HesSki
Members-
Liczba zawartości
1 020 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez HesSki
-
Domowe stanowisko serwisowe
HesSki odpowiedział snowblade'man → na temat → Wypożyczalnie nart / Serwisy narciarskie
Kolega ewidentnie chwali się nartami, a nie stanowiskiem Sprawna manipulacja faktami... -
KNEEBINDING: Wiazania narciarskie przyjazne dla kolanek:)
HesSki odpowiedział Aniouk → na temat → Sprzęt narciarski
Cytat należało wziąć zatem z Mitka albo Karata, a tu ja cięgi zbieram za tych dwóch panów? Ooooo, już ja sobie to odbiję Idee może i mają słuszne. Chwali się, że dążą ku lepszemu, zdrowszemu, bezpieczniejszemu itp, ale jeśli rzeczywiście nie oferują na razie nic więcej ponad to, co na rynku już mamy, to etyczniej byłoby wstrzymać się jeszcze od intensywnego marketingu bazującego na jednej z najważniejszych dla narciarzy kwestii - "kolan" (stawów, ścięgien, więzadeł, chrząstek, kosteczek...). Ale oni dobrze wiedzą, że głodny tłum ślepo kupi już same obietnice za grube $$$, więc korzystają, bo a nuż ktoś inny sprzedałby podobną obietnicę jako pierwszy... Fajnie, że pracują nad ochroną ACL. Niefajnie, że wystawiają czeki bez pokrycia. -
KNEEBINDING: Wiazania narciarskie przyjazne dla kolanek:)
HesSki odpowiedział Aniouk → na temat → Sprzęt narciarski
Ale ze sposobu reklamowania i lakonicznej wiedzy ludu na temat bielizny narciarskiej wynika, że myślenie społeczeństwa opiera się głównie na tym, że dzięki słowie "termoaktywna", bielizna narciarska nie staje się mokrą szmatą przy procesie pocenia, a niestety - staje się! Może szybciej schnie, może ma nici srebra, może coś tam innego, ale ludzie w ogromnym % liczą na to, że taka bielizna ich uchroni od problemu mokrej bielizny, a co za tym idzie jednego z najbardziej zauważalnych symptomów pocenia. Poza oczywiście fetorkiem, ale zaznaczam, że świeży pot nie śmierdzi, a dopiero taki rozkładający się na czynniki pierwsze, dzięki namnażającym się, pracującym bakteriom. Ale nie chciałabym nawet myśleć, że są ludzie, co to mają nadzieję,że można w termobieliźnie bez wyrzutów sumienia hasać 5 dni bez prania/wymiany etc... A jednak tacy też istnieją... Ja WIEM, że nie zapobiega poceniu. Ale JA nie znaczy KAŻDY... A ja mam nadzieję, że zima przeciągnie się do lata... Jeśli mają nadzieję, to niech nie reklamują się w taki sposób. Testy, testy i jeszcze raz testy. Jak wyjdzie, że to ma sens - proszę bardzo - niech się reklamują, niech pieśni o tym piszą i wyśpiewują je w 42 językach. Ale jeśli nie jest to sprawdzone, a oparte na NADZIEI, to niech dadzą sobie na wstrzymanie. Ja za ich nadzieję płacić nie będę, ale za konkretne rozwiązania poparte faktami i dowodami. Nie będziemy generalizować jeśli oni nie będą kazali sobie płacić za pokładane nadzieje i dobre intencje. Użytkownik HesSki edytował ten post 20 styczeń 2010 - 17:57 -
KNEEBINDING: Wiazania narciarskie przyjazne dla kolanek:)
HesSki odpowiedział Aniouk → na temat → Sprzęt narciarski
Wystarczy wypisać sobie najwększe bolączki narciarzy i wcisnąć im potem, że dany produkt rozwiąże wszystkie te problemy po kolei... Ciekawe co wymyślą na moją największą bolączkę - nagminny brak śniegu Będę pierwsza w kolejce... haha -
KNEEBINDING: Wiazania narciarskie przyjazne dla kolanek:)
HesSki odpowiedział Aniouk → na temat → Sprzęt narciarski
