fankaSDM
Members-
Liczba zawartości
202 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez fankaSDM
-
Jezdzilam nz Cieńkowie 20, 22 i 24 lutego. Warunki super ,naprawde dbaja o stok. Wszystkie trasy wyratrakowane. Nie polecam tylko niebieskiej - pojawialy sie kamienie, na poczatku trzeba podchodzic zadna atrakcja. Jasli ktos chce na latwiejsza trase to mozna sprobowac po drugiej stronie ulicy - wyciag talerzykowy Klepki. Na Cieńkowie moge polecic tez instruktorow ze szkoly Skizy. Poza weekendem kolejki nie orzekraczaly 5 minut w szczycie, wiekszosc czasu to 1-2 minuty. W weekend tłoczno, w krytycznym momencie ponad 20 minut stania. Ale i tak od 8.45 do 16.30 udalo sie ponad 20 razy zjechac, wiec moglo byc gorzej. Informacja techniczna - moze sie komus przyda - trasa czerwona nr 4 /ta oswietlana/ ok. 15.30 byla zamykana na pol godziny i w tym czasie ratrakowana . wiec popoludniowo-wieczorna jazda rowniez w bdb warunkach na trasie
-
Big problem -damskie buty narciarskie - wąska stopa
fankaSDM odpowiedział apofi → na temat → Sprzęt narciarski
Na studenckiej jest Luxton - http://www.narty-ski.pl/ Maja butki nie tylko fischera, kiedys mierzylam u nich juniorskiego salomona. Warto wpasc na Magnalia 4 /kolo toru stegny- sklep:strefa sniegu/. -
Big problem -damskie buty narciarskie - wąska stopa
fankaSDM odpowiedział apofi → na temat → Sprzęt narciarski
Po godzinie chodzenia.... hmmm.... moze za mocno zapielas??? To ze lekko dretwieje po godzinie chodzenia w zapietych butach to moim zdaniem jeszcze tych butow nie dyskwalifikuje /jakby to sie dzialo po 10minutach to co innego/ - jak jestes wpieta w narty to zupelnie inaczej sie noga w bucie uklada. Nie umiem Ci jednoznacznie powiedziec czy to bedzie dobry but czy nie... Przymierzanie buta o wiekszym rozmiarze niestety NIE jest miarodajne . Przed zadeklarowaniem,ze kupisz te xeny muszisz przymierzyc odpowiedni rozmiar. Jeslibys zamawiala ta Xene to zdecydowanie X10 -flex 40 to kapciuszki,a Ty chcesz sie rowijac A mierzylas Fischery skoro masz waska stope?? Jesli nie to moze skocz na Studencka na Sluzewiu i pomierz Fischerki. A cha - gdybys znalazla jakies juniorskie buty to chyba spokojnie mozna brac wyzsze flexy. Ja mierzylam juniorski flex 110 i jestem pewna,ze nie byl twardszy niz moja damska 80. zycze powodzenia z tymi butami, wiem jaki to problem. Sama tez nie moglam nic dobrac,a chyba ze 30 par przymierzylam zanim znalazlam moje wybrane -
Big problem -damskie buty narciarskie - wąska stopa
fankaSDM odpowiedział apofi → na temat → Sprzęt narciarski
A wygodne sa te 90tki??? I czy dobrze dopasowane??? Nic nie uciska??? Bo mowisz,ze moze powinny byc mniejsze-mierzylas na miarce w sklepie, jaki powinnas miec numer buta??? Mierzylas jakies mniejsze buty/z jakiegokolwiek modelu,ale najlepiej tej samej firmy/ i masz pewnosc, ze te mniejsze byly za male?? Jak nie to zmierz mniejsze jakiekolwiek/moga byc juniorskie/ i zobacz czy to czasem nie ten mniejszy rozmiar. Jesli wygodne i na pewno dobrze dopasowane to jezeli nic lepszego /np. z flexem ok.60-70/ nie znajdziesz to zostaw. Chcesz sie roziwjac, plugiem juz nie jezdzisz, te buty nie powinny Ci przeszkadzac w nauce. Najwyzej bedzie ci troche mniej wygodnie, ale jak na wyciagu krzeselkowym bedziesz rozpinala dolne klamry to powinnas przezyc . Ja 2 lata temu zmienilam buty z flexu 55 na 80 i nowe nie sa wcale dla mnie mniej komfortowe. -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
