-
Liczba zawartości
1 475 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez gajowy01
-
Cen sklepowych nie pamiętam dokładnie ale ogólnie to na pewno taniej niż art. spożywcze w Livigno (ostatnio okazało się drogie), pewnie drożej niż w Austrii - gdzie ceny są prawie porównywalne do PL. Niektóre rzeczy tańsze w niż w Polsce (makarony, oliwy, oliwki i podobne smakołyki), większość droższa - zwłaszcza wędliny czy ogólnie mięso.Cen knajp nie znam za dobrze bo albo zabieram z PL albo coś pichcę na miejscu. Sadzę, że mniej więcej od 10 do 20 euro powinno dać się coś zjeść sensownego.Jeśli masz ograniczony budżet to raczej zabieraj jakieś półprodukty czy jakieś rzeczy śniadaniowe z Polski - wielu ludzi tak robi, nic nadzwyczajnego.PS A kasy można wydać nieograniczoną ilość w knajpach, zwłaszcza na bombardino czy inne fajne różne napitki Użytkownik gajowy01 edytował ten post 19 styczeń 2011 - 21:29 PS
-
Niektóre buty (np. moje) mają takie wycięcia w skorupie, które pozwalają na opięcie paskiem właśnie botka - nie skorupy. Cały proces zakładania jest właściwie taki sam, tylko zaczynasz od paska, przed klamrami - idzie on pod skorupę, dociska język i całego botka do nogi, potem dopinasz klamry i skorupę jakby na zewnątrz. Raz czy dwa spróbowałem i daje to niezły efekt ...ale jest męczące i upierdliwe Samo zakładanie butów gdzieś na parkingu itp. bywa czynnością dość męczącą - i dodatkowe komplikacje zniechęciły mnie póki co - ale spróbować warto
-
Coś po polsku - od razu ze sklepu: http://www.top-narty...edium-4171.html http://allegro.pl/pa...1403036963.html http://www.slsport.pl/ tu w akcesoriach Ciekawe to. Ciekawe czy rzeczywiście warto wydać te 200-300 zł, czy to aż taka odmiana (?) Podzielcie się jeszcze jakimiś uwagami
-
Górka jest niska, ale naśnieżają tam akurat obficie przed sezonem, więc o to bym się nie martwił. Jaki śnieg? Tego nie wiem - znajomi byli w sobotę i mówili, że było OK. Nie próbowałem ale nie wierzę. Obawiam się, że wszystkie trasy, poza tą przy krześle (nr 1 ) są całkiem wirtualne. Trasa nr 2 która często pojawia się w opisach ośrodka jest też wirtualna i widziałem tam ludzi raz przy bardzo dużych opadach, na 1 m puchu - tym bardziej innym nie daję szans.
-
Być to nie byłem ale tu masz aktualny stan zjazdowek: http://www.jasna.sk/...zdovky/sk/zima/ Tu masz kamery, wypasu nie ma: http://www.jasna.sk/...ebcams/sk/zima/ Jak mogą to naśnieżają, ale w dolnych partiach może być za ciepło: http://www.jasna.sk/...ocasie/sk/zima/ Co wszystko nie oznacza, że nie da się fajnie pojeździć - w sumie to śnieg jest, ciepło więc nie zimno, śnieg pewnie przeważa wiosenny - przynajmniej każda narta na tym trzyma
-
Zacznij od tego: http://www.skiforum....ead.php?t=22953
-
To jest jeden z ośrodków w dolinie Paznauntal - największy i najbardziej znany tam ośrodek to Ischgl, ale są jeszcze 3 mniejsze, czyli Kappl, See i Galtur, wszytskie położone niezbyt daleko od siebie. W załącznikach masz schemat doliny. Poczytaj ten wątek: http://www.skiforum....092&pagenumber= Byłem tam na wiosnę kiedy działało tylko Ischgl, ale gdybym tam wrócił w pełnym sezonie, z pewnością dołożyłbym te parę dych euro i nie odpuściłbym pozostałych ośrodków - rozważ karnet na całą dolinę :) Załączone miniatury
-
Miękka rączka jest b. OK, lepszy chwyt niż na śliskim plastiku - na ogół to oznacza większą cenę. Co do samego carbonu - nie wiem, pewnie te tanie się czasem łamią, częściej niż te drogie a na pewno jak się nimi obtłukuje tyczki, np. tak jak w3rt na avatarze ...dlatego slalomowe Leki alu+carbon są takie drogie - żeby się nie łamały
-
Rozważanie modeli bez długości nart mija się z celem - jakie miałeś te narty? Proponuję wysoki (sztywny) model z grupy allround o dł. min. 170 cm, każdy producent ma coś dla ciebie: http://www.skionline...rty&sezon=09/10 Potrzebujesz raczej sztywne narty ze względu na sporą masę, umiarkowanie taliowane, promień skrętu ok. 15-16 m (?) Nie znam tych ww. nart ale możesz sięgać na teoretycznie wyższą półkę, nie przejmując się opisami typu "dla ekspertów". Bardziej standardowy "ekspert" dociąża nartę dynamicznie - ty to masz po części "z natury" Pomyśl o zmianie butów na porządne, twardsze (flex min. 90), 4 klamry; tu o przymierzaniu: http://www.skiforum....ead.php?t=15831 Tu coś było o tych nartach: http://www.skiforum....?t=33405&page=1 Tu jest coś o sporym facecie Ty nie jesteś aż tak duży ale sporo uwag jest aktualna - masę masz jednak "ponad stan": http://www.skiforum....ead.php?t=35448 Generalnie to skup się bardziej na nauce, mniej na sprzęcie - niech narty będą odpowiednio długie - na krótkich będziesz oszukiwał sam siebie ...cóż taka jest ta skala