Z jednej strony przeraża mnie, co ci producenci nie wymyślą i nie napiszą, żeby tylko złapać klienta, ale z drugiej strony bardziej mnie przeraża, że są tacy, co to łykają... Serio, czy ktoś daje temu wiarę? Równie skuteczne, jak bielizna termoaktywna zapobiegająca poceniu - w to też ktoś wierzy? -
Jak już, to Pracica Cup II, bo ta nazwa padała już przy pierwszej edycji
-
A tam, nie znasz nikogo, nie ściemniaj Przecież z pobratyńcami z Breslau w domku będziesz, a Warszawkę i resztę też już w części poznałeś
-
Czyli znowu tylko Nera ma szanse na zwycięstwo... Trudno, i tak z radością zajmę to zaszczytne II miejsce... Użytkownik HesSki edytował ten post 14 styczeń 2010 - 17:39
-
Zaraz zaraz, jaka HESSKI? Co HESSKI? Gdzie HESSKI? Co, że jeszcze pierwsza jest HESSKI?! No f...... way! :eek: W ogóle to wbrew prawu, Hesski się nie zgłaszała! Co to za porządki?! Sese lepiej nie pokazuj się w domu... W domku, na górze jest sypialnia z jednym duuużym wyrem - ona jest moja!! P.S. To tak, jakby ktoś miał jakieś wątpliwości gdzie kto śpi... :D AHA!! Zapisy na Snow Wrestling Pracica Cup II: 1. HesSki 2. 3... Użytkownik HesSki edytował ten post 14 styczeń 2010 - 16:34
-
Jak znajdę moje szelki, które ochoczo odczepiłam od spodni to Ci wyślę
-
Przeklęte szelki, nie lubię szelek, pierwsze spodnie z szelkami - ściągałam je, drugie spodnie z szelkami, odpięłam je i w kąt, trzecie spodnie kupiłam bezszelkowe. Przeklęte paski. Nie będę się rozpisywać o ich wadach, bo bym szczegółowo musiała o anatomii...
-
Czy kolorystyka stroju jest dla Was ważna?
HesSki odpowiedział wueres → na temat → Ubrania i akcesoria
Epizod o 2 w nocy?? O 2.00 to ja z Sesem tańczyłam na stole w okrąglaku na stoku jeszcze! :cool: Myśmy się Jaro dopiero po 3.00 zobaczyli... oj, nie wiem, z kim Ty ten epizod o 2 miałeś :D:D W starym roku czarne spodnie, w nowym białe. Gajowy, dobre stwierdzenie, że faceci po 30stce lubią mieć coś pomarańczowego... Nie jestem facetem, a i do 30stki mi daleko, ale też się pod pomarańczowym podpisuję... W moim związku jest na odwrót, to Sese jest estetą, ja tam mogę mieć zielono, różowo, złoto czarno, biało, brązowy strój, a i tak jest dla mnie dobrze dobrany kolorystycznie:D Sese za to nadrabia właściwym doborem kolorów. Aaaa... i co do rozróżniania kolorów, to się mylisz, bo np kolega wueres wie, jaki to kolor ŁOSOSIOWY, czym mnie zaskoczył Użytkownik HesSki edytował ten post 06 styczeń 2010 - 13:30 -
Czy kolorystyka stroju jest dla Was ważna?
HesSki odpowiedział wueres → na temat → Ubrania i akcesoria
Tobie też Mitku Samego Najlepszego! Happy New Year! P.S. Ale jakbyście jednak szukali... to wiesz, gdzie pytać... -
Czy kolorystyka stroju jest dla Was ważna?
HesSki odpowiedział wueres → na temat → Ubrania i akcesoria
eee tam, źle szukacie po prostu -
Czy kolorystyka stroju jest dla Was ważna?
HesSki odpowiedział wueres → na temat → Ubrania i akcesoria
Jaro, miałeś takiego kaca po sylwku, że nie dojrzałeś moich białych gaci, wstawię Ci fotę z nimi, jak znajdę adapter Gogle integralne z kaskiem, też corne. Z lekko brązowawą szybką Taaaa... niekwestionowana królowa barw...P.S.Miss Rozgrzewki,Królowa Barw...Cholerka, co jeszcze za zaszczyty mnie czekają... Użytkownik HesSki edytował ten post 06 styczeń 2010 - 00:09 -
Czy kolorystyka stroju jest dla Was ważna?