fankaSDM odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Jezdzilam dzis na Stozku, bylo bardzo fajnie. Rano warunki bardzo dobre, wszystkie trasy przygotowane. Zadnych przetarc, widac ze ratraki jezdzily. Tylko na stromym odcinku trasy /pierwsza trasa od krzesla, polowa szerokosci trasy/ bylo bardzo twardo /prawdopodonie skorupa utworzona ze sztucznego sniegu/,ale tez dalo sie jezdzic. Po 14tej zrobilo sie juz ciezej- na stromym spore muldy, gdzieniegdzie lód i pojedyncze kamienie. Pogoda srednia-przelotny snieg, z pol godziny byla mgla, slonca praktycznie nie bylo. Krzeselko-niestety dosyc czesto stawalo albo zwalnialo. Ale i tak duzo fajniej niz jak kiedys byl orczyk. Kolejki-małe zwykle na ok.2-3 minuty, najdluzej do 10minut. Bylo tam dzis Mistzostwa Polski ksiezy i klerykow. 3 ksiezy jechalo slalom gigant w sutannach!!! A w ramach tych zawodow byla tez kategoria OPEN-dla 2 czlonkow najblizszej rodziny, liczyl sie laczny czas przejazdu :-) - fajnie bylo. Duzo super jezdzacych narciarzy/w skali forum takie 8 i 9/, az milo bylo popatrzec. Do tego jakis klub sportowy dla dzieci i mlodziezy-niezle zasuwali na tyczkach -
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
fankaSDM odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Miejsce: Wisla-Cienkow Czas: dzis 10-17.30 Pogoda: przez wiekszosc czasu niewielkie opady sniegu, temperatra przyjemna /kilka stopni ponizej zera/ Ilość ludzi: zaskakujaco mała- do czytnikow kart podjezdzalo sie praktycznie bez kolejki, oczekiwanie na orczyk 1-2minuty. Do 11tej i 14-16 pustki. Najwiecej ludzi bylo po 17tej na wieczornej jezdzie/ok. 5 minut w kolejce/. Trasy: -2 niebieska-kiepsko,wystepowaly kamienie/zwlaszcza w gornym odcinku/, na koncu jak juz sie rozpedza zeby dojechac do wyciagu jestjakies twarde, niewyratrakowane wglebienie terenu /sciezka czy cos :mad: /, sporo ludzi niezbyt pewnie trzymajacych sie na nartach -1 - do 13-14tej OK, warunki na poczatku bdb-, pozniej na samej gorze juz wiecej lodu niz sniegu. W dolnej zesci trasy kilka bardzo twardych odcinkow,w ktore wpada sie z miekszego podloza,wiec warto miec naostrzone krawedzie. Pozytywnie, przyjemna jazda. -4- oswietlana - warunki bdb. Ok. 15.30 zamkneli na pol godziny trase i wyratrakowali /bo juz byly niewielkie muldy i miejscami troszke lodu/- wiec po 16tej to w ogole bajka. Wszystkie trasy byly wyratrakowane, snieg dosc dobrze ubity . Jazde w osrodku oceniam bardzo pozytywnie,ale slabiej jezdzacym nie polecam niebieskiej trasy. Dla takich osob to chyba lepiej sprobowac na wyciagu naprzeciwko, po drugiej stronie ulicy /"Klepki"??/ -nie jezdzilam,ale widac go z Cienkowa i b.obiecujaco wygladal-tez oswietlany. Mam wielką prośbę - jeśli ktoś był/będzie wczoraj/dziś/jutro w Szczyrku na GAT to bardzo prosze o info o warunkach . Glownie chodzi mi o stopien przygotowania tras i liczbe ludzi. -
Bolą kolana po intensywne jeździe- co robić??
