Skocz do zawartości

Mitek

Members
  • Liczba zawartości

    14 691
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    220

Zawartość dodana przez Mitek

  1. Cześć Na Hochkar jesteśmy ekipą 10-17.02.2024. Szkoda, że się nie spotkamy ale wiadomości będziesz miał z pierwszej ręki. Natomiast dynamika pogodowa (w sensie opadów) tego miejsca zawsze mnie powalała. No Ty to masz na Hochkar jak ja do Bałtowa niemalże... Pozdro
  2. Mitek

    Sezon 2023/2024

    Cześć Oczywiście, że nie tanie. A Twoja gaża to co? A moja? A uśmiech dam na stoku?... Koleś nie przyjedzie bo go po prostu nie stać - taka prawda. Pozdro
  3. Mitek

    Sezon 2023/2024

    Cześć Jakie do niego?? Żeby pobyć w Zwardoniu to koleś by musiał zapłacić. Pozdro
  4. Mitek

    Sezon 2023/2024

    Hm. Na narty ludzie jadą na wakacje, żeby się wyluzować i jak są bezpieczni dla siebie i innych i nie robią bydła to mogą robić wszystko - ich sprawa. Swego czasu prowadziłem wyjazd z bankowcami, właśnie w Livigno a dokładnie w Trepalle. Pensjonat był dokładnie naprzeciwko bezcłowego a alkoholem a 1l Wyborowej kosztował 18 pln. Zapowiedziałem, że autokar odjeżdża codziennie o 9.00 - do wyciągu było zaledwie koło kilometra ale oni płacili tak chcieli. Imprezy były codziennie i to naprawdę solidne i przez cały wyjazd nikt nie spóźnił się na autobus nawet 5 minut. Może było im głupio bo we wszystkich brałem udział i wychodziłem jako jedne z ostatnich. Bywało też w drugą stronę. Kiedyś w Oga - taka wioska naprzeciwko Bormio, kolesie wypili Włochowi cały zapas alkoholu na tydzień w ciągu jednego dnia. Cieszył się jak głupi. Następnego dnia dwie repatriacje - tak to się nazywa - medyczne do Polski a jedne koleś naprawdę się postarał - złamanie kości udowej - ten został we Włoszech dłużej. Wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że ten bazarowy debil był na wyjeździe z 7 letnią córeczką, którą później opiekowaliśmy się na spółę - instruktorami byliśmy ja, dwóch kumpli i jeszcze jedna dziewczyna. Dziewczynka zresztą była bardzo fajna, jeździła już na nartach całkiem nieźle a po 6 dniach z nami, zawsze pod bezpośrednią opieką instruktora zapierniczała najlepiej z całego wyjazdu. Jak ktoś ma słaby łeb to niech na narty nie jeździ. Pozdro
  5. Cześć Na nartach nauczymy Cię jeździć szybko i sprawnie - trochę na stoku spędziłem i to "szybko" rzadko wiąże się ze sprawnie. Nie chcąc urazić kolegów brzmi jak typowe hasło do łapania leszczy. Pozdro
  6. Mitek

    Sezon 2023/2024

    Cześć Livigno... byłem tam naprawdę sporo razy. Z tego rejonu zdecydowanie St. Catarina albo Isolaccia. Pozdro
  7. Mitek

    Sezon 2023/2024

    Cześć A co, małe spotkanie? Ale Francja i Szwajcaria u mnie odpadają. Pozdro
  8. Mitek

    Sezon 2023/2024

    Cześć Zobacz jak ważne jest dokładne ustalenie co jak nazywamy. Gdybym dokładnie nie wiedział o czym piszesz to zrozumiałbym na odwrót. Bo ja jak mówię, że: "śnieg stawiał opór" - to przez to rozumiem, że narta się lekko zapadał i hamował. A jak mam do czynienia z sytuacją, którą Ty nazywasz, że stawiał opór to ja to nazywam, że "trzymał". Dodam jeszcze, że najlepszy jest taki co trzyma ale nie jest chwytny. "Chwytny" to jeszcze coś innego. 🙂 Pozdro
  9. Mitek

    Sezon 2023/2024

    Cześć Jak narta się zapadała to ja bym raczej powiedział, że szedłeś zbyt ostro, w sensie siły przyłożonej na krawędź i teraz jeżeli zrobiło się bardziej twardo uzyskałeś stan bliski ideału. najgorzej jak śnieg się zmienia a trakcie jednego zjazdu co chwilkę. Mitek Drogi Grimsonie jak coś pisze to pisze do konkretnych osób i wyobraź sobie, że może się zdarzyć, że do dwóch różnych osób na ten sam temat napisze zupełnie co innego. I nie będzie to objaw schizofrenii tylko umiejętności czytania przekazu zawartego pomiędzy wierszami, znajomości ludzi, zachowań, sformułowań, które świadczą o zachowaniach itd. Nie mam nic złego na myśli ale proszę nie postrzegaj mnie jak tępogłowego prymitywa. Pozdro
  10. Cześć Jak to wrzutkę? Czego? Gdzie? Pozdro
  11. Cześć Nie chce mi się wierzyć, że tyle lat jeździcie i dopiero teraz kupujecie podstawowe ciuchy. Pozdro
  12. Mitek

