-
Liczba zawartości
14 700 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
220
Zawartość dodana przez Mitek
-
Nie oglądasz??? Aktywista, który wysypał piach na wybieg. Pozdro
-
Tracą Ci co nie czytają - ich sprawa. 🙂 Pozdro
-
Ja też pisząc GS myślę o GS a nie o Masterze np, który ma miękki przód i skrobie albo tzw. nartach pośrednich. Nie zgadzam się z Tobą w powyższej kwestii bo wiele zależy od typu nierówności i konsystencji śniegu. Pamiętaj, że przez wiele lat jeździłem tylko w takich warunkach bo... innych nie było, a zdarzało się nawet na nartach DH pokonywać Bieńkulę i nie był to jakiś karkołomny problem. Narty mają swoje parametry takie jak sztywność czy krawędź do jakichś celów ale nie musimy ich używać jak nie chcemy. W cięższym ale równym, nieprzejeżdżonym śniegu mnie osobiście zdecydowanie lepiej jechać na GSie niż na SL bo się tak nie kopie. Na GSie nierówności są znacznie mniej odczuwalne co wpływa na stabilność jazdy a przez to na sterowność. Zdecydowanie lepiej jest mieć na nierównym nartę dłuższą niż krótszą pod warunkiem, że umie się na niej jeździć. Mam wrażenie, że - jako skitourowiec i narciarz wysokogórski - jesteś przyzwyczajony do pewnego typu narty, lekkiej, nie za długiej, szerszej i stąd stosujesz nieco inną technikę jazdy. Zaznaczam, że piszę o stokach a nie o jeździe w górach żlebami czy innymi formacjami wklęsłymi gdzie musisz stosować różne specjalne techniki kontroli prędkości a czasami dłuższa narta po prostu nie wejdzie. Pozdro serdeczne
-
Nie wolno krytykować, nie czytałeś tematu? Poza tym... Wypadł, no wypadł ale w jakim stylu...! POzdro
-
Cześć Znakomity przejazd Michała Jasiczka. Ciekawe czy mój ulubiony zawodnik uzbiera dwa genialne przejazdy... Pozdro
-
Cześć Wiesz ja myślę, że to co opisałeś powyżej, nie ma wiele wspólnego z jakimś typem narty czy nawet techniką jazdy. To po prostu opis jazdy w terenie, który jest kwintesencją narciarskiej przyjemności i niezależnie od przyzwyczajeń będzie dla każdego jeżdżącego narciarza podobny i podobnie przyjemny. Ja - pomimo iż jest jestem narciarzem trasowym nie wyobrażam sobie sytuacji, że miałbym orać trasę gdy obok jest dostępny świeży śnieżek i inne zachowanie po prostu ciężko mi nawet zrozumieć. Pozdro
-
Cześć To chyba On musi wybrać... Pozdro
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Pogadamy jak się spotkamy, albo się zdzwonimy. Nie lubię jak mi podczas rozmowy wpierdalają się kibice zza pleców. Trzymaj się. -
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
Mitek odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Cześć Niech się nauczy porządnie pływać ale niech się nie wkręca... Pozdro -
Cześć Rozumiem i doceniam, zwłaszcza wiązania. Ale to szpan dla znawców, masz tą świadomość? Uniwersalnie działają tylko narty znane z TV, np białe Heady są niezłe albo Rossignol Hero, Salomon Race, choć firmy usilnie niszczą wizerunek swoich flagowych linii wpychając do nich straszliwy chłam już w tej chwili. Pozdro
-
Sprawdzam.
-
Cześć No co Ty. Jeździmy na rowerach raczej... 🙂 Pozdro
-
Nie. Co to znaczy "w dobrym tonie"? Wypierdol ten sztachety i zacznij jeździć po prostu.