HesSki odpowiedział wueres → na temat → Ubrania i akcesoria
Mam różowe narty, złoto-czekoladowe buty, białe spodnie, czarną kurtkę z zielonymi wstawkami i czarny kask z szarą wstawką. Jaskrawo seledynowe kije i biało-czarno-czerwone rękawice ze skóry. Bladą papę i niebieskie oczy. Jeszcze jakieś pytania o kolory...? -
Dagusi i Tomassonowi z okazji urodzin wszystkiego naj,naj, najlepszego, zdrowia, szczęścia i dużo białego Spełnienia życzeń, nie tylko tych gwiazdkowych.... Sto lat, sto lat...!
-
Boże, czego to nie wymyślą, żeby wyciągnąć kasę od braci narciarskiej... Ja rozumiem, że pula NAPRAWDĘ przydatnych narciarzom rzeczy się wyczerpuje, więc marketingowcy i spragnieni $$$ starają się stworzyć nowe potrzeby, by zaraz potem móc je zaspokajać za x.xxx $, ale to już przesada. Zastanawiam się, jak szybko wymyślą przenośne, składane wyciągi zasilane 4x R20 żeby móc jeździć tam, gdzie jeździć się nie da. Albo narty, które zaczną wydawać sygnał dźwiękowy, kiedy ilość smaru na ślizgu zacznie być niebezpiecznie cienka. Możemy nawet stworzyć forumowy katalog durnowatych pomysłów, ale sądzę, że poskutkuje to nowymi gadżetami na przyszły sezon... A nie wiem, czy moje serce to wytrzyma :eek:
-
Winterpol nic na razie nie pisze - będzie w tym roku sylwek na stoku? Jakieś info gdzieś widzieliście?
-
Nie dość, że 1:30, a Ty w pracy, to ktoś jeszcze o tej godzinie śmie przeszkadzać w tak ważnej czynności jak pisanie na forum?? Powiedz, że gniew Heski gorszy niż siedem (hmmm... chyba jednak ich było 10 ) plag egipskich, a cierpliwie (na razie) czekam na jeszcze przynajmniej 5 rysunków Użytkownik HesSki edytował ten post 13 grudzień 2009 - 01:31
-
Co to, mowa tu o całych zbiorach a tu jakieś 2 tylko... Wrzucaj jeszcze Załączone miniatury Użytkownik HesSki edytował ten post 13 grudzień 2009 - 01:21
-
Dobrze powiedziane, ale ja bym na końcu dodała jeden wykrzyknik...
-
Mitek, błagam, edytuj swojego posta P.S. Przypomniałeś mi czasy programowania w TurboPascalu, kiedy to z powodu jednego średnika (dla mało wtajemniczonych ";" ) nie chciał mi pójść całkiem zacny programik... I weź tu szukaj gdzie ta literówka... Użytkownik HesSki edytował ten post 10 grudzień 2009 - 18:28
-
Trzymam za słowo
-
No proszę was! Wiadomo - każdemu zdarzają się błędy, czasem wynikają z fonetyki, która sprawia, że połowa ludzi nie wie, czy pisze się "prośbę" czy "proźbę", czasami z pośpiechu (literówka - zabrakło "r" albo "c"), czasami po prostu z niewiedzy. Jednakże jak widzę posta usianego bykami to mnie zastanawia, czy autor jest naprawdę aż takim ignorantem, czy może leniem, który pisze "co (i jak) ślina na język przyniesie" bez zastanowienia nad tym, czy napisał to zgodnie z zasadami ortografii. Niestety PEPE_X, ale jestem zdania, że dużo byków wynika z lenistwa. Nie chce się autorowi zastanowić, czy napisał dobrze, czy źle, nie chce się sprawdzić, nie chce się dokształcić. Najlepiej machnąć ręką i całe życie się usprawiedliwiać i mówić o sobie "jestem dys*", zamiast trochę się postarać i wyjść na ortograficzną prostą. Jakoś w podstawówce za moich czasów nie istniało to pojęcie i jak koleś dostawał na dyktandach same pały, po czym padło na niego widmo pały na semestr to po solidnym laniu od rodziców nagle zaczął dostawać 2, 3, 4 i jako-tako opanował zasady ortografii. Dys*? Ok, ale chyba mi nie powiecie, że nie potraficie odmienić narciarz bo narciarstwo, i dlatego piszecie "narciaż"?