gajowy01

Hej, ja rozumiem, ze IVSI to jakies stowarzyszenie instruktorow: Internationalen Verband der Schneesportinstruktoren a nie np. Integrated Visual Systems, Inc. (ivsi.com)? ;) Mam pytanie: co trzeba zrobic, jaki stopien posiadac, zeby moc wstapic do tej organizacji? ... chodzi mi o te znizki... wiadomo - duze sa? ;))

Tak wyglada(~lo) jak jest napisane :)Gdzies jakos na przelomie marca/kwietnia (moze raczej na poczatku) kwietnia"rura im zmiekla" i wporadzili "promocje" w postaci karnetow czasowych.Nie mam zadnej pewnosci ze w tym sezonie znow nie sprobuja lupic ludzii takich karnetow znow nie bedzie - zobaczymy :)

"Indianie przychodzą do szamana i pytają: Jaka będzie zima w tym roku? - Bardzo mroźna, zbierajcie chrust na opał. Jednak zima była łagodna. Po roku Indianie znów odwiedzają szamana. - Jaka będzie zima w tym roku? - Bardzo mroźna, zbierajcie chrust na opał. Jednak zima znów była łagodna. - Po roku szaman nie chcąc znów się ośmieszyć, poszedł do meteorologa i pyta: - Jaka będzie zima w tym roku? - Oj, bardzo mroźna! Indianie już dwa lata chrust zbierają!" ... to tyle ode mnie a propos prognoz :P

Hmm, no to na poczatek ja bym zmienil buty na zdecydowanie twardsze - i to tak 2x min. Przy podobnych parametrach mam flex 110. Moze sie wtedy okazac, ze i narta bedzie lepiej trzymac :) A odnosnie nart, zeby nie mnozyc bytów - Racetiger SC, dl. 163 (nie mniej).

Racetiger SC: bo sa tansze, a caly ten Mutix to jak dla mnie "pic na wode" znaczy srednio dziala ta zmiana "wasów" - wiec po co przeplacac :) Jezdzisz, jak piszesz, po twardym, wiec poszerzony Rossi Ci niepotrzebny. Najlepiej jednak gdybys opisal siebie dokladniej - wtedy bedzie latwiej, bo sa jeszcze kwestie dlugosci i wiele innych.

Tez je pamietam z Kasprowego jakos z tamtych lat :) Ja bylem jakos w takim "kocim" wieku ze o "zgadaniu" nie bylo mowy (a moze po prostu bylem niesmialy :) ) - przy tym one juz mialy status gwiazd w PL (przynajmniej dla mnie). Pamietam natomiast swietnie jakie piorunujace wrazenie wywarla na mnie ich jazda, do dzis pamietam - pelny ogien z gory, spod wyciagu na Goryczkowej, na pelnym luzie - na "pelny gwizdek" do tego jeszcze odbicie lyzwa, lyzwa - "znikajace punkty" po prostu :) Prywatna ciekawostka z czasow calkiem niedawnych: na jednych takich amatorskich zawodach mialem okazje pojechac po tej samej trasie co Malgorzata Tlalka (ona jako vorlaufer). Lomot na ok. 4.5 sek... co bylo do przewidzenia :) O, widze, ze kolega "skroil" mi sygnaturke - co stwierdzam bedac starszy stazem :) ... a taki bylem z niej dumny :)

Patrzac na prognozy pogody, to na ladne zdjecia za bardzo bym nie liczyl :) To jest chyba jedyny powod dla ktorego sie waham czy jechac jutro... ... byc moze do zobaczenia :)

Nie wiem co potem - ale tu masz info do 26. kwietnia 2009: http://www.altavalte...tili_scheda.cfm Generalnie: od 8 do 20, poniedzialek: 6-20 PS. Jak widac po datach - Wlosi nie sa zbyt precyzyjni :) ale dla mnie najwazniejszy chyba jest naglowek.

Zeby daleko nie szukac - wlasnie odbyly sie Mistrzostwa PL Niepelnosprawnych: http://narty.onet.pl...wiadomosci.html Z opisu wynikow wynika, ze byl ktos takze z przewodnikiem: http://www.start.bie...t List - GS.pdf Robi wrazenie w kazdym wypadku.

