Skocz do zawartości

Kuba K.

Members
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Kuba K.'s Achievements

Contributor

Contributor (5/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Dzięki wielkie za odpowiedzi Chyba spróbuję u Muszaka w takim razie, bo mam najbliżej, jeszcze się do nich odezwę Ale ceny, to niestety trzeba przyznać, że porażają... pozdr!
  2. Dzięki za odpowiedź Jakby jeszcze ktoś mógł coś dopowiedzieć w tym temacie, to bardzo proszę o dodatkowe odpowiedzi, będę wdzięczny za każde informacje I jeśli ktoś jeszcze zna, jakiś inny serwis, godny polecenia w Poznaniu, gdzie mógłbym załatwić to wszystko, o czym napisałem, to bardzo proszę niech da znać Zależałoby mi też na tym, żeby osoby, które tam pracują były wyrozumiałe dla laika i potrafiły mu to i owo wytłumaczyć I jeszcze nawiązując do udzielonej odpowiedzi: 2. a) - czyli najlepiej pojedynczo narty, ok rozumiem, a w pozycji leżącej, jeśliby musiały być, to jak wtedy najlepiej je położyć? - tylko, że ta rdza się nie powinna pojawić na nieużywanych deskach, zwłaszcza tylko po jednym wyjeździe, dlatego wolę się, jak najszybciej z tym uporać, żeby się to nie rozprzestrzeniło - miałem na myśli taką naprawdę najbardziej podstawową i banalną konserwację, typu: nałożenie parafiny na gorąco na ślizgi, natłuszczenie krawędzi wazeliną, etc, na wszystkie poważniejsze zabiegi bym oczywiście oddawał deski do serwisu, i wiem, że to ciężkie, ale bardzo zależałoby mi na znalezieniu kompetentnego serwisu, który nie będzie chciał za wszelką cenę wycisnąć ze mnie kasy, tylko szczerze doradzi, co i jak - jeśli chodzi o parafinę do ślizgów i wazelinę do krawędzi, to jakie to dokładnie są i skąd je wziąć? i czy można tę parafinę nanieść w jakiś inny sposób niż tylko żelazkiem? czytałem gdzieś, o jakimś sposobie rozprowadzania parafiny za pomocą suszarki, ale czy wtedy trzeba czymś ją docisnąć do samego ślizgu? - jak powinna wyglądać szczotka do oczyszczania ślizgów z resztek smaru/parafiny? 3. - co to znaczy ślizgami na zewnątrz, czyli, że o ścianę mają być oparte wierzchami, tak? - co do wiązań, to mi nie chodziło o żadne skręcanie ich na noc, ani nic podobnego, tylko zostawianie w pozycji zamkniętej na noc, ale rozumiem, że takie ustawianie wiązań podczas sezonu nie jest konieczne - co do butów, to masz rację, jak wyciągnąłem kapcie ze skorupy, to myślałem, że mnie cholera jasna strzeli, jak miałem je włożyć z powrotem, bo nijak nie szło tego wepchnąć, a jak już wsadziłem, to się zastanawiałem, czy nic tam nie uszkodziłem xd To czekam na kolejne odpowiedzi Z góry wielkie dzięki zdr! Użytkownik Kuba K. edytował ten post 07 marzec 2013 - 18:35
  3. Hej, niedawno wróciłem z wyjazdu na narty, który był dla mnie niejako powrotem na stok, ponieważ niestety rok temu nie udało mi się nigdzie wyskoczyć na deski. Przy okazji był to chrzest dla moich nowych nartek, które już kupiłem ok. 2 lata temu (marzec 2011), po wyjeździe w tamtym sezonie, myśląc, że już w następnym je przetestuję, no ale niestety musiały nieco poczekać - tak btw. deski te kupiłem właśnie dzięki Waszej pomocy http://www.skiforum....przetu-FISCHERa http://www.skiforum....0994#post350994 Byłem na Chopoku i muszę przyznać, że po tej przerwie od nart, ten wyjazd to było dla mnie coś wspaniałego, dodatkowo porównując do polskich warunków, bajka! Jak już wspominałem, miałem pierwszy raz te narty na nogach i muszę przyznać, że na początku było ciężko, dopiero w drugiej połowie wyjazdu czułem, że jestem już w stanie, w jakiś sposób nad nimi zapanować, ale generalnie jestem z nich naprawdę zadowolony Mój