fankaSDM odpowiedział krzysiek358 → na temat → Zdrowie
Masz racje, luzik . Ja mam tak samo. W PL /jak sie stoi w kolejkach i ma sie taki przymusowy odpoczynek.../ mnie kolana nie bola, ale po wypadzie w Alpy zawsze przez 2-3 dni dokuczaja tak jak Tobie. Po tym czasie samo przechodzi. Ale co sie dziwic jak to u mnie w Alpach bylo 7 dni jezdzenia gora-dol do zamkniecia wyciagow . Normalka. -
Bolą kolana po intensywne jeździe- co robić??
fankaSDM odpowiedział krzysiek358 → na temat → Zdrowie
Mam tak samo . Jak jezdze w Polsce i sie sila rzeczy troche stoi w kolejkach to nie mam problemow z kolanami. Ale po Alpach zawsze mnie 2-3 dni po bola kolana, np. przy wchodzeniu po schodach. Normalka. Nic z tym nie robie, samo mija. W sumie to sie nawet nie dziwie,ze troche bola pozniej te kolana,bo ja raczej dopoki mi nie zamkna wyciagow to z alpejskiego stoku nie schodze -
Jak kupisz wygodne buty to nie powinno byc problemow wiekszych niz w miekkich butach. Ja jezdze w butach z flexem 80 /ale jak kupowalam to dlugo mierzylam tez jedne z flexem 90-i nie wyczuwam roznicy miedzy 80 a 90 :p/ i spokojnie jezdze caly dzien.
-
Glupota nie zna granic.... Ludzie zjezdzaja z kasprowego na sankach, wchodza na Giewnont w klapkach na koturnie,a no Orla Perc ida w trampkach.... Wspolczuje ratownikom, bo pozniej to oni sie narazaja zeby ratowac tych ludzi...
-
Jestem wlascicielka Fischer RC4 RACE SC PRO 08/09, na ktorych jezdzilam tydzien w Alpach. Mój poziom umiejętności to 7, 160cm wzrostu, mam nartę 150 cm. Jestem z nart BARDZO zadowolona, sa szybkie, krawedzie super trzymaja. Najwieksza przyjemnosc mozna poczuc na tych nartach na przygotowanym stoku przy wiekszej predkosci jesli sie zejdzie naprawde nisko na nogi i je docisnie- wtedy dopiero widac co ta narta potrafi . Wrazenie jest takie jakby ta narta wrecz "wrzucała" cie w nastepny skret . Zadnych dziwnych drgan, myszkowania- narta solidna i dosyc twarda. Sa moim zdaniem dosc uniwersalne - w dluzszym skrecie tez jest stabilnie, radza sobie nie tylko na twardym,ale i przy swiezym sniegu na trasie, da sie na nich wyjechac poza trase jak i pojezdzic po puchu/w przeciwienstwie do world cup-na nich w puchu b.ciezko.../ Tylko przy jezdzie na kreske trzeba ich bardzo pilnowac,bo wyraznie szukaja skretu i chwila nieuwagi moze miec przykre skutki :cool: Narta, na ktorej jak najbardziej da sie jezdzic caly dzien Użytkownik fankaSDM edytował ten post 06 luty 2009 - 11:20
-
Oczywiscie, ze ten kto umie to na GS jak i na kazdej innej narcie pojedzie krotkim skretem . Kazdy moze kupic sobie narte jaka chce. Ale jest kwestia czy bedzie to najbardziej optymalna narta na dane stoki. a jeszcze co do GS - zauwazylam na Stubaiu, ze niektorzy /akurat byli to niemieckojezyczni nsarciarze, nie pojedynczy przypadek/ jezdza na nartach Fischer RC4 RACE lub WORLD CUP RC, ktore... sa z jakies 10 cm nizsze od nich - wydaje mi sie to dziwne - a Wam??
