Skocz do zawartości

Tadeusz T

Members
  • Liczba zawartości

    1 282
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tadeusz T

  1. Zwróć uwagę, że: SL już praktycznie nie masz - brak krwędzi RC już praktycznie nie masz - anektowane przez syna. Pozostały Ci tylko GS. A szukasz wśród nart mniej lub bardziej zbliżonych do GS - tylko poszerzonych.   Moja propozycja Cię zaskoczy... Jeśli lubisz także krótkie skręty i Ci się one totalnie nie znudziły kup dobrą slalomkę - nie SC tylko SL.   Tadek
  2. Tadeusz T

    Rocker- come back

    Ale Oni zawsze podkreślali / podkreślają, że ich negatywna opinia dotyczy tylko nart typowo trasowych.   Żeby nie pisać za kogoś, napiszę jak ja to rozumiem. W nartach poza trasy rocker jest oczywistością. W nartach AM, którymi często trzeba jechać po głębokim śniegu, rocker też jest OK (np. kultowy    RTM 84) W nartach typowo trasowych jest marketingowym zabiegiem. Dlaczego tak uważam? Od zeszłego sezonu jestem szczęśliwym posiadaczem doskonałych nart Dynastar CR 74 pro. One mają tip rocker. To znaczy jak ktoś wie, że mają to go zobaczy. A w jeździe mimo, że wiem, że on jest, to za żadne skarby tego nie odczuwam. Jestem absolutnie przekonany, że gdyby firma zrobiła identyczne narty bez tego tip rockera, i przeprowadzono by badania podczas jazdy - jedna narta bez a druga z rockerem, to nikt by nie rozpoznał która jest która. . Ani zwolennicy ani przeciwnicy rockera.    Pozdrawiam serdecznie. Tadek
  3. Tadeusz T

    Rocker- come back

    AD 1. Już chciałem się poddać na całej linii, w końcu z faktami się nie dyskutuje, gdy uświadomiłem sobie taką rzecz: A czy Ci testowani kierowcy przez ostatnie 5 lat jeździli tylko i wyłącznie bez ABSu (patrz tekst o hamowaniu odruchów warunkowych), czy całe życie jeździli z ABSem???? . Bo jeśli to drugie, to eksperyment udowadnia, że jak ktoś nie umie jeździć bez ABSu, to po jego wyłączeniu jest bezradny jak dziecko... Tylko tyle...   AD 2. To jest może wyjaśnienie mojego sceptycyzmu. Konstrukcja ABSu z którym jeżdżę ma na pewno sporo ponad 20 lat...   Tadek.   PS. Żeby nie było. ABS, ESP i inne tego typu patenty to wspaniałe wynalazki. Nie mam najmniejszego zamiaru ich wyłączać w swoim samochodzie. Tak po prostu trochę się przekomarzam.
  4. Oczywiście! Kasprowy! Choć od paru lat tam nie jeżdżę bo się obraziłem (całkiem serio) na Zakopane a w szczególności na Zakopiańczyków... Tadek
  5. Możesz przypomnieć wrześniowe terminy i godziny zawodów w Warszawie? Tadek
  6. Pogoda akurat w sobotę ma być deszczowa...   Marioo wybierasz się??   Do zobaczenia we Wrocławiu. Tadek
  7. Tadeusz T

    Odżywianie

    Ale tylko we wtorek!!! Aaaa, przegapiłem, że w czwartek jeszcze płatki owsiane. A pozostałe 5 dni tygodnia? Mam świetną nazwę dla tej diety: "Z zaparciami za pan brat". Tadek.
  8. Tadeusz T

    Odżywianie

    Błonnik w rybach???   Przez kilkadziesiąt milionów lat naszej ewolucji głównymi składnikami pożywienia były owoce i warzywa (korzonki, liście, łyko, nasiona traw - ale całe jak leci, itp.), okraszone od czasu do czasu mięsem i rybami. I do takiego pożywienia jesteśmy najlepiej przystosowani, choć jako wszystkożercy możemy jeść co popadnie nieraz z całkiem niezłym skutkiem (np. Inuici). Ale jak już możemy wybierać, to rezygnacja z warzyw i owoców nie jest dobrym pomysłem. Tadek
  9. Tadeusz T