Slowakow ruszylo sumienie ;) ... a pewnie raczej przeciagi w kasach i wymyslili nowe promocje - w tym np. tylko dla Polakow - 2 dni za cene 1: http://www.jasna.sk/...gratis/pl/zima/ Obejmuje Chopok i Lomnice - wg mnie b. ciekawe. http://www.vt.sk/do-...atis-1/pl/zima/ Sa tez inne: http://www.jasna.sk/...ocyjna/pl/zima/ http://www.vt.sk/noc...ocyjna/pl/zima/ No niezle, niezle ... na poczatek :) Użytkownik gajowy01 edytował ten post 26 luty 2009 - 10:18

Jaworzyna - zarowno pod wzgledem jakosci infrastruktury jak i poziomu przygotowania tras. Jesli chodzi o ludzi to trudno powiedziec - zalezy kiedy to bedzie. Ja akurat wybieram sobie takie terminy, na ogol w srodku tygodnia, kiedy nie ma ludzi :) Na plus dla Pilska: szczyt jest ponad 400 m wyzej co ma ogromne znaczenie kiedy sie ociepla. Poza tym na Pilsku jest ladniej wg mnie :) ale to juz sprawa zupelnie subiektywna. > A moze gdzies indziej...? Alpy :) O wyzszosci Alp na tym forum jest dostatecznie duzo tekstów.

Ech, wszystko do daleko :/ ale skoro juz wymienili roznice tego rzedu, to jest jeszcze pewnie wiele miejsc o porownywalnej roznicy wzniesien, a znaczniej blizszych do PL, np.: - Cortina d'Ampezzo (pod Tofana) 2828/1217 - 1611 m - Ischgl (z Greitspitz) 2872/1400 - 1472 m - Tux 3250/1500 - 1750 m [tu jest ew. problem z "ogolnodospna" trasa :)]

O ile wiem, maja tylko Fischera i wybor raczej niewielki, tzn. np. modele sa ale wypozyczone - w praktyce nie ma "wypasu" :)

Chondromalacja - to orzekam na podstawie watlych danych i braku wiekszej wiedzy ;) A powaznie to byloby to prawie pewne u kogos starszego :) w twoim wypadku: idz do lekarza i zapytaj, moze trzeba zrobic USG kolan, moze u Ciebie to jeszcze kwestia niedojrzalego koscca - nie wiem. Koniecznie lekarz. Kolana dla nart sa bezcenne - nie warto lekcewazyc.

No widzisz - narobilem sie ... na darmo :) Ja jej nie znam, ale inni tak. Moze juz wyklikales ale, jakby co: http://www.skiforum....ead.php?t=11724 Pare przykladowych stron, w tym spis tresci - zobaczysz czy jest ci naprawde konieczna http://narciarzdoskonaly.pl/skany.html Mozna tam tez kupic - zdaje sie. Klknij to, i obklikaj te strone - oni dosc wnikliwie wchodza w szczegoly: http://www.youcanski...on.htm#Section2 PS. W zasadzie publicznie nie wypada sugerowac szukania skanow w sieci... ... ale do celow naukowych? :) Nie wiem, nie szukalem, nie mam pojecia czy sa... PS2. jak juz stworzysz ten referat - to jakos opublikuj - podziel sie :) Skoro szukanie materialow stwarza trudnosc to moze Twoja praca bedzie jakims cennym zasobem "w pigulce"? :)

Zapinam jako zalaczniki - 3 strony na ww. temat - zeskanowane "na szybko" :) Moze ktos jeszcze skorzysta ... o ile jest z czego - uczciwie napisze, ze jakos nie czytalem :) Załączone miniatury