-
Gdzie narty allround zaczynaja sie od 2000zl ??????? Za 1000zl mozna miec dobre narty allrundowe... Slalomki tez niekoniecznie musza 1500zl kosztowac. Ja swoje kupilam za 1200zl, a nawet pierwsza slalomka Fischera byla w pewnym momencie dostepna na allegro w tej samej cenie.. Jak dla mnie /w tym sezonie zmienilam narte z allround na race/ narty RACE to rewelacja, bo sa szybkie w przyjsciu z krawedzi na krawedz, pomagaja jezdzic dynamicznie i jesli umie sie je wykorzystac to jazda staje sie prawdziwa przyjemnoscia . Wiec race to bardzo fajna sprawa,ale tak od poziomu co najmniej 6 wg forumowej skali i po kilkuletnim doswiadczeniu narciarskim. Na polskie stoki chyba nie ma co kupowac GS /bo gdzie jezdzic tym dlugim skretem???/ ale jesli ktos jezdzi na narty w Alpy i preferuja taki styl jazdy to czemu nie?? RACE to narty o profilu sportowym, ale wcale nie dla zawodnikow - zawodnicy to zdaje mi sie nie jezdza na modelach sklepowych tylko na tzw. "komorkach". A co do tego,ze na forum duzo ludzi ma RACE - forum chyba jest nie do konca reprezentatywne, jesli wielu uzytkownikow to zapaleni narciarze deklarujacy poziom umiejetnosci co najmniej 7.... Jak wiesz na stokach tak nie jest
-
Ja na tej czarnej akurat raz trafiłam na sztruksik :-) , warunki idealne i byłam tam sama Moim zdaniem jak na czarną trasę to jest przeciętna- stromo,ale szeroko, pustawo i trasa dosc krótka- widziałam gorsze czarne. Mozliwe ze rano Wilde Grub'n jest fajna, ale nie polecam zjazdu ta trasą po 16tej do dolu -po co pakowac sie w tlum, lód i muldy skoro na 2 do posredniej stacji kolejki jest praktycznie pusto i idealne warunki . I jeszcze do tego na tej 14tce miejscami jest dosc wasko... Mi się Goryczkowa duzo bardziej podoba niz ta 14tka. Ale o gustach sie nie dyskutuje . Mi sie tam nie podobalo,ale moi znajomi tam wiecej razy zjezdzali i byli zadowoleni. Użytkownik fankaSDM edytował ten post 02 luty 2009 - 17:27
-
Byłeś ostatnio na nartach - pochwal się.
fankaSDM odpowiedział spyder → na temat → Relacje z wyjazdów
Byłam 25-31 stycznia na lodowcu Stubai w Tyrolu. Było SUPER!!! Cały jeden dzień w miekkim swieżym śniegu na trasach, 1/3 dnia mgły - to były te męczące elementy. Poza tym sporo słońca :-) , jednego dnia piękny puch poza trasami :-) Oprocz zajazdu w dol do doliny /trasa nr 14/ to przygotowanie tras BDB Trasy 1, 1b i 10 oblegane, w zasadzie komfortowo jezdzilo sie po nich tylko rano. Na reszcie tras raczej luźno, na 7b,11,21 pustki. Trasa 1b rano super, fajny byl tez darmowy slalom z pomiarem czasu. Kolejek brak, fajne wyciagi, duzo krzesel. Zadnych urazów w calej grupie znajomych ktora pojechala. Codziennie o 9.10 bylam na dolnej stacji kolejki i jazda do zamkniecia wyciagów z 1 przerwa obiadowa. Bardzo podobaly mi sie zamykane szafki na gornej stacji lodowca, gdzie za 2 euro mozna bylo zostawic plecaki ze wszystkim /w tym kamere i aparat calkiem bezpiecznie :-) /. Ciekawą oferte mial tez Intersport na lodowcu. Jesli dawalo sie narty do pelnego serwisu za 30 Euro to w tej cenie mozna bylo wziasc sobie na 2 godziny dowolne narty do testowania :-) Super atrakcję był wieczorny zjazd na sankach w osrodku Elferlift w Neustift - 8 km super zabawy Troche przejsc mielismy ze skibusami - raz kilka osob od nas sie