    Odżywianie

    Do tego co napisał Jark dodam: całkowity brak warzyw i owoców - czyli oprócz braku witamin (o których pisał Jark) totalny brak błonnika, niedobór soli mineralnych, przeciwutleniaczy. Tadek
  10. Spoko, będzie lepiej! Wiem co mogę szybko i skutecznie poprawić już do następnych zawodów. Tadek
  11. No to pierwsze zawody zaliczone. Także pierwszy kontakt z tyczkami w jeździe na rolkach. Łatwo nie jest, ale zabawa wspaniała co widać na fotografiach... Więcej pod tym adresem: https://www.facebook...igainlinealpine   Tadek Załączone miniatury
  12. Serdeczne gratulacje dla całej ekipy! Brawo!!! Czekamy na więcej filmów i fotografie... Tadek
  13. Nic się nie zmieniło z terminami Warszawskimi? Pojutrze (w środę) zawody??? Tadek.   PS. Daj mi na pw namiary na łódzkich organizatorów...
  14. Link nie działa, ale sobie poradziłem. Mam nadzieję, że 24 przyjadę... Połamania kijków na PŚ! Tadek
  15. To nie żaden królik, tylko zając bielak. Tadek
  16. Na Twoim miejscu (poziom, waga, preferencje) nie zastanawiał bym się nawet sekundy i brał Volkl Racetiger SC UVO 170 cm. Tadek
  17. Żeby pomóc w taki sposób, na jaki liczyłeś, trzeba by na tych nartach jeździć. Tak się pewnie złożyło, że nikt z czytających forum w sezonie ogórkowym, na nich nie jeździł więc jakim cudem ma Ci opisać własne wrażenia z jazdy...   Zresztą wiele osób wyznaje zasadę, że jak ktoś kupił narty i nie może już ich wymienić, to mu się pisze: "to są bardzo dobre narty, ba - najlepsze na świecie - bo Twoje!!!! I tego się trzymaj.  A jakie te narty są naprawdę, przekonasz się osobiście już w zimie. Opinie innych mogą być zupełnie różne od Twoich odczuć. Pozdrawiam. Tadek
  18. Zamierzasz na Alasce zostać?   Bo jak nie, to w powrotnej drodze diabli wezmą cały czasowy zysk... Pamiętasz serial "Przystanek Alaska"??? Obejrzyj koniecznie gdybyś chciał zostać! . Naprawdę dobry serial... Tadek
  19. Wiesiek, bój się Boga! Na nartach po asfalcie?!?! Tadek
  20. Pozwolę sobie przypomnieć pierwsze zdanie z pierwszego postu w wątku - kluczowy fragment pogrubiłem. Dla mnie jazda na nartach to wspaniała zabawa. W całości i w szczegółach. Jak sobie przypomnę i mierzę nachylenie stoku też się bawię. Taki miły dodatek do innych większych radości z nart... Pozdrawiam serdecznie.   Tadek   PS. W pierwszym poście jest też zrzut ekranu z klinometrem (pierwsze koło od prawej). Działa tak jak hipotetyczna waserwaga w kijku. Nie trzeba ich przerabiać. Klinometr już jest.
  21. Niestety nie. A bardzo jestem ciekawy Jego opinii... Tadek
  22. Trudno znaleźć (przynajmniej w Polsce) alpinistę, który by nie zaczynał w skałkach. Także praktycznie wszyscy częściej lub rzadziej trenują w hali na sztucznej ściance. A przecież skałki to tylko namiastka prawdziwych gór, a sztuczna ścianka to namiastka namiastki.   Halę narciarską porównał bym do skałek, a taśmę do sztucznej ścianki. Wiem, wszelkie analogie nie są do końca rozsądne. Wspinaczka nawet na sztucznej ściance jest wspinaczką. Jazda na taśmie nie do końca jest jazdą na nartach.   Mimo tych zastrzeżeń, uważam, że jazda w hali na śniegu w sposób oczywisty pomaga w opanowaniu, poprawieniu czy przypomnieniu techniki. I to nie tylko na poziomie początkującego jak napisał Alfred, ale także nawet na poziomie PŚ.   W hali jeździłem, na taśmie nie. Ale z filmów Jaczz wynika, że nawet na taśmie można się sporo nauczyć. Na razie nie wiemy tylko, czy to była nauka jazdy tylko na taśmie, czy jazdy na nartach (na śniegu)...   mimo że bez śniegu i góry. Nie wiem czy jasno napisałem... Inaczej - Jaczz, czy to czego nauczyłeś się na taśmie, potem umiałeś na śniegu??? Napisz coś na ten temat. Tadek
  23. Oj tam, trochę przesadzacie z tymi wymaganiami i trudnościami mierzenia klinometrem.   Ja robię to tak: Klinometr mam ustawiony tak, by 0 st wskazywał gdy poziomo jest dłuższy bok komórki. Staję z boku trasy w jej najbardziej stromym miejscu. Ustawiam na wyciągniętej ręce dolną krawędź komórki równolegle do nachylenia trasy/stoku po przeciwnej stronie. Pomiar musi być wykonywany "poziomo" - czyli miejsce "na które" wykonujemy pomiar musi być na tej samej wysokości na której stoimy.   Taki pomiar moim zdaniem jest dokładniejszy niż na kijek czy nartę, bo pokazuje nachylenie uśrednione do 5-10 metrów, a nie nachylenie "odsypu". Pomiar trwa chwilę.   Tadek
  24. Tadeusz T

    Jasna Chopok

    Będę jeździł na Chopoku od czwartku do soboty. Jak by ktoś się chciał spotkać to zapraszam na PW Tadek
  25. Określenie przepaścistość jest bardzo dobre, Jak ktoś by chciał koniecznie definiować "ekspozycję", to mam na to prywatną definicję, sprawdzoną na świeżakach:   Ekspozycja to ilość powietrza pod stopami.   Tadek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...