HesSki
Members-
Liczba zawartości
1 020 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
HesSki's Achievements
-
Serwis nart - ręczny czy maszynowy
HesSki odpowiedział fredowski → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
jacek-1210: 0,2-0,3 mm. -
Chyba nie, chociaż jest łasy na dobre promocje
-
Ty nie bądź taki stromny, jak na 50 latka to leży wręcz zaj......
-
Serwis nart - ręczny czy maszynowy
HesSki odpowiedział fredowski → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Ja nie mogę znaleźć, gdzie sese napisał że ma komórki od V. ? Volkl (sklep) ma fabryczne podniesienie z dołu 1,2 z tolerancją +- 2/10 P.S. Ale robicie bajzel w tym temacie, jednego swędzi żeby wszędzie dopiec, drugi (a może ten sam?) bawi się w forumowego Maciarewicza i widzi różne zależności których nie ma... Nawet jakby chciało się pogadać w miarę merytorycznie to nie ma sensu bo tu jest po prostu skok do gardeł od razu. Jeszcze tunerski ostatkami sił stara się zachować jakiś poziom ale chyba powoli daje się wciągnąć w bajzel tego tematu. A szkoda, bo jakąś wiedzę i praktykę widać że posiada, zamiast korzystać to nie - lepiej szczerzyć kły i wyśmiewać się z jego "wiedzy tajemnej". Kolo jako jedyny chyba słusznie odpowiedział na moje pytanie o strukturę na krawędzi, czym powinno zamknąć się bzdurną dyskusję (bajkę?) o nartach "na zero" ze strukturką równiusio krawędź w krawędź i wyłącznie na ślizgu i zerowym kątem krawędzi od spodu. Ale też nie, bo jeszcze za mało kąśliwych uwag poczynił a i prowokacje nie wszystkie wychodzą. -
Serwis nart - ręczny czy maszynowy
HesSki odpowiedział fredowski → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
"Kamień to tylko struktura i kamieniem nie zeszlifujesz ślizgu." Szlif gładki i struktura... -
Serwis nart - ręczny czy maszynowy
HesSki odpowiedział fredowski → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Nie chcę się zbytnio wdawać w dyskusję, ale strasznie chciałam zadać Wam jedno pytanie... Jakim cudem wg Was struktura nie nacina się na krawędzi? pozdr. H. -
Serwis nart - ręczny czy maszynowy
HesSki odpowiedział fredowski → na temat → Serwis i konserwacja sprzętu
Ale w temacie wcale nie jest powiedziane, że chodzi tylko o maszyna vs amator (ręcznie). fredowski opisał swoje doświadczenia, a potem zapytał o nasze. Ok: Jak chcę mieć ostrą nartę, wrzucę na maszynę, starczy. Jak krawędź jest w dobrym stanie DTSU na jedno, dwa pociągnięcia i jest pięknie. Potem ewentualnie ściągnąć drut i jest ostro. (i żadnego bzdurnego przytępiania tip&tail). Jak chcę w międzyserwisowaniu podostrzyć nartę robię to własnymi rękoma we współpracy z amatorskimi narzędziami. Jak chcę mieć krawędź, którą można golić się jak brzytwą, a w lodzie można rzeźbić łabędzie, to idę z odpowiednią "łapówką" do szefa i truję d... aż się zgodzi. -
Buty szyte na miarę czy klasycznie termoformowalne
HesSki odpowiedział Piskoor → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Scatman, jedno mogę Ci z pewnością powiedzieć o Vacuumach - nie chciałbyś ich testować na surowo, bez formowania... Ten but "na sucho" to tragedia. Za to po zrobieniu bajka. Jakbym miała się kierować w swojej decyzji wrażeniami jakie przyniosło mi założenie tych butów w wersji surowej, na 100%... na 1000% bym nie dała za nie nawet złotówki. Po uformowaniu dałabym za nie każde pieniądze. P.S. Mi nawet milimetr grafiki nie zszedł po termoformowaniu. -
Kolo pomarzyć piękna rzecz. Dużo rzeczy chciałbyś wiedzieć - od każdego forumowicza, od każdego serwisu.. Ciągle lawina pytań. Fajnie, że kiedy nie wiesz to pytasz. Ale wydaje mi się, że nie liczysz się z tym że nie każdy będzie na Twoje "zawołanie" produkował się nadmiernie w celu śpieszenia z objaśnieniami. Bo np ja nie będę. Zwyczajnie - nie mam chęci wpadać w wir dyskusji która zawsze przeradza się w coś bezsensownego. Tu pewnie też masz odmienne zdanie ale od razu powiem Ci - masz prawo mieć, ale zupełnie nie mam zamiaru się do tego ustosunkowywać.
-
Masz jakiś filmik? "Poka poka"
-
"Rescue workers could not get to the boy in time to save his life but later found that both the father and son’s emergency anti-avalanche airbags had been used successfully. Police said: “The father and son activated the so-called ‘avalanche airbags’, but they were buried anyway. “The equipment is not a guarantee of safety.” Zadziałały, nawet skutecznie. Tyle tylko, że zakup ABSa to nie jest niestety gwarancja bezpieczeństwa. Napisali że młody zginął na miejscu. Przypuszczam że jest jak Wiesiu pisze. Tak też mówili TOPRowcy w swoim instruktażu który oglądałam parę dni temu... Śmierć w wyniku obrażeń. Ojca przecież też zmasakrowało...
-
To co czytasz (i przytaczasz) robią marketingowcy. Eksperci od bełkotu. Nie od nart. A co miał napisać producent? "Zrobiliśmy krzyżówkę deski surfingowej i narty, idealną i tu i tam, czyli nigdzie." ? Wygląd... wg mnie znakomicie prezentowałyby się nad kominkiem.
-
Taaaaa... wielozadaniowa allmountain zwrotna na ubitym. Narta idealna, aż dziw, że ludzie wybierają co innego... No i inna sprawa - ciężko żeby rental pracował bez płyty. Sorry, ale to żadne usprawiedliwienie. A przesunięcie wiązań do tyłu odczuje. Na korzyść.
-
Uuuu, no to pięknie. Jakaś cała partia pewnie schrzaniona. Też mnie ciekawi ile ludzi kupiło te deski z partackim montażem... P.S. Ja bym nie dawała płyty. Wiadome jest po co się płyt używa, a w przypadku TYCH nart płyta kłoci się z ich przeznaczeniem... Oczywiście wszyscy wiemy że płyty są rożne, kwadratowe i podłużne, ale w idealnym świecie to na tych nartach one się nigdy nie znajdą... P.S. 2. Kolo - jak Ty w ogóle możesz wątpić w to, że zawsze tylko i wyłącznie na "0"?
-
Ja piernicze, tego się już czytać nie da, jaka "tolerancja montażowa"? Takie pojęcia wymyślają nie-serwisanci tylko. Ktoś kto montował wiązania to jakościowa melepeta, która założyła odwrotnie gumy na szablon montażowy i to na dodatek pewnie z jednej tylko strony na przednim wiązaniu i jest jak jest. Nasz kolega narty odesłał, potem oni mu odesłali, i jak się domyślam otrzymał DOKŁADNIE te same narty. Skopany montaż i tyle nie dorabiajmy filozofii.