Nie chce sie wyzlosliwiac ale cos ostatnio slyszalem o gosciu co na schody wjechal autem bo korzystal z GPS :) (nie bierz do siebie); OK, to mapa cyfrowa - ale moze byc nie do konca precyzyjna; mowimy tez o troche krotszym odcinku (sadze, ze 350 m to juz kociol). Co prawda tam sie zmienila teraz konfiguracja (przebudowali stacje) a do tego jest przymus objechania trawersem, ale, o ile pamietam, tam bylo wyraznie stromiej niz 20 st. :)

Kiedys dawniej tak sie jezdzilo na Gasiennicowej - od razu w lewo, szkoda bylo czasu na trawers :) To samo na Goryczkowej - z wyciagu w dol - tak bylo najfajniej,tylko musialo byc duzo sniegu, bo glazy itp.A zleb spod Palca od b. dawna mnie korci ... tam chyba nie ma antyterrorystow ;) Stalem kiedys, dawno, nad tymi zlebami i myslalem sobie, ze wymiekam po prostu :) Byly wtedy chyba jeszcze jakies nawisy sniegu itp - wygladalo cholernie niebezpiecznie.To w zasadzie nie byla proba zmierzenia sie z nimi (raczej rzut oka) ale glownie efekt wspanialych zim z lat 80. kiedy jezdzilo sie od tej grani az po Swinski na calej powierzchni - wszedzie bylo mnostwo sniegu :) To bylo chyba w lutym '89 (?).I nikt za to nie scigal chyba ze zagrozenie lawinowe wzrastalo jakos niebezpiecznie - wtedy staly znaki, ze na Posredni nie wolno. Kiedys zaplacilem, kiedys mnie tylko przegonili z przeleczy pod Posrednim.Ostatnio rzadko jezdze na KW (z wiadomych wzgledow) ale jak bylemto prawie zawsze widzialem slady w tych zlebach.

No fakt - sprawdzilem ich: przewyzszenie 376 m, wyciag ktory to obsluguje ma ciutponad 1 km, czyli przy domniemanej dl. trasy w okolicach 1100-1200 srednia to 34-36% (19-20 st.)Po odjeciu plaskich poczatku i konca (powiedzmy polowe) w srodku wychodzi do 80%,czyli te ich deklarowane 78% to na czesci trasy prawda (37 stopni),wiecej raczej tam nie ma, co pokrywa sie z pomiarem na foto :) (vide: post do fredowskiego). Przyznaje - 5 stopni to sporo i to w kazdym wypadku (w tym szczegolnie):5 st./10 st. - 8.7%/ 17.6%; 35st./40 st. - 70%/84% :)Eksponuje tu czysta matematyke bo, jak juz pisalem, nie mam zbytwielu doswiadczen na bardzo stromych stokach.Zastanawiam sie ile jest np. na Posrednim Goryczkowym (dawno nie bylema teraz nie wolno :), ile na Gasiennicowej zaraz spod wyciagu (kiedys czytalem ze do 80%)- ostatnio tez sie nie da, a ile spod Palca - jechal ktos? bo mnie korci :)

Chyba w miare rozumiem o co chodzi :) Po kolei:- foto dolaczylem bo mi sie sentyment wlaczyl - ot tak po prostu :)- przy okazji zauwazylem, ze akurat nachylenie wymagalo szerszego rozstawu(ja sie akurat nie licytuje czy metr czy pol)- zdecydownie sie zgadzam z okresleniem "jazda sytuacyjna" w pewnych sytuacjach- galerie oczywiscie znam, skoro sam tam jestem :) http://tinyurl.com/7rmdb8Swoja droga tylko jakas 1 godzine mialem szalik "Polska" na glowie :)- manipuluwal zdjeciami glownie fotograf - swiadomie przekrzywia aparat zeby"podkrecic" stromizne. Wzialem nawet foto kumpla: http://tinyurl.com/7an3ycobrocilem foto tak, zeby drzewa rosly prosto :) i zmierzylem mniej wiecej nachylenie: w tym miejscu (to byla raczej dolna czesc trasy) wychodzi mi ok. 34 st.To wszystko tylko a propos Harakiri, a nie techniki jazdy itp. bo sam zadnej teoriina bardzo stromym nie mam (co pisalem).Pozdrawiam

W tej ksiazce, o ile pamietam, jest osobny rozdzial nt. fizyki na nartach: http://allegro.pl/it...na_nartach.html Ksiazka co prawda chyba nie miala najlepszych rezenzji ale cos tam jest - 2 str.?, gdzies ja mam, ale nie moge teraz znalezc. PS. Gdyby Ci bardzo zalezalo to moge jej poszukac i ew. ten kawalek zeskanowac. Użytkownik gajowy01 edytował ten post 20 styczeń 2009 - 18:22 PS.