-
Można kupić różne skipassy, masz obrazek z cennikiem na sez. 10/11:Jeśli dużo jeździsz to polecam karnet pt. Superskirama - możesz jeździć w: Folgarida, Marrileva, Peio a także w Madonna di Campiglio, Pinzolo, Tonale+Ponte di Legno, ew. na dalej położonej ale bardzo malowniczej Paganelli. Inne jak Monte Bondone czy Folgaria-Lavarone położone są zbyt daleko.Tu masz cennik w pdf: http://www.ski.it/up.../NEVE_ING 2.pdfTu masz mapkę/schemat wszystkich ośrodków: http://www.skirama.i....asp?s=343&l=EN Załączone miniatury
-
Póki co nie wybieraj się tam - po prostu. Śledź tymczasem stronę internetową: http://www.pkl.pl/zi...Hash=b14236178e i wybierz się kiedy warunki będą dobre na obu halach. Jeśli chodzi o zjazd do Kuźnic - to, o ile pamiętam, nigdy nie zjeżdżałem wagonikiem - zawsze na nartach, nawet zamkniętą Goryczkową. Jest jeden warunek - Goryczkowa powinna być otwarta kiedyś wcześniej w sezonie, co gwarantuje śnieg do kotła (a nawet do "buli"), potem walka między kosówkami, ew. dreptanie. Nie polecam na pierwszy raz :) Ja na ogół oglądam sobie stan Goryczkowej z Myślenickich Turni (stacja pośrednia), czy też wyżej, z wagonika - całą część od tzw. buli widać. Ew. powrót przez Gąsienicową to bardzo fajna wycieczka, podkreślam wycieczka, bo z podejściem i głównie ładnymi widokami - też pod warunkiem, że na stronie www napiszą, że można - bo jak ci zabraknie śniegu - to utkniesz i zostanie solidny kawał spaceru z nartami. Popatrz na mapkę: http://www.pkl.pl/zi.../mapy-tras.html to jest solidny kawał drogi.
-
Nie jestem pewien czy tak być musi - może wystarcza podanie personaliów, dokumenty itp.? Z pewnością wystarczało jeszcze niedawno w Austrii i można było kupić prepaida bez problemu. Parę dni temu wziąłem ulotkę reklamową któregoś prepaida w Austrii, gdzieś mi tymczasem zniknęła z oczu - jak znajdę to może coś uda się wyczytać
-
Tak, wiem, w sieci też nie znalazłem, choć byłbym ciekaw, poza talią 63 mm i promieniem w slalomkach też nic z regulacji FIS nie winika - tak jak napisałem, trzeba mieć te narty i zmierzyć bo producent nie podaje. Jedym miejscem które kojarzę w Krakowie gdzie stoją (wiszą) komórki jest sklep Foreversport na Wawrzyńca. M oże napisz do nich maila - w rozmowach na miejscu są raczej mili i pomocni - może ci zmierzą i odpiszą ...jeśli mają akurat te http://www.foreversport.sklep.pl/ Na allegro występują chyba jako 4sport (?) "FIS approved"
-
Tu masz specifikację FIS w pdf http://www.fis-ski.c...dition-2008.pdf oczywiście to tylko częściowa odpowioedź boda je tylko warunki do spełnienia, nie ralne wymiary. Tu znajdziesz więcej skrótów: http://www.skiforum....1822#post311822 W wypadku Fischera narty sklepowe, nawet te pierwsze to SC i RC, u innych SL i GS, ale fischer je stopniniuje określeniem World cup (WC) przy tzw. pierwszej, i Race przy "drugiej". Przeglądnij jeszcze tu - grupę "race": http://www.skionline...&id_modelu=4279
-
Wyloguj się z forum - potem klik na "rejestracja" zobaczysz regulamin albo tu: http://www.skiforum.pl/register.php
-
To taka porada na pozór bo pewnie sam zna tego linka, po drugie nie ma tam FIS WC z tego sezonu, po trzecie wreszcie jeśli już jakieś SL czy GS są (np. z sez. 09/10) to oczywiście nie ma podanego taliowania bo ani w katalogu ich nie znajdziesz ani producent na narcie nie pisze. Na ogół tylko "FIS approved", w wypadku slalomek wiadomo przynajmniej że talia ma 63 mm, a reszta wynika z narzuconego przez FIS min. promienia, przy narzuconej długości. On pyta o SL i GS, (nie SC i RC) które trzeba fizycznie mieć, wziąć linijkę czy suwmiarkę i zmierzyć, ja niestety nie mam, więc nie pomogę tylko trochę się powymądrzałem - nie wiem czy z sensem
-
Co myślicie o snowboardzistach i snowboardzie ?