sprzęt to: Narty: Fischer Progressor 8+ (170cm) http://www.skionline...sor-8,4283.html - tylko inne wiązania, chyba RS 11 Buty: Salomon Impact 7 http://www.skionline...act-7,2146.html Tylko niestety, nie obyło się bez uszkodzeń, i tak: NARTY: - kilka dosyć sporych rys na wierzchach nart, w tym jedna naprawdę głęboka, dochodząca prawie aż do krawędzi - 2 razy przejechali mi po nartach, jacyś pseudomistrzowie tras, więc podejrzewam, że te największe rysy to ich sprawka :mad: - przyrdzewione krawędzie w tylnej części nart, za wiązaniami, zarówno w jednej, jak i drugiej, podejrzewam, że to przez nieprawidłowe przechowywanie desek... - a co najdziwniejsze, ślizgi wyglądają naprawdę OK, nie ma na nich żadnych większych, głebokich rys, tak mi się wydaje przynajmniej - to pewnie dlatego, że było naprawdę sporo śniegu, a poza trasami, miejscami można było niemal pływać w puchu WIĄZANIA: - dosyć mocno poobijane i wizualnie podniszczone (spore odpryski lakieru), ale mam nadzieję, że nie zostały oprócz tego, jakoś uszkodzodzone BUTY: - w miejscu, gdzie jedna częśc skorupy buta nachodzi na drugą znajduje się uszczelka i właśnie ta uszczelka zaczęła się odklejać od plastiku - podejrzewam, że wystarczyłoby to przylepić, jakimś cyjanopanem, ale wolałbym oddać to do serwisu, żeby zająć się tym fachowiec i obejrzał przy okazji całe buciory Niestety, aktualnie nie mam dostępu do sprzętu i nie miałem, jak go obejrzeć dokładnie przed samym napisaniem posta i ew. zrobić zdjęcia, a ostatnio widziałem go tydzień temu, dlatego też wszystko piszę z pamięci i mogą występować, jakieś minimalne nieścisłości, jak tylko będę miał możliwość to wrzucę, jakieś fotki Podsumowując, wizualnie za dobrze te deski (i wiązania) nie wyglądają, widać, że są trochę uszkodzone, ale mam nadzieję, że nie ma to jednak wpływu na ich właściwości I moje pytania do Was: 1) Gdzie w Poznaniu moglibyście mi polecić sprawdzony serwis (najlepiej też, żeby nie skroili mnie za bardzo z kasy), w którym ktoś mógłby profesjonalnie obejrzeć te narty (i wiązania) i całościowo ocenić, co trzeba z nimi zrobić Na pewno trzeba by było ściągnąć tę rdzę z krawędzi, więc podejrzewam, że przy okazji podostrzyć, a nie chciałbym, żeby mi za mocno zjechali krawędzie i (jeśli to ma znaczenie) zniszczyli fabryczny kąt ostrzenia, który ponoć w Fischerach standardowo wynosi 87/1 Zerknąć na ślizgi, czy z nimi wszystko w porządku Ponadto, żeby obejrzeli wierzchy tych nart i ocenili, czy trzeba by tam coś zadziałać, bo nie za fajnie to wygląda No i jeszcze buty, to też chciałbym od razu załatwić 2) Przechowywanie sprzętu, jak najlepiej to robić? a) narty - czy mogą być spięte skirzepami i w pokrowcu, gdzieś za kanapą sobie leżeć? czy lepiej przechowywać je rozpięte? w jakiej pozycji i warunkach powinno się je przechowywać? - czy przechowywanie w piwnicy mogło spowodować te pordzewienie krawędzi? bo chciałbym za wszelką cenę uniknąć tego, żeby znowu pojawiła się rdza - czy smarować czymś samemu ślizgi i krawędzie, czy lepiej oddać do serwisu? chodzi mi o zakonserwowanie tego na okres nieużywania sprzętu - taki ogólny serwis to chyba najlepiej robić po sezonie, żeby jak najszybciej naprawić ewentualne problemy? - jeśli chodzi o parafinę do ślizgów i wazelinę do krawędzi, to jakie to dokładnie są i skąd je wziąć? i czy można tę parafinę nanieść w jakiś inny sposób niż tylko żelazkiem? wiązania - ustawienie w pozycji zamkniętej (tak, jak wpięte buty) i skręcenie sprężyn, na jak najniższe wartości? c) buty - coś mnie tknęło do tego, żeby po wyjeździe wyciągnąć kapcie i obejrzeć buty dokładnie, i