Skocz do zawartości

Maciej S

Members
  • Liczba zawartości

    1 217
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Ostatnia wygrana Maciej S w dniu 22 Października 2023

Użytkownicy przyznają Maciej S punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Maciej S's Achievements

Mentor

Mentor (12/14)

  • Very Popular Rare
  • Dedicated
  • Reacting Well
  • First Post
  • Posting Machine Rare

Recent Badges

341

Reputacja

  1. Ogrzewacze chemiczne pod palce. Lub wkładka elektryczna.
  2. Dziękuję, to co napisałeś z znacznym stopniu uwiarygodnia Twoja opinię o przydatności wynalazku.
  3. Czyli to co zyskamy redukując obciążenie jednej tracimy na dodatkowy wysiłek przy odciążeniu . Nasze mięsnie pozwalają na regulację siły napięcia przy dowolnym rozciągnięciu ( zgięcie kolana) ski-mojo ma sztywność linową jak sprężyna stalowa. Może lepsze byłoby zastosowanie sprężyn gazowych ale te są bez możliwości regulacji pokrętłem. Tyle, że nie uzyskamy zluźnienia w dowolnej pozycji jak w przypadku mięśnia. Więc raczej pomysł taki sobie. Szukam plusów a tu same minusy. Plusem byłoby odciążenie stawu kolanowego ale w jakim stopniu i kosztem jakich ograniczeń wynikających z działania tej konstrukcji. Przy okazji: but narciarski to też rodzaj egzoszkieletu wspomagającego staw skokowy, staw nie nadający się z natury do jazdy na narach bez zabezpieczenia. Czemu nie pomyśleć o kolanie? Czy ludzi jeżdżących w butach narciarskich nazywamy inwalidami???
  4. Nie jestem inwalidą, nie jestem protezowany. Przy okazji mówimy o niepełnosprawności a nie inwalidztwie. A Ty Mitku??? Pomińmy niepełnosprawności intelektualne.
  5. Czytałem różne opinie, wiele opinii mówi o wspomaganiu wyprostu kolan. Jedna opinia mówiła, że takie działanie kładzie jadę na mulach prostując kolan kiedy nie chcemy tego robić. Samo urządzanie: zakresy sztywności zależne od wagi dla faceta wersja gold, dla modela silver a w jeszcze w tym zakresie wymagana regulacja sprężyn. Pytanie czy miałeś odpowiednią wersje i czy ustawiono ją pod Twoją wagę??? Jestem dość sceptycznie nastawiony ale z drugiej strony fatalne doświadczenie z ciasnymi butami nie oznacza, że powinnyśmy chodzić boso.
  6. Minęło nieco czasu, czy ktoś miał możliwość jazdy w Ski-Mojo????
  7. Liftery do chyba coś innego niż padów, o których to padach pewnie myślałeś.
  8. Wejście na krawędź przez prostowanie zewnętrznej nogi ??????
  9. Tak, też uważam, że jest to aberracja dla początkującego. Co do opisu pługu, który przytoczyłeś: obawiam się, że trudno to wszystko zrobić równocześnie. Łuk jest genialnie prosty bo w tej pozycji mamy gotowe kąty prowadzące w obie strony i rotacje nogi są zbędne. Wystarczy obciążyć nierówno narty...
  10. Taka metrowe ramie klucza działa bardzo skutecznie i sprawia, że do wygenerowania momentu niezbędnego do odkręcenia śruby wymagana jest mniejsza siła, siła poprzeczna, która obciąży śrubę, a której to siły poprzecznej nie chcemy i nie jest nam potrzebna. To dobre rozwiązanie. Stosując kombinację z lewarkiem wyeliminowałem tę siłę, przenosi ją lewarek jeśli ciśniemy pionowo w dół. Miałem aluminiowe felgi z ciasnymi gniazdami na śruby i zależało mi na tym, żeby uniknąć wszelkiego przekoszenia nasadki, nie tyle z obawy o urwanie śruby przez jej ścięcie ale z obawy o uszkodzenie antykorozyjnej powłoki Alu felgi wewnątrz gniazda śruby. Takie uszkodzenie skutkuje korozją Alu felgi biegnącą od gniazd śrub. Widziałem takie felgi. Kręcąc lewarkiem mogłem precyzyjnie wycentrować nasadkę ( a ta ma zawsze luz na główce śruby) i tak pozostało w chwili kiedy momenty były. Felga stalowa nie jest tak kłopotliwa. Reasumując: wolałbym dysponować metrową