paw1

Jeżeli rodzice płacą za szkolenie to rodzice i dziecko decydują o stopniu zaangażowania  jeżeli  za szkolenie płaci Państwo to Państwo i dziecko decyduje o stopniu zaangażowania.  Słyszałem  że w Austrii są dwie szkoły narciarskie (ogólno Austriackie). Dziecko w szkole sportowym aby dostać promocje z klasy do klasy musi poza ocenami zdobyć odpowiednią ilość punktów w zawodach. Jeśli tego nie osiągnie przechodzi do zwykłej nie sportowej klasy. W Polsce oparte to jest n KORowcach (Klub Oszalałych Rodziców) to oni decydują jak mają więcej pieniędzy i determinacji to mogą ciągnąc karierę syna/corki dłużej jak nie mają to wypadają z gry bez względu na chęci dziecka i lub trenera.  

OK ale czy ktoś zna statystyki opadów w Austri czy np listopad jest statystycznie bardziej śnieżny niz grudzień, styczen. Niestety nie znalazłem tych danych   w necie 

Czy macie jakieś doświadczenia z pogodą na lodowcach w listopadzie Przepraszam za off 

Zgodnie z tematem najbardziej denerwuje mnie złą pogoda Mgła, opad śniegu utrudnia mi szybka jazdę. Nie lubię też bardzo miękkich warunków. 

A ja myślę, że Polacy nie są najgorsi. Zwracamy po prostu większa uwagę na brzydkie zachowania którym towarzyszy język polski.  Narty wymuszają bardziej sportowy sposób wypoczynku niż leżenie nad basenem stąd statystycznie mniej pijanych.    

Od jak dawna serwisujesz narty?

Ok dzięki za wyjaśnienie

85-86 to bardzo agresywny kąt, to znaczy trudno wejśc na krawedż, narty prowadzisz w max zakrawędziowaniu i bardo szybko sie tępią, raczej tylko dla super super jeżdżących slalom i mających takie upodobania. Wort szacun

Jark to cały urok internetu. Mozna przeczytać opinie różnych ludzi o bardzo różnej wiedzy na dany temat

Cholernie mało ludzi jeździ czystym karwingiem

Chodzi mi o kawałek przy wyciągu nr 3 Croda Rossa. Dół trasy przy  bombce jest stromy oznaczony jako czerwona ostatnia ścianka czarna jest bardzo czarna. Jedzie się po stromym i wpada do studni. Określenie że jest najstromszą przygotowaną trasą  w Dolomitach powiedział mi chłopak-trener z skiracingdays. PS  Tak na marginesie ten region podoba mi się tak sobie.

Nowe wyciągi moim zdaniem bardzo poprawią ten ośrodek, no i mozesz zjechać z najstromszej trasy w Dolomitach

Jak jest miękko i słabo jeździsz na 6 dni wystarczy z powodzeniem

proponuje skarpety SmartWool z wełny Merino b ciekie 

Jacek jak taki cięki botek ma ochronić stope od plastiku skorupy. Raczej to skorupe trzeba uformować do stopy

Proponuje kupno butów w profesjonalnym  sklepie. Jeśli to ma być but zawodniczybut tzn 93-95mm szeroki,  wysoki flex 150-170 to kupujesz but surowy. Taki but nie nadaje sie do jeżdżenia. Trzeba go wyfrezować i rozciągnąć do tego potrzeba umiejętności.Jeśli chodzi o komfort.to jest całkiem całkiem.  Właściwie jedyną istotną wadą jest to że but jest zimny (bardzo cięki but wewnętrzny). 

Buty o flex 120-130 czy wiecej bardzo trudno zalożyc jak są zimne - to normalne. Typowo zawodnicze o sznurowanym botku latwiej sie zakłada.

Czy ktoś ma doświadczenie w użytkowaniu tego typu butów ?

Mam pytanie czy wiecie gdzie w Katowicach lub okolicy jest dobry serwis który może wyfrezować i lub poszerzyć skorupę buta narciarskiego.

Przepraszam ale nie chcę zakładać nowego tematu. Czy wiecie gdzie w okolicy Katowic można poprawić (odbarczyć) but narciarski

Wyjazd 2.04-6.04. Ciepło około 15-18C w dolinie. Na Tuxie bardzo fajnie na górze -3-4C śnieg znakomity. Jeden dzień jeździłem na Penken trasy rano zmrożone fajne do 12. Na górze temperatura +9. Reasumując trzeba wstrzelić sie w pogodę bo przy mgle jak dal mnie jazda na lodowcu ( duże przestrzenie śniegu)  jest niemożliwa - nie widzę dobrze

Ja może będę niepopularny ale narty to nie teoria strun to dość prosty sport. Zasady skrętu nie są jakieś magiczne, błędy są dość powtarzalne a przysłowiowy konik często jest w przygotowaniu przed sezonem a nie w samym niuansie ułożenia dużego palca w bucie

Nie lubię narty SL. Używam jej tylko na tyczkach ale jak w tym roku pojechałem na Soszów był to dobry wybór. W polskich warunkach SL jest po prostu lepszy, łatwiej się skręca, nie trzeba dużej prędkości dobra na zatłoczone stoki. W Alpy jak dla mnie GS 25-27m ale to są Alpy.

Jak masz dobrą technikę to 165 będą dobre, jak spóźnisz skręt i zamiast carvingiem wrzucisz narty w skręt to na płaskiego nie przejedziesz. Narty 155 będą dobre dla tych z gorszą techniką po prostu łatwiej skręcą carvingowo jak spóźnisz skręt.  GS miałem 27m 184 mam 23m 178, zmienię na 180kilka i 25-27m  Na dziurach ta krótsza jest średnia proponuje ponad 180 z promieniem 25-27.

Ile chcesz wydać ? Przeglądałem allegro i widziałem wystawione Stockli laser sl. To raczej dobry zakup w kategorii sklepowa sl. Pytanie czy chcesz tyle wydać cena coś koło 2000PLN