okazało się, że pomimo tego, iż na wyjeździe, zawsze na całą noc zostawiałem suszarki UV w butach, dzięki czemu na następny dzień było sucho i nic nie śmierdziało, to w samej skorupie jednak też zostało trochę wody, która nie była w stanie stamtąd wyparować, gdy w środku był kapeć 3) Podczas samego wyjazdu na narty, jak najlepiej przechowywać sprzęt, kiedy go nie używamy? - narty spięte skirzepami, czy raczej oddzielnie? chyba najlepiej w pozycji pionowej? - czy ma znaczenie to, jak będziemy zostawiać wiązania w nartach na noc? czy lepiej w pozycji zamkniętej, czy otwartej? - czy wyciągać z butów kapcie na noc, czy może nadal pozostać tylko przy pozostawianiu suszarek na noc w butach? przeczytałem też, gdzieś na forum opinię, żeby codziennie używać suszarek, a same kapcie wyciągać tylko raz na kilka dni? Wiem, że się rozpisałem, ale chciałbym w tym względzie zrobić wszystko tak, żeby było, jak najlepiej, a czytając forum dowiedziałem się na pewno bardzo wielu przydatnych rzeczy, ale niestety jednocześnie powstał także mętlik w głowie Mam nadzieję, że mogę liczyć na Waszą pomoc i wyrozumiałość Z góry wielkie dzięki! zdr! PS jednej rzeczy nigdy nie zrozumiem, czemu ludzie tylko swoje traktują, jak coś ważnego, a wszystko inne mają gdzieś :mad: mam tutaj na myśli podejście do sprzętu innych osób, czy to podczas wyciągania go z autokaru, czy też podczas wyciągania ze schowka (a ch*j, że wszystko leci, ważne, że moje deski są na samym dnie i muszę je wyciągnąć teraz, natychmiast - ok wyciągnąłem, a że przy okazji rozpieprzyłem wszystko, nie mój problem), a na zwrócenie uwagi, żeby robił to ostrożniej, poczekał aż inni wyjmą swoje deski, poustawiał z powrotem sprzęt, jak go komuś przewrócił, to wielkie oczy i zdziwienie :eek: "o co ci k***a człowieku chodzi?!" już nawet nie wspominam o (świadomym, celowym, bo przypadkowo każdemu może się zdarzyć, przeprosi i jest ok, chociaż to mniejszość) deptaniu po nartach w kolejce do wyciągu czy przejeżdżaniu po wierzchach Twoich nart przez pseudomistrzów stoków (zazwyczaj są to tacy, którzy niestety przeceniają swoje możliwości), a jestem na takich wyjątkowo uczulony, bo 2-krotnie miałem niebezpieczne sytuacje z tym związane, raz przejechał mi centralnie przed nosem, po obu moich deskach, z prędkością światła, gdy zjeżdżałem już do wyciągu, a drugi chciał mnie chyba potraktować, jako pachołek do wymijania, ale się przeliczył, najechał na tył moich nart i tyle z tego dobrego, że to on z powodu swojej głupoty się wywalił, a ja jakoś się utrzymałem na nartach nie wiem, może to ja jestem dziwny, ale generalnie zawsze staram się traktować sprzęt innych, tak, jakbym chciał, żeby inni traktowali mój... Użytkownik Kuba K. edytował ten post 07 marzec 2013 - 14:44
  4. Na razie nie, chodzi mi o ich dobre zakonserwowanie i poprawne potraktowanie nowych nart. Może uda mi się jeszcze gdzieś wyjechać w tym roku, ale to będzie na totalnym spontanie - narazie nie planuję. Aha i jeszcze jedno, czy zabezpiecza i konserwuje się jakoś krawędzie? Z góry dzięki! Użytkownik Kuba K. edytował ten post 15 marzec 2011 - 22:02
  5. Cały czas wstrzymuję się jeszcze z wysyłką desek do mnie, ponieważ są to moje pierwsze narty i chcę podjąć, jak najlepszą decyzję. Dostałem jeszcze takie info od sklepu, gdzie kupiłem narty. Czy to prawda, że lepiej zostawić ten smar fabryczny? Czy jeśli bez jego ściągnięcia deski zostaną przesmarowane na gorąco to zakonserwuje i zabezpieczy to właściwie ślizgi? Pytam, ponieważ czytałem różne opinie i już się pogubiłem... Bardzo Was proszę o pomoc i poradę Z góry wielkie dzięki Pozdr!