    PŚ 23/24

    Do oceny czy sobie radził? Pozdro
  13. Cześć Ja chciałem tylko jedną rzecz napisać: Gdy przeczytałem w poście Adasia Ducha słowo: szmaterlok, już podświadomie wiedziałem, że rozpoczął się zupełnie nowy etap w moim życiu. Od tej pory moje życie dzieli się na dwa etapy, przedzielone olśnieniem 1. Etap tępej niewiedzy. Olśnienie: gdy dowiedziałem się, że istnieje takie słowo jak szmaterlok. 2. Etap absolutnego szczęścia połączonego z euforią gdy już wiem jak język śląski w sposób znakomity przeinaczył niemczyznę. Od tej pory już żadne narty i nic nie ma znaczenia bo jest tylko szmaterlok! Pozdro
  14. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć Marek ale co ja Ci mogę tłumaczyć...? Pozdro
  15. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć To wszystko wina tych szerokich dech. Dziewczyna umie jeździć i dlatego sobie utrudnia celowo, takie wyzwanie. Pozdro
  16. Mitek

    Ku przestrodze

    Cześć E tam, Ile teraz będzie musiał się wspinać po narty... Pozdro
  17. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Cześć No nie wychodzi jej bo ma jakieś takie dziwne klepy. Nie może ładnie postawić na krawędź, wszystko długo strasznie trwa i dąży do obślizgnięcia. Jakby miała sportową nartę byłoby idealnie. Pozdro
  18. Cześć Spoko. Mam wszystko na bieżąco i chętnie podzielę się wiedzą a być może w czymś pomogę koledze. Pozdro
  19. Cześć Właśnie odwiozłem Rybelka do pracy - chciała jechać rowerem ale wytłumaczyłem jej, że trochę szkoda sprzętu - a tu takie piękne parę zdań się pojawiło. Chyba pierwszy raz Piotrze, ktoś w tak wyraźny i jednoznaczny sposób stwierdził, że zależy mu na prędkości ale prędkości w skręcie i na pełnym kontrolowaniu tej prędkości bez względu na wartość ale na bazie odczuć. Piękne podejście, podoba mi się strasznie! Podkreślam to co napisał Marek a propos niebieskich nachyleń. Mnie na stromszych wszystko elegancko wychodzi ale się po prostu boję. To ma związek z objeżdżeniem i przyzwyczajeniem do prędkości. Musi być spełnione oczywiście parę innych warunków - porządny przygotowany sprzęt i trzymające warunki ale to objeżdżenie wydaje się podstawą. Pozdro serdeczne
  20. Cześć Hmm. Ciężko mi odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Może inaczej - gdy miałem chore biodro nie zauważyłem żadnego związku pomiędzy butami - ich sztywnością a bólem czy też jakimiś dodatkowymi nieprzyjemnymi odczuciami do momentu gdy... po prostu nie dało się jeździć ze względu na ból. Jeden sezon musiałem odpuścić ale po wymianie stawu jazda jak wcześniej. Sztywniejszy but będzie dla dobrego narciarza raczej czymś w rodzaju ułatwienia a ja nie widzę związku pomiędzy sztywnością butów a odczuciami bólowymi wynikającymi z takich czy innych chorób albo przebytych kontuzji. Masz ochotę pogadać pisz na priv Pozdro
  21. Turniej 4 skoczni się skończył to się ubrał i dotarł. Takie były wspaniałe czasy... Tadeuszu cześć Ci wieczne!!
  22. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Poszukaj tego tematu. Ja na przykład dowiedziałem się, że każdy ma swoją prywatna linię spadku stoku, na każdym stoku, a Ty masz? Wiesz bo jak masz więcej to ja kupię, chętnie w Krynicy, to nawet ze dwie albo trzy bym kupił, tylko nie jakieś chujowe w lesie czy coś, takie ratrakowane. Nie w Krynicy jednak nie bo tam wszystko biorą ci z tych drewnianych hoteli. Raczej Tylicz... piękne łączki i długo śnieg się trzymie. 😉 Pozdro
  23. Mitek

    Pomoc w doborze nart

    Uprościłeś, ale masz rację. Testowanie, zwłaszcza w fazie nauki - czyli praktycznie, jeżeli nie jesteś zawodnikiem zawsze - to bezsens. Jeżeli ktoś traktuje od początku zadaniowo to powinien sobie kupić nartę FIS i szkolić się NON STOP. W taki rytmie za trzy lata po miesięcy, pięć tygodni w roku, będzie dobry w sensie technicznym opanowania narty. Jak przyjebie pierwszy raz porządnie zacznie nabierać doświadczenia. Pozdro
  24. Mitek

    Materiały szkoleniowe

    Poglądowy... a czytałeś o linii spadku stoku, stycznych, przekraczaniu linii spadku stoku na trawersie itd? Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...