dźwignią a nie 25 cm, ale nie dysponowałem. Standardowy klucz samochodowy ma ok 25 cm skutecznej dźwigni. Wymagany moment dokręcania śruby to ok. 100 Nm, czyli wymaga nacisku ok. 40kg na 25 cm klucz. Żądnie podparcia i kombinacje nie są potrzebne. Kierowca używając takiego klucza raczej nie dokręci śruby za mocne, raczej za słabo i powinien po czasie dokręcić. Mając czyste śruby dokręcone na Fest ( Niemiec dokręcił) musiałem użyć nacisku tak do 70-80 kg, czyli momentu 2* większego od wymaganego. To wszystko co można uzyskać 30 cm kluczem. Prawdziwie zapieczona śruba???? Nie dałbym rady tym zestawem. Metrowa wajcha daje spokojnie z ręki moment 4- krotnie większy od wymaganego, z nogi 8- krotnie większy od wymaganego. Nie wiem jaki zapas wytrzymałości mają śruby. Wytrzymują eksploatację skręcone na 100 Nm, wytrzymają wykręcanie 200 Nm bez problemu. Metrowa wajcha da je nam możliwość 800 Nm. Nie wiem co na to śruba??? Od lat stosuje smar miedziowy wysokotemperaturowy. ( są przeciwnicy wszelkich smarów, w przypadku smarów nie da się konstrukcyjne określić wymaganego momentu dokręcenia śruby. Dlatego podawane momenty są dla czystej nowej śruby jak w fabryce przy montaż samochodu ) Zawsze daję rade odkręcić standardowym kluczem. Zawsze po wizycie w serwisie ruszam śruby, często są dokręcone za mocno, bo są smarowane. W przyczepie było bardzo ciężko choć ona soli nie widziała. W przyczepie będę co pól roku ruszał śruby, żeby nie doprowadzić do sytuacji kiedy po paru latach mamy kłopot. Warto, żeby robili tak użytkownicy opon wielosezonowych. Nie zmieniacie kół - ruszcie śrubami.
  11. Jaki środek ???? Ja sikałem WD-40. podobno nafta dobrze działa ale to wymaga czasu.
  12. Nie kontroluje pracy stawu skokowego, utrzymuje angulację głównie kolanami i narty jadą. To faza prowadzenia. Co do fazy przejścia bo pewnie o to chodzi to raczej rzadko robię przejście w sposób cięty tz z wykorzystaniem krawędzi ( warunki terenowe ). Poza tym pewnie chodzi Ci fazę przejścia. A więc faza przejścia przez rotację nogi i do tego dołożenie krawędzi czyli wczesna angulacja w perspektywie wejścia na krawędź w fazie prowadzenia. Praca stawu skokowego: Chertan napisał bardzo obrazowo, że stara się kłaść stopę na zewnętrzny palec tak jakby chciał pronować. To bardzo skuteczne, moim zdaniem najskuteczniejszy sposób na wywołanie angulacji kolan. ( czyli ruchu w stawie biodrowym) Taki myk; staw biodrowy uruchamiamy chęcią pronacji stopy 🙂 Chęć pronacji dodatkowo odciążą wewnętrzną stopę i przy szerszej postawie tułów wpada do wewnątrz i to buduje inklinację. Moim zdaniem warto spróbować do tego dołożyć rotacje wewnętrznej nogi. Tak chęć pronacji z rotacją. Zewnętrzna noga zrobi to co trzeba, możemy o niej zapomnieć. To wszystko dobrze się układa, kiedy jedziemy z odciążeniem w dół. Cały czas mówię o chęci pronacji, bo buty narciarskie są po to żeby pracę stawu skokowego ograniczyć, zwłaszcza jak ciasne i twarde. Miller podobno stosował buty z wyżłobieniem na kość łódkową aby zapewnić sobie większą mobilności stopy w bucie. Większość narciarzy chce mieć ciasno dopasowany but. Oczywiści pozostaje prosty ruch w płaszczyźnie strzałkowej ale raczej nie o to pytasz i nie o tym wspomniał Chertan.
  13. Mitku w każdej prawie wypowiedzi przechodzisz do argumentów ad personam. Nie licz na odpowiedzi z mojej strony
  14. Podnośni szacun ! Co do zalecanych momentów dokręcania wszelkich śrub: dotyczą czystej śruby i gniazda, bez korozji czy smaru.
  15. Odkręcanie, przykręcanie, pokręciłem 🙂Ale nie ukręciłem niczego. Chuck Norris nigdy nie ukręcił śruby koła, Chuck Norris ukręca półosie !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...