Witam, oni pisza ze srednie nachylenie to 78% co daje ok. 37 stopni,zatem pewne fragmenty powinny byc stromsze (?).Przyznaje jednak, ze nie mialem tam wrazenia jakiejs strasznie przerazajacej stromizny,jest naprawde stromo ale w paru miejscach spotkalem zblizone nachylenie (takie "prawie ze...").Przy czym nigdy chyba tak naprawde nie jechalem po czyms stromszym niz 45 st.(oczywiscie na dluzszym niz kilka metrow odcinku) - to musi byc ciekawe doswiadczenie, kiedy wektory sil sa juz odwrocone :)O, tu mi sie odnalazlo w archiwum:http://tinyurl.com/8bovrjJade swiadomie na fotografa bokiem ale widac ze trzeba szeroko zebybyla rownowaga - to w nawiazaniu do innych wypowiedzi :) Użytkownik gajowy01 edytował ten post 20 styczeń 2009 - 15:55

Witam, czy ktos zna wypozyczalnie w której jest jakis wybór nart Blizzarda (ew. Sportena)? Chodzi mi o modele typu SL Magnesium, SLR Magnesium IQ (160,165) ew. w wypadku Sportena jakies ostre slalomki. Pozadana lokalizacja to Kraków i wszystko na poludnie,... i przyleglosci :)

A ja mam wrazenie ze im sie tam to psuje notorycznie albo maja problem z zasilaniem albo jakies inne problemy techniczne. Pisze tak dlatego ze kiedys stanal ten orczyk w srodku dnia i nie ruszyl - trzeba bylo z dolu na gore na piechote. W koncu: co ma wiatr do orczyka? Zwlaszcza jesli gondola chodzi. Gondola jest nowka (chyba 4 letnia), orczyk trzebaby zastapic jakims nowym krzeselkiem - przy okazji dluzszym bo na polanie miejsce jest. 1. Dzieki temu snieg tam sie trzyma dzielnie i dlugo - zalaczone fotki sa z 30.03 a warunki byly calkim OK, do przyjecia. Inaczej: opalasz sie na krzeselku a jezdzisz po zmrozonym :) 2. Niestety ale relikty komuny w mentalnosci tam ciagle tkwia. Zgadzam sie, ze nie wykorzystuja calego potencjalu jaki maja, np. calej szerokosci Pasekow a przede wszystkim czarnej trasy z Chleba na sam dol - chyba nigdy nie jest przygotowana, czy w ogole przejezdna. Niemniej bardzo lubie to miejsce - tam jest zaskakujaco pieknie i malowniczo a narciarstko jest calkiem "wypasnie" :) To jest Velki Rozsutec widziany "z boku". Bardzo malownicza gora :) Na 1. foto widziana ze Stefanovej, na 2. z drogi Terchova-D.Kubin, na 3. gdzies z Oravskiej Magury. Gorka ma tylko 1610 m n.p.m., a z niektorych miejsc wyglada jakby 2x wyzsza :) Załączone miniatury Użytkownik gajowy01 edytował ten post 13 styczeń 2009 - 03:43 zalaczniki

Hmm, szczerze mowiac jezeli to sie uda to naprawde respect dla Ciebie, ... no no - na wlasnych nartach to byloby cos :) Podziel sie kiedys co z tego ew. wyszlo. Pozdrawiam PS. A w zasadniczym temacie nie umiem Ci pomoc, ale jesli teraz jest "out of stock", to moze za miesiac juz nie? Moze moglbys sprobowac posrednio kupic cos u jakis malych producentow?