pomylilo i wsiadly do innego skibusa, pojechaly do Neustift zamiast do Milders/tam mieszkalismy/ i musialy wracac kolejnym skibusem. Raz skibus sie zepsul i musielismy wysiasc i czekac na nastepny. Raz w skibusie nie chcialy zamknac sie drzwi i z 10 minut kierowca probowal je zamknac, ale w koncu sie udalo i na lodowiec tym skibusem dojechalismy. Kwatera niedroga, 25 minut skibusem na lodowiec, 100m do skibusa, za 7 dni wyszlo 115 Euro od osoby /juz lacznie z Endreinigung/. Użytkownik fankaSDM edytował ten post 02 luty 2009 - 12:37 -
moim zdaniem lepiej skibusami - dlaczego? Bo jak sie jezdzi w kilka osob to czesto ludzie koncza jazde o roznych godzinach i wtedy nie trzeba na siebie czekac przy aucie, nie tzeba sie meczyc z wkladaniem nart do bagaznika, wychodzi sie z domu juz w butach narciarskich i prosto do skibusa, z parkingow trzeba albo kawalek podejsc albo podjechac autobusikiem,a skibus jedzie prosto pod stacje - ale duzo zalezy od tego gdzie bedziesz mieszkal- jesli w Neustift lub Milders to super. Ale jesli dalej /np. Fulmpes,Mieders/ to niekoniecznie bedziesz mial duzy wybor skibusow. Jesli bedziesz mieszkal blizej lodowca np. w Krossbach to troche sobie poczekasz na skibusy,bo zwykle sa juz zatloczone i na tym odcinku skibusy sie w ogole nie zatrzymuja i trzeba czekac na nastepny /jest gwarancja,ze w ciagu 10 minut przyjedzie./. Jesli chodzi o tlok w Skibusach: ja mieszkalam przy przystanku Milders Brucke /za Neustift,ale przed centrum Milders/ i do skibusa sie zawsze miescilam,ale nie zawsze byly to miejsca siedzace... jesli chodzi o trudnosc tras to: czarna 7b dosyc stroma jak to czarna koncowka czerwonej 11 dosyc stroma koncowka czerwonej 21 dosyc stroma trasy 4a i 20 jak na niebieskie to dosc trudne. trasa 3 waska i nie za fajna, duzo lepiej jezdzic nr 2 zjazd w dol - nr 14 slabo przygotowany- twardo, kamienie, lód, duzo ludzi-moim zdaniem sie nie oplaca jechac - lepiej 2 i stamtad kolejka na dol Poza tym nie zauwazylam zadnych niespodziewanych trudnosci. dla mnie najlepsza trasa czerwona 1b,ale tylko rano - pozniej sporo ludzi i szybko pogarszaly sie warunki do nauki najlepsza 12, na 7 jest tez specjalny teren dla "Familien und Senioren" gdzie prawie nikt nie jezdzi - mozna sie w spokoju uczyc.
-
Ale w gornej czesci ktorej trasy?? 1 czy 4 ?? bo niby na 4 warunki "bardzo dobre"... Kiedy jezdziles i jak z ilością ludzi /kolejki/??
-
A dlugo Cie ta kosc boli?? Bo jak mocno uderzyles o lód to parę dni mozesz czuć /wiem z wlasnego doswiadczenia sie troche na lyzwach poupadalo :p/.A zakwasy to nie problem,trzeba sie rozruszac /polecam np. spacer szybkim krokiem/. ciesz sie,ze masz jeszcze tydzien... ja wyjezdzam w sobote i na ten moment stan podgoraczkowy,kaszel,bol glowy... . Ale nie dopuszczam mysli,ze to grypa, w niedziele na pewno bede normalnie jezdzila
-
To jesli jestes ambitny i lubisz ostrzejsze stoki to plecam Harende :-) Szymoszkowa tez OK Małe Ciche -mysle,ze sie bedziesz nudzic
-
to autorstwa Mitka z takiego wątku "Bezpieczeństwo na stoku" gdzie TadeuszT w celu uniknięcia zderzeń "zalecał" chować się odpoczywającym narciarzom za linię drzew i przedstawił nawet odpowiedni rysunek instruktażowy .Ale tego nie wkleiłam,bo to by już było "Bezpieczeństwo na wesoło".