gajowy01 odpowiedział Pitura25 → na temat → Narciarstwo
Chyba nie przeczytałeś uważnie co mig napisał - bo czegoś takiego na pewno nie W uproszczeniu - napisał, że nie ma warunków do porównania bo kiedyś nie było zarówno snowboardów jak i ratraków Więc nie wiadomo jak by było, ale wobec braku ratraków muldy były zawsze, od siebie dodam, że wielodniowe A co do meritum - muldy robią się zawsze tam gdzie jest mocno obciążony stok - i to jest główny czynnik, zwłaszcza na stromym; technika narciarzy ma na to jakiś wpływ: przy jeździe na krawędziach robią się dużo wolniej, przy lepszych narciarzach muldy są dłuższe i może bardziej rytmiczne itd. - przy dobrych snowboardzistach pewnie podobnie, przy słabych częściej jest chyba lód (od "liścia") Użytkownik gajowy01 edytował ten post 23 grudzień 2010 - 12:40 -
W Zillertal nie ma żadnego podziału, płacisz za całość i jest święty spokój ) Tu masz co i jak, z rozpiską gdzie się kończą; faktycznie są 3 podstawowe rodzaje: http://www.fassa.com...Skipass-prices/ ale jeśli zależy ci na zaliczeniu Sella Ronda (pytanie czy warto?) to możesz rozważyć Tre Valli w wariancie kombinowanym typu 4+2, 5+2 i in. http://www.fassa.com...ipass-Trevalli/
-
) Wszyscy dostali to samo pytanie?! )
-
Chyba raczej nikt jeszcze nie był - skoro dopiero jutro ruszają od 9.00 http://www.facebook....109919149050811 ale myślę, że rano warunki będą idealne a wieczorem też będą fajne muldy Odgrzebię stare - do 5.04 się pojeździło, choć wtedy właściwie w deszczu - byłem prawdopodobnie ostatnim klientem na tym stoku, w ub. sezonie, w 2. dzień świąt wielkanocnych Użytkownik gajowy01 edytował ten post 20 grudzień 2010 - 21:31
-
Co myślicie o snowboardzistach i snowboardzie ?
gajowy01 odpowiedział Pitura25 → na temat → Narciarstwo
Nie znam się na prawie, ale o ile wiem, obowiązuje ciągle "ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 6 maja 1997 r. w sprawie określenia warunków bezpieczeństwa osób przebywających w górach, pływających, kąpiących się i uprawiających sporty wodne." http://lex.pl/serwis/du/1997/0358.htm i tam jest wyraźne odwołanie do kodeksu FIS, w załączniku Nr 1.: "§ 9. 1. Użytkowników narciarskich tras zjazdowych popularnych i wyczynowych obowiązują zasady regulacji ruchu narciarskiego, zgodne z regułami Międzynarodowej Federacji Narciarstwa (FIS) i przyjęte przez Polski Związek Narciarski, GOPR i TOPR oraz Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, w formie kodeksu narciarskiego." Nie wiem jak to jest formalnie ale wygląda na jakąś podstawę ...? Chyba, że to rozporządzenie już nie obowiązuje? -
Na jakiej zasadzie działa podgrzewana kanapa w wyciągu krzesłkowym?
