Szulamitka

Byłam w ndz. od 17 do 21.oo (8 wjazdów orczykiem + 9 wjazdów kanapą). Szerokość stoku - super, ukształtowanie stoku -urozmaicone, nie nudzi się, super. Bliziutko od Częstochowy, Łodzi... Ale warunki na stoku były b.ciężkie: na górze przetarcia do trawki, oblodzenie na całej powierzchni, wiatr całkowicie rozdmuchał sypki śnieg, zero kontroli nad nartami; im niżej, tym więcej muld. Kamyczki i spore bryły lodu (można sobie było wziąć na pamiątkę jak z kopalni w Wieliczce)... Ludzi ubywało, podjeżdżało się prawie bez czekania, także szkoda, że zły stan stoku nie pozwalał na pełną frajdę. Trasa nr1 wyglądała lepiej niż 2 i 3. Ale szkoda, że kanapa wolniejsza od orczyka. Karnety czasowe - 40 PLN... dziwne, że jazda nocna w tej samej cenie, a nie tańsza, choć krótsza o 30 min. i w najgorszych warunkach... Parkowanie o g.17-tragiczne: brak parkingowych,którzy kierowaliby tym. Na terenie ośrodka i w krzakach, na poboczu - parking bezpłatny, a po drodze do Góry parkingi prywatne, płatne (chyba jednorazowo 5 PLN). No i niespodzianka na pożegnanie: kasjerki nie miały 20 PLN i 40 PLN na zwrot kaucji (bez drobnych nie przyjeżdżaj) - szkoda, że wcześniej nie rozmieniły sobie np. w barze ) A taki fajny stok i w korzystym miejscu... Konkurencyjna stronka informacyjna: http://www.gorakamiensk.kwb.pl/ oraz przydatne zdjęcia stoku: http://www.efotogale...ndex.php?m=1284

Ale o kwaterach to ani mru mru :confused: Nikt z Was tam nie nocował?

Wielkie dzięki, będę uparcie próbować... W tym wszystkim chyba boję się przy zjeżdzie wychylić do przodu i pewnie stąd ten problem dociążania pięt i tyłu... Ale może lepiej przełamać się i przesadzić z pochyleniem w przód niż w tył....

O, mamo :eek: ile terminów: płaszczyzna strzałkowa? czołowa? "opieranie się na wewnętrznych częściach zewnętrznej stopy i zewnętrznych częściach wewnętrznej stopy (patrz czucie głębokie)" - a jest coś prostszego?

Proszę o pomoc-konsultację wytrawnych narciarzy Ciągle zjeżdżam z ciężarem ciała na piętach... czuję, jak przy zjeździe unoszę w butach palce stóp Pamiętam, aby tak nie robić, a nie umiem tego zmienić. Nie wiem, jaką przyjąć postawę i jak ćwiczyć, aby się tego pozbyć.

Ostatecznie sprawa rozegrała się tak: nie było mojego rozmiaru buta Lowa (23,5), ale był mój rozmiar w butach Nordica GTS 10Women http://www.nordica.p...buty_woman.html i takie kupiłam. 1 stycznia stanęłam w nich na stoku Góry Kamieńsk. To było wspaniałe sześć godzin zjazdów (mój czwarty raz na nartach)!!! Buty nie obtarły. Jestem zadowolona.

Ajajaj... no własnie też po internecie patrzę, że nie ma tych butów (ten model), więc się lękam - co to jest... oryginał? podróbka? W końcu trochę kosztują... W jednym wątku forumowicz przestrzegał przed produkcją pozakatalogową/marketową...

Kochani!!! Bardzo potrzebuję Waszej rady i opinii, bo juz mam mentlik w głowie. Ostatnio na nartach byłam po raz trzeci w życiu. Ale mam wielkie chęci nauczyć się. Stąd decyzja - kupuję sprzęt! Co sądzicie o takim zestawie dla mnie: buty Lowa SC 400 Lady za 650 PLN i narty Rossignol Actys 200 za 700 PLN. Wg skali umiejętności to wypada mi chyba "3" (jesli tylko nie jest stromo). Eksperymentuję dopiero, więc jeżdżę prawie od jednego boku stoku do drugiego ale też próbuję krótkich szybszych skrętów... Nie wiem, czy polubię bardzo szybką jazdę, bo na razie duża prędkość, gdy stoję na deskach, przeraża mnie. Waga 55 kg, wzrost 160 cm. Piszecie, aby na początku nawypożyczać się nart i potem kupić. Ale wątpię, że będę umiała wtedy określić, które mi odpowiadały, bo wypożyczalnie, do których trafiam, mają stare narty i dają je jak leci (ostatnio dostałam narty 130 pare centymetrów). Dlatego wolę kupić i mieć swoje. Czekam na opinie, bo za dwa dni muszę zdecydować.