-
witam! info nt. bezpieczenstwa na stokach sa rozrzucone po roznych tematach na forum, wiec stwierdzilam, ze wrzuce opracowanie TAKTYKA BEZPIECZNEGO I PRZYJEMNEGO NARCARSTWA w jednym pliku gotowe do wydruku. Wyciagnelam teksty z postów z tego tematu oraz z tematów o: bezpieczeństwie na stoku, upadkach, dobrych obyczajach narciarskich Większość info pochodzi z postów Mitka Opracowanie zrobiłam dla potrzeb ekipy narciarskiej z którą jadę w przyszłym tygodniu /ludzie już jeżdżący,ale na baardzo zróżnicowanym poziomie/. Ale może komus innemu też się przyda.... zaczęły się ferie,więc dużo osób sie pewnie wybiera na narty pozdrawiam serdecznie!! Załączone pliki TAKTYKA BEZPIECZNEGO i PRZYJEMNEGO NARCIARSTWA.doc 87,5 KB 212 Ilość pobrań
-
mozna ta osobe podszkolic dla wlasnego bezpieczenstwa. Jak mi sie zdarzalo jechac z kims bardzo niestabilnym na wyciagu to mu mowilam co ma zrobic, jak prowadzic narty- czesto to pomaga. A w krytycznym momencie /wiedzilalam,ze zaraz jest stromo+nierownosc i duzo osob tam wypada/ to babke po prostu ramieniem przytrzymalam /dobrze,ze to byla kobieta,bo tak obcego mezczyzne "przytulic" to troche glupio :p/ i dojechalysmy .
-
Na mapce tras na lodowcu jest 1 czarna trasa. Czy jest to taka "normalna" trasa czy tez taka ze specjalnie zostawionymi muldami?? Kiedys na Tuxie byly takie trasy z muldami,ale je zlikwidowali...
-
Oj tak... Ale chyba lepiej przy takim poslizgu byc publicznoscia niz upadajacym "Najlepsze" upadki jakie w zyciu widzialam to w Mayrhofen w Zillertalu w Austrii - gora Penken, czarna trasa Harakiri - tam jest bardzo stromo i na gorze jest taki najgorszy kawalek /megastromizna i b.czesto jest tam oblodzone albo b.zmrozony snieg/-test techniki dla narciarza. Jak ktos przejdzie choc na chwile na tyly to lezy, a tam nie ma sie po upadku jak zatrzymac-za stromo. Wiec jak ktos sie wywali na gorze tej scianki to z reguly ze 200m leci :eek: I teraz atrakcja dla publicznosci - to wszystko idealnie widac z krzeselka obok . Jak sie widzi postawe narciarzy przed stromym to z 80% pewnoscia mozna powiedziec czy przejada dany odcinek nartami czy na tylku . Zawsze na krzeselku byl to temat pasjonujacej dyskusji - czy delikwent sie wywali czy nie...
-
Ale tak na kazdym stoku zaliczasz te gleby tuzinami??? Bo jak np. jest bardzo twardo to troche nie widze sensu :eek: Ja nie widze przyjemnosci w czestym wywalaniu sie... tez przy duzych predkosciach to strach przed kontuzja...- Mitek napisal: "leciałem jakieś 150metrów na plecach"-ale atrakcja... nie mialam jeszcze chyba takiego upadku na plecy i dobrze mi z tym /mam narty -10cm do wzrostu/ no i siniaki zmniejszaja troche przyjemnosc jazdy na nartach... u mnie z wywalaniem sie jest OK- z 1 upadek na dzien albo na 2 dni,glownie jak cos cwicze i mi akurat nie wyjdzie .... jakos nie marze o tym zeby wywalac sie wiecej... po co?? Cwicze, staram sie doskonalic technike-ale staram sie ratowac przed upadkami jesli tylko da sie jeszcze cos zrobic. Znam narciarki, ktore praktycznie w ogole sie nie wywalaja. A zdecydowanie NIE woza sie ani NIE spoczywaja na laurach. I chyba wole dazyc do takiej wersji narciarstwa.. Użytkownik fankaSDM edytował ten post 14 styczeń 2009 - 17:33