  6. Dostałem odpowiedź ze sklepu, gdzie zamówiłem Myślę, że można im zaufać, co? Pozdr!
  7. http://www.skispa.pl/ przeglądając tę stronę rzeczywiście wszystko bardzo ładnie wygląda Mam nadzieję, że to nie pic na wodę. Zapytałem, tam, gdzie zakupiłem narty, czy istnieje możliwość zrobienia nart przez ten sklep. A jeśli nie będzie takiej możliwości, to może będzie opcja, żeby sklep przesłał narty bezpośrednio do skispa, a oni wtedy odeślą zrobiony sprzęt do mnie? Trochę kombinowania, ale to są moje pierwsze narty i chciałbym mieć wszystko dopicowane na najwyższym poziomie Pozdr! Użytkownik Kuba K. edytował ten post 09 marzec 2011 - 15:07
  8. Hej Jak w tytule, zakupiłem 2 pary nart Fischer P8+ http://allegro.pl/sh...item=1490723526 Temat, w którym poradzono mi dechy http://www.skiforum....?t=36581&page=1 Narty jeszcze do mnie nie doszły, ponieważ zastanawiam się, gdzie je mam zamówić. Czy do Poznania, gdzie studiuję i na pewno łatwiej będzie znaleźć, jakiś serwis, który odpowiednio zajmie się deskami. Czy do swojej rodzinnej miejscowości (Iława), gdzie nie ma żadnego serwisu narciarskiego, nawet w sąsiednich miastach. No i dlatego zadaję to pytanie, czy trzeba coś robić z tymi nowymi nartami? I jeszcze jedno, jakie są fabrycznie ustawione kąty krawędzi w tych deskach? Jak polecilibyście naostrzyć te narty do w miarę uniwersalnej jazdy, na poz. ok. 6? Bardzo Was proszę o pomoc i odpowiedzi Z góry wielkie dzięki! Pozdr!
  9. Ja pierdzielę... Takich problemów z zamówieniem przez internet to ja jeszcze nie miałem. Na ebayu koleś proponuje mi anulowanie transakcji. Na allegro (1 aukcja) okazuje się, że nie mają dostępnych tych nart. Zamówiłem po raz trzeci te narty (2 pary), może teraz się uda - do 3 razy sztuka... http://allegro.pl/sh...item=1490723526 Pozdr!
  10. I zakupiłem http://cgi.ebay.pl/w...e=STRK:MEWAX:IT 2 pary, dla siebie, i dla kuzyna o podobnych gabarytach i umiejętnościach Mam nadzieję, że to będzie trafiony zakup Jedno mnie tylko zastanawia :confused: Jak to jest z gwarancją w takim przypadku, jak mój, gdy zamówiony sprzęt jest z zagranicy? Czy istnieje jakiś dystrybutor Fischera na Polskę, gdzie ewentualnie będę mógł zgłosić się z gwarancją? (Oczywiście mam nadzieje, że nie będzie mi to w ogóle potrzebne, ale wolę dmuchać na zimne) Bardzo Was proszę o pomoc i o rozwianie wątpliwości Pozdr! @EDIT Dzisiaj dostałem od tego gościa na ebayu dwuznacznego maila... Napisał mi on, że nie wie, czy gwarancja w Polsce będzie obowiązywać, a poza tym transport tak daleko wiąże się z większym ryzykiem uszkodzenia nart i on by proponował najchętniej anulowanie zamówienia... Przyznam się, że po przeczytaniu tego maila trochę dziwnie się poczułem i już nie mam takiej ochoty, żeby zamówić od niego te deski... W związku z czym zajrzałem na allegro, i na szczęście udało mi się znaleźć P8 niewiele drożej, a przynajmniej nie będzie tej niepewności http://allegro.pl/sh...item=1469587943 Pozdr! Użytkownik Kuba K. edytował ten post 01 marzec 2011 - 09:41
  11. @keicam kawał byka z Ciebie! :eek: To jak z tą długością dla mnie? patrząc na Ciebie i Twoją nartę, to dla mnie chyba 170cm? Ale P8 jest to też mniej wymagająca narta niż P9... Więc może 175cm? Kurczę, nie mam pojęcia, poradzcie coś jeszcze, proszę...