-
Umiał jeździć i tyle, żadna tajemnica. Pozdro
-
Cześć Znakomita diagnoza przyczyn lawinowego wzrostu wypadkowości na nartach odkąd zapanował przekaz, że jazda na nartach to lekki, łatwy i przyjemny sport dla wszystkich. Pozdro
-
Cześć I jeszcze dwie rzeczy dotyczące nart GS: - narta GS race jest w odczuciu z jazdy mało reaktywna, zwłaszcza dla osób jeżdżących dużo czy też przyzwyczajonych do nart o profilu SL. Gdy na narcie typu SL wykonamy ruch (np. przekrawędziowanie) narta zareaguje praktycznie natychmiast wchodząc w skręt. Na GS trzeba poczekać, narta dość długo przechodzi linie spadku stoku i wtedy potrafi się nieźle rozpędzić. - narta GS bez odciążenia jest nie do przesunięcia czy też obrócenia. Osoby przyzwyczajone do nart popularnych często pomagają sobie siłowo i nawet przy niedokładnym odciążeniu potrafią wprowadzić narty w skręt lub obrócić. Na każdej narcie sportowej jest to trudne ale jak na SL jeszcze jakoś wykonalne tak na GS jedziesz jak na szynach. Warto o tym pamiętać i nie wybierać takich nart gdy nie mamy idealnie opanowane wejścia i zejścia z krawędzi odciążeń oraz śmigu. Pozdrowienia
-
Cześć Jako osoba, która na GS spędziła pewnie jakieś 30 lat nie rozumiem zupełnie tego zdania, jest wręcz przeciwnie. GS będzie stabilniejszy na nierównym i w znacznie mniejszym stopniu będziesz czuł teren - w sensie poczucia nierówności. Warunek - narta musi jechać. Prędkość jest kwestią narciarza a nie stoku ale zawsze GS spisuje się dobrze gdy jedzie a nie stoi czy hamuje. Kiedyś nawet miałem okazję porównywać całą kolekcje MAJESTY - nart generanie przeznaczonych do jazdy pozatrasowej i po nieprzygotowanych stokach i żeby osiągnąć takie odczucie stabilności jak na GS to te narty musiałyby mieć pewnie z 200-210 cm przy GS damskim. Pozdro
-
Cześć Jeżeli umiesz jeździć to nie ma żadnej różnicy. Pytanie o narty GS, kłóci się z dostrzeganiem rozgrzebanego śniegu. Pozdro
-
Cześć Zjedzą, tez tak myślę, natomiast dość znany jest mechanizm równania z grupą i nawet jeżeli gepard będzie w grupie żółwi to dość szybko żółwiem się stanie. Pozdro
-
Uniwersalna może być tylko technika. Narta uniwersalna czyli do niczego. Pozdro
-
Cześć Marek okręgówka okręgówka ale samochód średniej klasy za sezon to jest minimum. Liczyliśmy to z kumplem który miał ambicje kształcić narciarsko syna. Miał nawet dofinansowanie z firmy, w której pracował ale... drugi syn też chciał no i plan się zawalił a rodzina naprawdę zasobna - obydwoje stanowiska dyrektorskie w dużych koncernach... Szczęście, o którym wspomniałeś - jest tutaj elementem może nie kluczowym ale bardzo ważnym. Pozdro
-
Cześć Punkt mniej w umiejętności = punkt więcej w szerokości. Pozdro
-
Cześć Jako osoba nie będąca w temacie sportu narciarskiego staram się nie wpierdalać bo fajnie się czyta osoby, które wiedzą. Dzięki Panowie. Mogę tylko potwierdzić - z innych dyscyplin sportu - że bariera przejścia ze sportu juniorskiego do seniorskiego to bariera selekcjonująca często bardzo negatywnie i to z różnych względów. Natomiast wyrwałem zdanie napisane przez Marka z kontekstu bo to nie jest wcale jednostkowa obserwacja - sam miałem takie przypadki na zawodach !!. I nie ma co dyskutować o debilizmie takich gości - do odstrzału i koniec. Były również w sieci, nawet tu na forach głosy z tego cyklu. To jest przejaw pewnej społecznej postawy, która między innymi zakłada brak szacunku dla sportowców, dla ich pracy wyrzeczeń walki i ryzyka życiowego jakie ponoszą. Skąd mamy brać gepardy jak potrzeba społeczna kreuje nam raczej Zenków... Pozdro
-
Cześć Nie wiem co rozumiesz przez HP ale różnica pomiędzy jakąkolwiek nartą popularna a GS będzie odczuwalna zawsze. No może najmniej odczuwalna w śmigu ale w skręcie dłuższym a przede wszystkim w technikach ciętych to bedzie różnica solidna. Pozdro
-
Cześć Ale się miotacie.Po co - bo ja się zastanowić to mówicie trochę to samo. Peter przestań być uszczypliwym a zacznij pisać konkrety bo Ci to naprawdę lepiej wychodzi. Co do gęstości śniegu to ją określają przepisy dość szczegółowo (minimalną) - nie wiem co rozumiesz przez optymalna? Pozdro