gajowy01 odpowiedział Morwi → na temat → Narciarstwo
No nie bardzo - nawet jakbyś chciał To podpięcie działa b. krótko - w zasadzi tylko na obwodzie koła na którym siedzi lina nośna (przy zawracaniu). Jak siadasz to już jest raczej odpięte -
W zasadzie tak, bez Goryczkowej to nie to samo ale i Gąsienicowa też jest fajna. Do tego zawsze można jakoś choć raz Goryczkową zjechać na koniec - jeszcze nigdy nie zjeżdżałem kolejką o ile pamiętam, zawsze da się jakoś przebić w dół na nartach, nawet jeśli Goryczkowa jest zamknięta :) dodaję to, bo w poprzednim poście nic nie było na temat powrotu :) Optymalnie jest jechać w tygodniu bo w weekendy to faktycznie małe szanse na wjazd wagonikiem Tu się nie zgadzam: odkąd otwarto nowe krzesło na Gąsienicowej kolejek tam nie widzę. Po prostu wydajność wagonika + ci którzy wyszli na piechotę = razem nie daje to szans na obłożenie 4-os. krzesełka nawet na koniec dnia. Na Goryczkowej jakieś kolejki się zdarzają ale ja nie trafiłem na jakieś makabryczne - większe (dłuższe) bywają do kas :) Zjazd nartostradą z Gąsienicowej jest piękny ale rzadko jest otwarty, może być nieprzejezdny (np. poniżej Nosala) i wymaga dodatkowego podejścia na Kopę (15 min.?). Ogólnie nie widzę jakiś problemów ze zjazdem główną nartostradą, od paru lat naprawdę dobrze ją utrzymują (nawet do maja) - wszystkie inne warianty są "wycieczkowe" i nie polecam ich komuś kto tam nigdy nie był, nie zna terenu tras itp. Tu w sumie zgoda.
-
nieuznana reklamacja head isupershape...
gajowy01 odpowiedział Bruner79 → na temat → Sprzęt narciarski
Tak mi się jeszcze skojarzyło, że ktoś jakieś 2 lata temu opisywał podobną historie dot. chyba Fischera - ale w końcu zdaje, że dopiął swego. Była relacja, opis jak do tego doszedł i co zrobił. Poszukaj w sieci, tj. tu na forum. ew. na grupie dyskusyjnej https://groups.googl...&safe=off&pli=1 -
Lachmus - wprowadzasz nieco w błąd. Marcin: na dole w Kunicach kupujesz przede wszystkim bilet na kolejkę do góry (lub góra dół) i nie obejmuje on jazdy na krzesełkach. Kiedyś (dawniej) tak się zdarzało, że dzienny obejmował zarówno oba krzesła jak i kolejkę (gondolę) ale była to "promocja" :) Karnet dzienny obejmuje oba krzesełka, czyli Gąsienicową i Goryczkową, podobnie popołudniowy (od 11) - ten się opłaca, bo często i tak nie zaczniesz jazdy wcześniej. Można go kupić na pewno u góry na Kasprowym, nie pamiętam czy na dole w Kuźnicach też, ale to możliwe (kiedyś tak było), możesz nabyć to po podejściu w kasie na dole Goryczkowej (o ile będzie chodzić). Jak dotąd było tak, że ze względu na przerozmaite "problemy techniczne" na początku sezonu różnie z różnymi karnetami bywało, raz np. punktowe działały na obu krzesłach, raz nie; ale generalnie powinny być wspólne - choć o różnym poziomie wartości punktowej (Goryczkowa droższa); na wiosnę na pewno są wspólne - wtedy kiedy oba są po 5 zł; przy czym pojęcie "wiosna" czy "promocja" to u nich pojęcie płynne, w ub. roku ponieważ Goryczkowa b. mało chodziła (tylko 2 tyg.?) to promocje pojawiły się znacznie wcześniej. Do tego bywa tak, że nie mają ochoty sprzedawać "dziennych" bo... mają taki kaprys tłumacząc się, że pogoda niepewna i że np. mogą wyłączyć - zdarzyło się, że dostałem dzienny tylko na wyraźne żądanie mimo ich oporu, zdarzyło się też, że nie dostałem mimo uporu :/ W skrócie: bus z Ronda -> Kuźnice -> kolejka do kolejki -> bilet na gondolę (+ew. dzienny) -> jada do góry -> górna kasa - ew. dzienny -> narciarstwo 2 wariant: bus z Ronda -> Kuźnice -> podejście pod Goryczkową 30 min.-1 h (cieszysz się, że min. 32 zł w kieszeni zostało) -> kolejka do kasy -> karnet dzienny lub punktowy -> narciarstwo :) W tej chwili jednak i tak w zasadzie nic nie wiadomo, bo co prawda drogi PKL zapowiada otwarcie Gąsienicowej na sobotę 18.12 ale nowego cennika na nowy sezon ciągle nie zamieścił :/ http://www.pkl.pl/zi...owa/cennik.html Tak, że trzeba śledzić ich stronę, ew. tutejsze doniesienia - także archiwalne - sporo na temat cenników na KW itp. już było... i powodzenia :) Choć wygląda to na drogę przez mękę to jak dla mnie krajobrazy i narciarstwo na KW to jedyna szansa namiastki narciarstwa w Alpach :) Pojawiam się tam od wielu lat co roku mimo cierpień i chorych kosztów ;) Użytkownik gajowy01 edytował ten post 17 grudzień 2010 - 14:31