Pozdrawiam
-
Hej. Pojechaliśmy jednak dziś i było ok, po wczorajszych ulewach warunki całkiem dostateczne. Było śnieżone C i D do ok 10.30, potem zaczął padać drobny śnieg z nieba i się ociepliło. Silny wiatr utrudniał działanie (naśnieżanie też chyba poszło w niebo), więc lepiej jutro się porządnie ubrać, ja w softkurtce marzłem. Trochę ciasno, ponieważ - co to się porobiło - Czesi (klub chyba z Brna) trenowali slalom przy F1 i krótkiego giganta na Cfis. Trasy selektywne, trzeba sobie tor jazdy uważnie wybierać, albo nie martwić się o narty.. Mi się podobało, Myszce nie, co zrobić.. Ciężka ta zima ogólnie wygląda narciarsksko na teraz, w Alpach też narzekają, o CZ nie wspominając. ja bym pojechał jutro też, ciężko o coś lepszego w okolicy.. pozdrawiam Załączone miniatury
-
Tom, skądkolwiek z południa nie wracam, to jeśli mam czas, a żonie nie zbiera się na wymioty (np. maluje paznokcie), to przecinam Góry Sowie. Ale trasa którą podałeś też jest świetna pozdrawiam
-
Cześć Wybieramy się w piątek, mamy 2 miejsca (oczywiście bezpłatne) z Wro (wyjazd Klecina ok 7.), powrót z uwagi na blokady na DK 8 przewidziany przez Góry Sowie zapraszam, będzie wesoło
-
No tak, nie wychodząc z domu, pracując przy nartach, można przecież się skutecznie pociąć lub poparzyć.. w zależności od wykonywanych czynności.. Nie jest to chyba bardziej zacne od obitego tyłka na stoku.. pozdrawiam
-
Perfekcyjnie został wykonany na Świeradowcu.. Brzozy mają już po 3 m na stoku
-
Niestety, ale ratrak przy zwrotach czasem poderwie trochę piachu, jeśli jest ograniczona ilość śniegu. Ten z nieba był czysty, tzn biały pozdrawiam
-
Gdzieś mi chyba mignąłeś jadąc na wyciągu przy trasie C, nie znam teraz do końca w jakich barwach kto działa, ale niektóre sylwetki wydawały mi się znajome Ludzi masa, ale warunki fajne, wystarczające na początek. Długo nie byliśmy, robiło się, jak napisałeś, dość niebezpiecznie. Na szczęście po najeździe od tyłu deskarza (przeprosił ładnie) straciłem tylko połamany kijek. To był znak, że czas do domu, tym bardziej że sprawdziłem obecną kondycję i jestem zadowolony pozdrawiam ps. parę fotek Załączone miniatury
-
Hej Bruner, a co za ekipa, też przebieram nogami.. Fajnie byłoby wspólnie rozdziewiczyć sezon w Sudetach..
-
Apartamenty Czarna Góra - opinie, czy ktoś już nocował?
arky odpowiedział grimson → na temat → Wyjazdy krajowe
Grimson, są dobrze wyposażone, ponoć nawet 4* - jak gdzieś przeczytałem. Ale to kwestia gustu, byle był śnieg/mróz. W ostateczności można się karnąć na Śnieżnik pieszo, dobra wycieczka z przełęczy. Choć liczę jednak na śnieg.. Pewnie się zatem spotkamy, ponieważ też tam będę w Sylwestra wraz z przyjacielem ze Szczecina (nota bene instruktorem z Kaprun, więc będzie można coś podpatrzeć ) CG to dobry ośrodek, ja go lubię, ale to subiektywne oczywiście podejście. Domki są zaraz obok wyciągów (KLF), wystarczy przejść przez ulicę. Towarzystwa pewnie trochę będzie, ale to Sylwester. Proponuję zatem z rana od razu na Cfis lub dalej na Żmijowiec, w zależności od warunków. Dzieciak się nie będzie nudził, na dole są fajne dziecięce stoki i dobra opieka. pozdrawiam -
Memoriał Jerzego NIKO130 Dzięcielaka Dzikowiec 2014
arky odpowiedział radcom → na temat → Zawody SkiForum
Cześć! Z dzisiejszej rozmowy z Radkiem wynika, jak zrozumiałem, że chyba optymalny terminem będzie 14 marca. Proponuję jak najszybciej to poukładać, pewnie wielu (w tym i ja) planują jakoś narciarsko marzec. Nie mogę się doczekać, byle - jak Spioch wspomniał - śnieg dopisał.. pozdrawiam Ps. Fredowski - przyjeżdżaj -
http://www.feelfree-...helle,52,3.html poszukaj tu, z 399 na 99 w outlet Wro, niezłe wykonanie i materiał, zamki ok, zupełnie wystarczająca kurteczka na wszystko.. nie ma co przesadzać.. pozdro serdeczne