  12. Ok, to nie będę już wydziwiał z tymi wiązaniami, ale rozumiem, że nie ma znaczenia, z jakiej one są serii? I rozumiem, że 11DIN starczy mi nawet na wadze do 100kg? Tylko teraz jaka długość? 170 czy 175? @keicam mógłbyś mi napisać, ile masz wzrostu? Pozdr! @EDIT I popraw linka Użytkownik Kuba K. edytował ten post 17 luty 2011 - 17:06
  13. Dzięki za info Waga w takim razie powiedzmy, że 85-95kg, nie 85. No to muszę się nad długością jeszcze zastanowić. Będzie duża odczuwalna różnica pomiędzy 170, a 175cm? I czym się kierować podczas wyboru długości? Na dłuższej trudniej wycinać krótsze skręty, ale chyba jest za to stabilniejsza? W sumie to tylko 5cm? Kurczę, no nie wiem... A odnośnie wiązań, jeszcze trochę pomarudzę. Chciałbym mieć dosyć duży zapas, a ponadto wiązań do 11DIN, nie ma w tej serii, która jest przeznaczona do nart Progressor (HIGH PERFORMANCE) http://pl.fischerspo...p?page_id=60009 Tam są tylko 12 i 13, a nie chciałbym mieć jakichś nieodpowiednich wiązań, które nie będą w 100% kompatybilne z deskami (no i jak najbezpieczniejsze). RS11 są tylko w serii SPORT PERFORMANCE http://pl.fischerspo...p?page_id=60009 I chciałem się Was zapytać o jeszcze jedną rzecz, co oznaczają różnice w zastosowanych technologiach (na czerwono) RSX12 - Powerrail, ABS, Full Diagonal, Powerrail Brake LD 80 http://pl.fischerspo...13&parent=60112 RS11 - Powerrail, ABS, Full Diagonal, Powerrail Brake SL 78 http://pl.fischerspo...16&parent=60113 I znalazłem coś takiego http://www.skiteam.p...ischer/Progr-8/ Tutaj chyba są te wiązania, na których mi tak zależy? Wyższa cena, też chyba może być spowodowana tym, że mają one wyższą skalę? (do 12DIN) @EDIT Na swojej stronie Fischer, do tych nart, dedykuje właśnie wiązania RSX12 - http://pl.fischerspo...13&parent=60112 Użytkownik Kuba K. edytował ten post 17 luty 2011 - 11:59
  14. Dzięki wielkie za odpowiedzi. Miałem złe myślenie, jeśli chodzi o długość nart! Myślałem, że max 165cm, dzięki za naprostowanie. I jak teraz myślę, to logiczne, to nie ma być tylko slalomka, ale też żeby się dało na nich ostrzej pocisnąć, a żeby były stabilniejsze, to lepiej dłuższe. Tylko 170 czy 175, oto jest pytanie? I jeszcze jedno mnie zastanawia, jakie oni dają (dokładnie) wiązania do tych desek. Bo nie ma wiązań RS11 PPOWERRAIL z seri HIGH PERFORMANCE, a chyba te byłyby najlepsze do tych desek, co? I jeszcze to ograniczenie w tych wiązaniach do 11DIN... Dużo lepiej bym się czuł mimo wszystko, gdybym mógł kupić te deski z tymi wiązaniami RSX12 POWERRAIL http://pl.fischerspo...13&parent=60112 Wtedy bym się już chyba nie zastanawiał.
  15. Dzięki, no i w sumie masz rację Zanieść narty i spytać, mogę Jeśli chodzi o wyjazd do Włoch to własnie udało mi się znaleźć super okazję i jadę za podobną cenę, jak w Polsce A myślisz, że oni by tam potrafili też ocenić, czy narty i wiązania nadają się do użytku w ogóle? (pkt.2 w moim pierwszym poście) Czy bym musiał coś zapłacic za to sprawdzenie? W sumie spytam się, jak tam pójdę, ale może będziesz mógł mi coś poradzić Pozdr!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...